czy myślimy już o przeprowadzce? 🏡 / skonfiskowane zabawki / nowe szkoły | vlog june #5 

Jula pomyśl o rotacji zabawek - ja wymieniam raz na dwa tygodnie synowi i nagle zamiast masy rupieci jest ład i porządek, bo ma np 5-6 zabawek które i tak po paru dniach się nudzą. Po wymianie odkrywa swoje rzeczy na nowo :)

Tak, masz rację. Konsekwencje zachowań są ważne. Tak jak mówisz, dziecko musi znac granice. Dziecko z granicami jest szczęśliwsze, bo wiedza co się dzieje. Tak samo jakbyśmy mieli drogę bez znaków, pasów etc. Byłby jeden wielki chaos

Julka, nikt Ci nie zwróci uwagi, że uczysz dzieci co wolno, a co nie. Jedyne co to już dawno ludzie Ci pisali, że uczysz dzieci konpsumcjonizmu. Teraz to wyszło

Masz rację Jula, jeśli chodzi o konsekwencje. Dzieci muszą wiedzieć co to są konsekwencje swoich czynów, bo patrząc na dzisiejszą młodzież i co wyprawiają i myślą że są bez karni to jest nie do pojęcia 😤 A powtarzać dzieciom w kółko i prosić żeby czegoś nie robiły to można w nieskończoność a i tak wpuszczą jednym uchem a wypuszcza drugim. Także brawo dla Ciebie 👏🏼

To nie jest wina dziecka, że miało za dużo zabawek. Ktoś jej te rzeczy kupił. A z tego faktu wynikły inne problemy. Nie wiedziała co ma. Nie potrafiła zachować porządku. Nie bawiła się wszystkim. Taka redukcja to super pomysł. Limity dają dzieciom poczucie bezpieczeństwa. Jednak nie powinno być to przedstawiane jako kara, bo za co… Można to potraktować jako wyzwanie czy zabawę. Zagracony pokój dziecka, to wina rodziców. A jeśli dziecko się źle zachowuje, to nie można go karać zabieraniem zabawek. Dziecko tego nie połączy. Piszę to z całą sympatią to do was i życzę powiedzenia ❤️

Oczywiscie ze rodzice oprocz kochania w pierwszej kolejności sa od wychowywania . Jesli to idzie w tej kolejnosci to jest wszytsko w porzadku i jest to potrzebne:)

Brawo Julka 💪 konsekwencja to podstawa

Masz rację z konsekwencjami złego zachowania , jeśli mówisz raz , drugi trzeci, setny a dziecko ma gdzieś to jeśli nie zadziałasz inaczej , będzie myślalo ,, matka pogada i przestanie ,, i dalej będzie robiło to samo. Bardzo dobre podejście! Trzymajcie się ciepło 😊🥰

Nie wnikam o co poszlo. Ale limity i konsekwencje zeby mialy sens musza byc ze soba logicznie powiazanie. Np. Taka akcja z zabraniem zabawek ma sens jesli dziecko mialo problem ze sprzataniem ich lub szanowaniem. Natomiast jesli napyskowalo mamie lub powedzialo albo zrobilo cos nie ok nie zwiazanymi z zabawkami to zabranie ich niczego nie uczy.

Szkoda, że te vlogi teraz to pogadanka 25 minut w kółko powtarzając to samo… brakuje mi starych filmów

Serdeczne Pozdrowienia dla Ciebie Julio i calej twojej rodzinki ❤ Film u Ciebie przed druga zmiana to fajna odskocznia , plus kawka no miodzio ❤

Bardzo lubię oglądać takie twoje typowo domowe vlogi, dodają mi dużo energii do działania ❤ Myślisz już o przeprowadzce do kolejnego domu a ja pamiętam jak przeprowadzałaś się za ścianę. Cieszę się że "wychowywałam się" na twoich firmach.

Tak szczerze mówią to ja bym nie odkładała dla córki tyle zabawek tylko dlatego że twoim zdaniem nie potrzebuje 3 małpek…. Dzieci bawią się inaczej i myślą inaczej niż dorośli i może w jej wyobraźni jest to rodzina małpek…..

