Czy zachód upadnie? 

rosja i Białoruś to najlepszy przykład, który pokazuje, że demokratyczny chaos jest lepszy niż autorytarny "porządek".

Czyli stare jak świat "Docenisz to dopiero jak stracisz". I w pełni się z tym zgadzam

Świetny materiał! I potrzebny. Mamy w naszej cywilizacji luksus zapominania o tych sprawach. Tymczasem wystarczy zapytać jakiegokolwiek Białorusina mieszkającego w Polsce. Odpowiedź będzie jednoznaczna

To mi przypomina inny cykl oparty ma podobnej zasadzie (propagandy sukcesu w krajach autorytarnych) 1. ZSSR/Rosja/Chiny tworzą super broń nie majaca "analogów" 2. USA zaniepokojone tworzy własną odpowiedź. 3. Broń ZSSR/Rosjo/Chin okazuje się mocno przeteklamowana ze swoimi zdolnościami 4. Amerykanie znowu mają broń ktora wyprzedza swoje czasy o 30 lat.

W koncu ktos oprocz Napieraly dementuje mit efektywnego autorytaryzmu

Świat zaczyna się codziennie, i kończy się codziennie, innego końca świata nie będzie. Gorzej natomiast jeśli spojrzymy, że 'nowy świat zachodu' powstający każdego dnia, zdaje się być coraz bardziej autodestrukcyjny i podkopuje fundamenty własnej egzystencji wybierając obłudę i fałszywe wartości.

Fakt. Teraz wszyscy, wszystko szybko wiedzą. Jak chcą. Kiedyś tylko dana wieś wiedziała kto jest wioskowym głupkiem. Teraz wiedzą wszyscy :)

To spójrz na statystyki migracji/ imigracji w Hiszpanii i prawa rodzinne. Zobacz co robią migranci po przybyciu do państw europejskich (nie asymilują się,są pasożytami). Co z demokracji skoro przez nią będziemy mieli prawo szariatu. I feminizacji społeczeństwa zachodniego szkoda nawet wspominać.

Świetne przemyślenia. Ja niestety obracam się często wśród osób, które idealizują kraje spoza Unii czy USA, twierdząc że tam jest lepiej. Ale nigdy w tym krajach nie byli, ani nie rozmawiali z ich mieszkańcami. Mój znajomy, który mieszka w Chinach, jak przyjeżdża do Polski to jest bardzo zachowawczy w słowach o tym kraju, tak jakby się bał, że jest podsłuchiwany. To jest dziwne. W Rosji nie możesz powiedzieć co myślisz, bo zaraz ktoś Cię podkabluje. W Tajlandii powiesz coś źle na temat króla, to możesz trafić do więzienia. Nawet nie zastanawiamy się jak w Polsce jest dobrze pod względem wolności słowa.

Na zachodzie ucisza się mądrych, żeby głupi nie poczuli się urażeni. To chyba jednak nasza specjalność. W świecie, który jest dżunglą, jak pan Borell udatnie zauważył, panuje darwinizm i głupsi muszą ustąpić pola mądrzejszym.

fajny materiał, podzielam zdanie.

Świetny materiał, dodałbym jeszcze wątek o ojkofobii w Polsce. Ludzie potrafią się zarzynać o to czy PiS czy PO a jednocześnie nie widzą szerszej perspektywy, ze Polska niezależnie od bieżącej opcji politycznej i skandali jest kraina mlekiem i miodem płynąca i migranci walą do nas drzwiami i oknami.

Jakos w Brytanii tez zamykają za "złe" wpisy w mediach społecznościowych. Ale ogólnie zgadam sie z przesłaniem materialu. Tu nie jest tak źle jak media nam wmawiają

Demokracja jest tak silna jak wyborcy. Gdy największą moc wyborczą ma głos motłochu, wtedy cofają się w rozwoju i upadają państwa demokratyczne.

Jeśli uważam tzw zachód za mający najlepsze, jak do tej pory, osiągnięcia w etyce, nauce, polityce i wojskowości, to dowodzi mojego europocentryzmu? A może realnego oglądu świata?

