Cześć. W tym filmie chciałbym podzielić się z wami moimi przemyśleniami na temat plagi Archesporów w Toussaint, które są przecież istotami przeklętymi i nie mogły się tam pojawić bez powodu. #wiedźmin #wiedźmin3
Przy zadaniu jednym z winnicami można się dowiedzieć, że ktoś hodował archespory, żeby potem wykupić winnice tych co sobie z nimi nie radzą. Przy okazji można się dowiedzieć, że trochę to wymknęło się spod kontroli. Tak więc no XD
Albo jeszcze dochodzą czystki i pogromy na elfach albo jeszcze te wszystkie klątwy które mogły być sprawką Wiedźmy z Rysiowej Skały. W końcu ona działała w Toussaint przez dziesięciolecia a może i stulecia.
Szacun że czytasz te wszystkie księgi i opisy w bestiariuszu. Ja za każdym razem mam silne postanowienie że będę tak robił a po jakimś czasie i tak się kończy na sprawdzaniu "wrażliwy na:"😂
Tak to ma sens, do tego w lisich dołach w rozmowie z karczmarką można wspomnieć o skarbie w okolicy gdzie ludzie pomordowali elfów (czy coś takiego) a jej nie zbyt pasuje ta wspominka
To nie prawda, komentarz jest nieuzasadniony bo *Tusą* jest o wiele większe niż w grze, znajdują się tam i jest ich wiele. Oczywiście w rozsądnych rozmiarach
*Najbardziej nienawidzę trzech gatunków ścierwa w Wiedźminie III Dziki Gon* *Archespory oraz również bardzo często występujące takie potwory co wyskakują z ziemii - nazwy nie pamiętam*