Czy nauka programowania ma jeszcze sens? (Q&A 2022) 

Wesołych Świąt!

Wesołych Świąt!

Wesołych Świąt!

@@JakNauczycSieProgramowania właśnie, Wesołych Świąt!

Świetny pomysł💭 popieram

ja mam czas, ale nie wiem, gdzie, jak, za ile... czy warto

@@anastazjaserce9055 za darmo, ile czasu to twoja sprawa. Ja kupiłem sobie 2 książki, ogarnąłem materiały w 2 miesiące. Średnio 6/8 godzin dziennie po pracy/weekendy. Pierwszye trzy rozmowy nie udało się. Czwarta udało się.

@@guineapigtaco288 podpowiedź jakie książki? Co robisz teraz?

Zadaj pytanie (razem ze screenshotami z tego co robisz) na Discordzie: www.jaknauczycsieprogramowania.pl/discord na kanale #java.

@@jxfwliz5ldnheeg Dziękuje za pomoc :)

ma być pełnoprawnym działającym projektem

Ciężko było znaleźć pierwszą pracę? Jestem na początku drogi nauki programowania i również poświęcam 3-4 h dziennie. I właśnie wyznaczyłem sobie cel za rok wysyłać cv.

Polecam zgłębić temat WordPress na początku. Bardzo szybko zobaczysz efekty które będą bodźcem motywacyjnym do dalszego poszerzania wiedzy w programowaniu.

@@markrich41 Dzięki. Zaczynam naukę od dosłownego zera.

Na Twoim miejscu zainteresowałbym się raczej zawodem typu spawacz. Zarobki zbliżone do zarobków programisty, a próg wejścia na pewno niższy. Branża IT ma wiele problemów, o których się nie mówi, np. rekrutacje oparte o stereotypy, nie o faktyczną wiedzę. Wzrost pensji również mocno zależny od liczby przepracowanych lat, nie od wartości samej pracy. Wprowadzanie parytetów dla kobiet czy LGBT to też codzienność. Łatwo też utknąć w jednej pracy bez podwyżki, jeśli naszą styczność z programowaniem ograniczymy stricte do pracy. W sumie to jestem świadomy, że nikogo nie przekonam, ale mimo wszystko mam nadzieję, że do kogoś trafię. Sporo osób ma sporo kompleksy i są podatni na medialną manipulację, zamiast tego mogliby wykorzystać własny potencjał i dotychczasowe doświadczenie. Znałem nawet pewnego kelnera, który zmarnował sporą kwotę pieniędzy na bootcampa. Finalnie programistą i tak nie został, został z długami.

@@vamastah1737 Bardzo ciekawe spostrzezenia. Jezeli ktos chce zostac programista, to po prostu musi zrozumiec, ze "frustracja" to po prostu czesc zawodu.

Jeśli ktoś chce zostać programistą, to powinien wiedzieć, że IT składa się w niewielkiej części z programistów, i tak naprawdę nikogo nie interesuje, czy wymagane umiejętności przydadzą się w pracy. Często bierze się ludzi "jak leci", bo liczba zatrudnionych determinuje budżet na dany rok. Tak więc zgodzę się, że w tej pracy jest dużo frustracji, ale głównie wynika ona z feudalnych stosunków między pracownikami czy uprawianej na co dzień polityki. Chcesz poczuć to na własnej skórze? Nie musisz umieć programować, zatrudnij się do dowolnego przyfabrycznego biura, np. LG pod Wrocławiem. Abstrahując od tego, decyzja o rozpoczęciu nauki programowania przez dorosłą osobę w 2023 roku to słaby pomysł, szczególnie jeśli nie miało się w przeszłości zainteresowań ścisłych. No chyba, że szczyt marzeń to IT support desk i praca w klimatyzowanym biurze. Nie mi oceniać, natomiast takie posady odbiegają od mojej wizji programisty, mimo że tak są często reklamowane. No i jak pisałem, jeśli chodzi o pieniądze, są łatwiejsze sposoby.