Obawiam się, że zachód odchodzi od wolności słowa - co poniekąd redukuje różnicę pomiędzy "wolnym" zachodem a autorytarnym wschodem. Co gorsza, zachód zdaje się też obecnie wyżej cenić zróżnicowanie i inkluzywność od tych wartości, które teoretycznie są dla niego organiczne (pracowitość, zaradność, uczciwość, odpowiedzialność). Paradoksalnym podsumowaniem tej polityki jest sytuacja w amerykańskim Secret Service, której - była już - dyrektor jako priorytet traktowała diversity / inclusivity i widać było na filmach po zamachu na Trumpa jak tak pozyskani agenci mają problem z wyciągnięciem pistoletu z kabury... ale przynajmniej są zróżnicowani (co owa pani zresztą podkreślała na przesłuchaniach po zamachu). Coraz częściej podnosi się temat, że w dużych zachodnich firmach skuteczność zarządzania, kreatywność czy po prostu fachowość są mniej mile widziane niż bycie przedstawicielem innej rasy, grupy społecznej czy mniejszości seksualnej. Vide przykład Boeinga, który umiejętnie realizuje politykę dywersyfikacyjną, ale jego samoloty spadają lub są uziemiane z tytułu wad produkcyjnych i konstrukcyjnych. I aby nie było: samo otwarcie na różnorodność jest okay. Nie ma powodu by np. nie zatrudniać kobiet, homoseksualistów czy czarnoskórych tylko dlatego że nie są białymi heteroseksualnymi mężczyznami i bez wątpienia dobrze, że ta rewolucja już tam nastąpiła. Źle, że zamiast wyrównać szanse postanowiono wylać dziecko z kąpielą. Spada konkurencyjność zachodu, który jest nie tylko już drogi i dobry, ale po prostu drogi. Drastycznie spada poziom edukacji, która coraz silniej uwikłana jest w politykę społeczną i w której coraz chętniej widzi się szerzenie określonej propagandy zamiast realnej edukacji. Od obywateli oczekuje się by byli wdrożeni do funkcjonowania w ideologii a nie aby byli profesjonalistami dobrze rozumiejącymi świat - co de facto oznacza upadek kolejnej różnicy pomiędzy zachodem a autorytarnym wschodem. I ten upadek już przenosi się na płaszczyznę technologiczną - wbrew temu co wielu ludziom się wydaje nie jesteśmy w stanie funkcjonować bez myśli technicznej z dalekiego wschodu. Bez autorytarnych Chin nasza gospodarka by upadła, bo niektórych rzeczy nie umiemy produkować lub się nam to nie opłaca. Pozostają jeszcze dziedziny, w których zachód zdaje się mieć prymat (produkcja mikroprocesorów najnowszych generacji czy nadprzewodników) ale i tutaj jest coraz ciaśniej, bo głęboki uskok pomiędzy zachodem (do którego zaliczamy tutaj także Tajwan, skoro o przewodnikach mowa) a np. Chinami zmalał do poziomu, w którym lada moment może nastąpić zamiana lidera. A osobny temat to zanikanie zachodnich społeczeństw z tytułu niskiej dzietności. Tak naprawdę to chyba świat jest na krawędzi - punkt ciężkości może pozostać po zachodniej stronie, ale może też przeturlać się na wschód. No i nie zapominajmy, że w układance geopolitycznej mamy jeszcze np. Indie, które są przeciwnikiem Chin, ale niekoniecznie są sojusznikiem zachodu.

08:32. "W Białorusi młodzi ludzie odsiadują wieloletnie wyroki więzienia za wpisy w mediach społecznościowych." O! To zupełnie jak w Wielkiej Brytanii.

Mam tylko nadzieję, że, skoro możemy obserwować kryzysy na Zachodzie, to i nauczymy się na cudzych przykładach, bo nie uśmiechałyby mi się za dwadzieścia lat sytuacja jak obecnie w Wielkiej Brytanii. Lepiej szukać dziury w obronie samemu niż mieliby ją znaleźć Rosjanie!

Pan od wychowania obywatelskiego dr z UJ wypędzony za zbytnią szczerość mówił” demokracja musi mieć przymiotnik jaka, bo to nic nie znaczy”

Bardzo dobrze że poruszyłeś ten temat. Osobiście uważam że w społeczeństwie jest za dużo tolerancji dla tzw. autorytarian. Społeczeństwo powinno zacząć tępić zwolenników rządów tzw. "silnej ręki". Jeśli komuś nie podoba się demokracja to powinien wyprowadzić się do kraju gdzie jej nie ma albo zamknąć pysk.

W liceum (10 lat temu) w podręczniku od WOSu miałem fragment artykułu nt. upadku zachodu - kończył on się stwierdzeniem, że tak, zachód upada i ten upadek będzie trwał wiecznie. Myślę, że to całkiem dobre postawienie sprawy

Jeśli nie ma niezależnych od rządu mediów, należnych od rządu prokuratury i sądów, to rządzący mogą kraść do woli. Mało kto będzie wiedział a na pewno już za to nikt nie osądzi. Patrz Rosja.

Bardzo mądra i logiczna analiza. Super.

Najlepsze do tej pory wideo na tym kanale, oby tak dalej

Tak, najlepiej jest w Korei Północnej. Żadnych zamieszek, strajków, oznakow niezadowolenia społecznego. Wprost przeciwnie. Wszyscy kochają swoich przywódców. Idealnie.

Świetny materiał!

Zgoda. Swietne uwagi. Żyjemy w pewnej bańce informacyjnej. Jestesmy skupieni na wybranych tematach jakie podsuwają nam media. A tak naprawde nie wiemy jak naprawdę wyglada prawdziwy świat. Np. nie wiemy ze większość świata popiera Rosję niz Ukraine w wojnie. itd. itd. Wlasnie dlatego staram sie nie wciagac w medialne walki a patrzeć na mniej medialne ale istorne mechanizmy na świecie.