A moim zdaniem tyle zabawek co ma jej córka to jest wina Julki,przecież dziecko nie poszło nie kupiło sobie samemu

Kiedyś gdzieś przeczytałam: "jeżeli nie lubisz poniedziałków, nie lubisz 1/7swojego zycia". Zostawiam do refleksji kolejnym, mi to mocno w głowę weszło 😊❤❤❤❤❤

Dobrze sobie pomarzyć, też lubię :) 🥰

Myśle o Tb od rana bo jeszcze podcastu nie wysluchalam i czekam aż ogarne małego a tu film❤ takze zabieram sie 😊

Lepiej późno niż wcale.

Bardzo dobrze, ze zabierasz sie za dyscypline. Jesli pewne rzeczy nie zostana nauczone w tym wieku, to pozniej juz tego nie ogarniesz i bedzie tylko jeszcze gorzej. Powinnas takze odsmoczkowac Melisse.

Broń boże stary dom z kamienia! 😂😂😂 Popełniliśmy ten błąd i od 5 lat mamy non stop remont aby ocieplić ten dom 😂😂😂

Super filmik jak zawsze Jula❤❤

Każda mama ma swoją intuicję i wie co jest dobre dla jej dziecka, a my oglądając filmik nie mamy prawa komentować tego w zły sposób, bo nawet nie pobyliśmy z tymi dziećmi minuty i nie znamy ich tak dobrze jak przecież mama 😊

Świetny filmik. ^^ Naprawdę przyjemnie się oglądało i słuchało o tym wszystkim. :D Chętnie obejrzałabym więcej. ^^ Ooo nie spodziewałam się, że planujecie za nie całe dwa lata kupno nowego domu. :O Z wielką chęcią obejrzę serię z przeprowadzki i urządzania nowego lokum. :D Co do konsekwencji to masz absolutną rację. Nie ma w tym nic złego i gdy się tak robi to właśnie oznaka bycia dobrą mamą.

To o czym mówisz to po prostu wychowywanie 😊

Boze jestes super!!! I dajesz dla mnie super przyklad jak byc mama❤🎉 i jak dobrze poprawnie wychowywac dzieci

Brawo Julka bardzo dobry krok❤

I ja się zgadzam. Sama ostatnio schowałam polowe zabawek i wyciągam od czasu do czasu się pobawić, albo parę wywiozłam do babci. Wie co ma, gdzie to ma i bawi się spokojnie Sama, sprząta i wszystko jest ok

Lepiej schować zabawki, niż użyć przemocy, co jeszcze się niestety zdarza, także fajne podejście

Konsekwencje są ok jeżeli są naturalne i logiczne czyli wynikają bezpośrednio z danej sytuacji. Jestem totalnie przeciwna karom bo niczego to nie uczy, no ale z tego co mówisz ciężko wywnioskować o co dokładnie chodzi.

Konsekwencja w wychowaniu dzieci jest niesamowicie ważna. Jesteś bardzo mądrą mamą. 😊❤️

Ja jestem za ograniczaniem rzeczy. Moje dziecko zna każdą swoją zabawkę. Jak się czymś nie bawi to wie, że oddamy temu kto będzie się bawił. Sam czasem mówi czego już nie potrzebuje. A co do konsekwencji to jestem za. U nas w drastycznych momentach są odbierane przywileje na kilka dni jak bajki czy słodycze. Niestety ale niektóre złe zachowania od razu trzeba dziecku pokazać, że to nie jest ok. U nas nie ma kar. Nie nazywamy tego tak. Uczymy, że są przywileje za zachowanie ok. Jak dziecko źle się zachowuje w przedszkolu itp. To przywileje są odbierane. Brzmi drastycznie ale działa. Przez cały tydzień rozmawiamy o zachowaniach, uczuciach, aby dziecko miało czas przeprocesować pewne sprawy. Skupiamy się na naprawie tego co nie zadziałało.