Twoja wypowiedz mozna odebrac na dwojaki sposob hahaha (QA - quality analyst, quality assurance)

Scratch jest jak najbardziej dobrym wyborem na start! W bardzo fajny sposób pokazuje czym jest programowanie. Co do próbowania trudniejszych rzeczy, to też jest to dobry kierunek, bo właśnie w ten sposób - gdy próbujesz zrobić coś, czego wcześniej nie robiłeś - uczysz się najwięcej :)

Dzięki za odpowiedź. :)

Chyba raczej nie, teraz python króluje

@@wyjazdzpolskijebanej6064 Czy ciężko jest znaleźć staż na juniora po Pythonie? (tak wiem, że w ogóle ciężko dostać się na juniora w jakimkolwiek języku, ale czy po Pythonie są w ogóle jakieś oferty pracy, czy jest to język wart uczenia się?)

@@Fistarz rób pracę, ćwicz i składaj CV na mida, czasem z mida mogą dać Ci ofertę na juniora. Ja tak dostałem pracę, bo mniej CV jest

problem z hobby jest taki, że sprawia frajdę dopóki jest to tylko hobby. Jeśli ktoś zacznie cię z tego rozliczać - frajda być może zniknie. A o funkcjonalności aplikacji zdecyduje twój klient a nie ty. 20 lat temu świadomie porzuciłem możliwość programowania zawodowo choć miałem taką możliwość, programowałem w kilku środowiskach i sprawiało mi to frajdę. Ale tylko jako hobby. Dziś mam 45 lat i z tej perspektywy jestem zadowolony z mojego ówczesnego wyboru i ciągle nie mogę zrozumieć tego medialnego fioła nt programowania. I to zabawne zdziwienie moich dzieci - "....to ty umiesz programować? Jak? Skąd?" Świat oszalał. Pozdro.

W najbliższej przyszłości nie, teraz priorytetem są kursy Rekrutacja programisty (rekrutacjaprogramisty.pl/) i Java od podstaw (www.javaodpodstaw.pl/), także dopiero wtedy będę planował kolejne kursy.

@@JakNauczycSieProgramowania Dziękuję za odpowiedź. Jestem nauczycielem i uczę klasy technik programista. Twoje kursy są mi bardzo pomocne w nauczaniu Javy. Natomiast brakuje dobrych kursów z Android Studio. Pozdrawiam i życzę wszystkiego dobrego w Nowym Roku.

@@mariuszuasewicz6762 W temacie programowania aplikacji mobilnych sprawdź ten kanał: www.youtube.com/@academind Również pozdrawiam i życzę wszystkiego dobrego!

Zapisz się na listę mailingową: www.programujodpodstaw.pl/java-od-podstaw/

Czemu akurat Java? Zmniejszasz swoje szanse na zostanie juniorem, bo właśnie każdy idzie na javę, a w innych językach przyjmują juniorów o wiele chętniej

@@pcode5846 to język, który umożliwia pracę w sporych, rozbudowanych, korporacyjnych rozwiazaniach. Oczywiscie to samo mozna powiedziec o kazdym jezyku, ale Java ma tutaj pewien status biznesowy. Czego by nie rzec.

@@andrzejos7003 No jasne, tylko tak jak mówię redukuje sobie bardzo mocno szanse na pierwsza prace, wiec jaka by java nie była, to kolega może do branży sie nie wbić.

@@pcode5846 Na jakich językach najłatwiej się wbić? Obecnie uczę się JavaScriptu ale właśnie boję się, że się nie wbiję

To na pewno serwisy, które warto brać pod uwagę, gdy szukamy kursów dotyczących interesujących nas tematów. Wszystko zależy oczywiście od kursów, jakie znajdziemy, bo ich przekrój - jeżeli chodzi o jakość - jest ogromny.

25 lat to bardzo dobry wiek na rozpoczęcie przygody z programowaniem:) Po 5 latach porządnej nauki będziesz na bardzo wysokim poziomie.

Na pewno LeetCode: leetcode.com Do tego między innymi HackerRank, Codility, CodeKata, Codewars.

