Dawałam bardzo dużo, pomimo, że był zimny i chłodny.... czekałam i nadal czekam.... właśnie o to chodzi, że zwodził mnie....a ja mu ufałam.... skoro chcę wrócić bez kolejnego pogrzebu,to niech zadzwoni i przyjedzie do mnie....Poza tym modlitwa do Boga jest najlepszym rozwiązaniem ❤
...nigdy w życiu!...ja cierpiałam wiele lat , nie szukałam żadnej relacji, sama walczyłam o siebie, dzieci...i po wielu latach spotykam kogoś, kto zadaje mi ból, kłamie, manipuluje, " urabia" inną, bo młodsza ...a okazuje się, że zamężna ( ups!), a już w tej chwili jestem dalej, niż daleko! Myślałam, że to miała być rekompensata za trudne okropne życie...a okazało się, że to porażka i cierpienie!
Dziękuję za 2 piękne I prawdziwe czytanie Prawie wszystko rezonuje z moją sytuacją Jedno tylko się nie zgadza Odeszłam owszem ale z powodu uzależnienia tej osoby Wiele razy wracałam I odchodziłam bo pod wpływem alkoholu on się niesamowicie zmieniał do mnie Wykańczał mnie psyhicznie Wręcz odwrotnie ja jestem i byłam całkiem sama On miał wiele osób które nim kierowały A ja sama byłam bezsilna Zakochałam się w nim 10 lat temu Wydawało mi się że jest ok ale nosił maski Doszło do mojego rozwodu a wrezultacie do wyjazdu za nim do innego kraju Zostawiłam dawne życie dla niego A on pokazał dopiero tutaj kim jestem dla niego 😢Tutaj te 8 lat to piekło Jestem sama Mam tutaj tylko syna Razem pracujemy w jednej firmie Gdyby nie syn to dawno by mnie tu nie było Ponieważ w Polsce mam córkę i to jej zrobiłam najgorszą krzywdę i nie mogę sobie wybaczyć 😢Chociaż tutaj mogę się zwierzyć Może mi ulży Pozdrawiam ❤
Ciesz się ze nie byl Kuba rozpruwacz 😅🤣😂ile przez niego się leczy mnie chciał wykończyć a teraz ledwo porusza goleniami i ma reflux. VIVAT LA F🥳🥳🥳 Bdv. niezła z cb dziewczyna dziecko zostawić i za psycholem gnać.
Witam serdecznie pani Sylwio Grupa 2 Tak właśnie wielokrotnie dotknięty, jest mi bardzo przykro. Tak szczerość czystość sumienia. Tak właśnie czekam, Próbowałem, nic nie dało. Nie nic nie pisze, niestety. Nie wiem co myśleć? Widzę i słyszałem że się ugania z Mariuszem. Czy może być coś gorszego? Że muszę jeszcze patrzeć na to wszystko? I cierpieć bardziej, pytam się za co? Że powiedziałem że kocham..... Ps Pozdrawiam serdecznie Mam mętlik w głowie. ❤❤❤❤❤❤❤❤
Karta numer 2 Może pomogę chociaż Pani bardzo trafnie czyta akurat moją sytuację Chodzi mi tu o ten tajemniczy wątek pieniędzy kiedy mówi Pani "coś tu jest na rzeczy jeśli chodzi o pieniądze ". Ta osoba dostała dużo rzeczy materialnych ode mnie. Zawsze była jednak uczciwa jeśli np pożyczała...do czasu . Pożyczylam w wielkiej potrzebie i nie oddała. Była za granicą.. Jest w czarnej dupie to też sie zgadza I zaznaczam .. Na pewno nie jest to relacja typu naiwna bo zakochana. NIE. Pisze o tym wątku finansowym bo tak mi podpasował jak cały zresztą rozkład dwójki. I ja też poproszę o ten rozkład co w sercu itp. Wysyłam moc wdzięczności za Pani piekną pracę. ❤
Moja szczerość w 1 spowodowala,że odszedł .Bal się problemów raczej psychicznych. Dzisiaj od marca postarzał się o 20 lat,bardzo źle wygląda.Narzeczenstwo to spowodowało,?ja uważam ,że to powinien być sam miód .Mnie zwykle miłość służy.
Jestem bardzo wrażliwa kochalamniestwty bardzo zranił chciałam być jedyna wyszło że jedna z wielu nigdy nie wybacze zabil we mnie wszystko szczegolnie powiedział takie słowo które odsunelo mnie definitywnie Dziękuję za czytanie tak jak ie potratwaidysoe ie pozwolę
❤Dziękuje za czytanie ❤Pani Karty bardzo rezonuja ze mną i muszę powiedzieć ze dobrze jest usłyszeć ze żałuje tego co zrobiła ze chce wrócić bo to jest jakby rekompensata za to co złego uczyniła ta osoba❤pozdrawiam Serdecznie❤
W 2 dzielila nas odleglosc ,zmiana pracy nie byla mozöiwa ,jest mundurowym .Byla mowq o przeprowadzce, Finansowo nie musialam go wspierac ,chcialam go blizej siebie odszedl bez slowa ,a ja to zakonczylam ,wie ze nie mam nikogo ,moze mnie sledzi ,kocham go i nie wiem co dalej
Walczyłam o nasz zwiazek No ale odszedł po 22 latach cieszy się bo kobieta z którą jest rządzi nim i dobrze rozmawiamy ale ja nie wybaczę on zrobił to świadomie Io niech zostanie z tą starą babą są siebie warci .ja już nie wejdę w toksyczne relacje on też się nie stara o to
Nie Tak nie byliśmy pod jednym dachem spotykaliśmy się określił się jako kawaler powiedziałam mu co mi się nie podoba tęsknię za nim a on się obraził się a ja tylko powiedziałam prawdę ❤
Ja odeszłam i zaczęłam swoje życie. Poznałam innego fajnego mężczyznę i chce z nim budować związek. U tego nowego nie ma niedomówień i mówi że chce ze mną być. A tamten wystudiowany idiota niech się buja.