Skrajności nie są dobre, zawsze najlepiej jest znaleźć złoty środek, to samo w wychowywaniu dzieci 🤍

Ja też porobiłam porządki w pokoju mojej córki gdy była na weekend u babci...było tyle niepotrzebnych rzeczy mówię tu głownie że coś było połamane,pogryzione itp😂 nawet nie zauważyła że coś jej zniklo... A zaznaczam że ma 8lat😊 teraz zabawki mają swoje miejsce i nie walają się po kątach 🎉🎉😂 i tak jakby bardziej " czyściej" się zrobilo i lżej 😊

Kurcze, zainspirowałaś mnie do przejrzenia zabawek syna 😳 aż się boję ile hot wheelsów naliczę 😅

Julka, u kogo ścinasz włosy? Za każdym razem wyglądasz świetnie. Masz kogoś do polecenia w okolicach Paryża?

Mam wrażenie, że Twoje życie toczy się tylko wokół sprzątania, przemeblowań itd.

Nie dziwię się dlaczego wielu wspaniałych, pełnych pomysłów ludzi nie decyduje się jednak na tworzenie kanału RU-vid… patrząc na niektóre komentarze … trzeba mieć ogromny dystans i cierpliwość. Dziękuję Julka, że Ty takie posiadasz. Uwielbiam Twój kanał😂. Ps! I uważam że wyglądasz super ! I kolor włosów też jest super i jesteś świetnym rodzicem oraz żoną ! Nie zgadzam się ze wszystkim, ale widzę że Twoja rodzina jest szczęśliwa ( na tyle ile możemy zobaczyć w filmach). To chyba najlepszy dowód

Masz rację, nasze pokolenie ma problem z określeniem granic u naszych dzieci i w wymaganiu czego kolwiek od nich. ❤ściskam

Super motywujący vlog! Mam chęć od dłuższego czasu rowniez przejrzenie zabawek u swoich dzieci bo mam wrazenie ze jest tego za duzo, połowa sie nie bawia a zawsze sie zostawia bo szkoda wyrzucac bo np sie nie sprzeda. Na weekendzie przysiadam do porzadkow pokoi dzieci wraz z porzadna segregacja 💪

Bardzo dobrze postąpiłaś. A poza tym polecam Ci książkę pt. Wychowanie w duchu prostoty. :)

Julka u mnie ostatnio mój 4 latek nawet nie zauważył że zniknęło mu ok 50 autek 😳od tygodnia nawet o nie nie zapytał.

Pozbycie się niepotrzebnych zabawek ma sens, jeśli problem dziecka dotyczy tych zabawek. Dzieci nie potrafią powiedzieć z czym mają problem, ale go wyrażają przez swoje zachowanie. Jesli nie szanowała zabawek albo nie potrafiła posprzątać pokoju, to zabranie części zabawek nie jest karą, tylko pomocą. Ale jeśli nieodpowiednie zachowanie nie dotyczyło zabawek to nie ma to związku, więc raczej nie będzie długotrwałych efektów

Miło widzieć u Ciebie takie racjonalne podejście do tematu, kiedy to inni youtuberzy zasypują dzieci kolejnymi torbami zabawek 🙃

Dlaczego zwalasz winę na swoje dziecko, że ma za dużo zabawek i nie wie czym się bawić. Czy poszła sama do sklepu i tyle ich nakupila przez lata?😊

Pewnie kosztowne takie wymagania w domu ;)

Julka dużo sprzątasz siedząc na ziemi. Polecam Ci taki mały taborecik sobie zakupić, bo mnie zawsze nogi bolały przy takim siedzeniu i dużo lepiej mi się tak ogarnia 😊

Smutne Dzieciństwo mają Dzieci których Rodzice żyją pod dyktando opinii Instagrama ird. I kody innych , Mam''

czy lps będą na sprzedaż??