To kwestia osobistych preferencji oraz projektu, nad którym pracujesz. 10 stycznia pojawi się odcinek, w którym będę opowiadał do czego najczęściej wykorzystujemy różne języki programowania.

Tak, ale chodzi o decyzję na samym początku chęci zostania backend developerem. Skąd to wiedzieć

@@norbert3476 na początek nie ma to praktycznie żadnego znaczenia: ru-vid.com/video/%D0%B2%D0%B8%D0%B4%D0%B5%D0%BE-ZfO5w2yq7cI.html Dobrze jest pobawić się kilkoma różnymi językami i zobaczyć, w których czujesz się najlepiej.

Na IFE na Politechnice Łódzkiej: www.ife.p.lodz.pl/pl

Ale mnie przejrzałeś 😎

@@JakNauczycSieProgramowania hehe, ale film i tak obejrze

Znajomość SQL jest absolutnie niezbędna bez względu na język, w którym programujesz.

Na to pytanie musi odpowiedzieć ktoś, kto zajmuje się na co dzień frontendem, ja niestety nie mam w tym temacie wystarczającej wiedzy.

Cześć, jakiś czas temu nagrałem film "Jak wygląda dzień programisty?", w którym o tym opowiadałem: ru-vid.com/video/%D0%B2%D0%B8%D0%B4%D0%B5%D0%BE-3jzpMgP_zG8.html

@@JakNauczycSieProgramowania dzieki, ogladam

@@JakNauczycSieProgramowania obejrzalem, ale bardziej chodziło mi o część praktyczną. Ciężko to pewnie nagrać z powodu tajności kodu?

@@wojttom8792 W takim razie zobacz na przykład ten film: ru-vid.com/video/%D0%B2%D0%B8%D0%B4%D0%B5%D0%BE-Py3vfWlLDgE.html 4h rozwiązywania problemów i kodowania :) Na tym kanale jest jeszcze kilka podobnych filmów.

Od początku prowadzenia tego kanału podkreślam, że droga do zostania programistą jest długa, trudna i wymagająca wielu poświęceń. Jeżeli chodzi o "przyuczenie" to coś takiego jest w programowaniu niemożliwe, bo to nie jest rzecz, którą można ogarnąć idąc na trzymiesięczny kurs. To co najmniej kilkanaście miesięcy rozwiązywania problemów i bardzo ciężkiej, samodzielnej pracy. Porównywanie tego z pracą w call center jest dość abstrakcyjne :)

Fajne byly tez reklamy:"u nas super nadgodziny bo praca to nasza pasja". Chcieliby zebys pracował po18 godzin:-))) I tez zenujace reklamy zgrarbionych ludzi pijących kawe z plastikowych kubków przy biurkach.Nie ma czasu na przerwę od pracy? I b2b bez urlopów i skladek na emeryture. Na szczęscie nadchodzi koniec turbokorpo wyzyskiwaczy.

@@stefanstefan9966 O jakich reklamach mówisz?

@@stefanstefan9966 no właśnie z tą pasją to z tego co zauważyłam u siebie to może być tak, że jeśli pasja stanie się pracą to może przestać być pasją, a kolejnym obowiązkiem do odhaczenia dla kasy. Obawiam się, że u mnie by tak było, bo pracując dla kogoś człowiek raczej nie ma wyboru co do treści, jaka jest publikowana na danej stronie internetowej i wybór techniki też zapewne ograniczony, trzeba się ze wszystkim dostosować do pracodawcy, raczej niewielkie pole do popisu i kreatywności. Pasję to ja bym mogła rozwijać tworząc takie treści jakie mnie interesują i w taki sposób w jaki ja chcę, a dla kogoś to już nie to samo, bo ktoś by narzucał swoje wizje i oczekiwania. Odnośnie B2B to nie do końca prawda, bo oferują też umowy o pracę i to zdalną, ale wtedy codzienna wizja lokalna przez kamerę i spowiedź z postępów w pracy, co u mnie dyskwalifikuje tę ścieżkę kariery, codzienna inwigilacja i kontrola co zrobiłeś, w żadnej pracy tego nie miałam aż tak, by się codziennie spowiadać pracodawcy, a przy pracy zdalnej innego rodzaju kamerę to się włącza sporadycznie, a nie codziennie jak u programistów.

