Ogólnie jeśli ktoś pamięta concept art do PvZ3 z okolic 2015/2015 (grafika 2D itp.) to na Twitterze jednego z fanów PvZ (Hi Im Jay, chyba tak się nazywał) ukazała się dość druzgocąca informacja, a mianowicie te concept arty dotyczyły już gotowej gry która została anulowana dosłownie 1/2 miesiące przed wydaniem... Szkoda szczepić ryja xD I to jeszcze był stary zespół Pop Cap więc gra mogła nie być najgorsza. Niestety jest niezbyt ciekawie. I przy okazji trzeba mieć nadzieję, aby nie zepsuli "wybierania roślin" w sensie ograniczenia nam danego typu roślin(gdyż na obrazku promującym są klasy podane typu support, attack) jak np. 2 support, 2 attack I 1 defense.
kocham vibe tego kanału otwarcie mówisz bez pierdolenia dobry humor, jak sie wybijesz to nie zostan tylko family friendly bo bys sie taki stal jak seria pvz
Cały motyw "mgły zombie" jak i rozszerzania terenów sąsiedztwa, stawiania budynków dekoracji itp. zdaje się być zapożyczony z pvz adventures, facebook'owego spinoffu pvz. Mimo bycia grą na fb miała ona jakiś pomysł na siebie, ponieważ za sprawą znajomych na fb budowa bazy i sąsiedztwa miała sens, mogliśmy wykonywać różne questy u npc, sadziliśmy rośliny, które musiały urosnąć przed walką i mieliśmy ograniczoną pojemność, oraz mogliśmy napadać na sąsiedztwa znajomych, w dodatku gra była w 3d ale prawdziwym gdzie plansze miały kilka ścieżek 3d przecinających się ze sobą a rośliny zasięg przestrzenny wokół siebie co było ciekawym pomysłem i nawet w tej grze mikrotransakcje nie były tak uciążliwe.
powiem odnośnie supercella to że jest podobnie jak z popcat że wydojić jak najwięcej z ich top gier a te miej znane jak np boom bech albo hey day to mają to gdzieś i dadzą jakeś rzeczy żeby mieli
Grałem w pvz 3 i odechciało mi się na 30-40 poziomie te wszystkie poziomy wyglądały tak samo, na siłę mi wciskali jakieś rośliny bez możliwości wyboru oraz było widać że gra jest robiona żeby zarobić a się nie narobić wszystkie dobre zmiany to pewnie zrobione przez osoby z najmniejszym statusem w ich firmie którym udało się przekazać coś osoba na wyższym stopniu 😢
Fajnie, że wróciłeś. Od razu humor lepszy. Co do PvZ to mam wrażenie, że jedynym ratunkiem byłoby przejęcie popcap przez FromSoftware, które stara się tworzyć gry z duszą pokroju Elden Ringa czy Sekiro. Pod wodzą EA wątpię, że coś dobrego nas spotka
Nie cierpię faktu jak nowe gry albo aktualizacje jakiś starych dobrych gier (jak np Township) na siłę dają mechaniki z innych popularnych gier lub ich konceptów Jak np z Candy Crasha (co jest BARDZO powszechne) albo w tym filmie wspomnianego Gardenspaces Jest to zupełnie niepotrzebne i taki koncept zaczyna się nudzić + fani nie potrzebują rozgrywki typu Candy Crasha albo Crash Royals tylko tęgę z czego gra jest znana i kochana tylko w nowej oprawie Ale widać wielkie korporacje zrobią WSZYSTKO dla pieniąszków i nostalgii graczy..
Grapes of wrath to nie grapeshot Dla fanów 2 To jest taki bliźniak Grapeshota i też concept plant peashooter mixera dawno temu Nie pamiętam z czego i Wogule strzela inaczej
Ooo.. Mój ulubiony RU-vidr wrócił! Dobra.. Co do filmu to zwróciłem uwagę że PopCap po sukcesie PvZ1 zrobili PvZ2 które miało mikrotransakcje i reklamy żeby sobie wydoić pieniążki z hypu. PvZ2 było dość dobrą grą na samym początku, owszem mikrotransakcje były irytujące Ale była to dobra gra. Później pojawiło się pare reklam i pierdółek w PvZ1 ale walić. Później PopCap widząc miłość i sentyment fanów do serii postanowili popłynąć na chmurce i ciągnąć temat dalej. Wypuścili wiele gier z jeszcze wiekszą ilością mikrotransakcji i je porzucili robiąc nowe i coraz gorsze gówno.. PopCap miało świetny pomysł i możliwość, ale wybrali pieniądze ponad fanów
Szczerze Twój głos w tym mikrofonie jest ZAJEBISTY! Nie rozumiem jak ludzie mogą na niego narzekać, lepsze niz normalne gadanie, czuć jakieś emocje w tym co mówisz, ogólnie tak oryginalniej. W PVZ3 nie grałem, a serię znam dosyć słabo: Gralem max 30h w jedynkę Potem wywalilem te około 300 godzin na 2 Głównie nawalałem do zombiaków jako roślina w GW2 w ktorym mam prawie 1k godzin, dlatego nie będę zbytnio oceniał tego filmu. Czekam natomiast z niecierpliwością na Film o Scammycell-u, grałem i pokochałem CoC jak i CR. CoC jeszcze grywalny ale CR to tragedia, parodia sama w sobie, jedna wielka mikrotranzakcja. Z niezłej strategii z 2016go roku nie zostało za wiele, a tym bardziej nic dobrego. Mam nadzieje że zobaczę film jeszcze w wakacje - chodź... to pewnie marzenie ściętej głowy. Pozdro
Co może świadczyć o upadku PVZ3? Że zostanie wydana czemu? Bo zamkną PVZ2 lub PVZH. Nowa będzie zawierać tylko same wady. Nie widzę nadziei dla tej serii. Będą dodawać tyle walut co na świecie jest dostępnych byle by kasę brać pełnymi garściami. Takie gry skierowane dla młodszego odbiory powinny mieć bana na mikropłatności PRAWNE. Inne jeszcze chore rzeczy to system levelowania tak chory że mógłbyś całe życie poświęcić i żadnej rośliny nie zrobisz na maksa. Ograniczenie roślin na mapę to dosłownie deska grobowa do tej serii. Od początku gracz miał swobodę a teraz chcą ją zabrać by kosić kasę. Problemem tej gry jest kasa tylko i wyłącznie. Wszystko jest na celu zdobywanie horrendalnej liczby kasy od frajerów. Wszystkie wersje 3 uznaje za paskudna, nawet pierwsza nie była tak paskudna jak 3. Nawet blokują granie w tą grę to kompletny obłęd