Ja sie totalnie zgadzam dzieci maja tyle zabawek ze nie wiedza co robic , sa stymulowane h24 , telefonami, komputerami , zabawkami itd itd. nie potrafia sie nudzic i sami wymyslac zabawy. Jak bylam mala to nigdy w zyciu nie mialam tylu zabawek ale za to kolezanka np miala pilke, inna miala skakanke i po prostu tak sie bawilismy na dworze a teraz to jest jakas masakra. Moim zdaniem jeden prezent na urodziny Czy ña swieta to jest jak najbardziej okej i nie za milion monet bo i tak mu sie znudzi za miesiac i bedzie chcial jeszcze wiecej i jeszcze wiecej. Dzieci na wsi bawia sie na dworze praktCznie byle czym i jest super :€

Uważam tak samo jeśli chodzi o konsekwencje i robię to samo 😊

Dzieci beż konsekwencji to niestety później wychodzi w dorosłym życiu....Zero bicia bo to żadne wytłumaczenie danej sytuacji...ja moje dzieci od noworotka uczyłam minimalizmu ...I żadnych mega imprez z mnóstwem zabawek .... Tylko zawsze dogadywałam się na konkretną rzecz... teraz już są dorosłe i jestem mega dunna że mogą kupować co chcą ale nie muszą mieć 10par butów czy najnowszy telefon ...najważniejsza złota rada to dzieci mają od małego rodziców za wzorców i to powinni rodzice decydować a nie dziecko ...chcesz taka albo taka zabawkę...Julka fajnie że podjęłaś taka decyzję ale niestety przykre jest że tyle czasu musiało minąć i nie fajne sytuację musiały się wydarzyć żeby dokonać takiej decyzji...Trzymam kciuki i najważniejsze konsekwencja i zero wyrzutów sumienia...Pozdrawiam serdecznie

Julka nie lubie kontentu opartego na dzieciach, ale uwielbiam twoje podejscie do dzieci i jak opowiadasz o tym❤ Uwazam ze masz pewnosc siebie koedy mowisz na takie wazne tematy i widac ze ci zalezy zeby dzieci cos zrozumialy, a nie tylko bezsensownie cos odbebnily❤ Slodko ze mowisz o wnukach, natomiast planujac pokoje dla wnukow pamietaj ze twoje dzieci moga nie chciec miec swoich dzieci😊

Zbyt duża ilość zabawek bardzo pobudza dziecko. Także dobrze jest pochować część zabawek i właśnie dawkować.

Wracacie do Paryża?

Juleczka, ostatnio nie pokazujesz dzieci, ale cały czas jesteś w swoim stylu ... Bardzo bardzo fajnie, ja się cieszę bo uwielbiam takie tematy, rozumiem twoja decyzję ale cieszę się że jednak są te sprawy rodzicielskie w twoich filmach. Ost wkręciłam się i chyba trzeci raz pisze 🥰, bo mimo że jesteś duuuzo młodsza to mamy podobne niektóre poglądy, zajawki. Jestem Juleczko zachwycona, niesamowicie radzisz sobie, przyznajesz się do słabości i działasz żeby zmieniać udoskonalać to co chcesz. Jest mi to niezwykle bliskie. Trzymam kciuki za WAS. I ja też uwielbiam poniedziałki, nowe otwarcie można co tydzień zaczynać gdybyśmy coś tam nie dowiodły w ubiegłym tygodniu👍🌞

Super film właśnie zauważyłam,że taki trochę minimalizm wprowadzasz. Powodzenia z córą

Bardzo mądre podejście z zabawkami. Moim zdaniem wiele to dzieciaki nauczy

Dobrze mówisz mniej zabawek bo dzieci sie gubią. A jednak przykre dla dziecka wybór czego ma się pozbyć...

❤❤❤

❤❤

W takim ukladzie jak trzeba się ograniczać z iloscią rzeczy to po co wiekszy dom z dodatkowymi łazienkami...troche błędne koło

Świetnie, że tak szczerze powiedziałaś o sytuacji z malutką. Mam synka w podobnym wieku, ta sama sytuacja, fajnie, że jest ktoś w tej internetowej przestrzeni, kto mówi, że granice stawiane dziecku są ważne, normalne i wręcz są przejawem naszej miłości i dobroci do tych dzieci :) Pozdrawiam, jesteś super mamą

❤❤❤❤❤❤

Zgadzam się z Twoją decyzją co do skonfiskowania zabawek Melissy. Teraz to pozytywne wychowywanie dzieci właśnie nie wychodzi im na dobre bo wszyscy na nie chuchają, a później wyrastają na dzieci które myślą że wszystko im wolno. Rozmowa zawsze pierwsza, a jak nie działa to niestety ale trzeba dziecko jakoś ukarać

Dzieci potrzebują granic, wtedy czują się bezpiecznie. Brawo Julka

Najlepiej dziecko ma rządzić, a potem rady dać sobie z nim nie można, wtedy szukanie psychologa itd Świat idzie w złą stronę. ..