@@KarinaFromPoland Ale z czego się spowiadać? Jeśli danego dnia zrobiło sie niewiele bo coś nie szło, albo nie było energi to się o tym mówi otwarcie. Nikt nie jest maszyną. Wizja lokalna przez kamerę? Każdy przytomny pracodawca wie, że negowanie kogoś nie przynosi żadnych owocnych rezultatów. Tylko wsparcie może podnieść wyniki.

To trochę za daleko idąca generalizacja :) Zdarzają się oczywiście na studiach rzeczy totalnie nieprzydatne, ale mimo wszystko - zwłaszcza przy odpowiednim podejściu - człowiek uczy się na nich sporo.

Na początek nie ma to praktycznie żadnego znaczenia: ru-vid.com/video/%D0%B2%D0%B8%D0%B4%D0%B5%D0%BE-ZfO5w2yq7cI.html A ogólnie to zależy czym chcesz się w programowaniu zajmować, bo inne projekty realizuje się z użyciem Javy a inne z użyciem JavaScript.

@@JakNauczycSieProgramowania Nie zgadzam się, jest ogromna różnica pomiędzy tymi dwoma językami. W przypadku Javy na efekty trzeba trochę więcej popracować, jest statycznie otypowana, a do tego wymusza na nas pewne schematy, jak i po prostu trzeba napisać często zacznie więcej kodu żeby coś zadziałało. Zdecydowanie na początek, i nie tylko polecam JavaScript - próg wejścia o wiele mniejszy, i mimo iż długoterminowo "pobłażliwość" tego języka w temacie typów czy stylu może być problematyczna, to jako język do nauki zdecydowanie JavaScript będzie znacznie lepszym wyborem.

Możesz się wspomagać zwłaszcza jak pracujesz zdalnie. Ale jak będziesz googlowac wszystko 5 h ro będzie kiepsko.

@@arachnme12 Dzięki, właśnie o to mi chodziło :)

To niestety jakieś dziwne algorytmy RU-vid'a :/ Pomimo, że mam włączoną akceptację wszystkich komentarzy, czasem zdarza się, że komentarz zostaje natychmiast usunięty. Umieszczałeś jakiegoś linka w komentarzu?

Nie wiem skąd się wziął ten mit, ale nigdy tak nie było. Wiadomo, że w pracy zawsze zdobywało się najwięcej doświadczenia i człowiek w ciągu pierwszego pół roku uczył się więcej niż przez kilka lat studiów czy nauki na własną rękę, ale nikt nikogo nie brał na "przyuczenie". Firmy IT zawsze miały wysokie wymagania i zawsze brały tylko najlepszych kandydatów, o czym opowiadałem tutaj: ru-vid.com/video/%D0%B2%D0%B8%D0%B4%D0%B5%D0%BE-61htdtalKCU.html i tutaj: ru-vid.com/video/%D0%B2%D0%B8%D0%B4%D0%B5%D0%BE-g4skI1WGNww.html.

@@JakNauczycSieProgramowania cóż, to nie mit a własne doświadczenie. Zaczynałem w 2016. Pracę znalazłem w 3 dni, będąc na drugim roku studiów, nie umiałem nic ponad podstawową Javę. Po prostu wtedy królowało przekonanie, że każdego specjalistę zastąpi się skończoną liczbą studentów, najczęściej jednym 😉 Do testów manualnych też brali niemalże z łapanki.

Z zarobkami jakich innych zawodów? Bo jednak inne są zarobki lekarza, bankiera, kierowcy, księgowego czy magazyniera.

Zależy od firmy, ktoś ze studiami będzie mimo wszystko pierwszy w kolejce do rozmowy rekrutacyjnej niż ktoś po bootcampie.

Owszem studia nie są wymagane, ale są mile widziane w czasach bootcampów

Albo nie piszmy żadnego kodu :D Nie będzie kodu, nie będzie testów, nie będzie też potrzeby utrzymywania skupienia :D

Dokładnie o tym mówiłem kilkanaście tygodni temu: ru-vid.com/video/%D0%B2%D0%B8%D0%B4%D0%B5%D0%BE-61htdtalKCU.html Generalnie tak, trzeba umieć więcej. Jednocześnie nauka dzisiaj jest dużo łatwiejsza, więc koniec końców ilość godzin, które trzeba poświęcić na naukę, żeby zacząć pracę jako programista nie różni się od tego, co było kiedyś. I wbrew temu, co niektórzy sądzą, kiedyś firmy też nie zabijały się o juniorów. Zaczynałem pracę ponad 10 lat temu i większość firm szukała osób z doświadczeniem. Mówiąc krótko - dzisiaj wcale nie jest trudniej wejść do branży IT niż 10 czy 15 lat temu. Oczywiście można narzekać i mówić, że "dzisiaj to już nie to co kiedyś", ale można też wziąć się do roboty, uczyć się konsekwentnie przez kilkanaście miesięcy (tak, zazwyczaj tyle czasu potrzeba!), napisać w tym czasie kilka większych i kilkadziesiąt mniejszych projektów, a potem z sukcesem zaaplikować o pracę jako programista 😎

Mam taki dziwny dylemat, mówią, ze nie ma ofert na juniora, że konkurencja ogromna. Każda z osób która ze mna pracowała, uczyła sie programowania, aplikowała i znikała gdzies w branży IT. W sensie, mówili załamani, ze ileś rozmów zawalili ale potem znajdowali prace w IT jednak. Więc trudno sie dostać ale kwestia bycia wystarczajaco zdeterminowany.

@@JakNauczycSieProgramowania Niestety to co mówisz nie oddaje całej sytuacji. Wszedłeś na rynek pracy 10 lat temu, czyli w czasach kiedy dało się jeszcze wejść. Ja jestem na trzecim roku informatyki, topka grupy, kilka projektów w javie i praktycznie nie mam szans nawet na darmowy staż? Dlaczego? Choćby dlatego, że na staże mają po 3k zgłoszeń na 30 miejsc (BEC i KMD). Nie wiem jak wygląda to w innych miastach, ale w Warszawie młody programista nie ma czego szukać. Jeśli ja mam problem na trzecim roku, to ciekawe jak wygląda sytuacja osób które chcą się przebranżowić lub nie mają studiów. W mojej opinii dziś dużo ważniejsze od umiejętności są plecy w branży lub bycie kobietą. Chyba pół firm w stolicy ma jakieś programy tylko dla kobiet.

​@@MrMadMikserrr mowisz powazne? podejmowales juz proby szukania pracy? masz profil na linkedin? na czym odpadasz, nikt nie zaprasza na rozmowe czy nikt nie chce Cie przyjac po rozmowie? ile miales takich rozmow o prace. ja jestem po kursie w coderslab, zaczalem w kwietniu 2020, skonczylem w styczniu 2021, pol roku robienia dodatkowych projektow, szukania pracy i sie znalazlo kilka firm mimo ze nie mam nawet uczelni wyzszej. dzisiaj po roku i 4 miesiecy w zawodzie dostaje 1-2 oferty na linkedin od rekruterow chcacych mnie "ukrasc" do siebie (mimo malego doswiadczenia), mimo ze juz jestem zatrudniony wiec to co piszesz troche mi smierdzi osoba, ktora duzo narzeka a nic nie robi

​@@MrMadMikserrr Jestem w branży IT od dziesięciu lat, obserwowałem jak przez ten czas zmieniał się rynek, na przestrzeni tych wszystkich lat brałem też udział w wielu rekrutacjach (zarówno po jednej jak i po drugiej stronie) i moje wnioski są zupełnie inne. Zawsze powtarzam, że wejście do branży IT jako programista nie jest łatwe (i nigdy nie było), ale to jak na to zareagujesz zależy już od Ciebie - jedna osoba powie "nie ma sensu próbować, nie da się", ktoś inny stwierdzi "no to do roboty!". Co ciekawe, przez tych 10 lat pracowałem z dziesiątkami różnych osób, ale mimo to nie poznałem nikogo, kto dostał się do branży IT po znajomości lub dlatego, że jest kobietą. Zawsze decydowały o tym tylko i wyłącznie umiejętności.