Poniedziałek mamy drziś

Julka to że się nie bawi teraz lalką to nie znaczy że już nie będzie. Ja się bawiłam jak miałam 8 lat. Nie sprzedawałabym chyba wszystkiego. A co do wychowania to myślę że radzisz sobie super:)

Julka, wychowanie w bliskości a wychowanie tzw bezstresowe to 2 różne rzeczy. Wychowanie w bliskości to rozmowa, zrozumienie, empatia ale władnie konsekwencje, granice. Najgorsze co można zrobić to nie wyznaczać granic, bo dzieci będą ich szukać, tak długo będą pokazywać różne zachowania aż granica się pojawi bo wszyscy potrzebujemy ram, aby funkcjonować i czuć się bezpiecznie. Mądre Mamy o tym wiedzą 😊

Dlaczego mowisz "Matki Polki" strasznie negatywne... Mówisz dziecko,dziecko, dziecko,a nie uważasz że w pierwszej kolejnosci winy trzeba szukać w samej sobie i mężu? Dziecko od urodzenia samo się wychowuje? Czy to rodzic ma wychowywac i uczyc dziecko prawidłowych zachowań?

Julka postępujesz moim zdaniem super dziecko też musi ponosić konsekwencje swojej decyzji

A ja myślę, że większość matek Polek będzie zgodne z Tobą w sprawie wychowania dzieci. Aczkolwiek, może moja wizja jest przyćmiona bo to opinia Polek mieszkających w UK I widzących te “bez stresowe” wychowane dzieci…. Wszystko ma swoje umiary. Tak jak mówisz, przemoc nie, ale nie można pozwolić dziecku wejść sobie na głowę. 😊

Julka, a kto jej to wszystko kupił? 🫣 przecież Ty jesteś temu winna, a nie dziecko… mam wrażenie, że szukasz sobie zajęcia, remonty w domu, gotowanie/ jakieś przepisy, ubrania lepszej jakości… co chwilę masz na coś jakąś „fazę”. Eh, wydaje mi się, że się nudzisz 🫣

Masz racje. Mam syna z zaburzeniami. Gdyby nie konsekwencje , stanowczość i zasasy, juz dawno bylby w MOSie albo poprawczaku.

Masz rację! Nie przejmuj się komentarzami. Trzeba stawiać granicę bo w końcu dzieci wejdą rodzicom na głowę :)

👏👏👏👏👏

Myślę że większość komentarzy dotyczy tego po co kupujesz tyle zabawek. To strasznie jak rzeczy sa ważne dla niektórych.

Ja uważam, że w tych czasach potrafimy być przytłoczeni tą całą ilością zabawek. Mam roczną córeczkę, dużo wzięłam od innych mam i tego jest za dużo niestety. Sama co jakiś czas się tego pozbywam, oddaję to czym się nie bawi. Ale też jedne chowam i wyciągam po jakimś czasie, taka rotacja. My nie obchodzimy urodzin, nie robimy imprez, nasza Melisa nie dostaje mnóstwa zabawek, raczej rzadziej i mniej. Za to w tym roku dostała porządny rowerek biegowy z kaskiem od rodziny, złożyli się. On]d nas za szafę, która poszła do sąsiadów to zestaw montesorii, krzesełko, bujak, blat, wspinaczkę i zjeżdżalnię. Preferuję raczej takie praktyczne rzeczy, Moja córa niestety ale nie bawi się tymi wszystkimi zabawkami, raczej sama szuka zajęcia. Sama rozumiem bo chciałoby się naprawdę dziecku kupić wszystko, ale ja zaczynam ograniczać rzeczy, nie potrzeba naprawdę wiele :) Naprawdę super, że z nami dzielisz się takimi rzeczami bo to nie jest łatwe. Moja niedostaje telefonu do ręki, bajek jej nie włączam, chyba że jest inhalacją przy chorobie to próbowałam w szpitalu bo tak to płacz. Tłumaczę jej, że telefon jest mamy, nie jej i to działa.

Super, że zabrałaś Melisce zabawki. Jestem bardzo za takimi metodami, bo zauważyłam, że to działa (pracuję z dziećmi). Brawo, jesteś cudowną mamą😍

Julka, to o czym mówisz to stawianie zdrowych granic. Każdy ma je inne, każdy rodzic. Dziecko bez stawianych zdrowych granic jest zagubione. Dzieci sprawdzają jak bardzo da się granice naginać i nie zdrowym jest naginanie ich przez rodzica nagminnie. To jest dalej pozytywne wychowanie, bliskościowe o ile dajemy dziecku przestrzeń na wyrażenie swoich emocji w tym wszystkim i wspieraniu, rozumieniu w tym co czuje. Czyli np. niszczy nagminnie zabawki po rozmowie ustalacie, że jeśli nadal będzie niszczyć to wynosimy zabawki w większości... nie negujemy wtedy uczuć dziecka, konsekwentnie robimy to co sobie ustaliliśmy, ale dajemy duże wsparcie emocjonalne "widzę, że jest Ci przykro, mi również jest przykro, jestem przy Tobie"... Dziś chowamy wszystko, zostawiamy tylko to co ustaliliśmy, a wraz z np. czasem, w którym uczymy się dbać o zabawki będziemy znosić kolejne, które chcesz, a te którymi się nie bawisz będziemy mogli sprzedać by kupić nowe...

Julka od zawsze wiedziałam, że jesteś bardzo odpowiedzialna mamą i nie zawalałaś dzieci milionem wszystkiego, zawsze miały porządek i dbałaś o to żeby ona decydowaly co chca miec w pokojach jesli chodzi o kolory itp. I bardzo podoba mi się Twoja decyzja wybrania zabawek żeby faktycznie tego bylo mniej. I chętnie zobaczę wiec sposbów na tą konsekwecje. Sama mam dziecko 3 letnie . Kiedyś myślałam, że musze dać dziecku wszystko. Zabawek po dach i 100 par butów. Ale później jak sie urodził i ok roku czasu czułam że coś jest nie tak. Że ja nie chcę żeby on tego tyle mial bo on tego naprawde nie potrzebuje. A ja tylko się denerwuje bo wchodzi rozwala wszystko na cały salon i idzie dalej. Teraz ma tego bardzo malutko i na wymianę. I żadnych tabletów, telefonów bo on musi mieć. Nic nie musi.

Mój mąż zrobił podobnie z moją córka, spakował dużo zabawek do worka na śmieci i wyniósł (schował) mówiąc że wyrzuca bo wszystko leży na ziemi a i tak ona się tym nie bawi 😅 Niby płacz 5 minut i nagle koniec, nawet o te rzeczy nie zapytala 🫣🙄 Wydaje mi sie że to często nasza wina bo chcemy im dac to czego my nie mieliśmy w dzieciństwie, o czym marzyliśmy.. Czesto łapie się na tym ze to bardziej ja chce tę zabawkę niz moje dziecko 😅🫢🙀

💚😀🐱💕

Kiepsko, że nawet dzieciom nie jesteś w stanie kupić nowych łóżek, te z drugiej ręki to nigdy nie będzie to samo.

Uważam ze wyrzucanie dziecka nic nie dziala bo zostawiasz dzie ko same sobie swoim zlym emocja

Jezu zrobiłabys bys coś z tym kolorem włosów bo wyglądasz jakbys miała naprawdę 40 lat!

Limit ,to Ty sobie zrób, potem dziecku

Kontent macierzyński na tym kanale do mnie mocno przemawia - tutaj faktycznie można uznać Julkę za autorytet i to zdecydowanie działa na korzyść kanału. Choć sama jeszcze nie jestem mamą to już gdzieś niedługo - mam nadzieję - ja zostanę i dobrze posłuchać o realiach żeby - chociaż w teorii - się przygotować. Mimo ostatniego sporego niezadowolenia z mojej strony z treści prezentowanych przez Ciebie Julia, tutaj duży plus :) Dzięki!