Rozprawiałem się z tym mitem w tym filmie: ru-vid.com/video/%D0%B2%D0%B8%D0%B4%D0%B5%D0%BE-61htdtalKCU.html Powtórzę też to co napisałem w odpowiedzi na ten komentarz: ru-vid.com/video/%D0%B2%D0%B8%D0%B4%D0%B5%D0%BE-sCSVh6vZyck.html&lc=UgwjP_qBHOhr-a_790x4AaABAg "Generalnie tak, trzeba umieć więcej. Jednocześnie nauka dzisiaj jest dużo łatwiejsza, więc koniec końców ilość godzin, które trzeba poświęcić na naukę, żeby zacząć pracę jako programista nie różni się od tego, co było kiedyś. I wbrew temu, co niektórzy sądzą, kiedyś firmy też nie zabijały się o juniorów. Zaczynałem pracę ponad 10 lat temu i większość firm szukała osób z doświadczeniem. Pomimo bardzo dobrych studiów, pomimo bardzo dobrego portfolio, moja droga do moich pierwszych DARMOWYCH praktyk też nie była łatwa. Po pierwsze, niewiele firm miało programy praktyk (tak samo jak dzisiaj, wtedy też firmy wolały zatrudniać doświadczonych programistów, a nie poświęcać czas na naukę juniorów), a po drugie na praktyki też było zawsze więcej chętnych niż miejsc, więc w praktyce był to proces dłuższy niż tylko wysłanie CV w kilka miejsc. Były firmy, do których dzwoniłem i pytałem o możliwości, były też firmy, do których jechałem OSOBIŚCIE, autobusem na drugi koniec miasta, tylko po to, żeby potem usłyszeć, że jednak nie są mną zainteresowani, bo moje doświadczenie nie jest wystarczające. W większości miejsc pisałem test sprawdzający wiedzę, miałem też normalne rozmowy kwalifikacyjne, a przypominam - mówimy tutaj o DARMOWYCH praktykach. Reasumując - wejście do branży IT zawsze oznaczało ciężką pracę, a w 2012 wcale nie było łatwiej niż w 2022 :)" Co do informatyki po najlepszych uczelniach - tak, ale wynika to z tego, że takie osoby zazwyczaj potrafią najwięcej. Nie chodzi o sam papier ukończenia uczelni czy o to, że rekruter odrzuca automatycznie kogoś po bootcampie. Zawsze oceniane jest to co umiesz. Możesz mieć na koncie ukończoną jedynie podstawówkę, ale jak będziesz miał konkretną wiedzę plus kilka porządnych projektów na koncie, to nikt Twojej edukacji (czy jej braku) nie będzie brał pod uwagę.

@@JakNauczycSieProgramowania To nie mit, jestem współwłaścicielem firmy IT i znam wiele osób na podobnych stanowiskach w innych firmach, którzy mają podobne zdanie :) O wiele lepiej zatrudnić wybitnego studenta na staż wakacyjny i potem zrobić z niego juniora niż robić rekrutacje gdzie spływa 500 CV od ludzi którzy nauczyli się w 99% przepisywać kursy i jak się spyta ich o coś innego niż było w tutorialach, np. co to jest DNS albo SSL to leżą.

@@damiandamiecki8609 To jest mit. Wybitnych studentów nie jest dużo, a jeśli już jakiś się trafi to trafia do ambitnych projektów (najczęściej do dużych korpo). IT jest szerokie, jeśli się coś potrafi to znajdzie się swoje miejsce (szczególnie, że praca zdalna teraz to norma). Nie miałem problemu ze znalezieniem pierwszej pracy (jedno z większych miast wojewódzkich), mimo że studiuję zaocznie na przeciętnej uczelni (głównie dla papieru) - zacząłem studia już podczas pracy, więc podczas rekrutacji miałem tylko średnie i nikt nie spytał mnie o wykształcenie ani czy zamierzam studiować. Podobnie z moimi znajomymi - Ci po lepszych uczelniach wcale nie mieli łatwiej, ale często sami szli w działki ambitne (ML, Data Science itp. z dala od popularnego web devu). Odpadają z rekrutacji Ci, którzy prawie nic nie potrafią i traktują naukę programowania jak wkuwanie podręcznika przed klasówką

Zgadzam się z tym, moja firma rekrutuje też większość osób po kierunkach informatycznych, które mają szerokie zainteresowanie branżą, nie bierze się losowych osób po 3-miesiecznych bootcampach. Efekt jest taki, że juniorzy są bardzo kumaci i nie trzeba nad nimi tyle siedzieć. Wbrew pozorom takich osób jest sporo i wolałbym tracić czas na rekrutacje takiej osoby niż losowego bootcampowicza bo może akurat się uda wyłowić perełkę z 500 CV.

A jak mi np się przyda wiedza o tym co to DNS i SSL w tworzeniu chociażby sklepu internetowego? SSL jest wdrożony w każdy dobry/popularny hosting, a o DNS wgl milczę, przecież ta wiedza wgl nic mi nie da. To jaki ma to sens zadawać podobne pytania? Nie lepiej będzie spytać o takie rzeczy jak nw np jakie design patterny znasz, lub nw jak zabezpieczyć stronę w części frontendowej/backendowej - o coś co faktycznie pomaga w praktyce, a nie jakieś (przepraszam) gów... To brzmi w 100% tak samo jak w studiach lub szkołach(nie mowię, że wszędzie tak jest) kiedy dają materiał, żeby ludzie to opracowywali i zapomnieli, albo żeby gadać mądrzej. Lub kiedy to pytanie zadaje osoba, która sama nie pisze kodu(co jest w czasach dzisiejszych mega częste) Może czegoś nie rozumiem, to poprawcie mnie…

Na pewno CS50: www.edx.org/course/introduction-computer-science-harvardx-cs50x Sprawdź też to: github.com/ossu/computer-science

Np. Politechnika Warszawska prowadzi studia online - "OKNO". Rekrutacja tylko w lecie, 2x w semestrze trzeba przyjechać na Uczelnię, żeby napisać kolokwium / egzamin, studia inżynierskie niestacjonarne trwają niestety aż 8 sem. Szczegółów nie znam, nie studiuję tam, swego czasu byłem zainteresowany podjęciem takich studiów, stąd co nieco wiem.

@@JakNauczycSieProgramowania pieknie dziekuje!

@@doctorcolor8962 podjeles w koncu jakies studia? czy cos w tym kierunku ?

@@kasia4963 Tak, podjąłem studia na kierunku Informatyka w trybie niestacjonarnym w uczelni prywatnej we Wrocławiu. Niestety żadna uczelnia publiczna (państwowa) w tym mieście (Politechnika, Uniwersytet Wrocławski itd.) nie prowadzi Informatyki w trybie niestacjonarnym, co jest dość nietypowe, gdyż większość innych politechnik, uniwerków ma takie studia w ofercie.

Dzięki za streszczenie! 😀

@@JakNauczycSieProgramowania To też po prostu moje zdanie. Mam nadzieję, że ten komentarz nie został odebrany negatywnie.

Trochę tak, ale prawda jest taka, że procentowo najwięcej pytań do Q&A dotyczyło właśnie tego tematu :)

Kolejny z swoimi wymysłami o AI piszącej programy to nie ma szans na obecną chwilę wypalić na większą skalę.

@@DonCaptaine Dobrze dobrze, niech tak gada, będzie mniej juniorów na start i obleganie na stanowiska spadnie :P

Kiedyś czytałem jak to autonomiczne ciężarówki, już za 10lat, mają odebrać pracę kierowcom. No i ten czas już minął. W ok 2000roku słyszałem, że tokarze i frezerzy już zaraz zostaną zastąpieni przez maszyny cnc i roboty. To się już powoli dzieje ale dalej jest b.dużo pracy dla nich. Ciekaw jestem tylko czy inne zawody nie zaczną doganiać płacowo, choć programowanie ma jeden z wyższych progów wejścia.

Przecież ebooki i kursy są już od dawna na www.programujodpodstaw.pl/😎

@@JakNauczycSieProgramowania zajrzałem do opisu, ale po fakcie i nie chciałem już edytować :)

Otworzyłem właśnie 10 pierwszych z brzegu ofert na stanowisko Junior Java Developer i w żadnym nie było wymagań dotyczących wykształcenia :)

Nie jest to kluczowe wymaganie, ale preferowane.

Potwierdzam to co napisał Krzysztof. Ja również często widuje w wymaganiach: "ukończone studia na kierunku informatyka, bądź kierunki pokrewne". Wie ktos może jakie kierunki studiów zaliczają się jako te pokrewne do informatyki?

bzdura. kwiecien 2020 zaczalem kurs programowania, styczen 2021 ukonczony, praca w lipcu 2021. mozna bez problemu znalezc prace bez wyzszego wyksztalcenia.. po prostu trzeba szukac i probowac, przygotujcie jakies fajne portfolio, nieszablonowe, moze jakis crud ale z cachem? moze jakis pelnoprawy serwis do zarzadzania jakas firma/warsztatem/kinem.. a jak szukalem pracy to odpowiadaly tez ogloszenia, ktore mialy wpisane "wymagane studia wyzsze".. to sa takie straszaki dla tych, ktorzy nie sa wystarczajaco zdeterminowani, straszaki dla cipciakow co sie boja nawet zapytac czy podeslac CV, bo jak wysla CV na ogloszenie ktore im nie odpowie to ich zaboli palec, zakluje w klatce piersiowej xD... dajac "studia wyzsze" w ogloszeniu, kilka % flegmatykow ktorych i tak nie chcaz w firmie to odstraszy.. reszta bedzie probowac, zapuka do kazdych drzwi, w koncu ktos odpowie.. to ze konczycie jakies kursy, robicie portfolio czy nawet te studia wyzsze.. bedziecie wtedy w lepszym miejscu niz jestescie dzisiaj, ale czy ten dodatkowy projekt, kurs, papierek z uczelni wystarczy zeby znalezc prace? to zalezy... a od czego to juz mysle sie domyslacie xd

​@@Inkeri94 Podobnie jest z wymaganiem pod tytułem "minimum rok komercyjnego doświadczenia". To również preselekcja, zrobiona po to, żeby firma nie została zasypana CV od osób, które mają na koncie jeden projekt przepisany z tutorialu. Mając fajne projekty w portfolio, jak najbardziej możesz na tego typu oferty aplikować.

Obserwując jedynie najbliższe otoczenie, często wyciągamy niewłaściwe wnioski. Myślę, że w tym przypadku może być podobnie, ponieważ liczby wskazują na coś dokładnie odwrotnego - zapotrzebowanie na programistów cały czas rośnie. "The demand for highly skilled software developers continues to grow. IDC, a leading market intelligence firm, predicts a shortfall of four million developers by 2025, while the U.S. Bureau of Labor Statistics shows almost 200,000 developer jobs will need filling each year through the end of the decade." www.forbes.com/sites/forbestechcouncil/2022/09/12/navigating-the-developer-shortage-crisis-a-time-to-define-the-developer-of-the-future/ Artykuł dotyczy USA, w Europie jest podobnie: budapestcollege.hu/studying-it-in-europe-500-000-developers-are-missing-from-the-job-market/ www.betterask.erni/news-room/software-development-in-europe-there-is-a-lack-of-programmers/ www.schengenvisainfo.com/news/german-businesses-are-struggling-to-fill-it-vacancies-as-it-security-incidents-rose-by-15-in-2021/

No, słaby filmy

Proszę także o poczytanie o masowych zwolnieniach w Amazon. Czy to znaczy że sprzedaż internetowa spada I nie ma już co już zajmować się sprzedażą przez internet? Kryzys I problemy z pracą są wszędzie Ale jak ktoś ma oleju w głowie i naprawdę coś umie to prace dostanie w kazdej branży;)