Dzięki za tą perspektywę

na początku się trochę striggerowałem, że powstał film z tak clickbaitowym tytułem, ale na szczęście się nie zawiodłem i ostatecznie rozumiem ten punkt widzenia. Już w XIXw. w dowolnej prasie można było czytać jak to zachód strasznie upada, jest zdegenerowany itp. Dla wszystkich zwolenników takich bzdur trzeba powiedzieć: demokracja działa powoli, ale skutecznie, a każda dyktatura to tylko pozorny porządek, który zasługuje na upadek. I tego właśnie życzę każdej światowej dyktaturze - szybkiego upadku. Nawet tym pozornie "dobrym" dyktaturom.

W zdrowym systemie politycznym nie ważne czy lewica czy prawica, partie pilnują aby ich kraj nie upadł.

Obecnie może tak, ale czy nie zjeżdżamy po równi pochyłej w dół? To, że jest lepiej, niż gdzie indziej, nie znaczy, że jest dobrze i jak będziemy szli dalej w tę stronę, dalej będziemy prosperować. Z drugiej strony, ciągle słyszę o upadku Niemiec, a jakoś na wakacjach dalej ich dużo :)

Już z bajek wiadomo, że jak król mądry to królestwo prosperuje. Autorytarne rządy sprawdzają się w sytuacjach kryzysowych, gdy potrzeba szybkich reakcji (np. porównanie przebiegu pandemii w Chinach i w Europie czy USA). Do tego w demokracjach służą różnego rodzaju „stany wyjątkowe”, gdzie rządzący wydają autorytarne polecenia i biorą za nie odpowiedzialność. No tylko ten król musi być mądry…

Mi tu do głowy przychodzi tylko jeden komentarz: the grass is always greener on the other side of the fence. A i dodam jeszcze że z mojej perspektywy rzeczywiście mało jest informacji o tym co dzieje się w Afryce czy w krajach arabskich i trzebaby się postarać aby się orientować. To o problemach Chin usłyszeć stosunkowo łatwo i łatwo zobaczyć że nie jest tam tak zielono jakby się mogło wydawać (np. bańka na rynku budowlanym).

Dziękuję za ten materiał. :)

Bardzo dobry materiał z takim obiektywnie rozsądnym podejściem

Dzięki Bardzo

Ciekawy punkt widzenia, dzięki 👍

Bardzo dobry materiał, porusza ważne zjawisko.

Bardzo dobry materiał

Najważniejszą zaletą demokracji jest to, że możemy oglądać ten kanał 😅

Bardzo dobry i potrzebny przekaz. Dziękuję

Padły mi słuchawki i nie miałem jak posłuchać Pańskiego kanału. Nie wiedziałem że aż tak mi tego brakowało 😊

Brawo

Świetna analiza i przemyślenia!

Doskonały materiał skłaniający do refleksji.

Jakoś dziwnie ten odcinek trafił w moje dość świeże przemyślenia i nie ukrywam ze trochę uspokoił pewne obawy, choć to głupie^^

8:35 W Wielkiej Brytanii również padają wyroki za wpisy w mediach społecznościowych, nie stawiam między tymi państwami znaku równości ale nie jest to dobry trend

Niech mi ktoś powie które czasy były spokojne... A potem sprawdzi co tak naprawdę w danym okresie się działo. Zawsze był "koniec świata"

Chyba komentarze pod filmikami sprawiły, że słuchamy teraz tej lekcji. Cóż, wypada tu napisać "Tak, tatusiu". 😊

Co to za unia/państwo w ktorym 1. Krytykowanie przyczyny jest oburzajace 2. Wyrazanie opinii jest niepoprawne politycznie 3. Problemy sa zakrywane innymi problemami 4. Sasiad szantazuje sasiada 5. Zamiast niszczycieli to pacyfikuje sie kelnerow. 6. Gdzie za wpis na fb mozna dostac 3 lata a za pedo/kiler 8 miesiecy. 7. Gdzie ludzie przyklejają sie do asfaltu 8. Dziewiętnastoletnie dziewczyny przytulały by gościa z pasem shahida. 9. Gdzie politycy nigdy nie powiedzieli nic wprost 10. Obywatele obcych panstw sa wazniejsi niz własni 11. A w kazdym medium gdziekolwiek nigdy nie masz pewnosci ze ktos nie forsuje wlasnych szkodliwych pogladow

Jak zawsze bardzo fajny materiał. Warto o tym temacie powtarzać

Znaczy demokracja ma swoje zalet i wady i tak samo jest z innymi formami rządów . Na pewno na razie można powiedzieć ,że demokratyczne państwa zachodu są na razie potężniejsze od ich autorytarnych odpowiedników rozlokowanych w reszcie globu . Choć też z drugiej strony , to jednak zachód coraz bardziej się stacza ,a ta demokracja coraz bardziej przypomina zakamuflowaną oligarchie .

Dobrze powiedziane

Już się bałem że to będzie kolejne medialne panikarskie wideo... Na szczęście to tylko tytuł.

Może i autokraci mają problemy ukryte, ale chciałbym by trochę ten chaos informacyjny w naszym kręgu cywilizacyjnym się ogarnął....

faktycznie w PRLu nie było żadnych afer :)

krótka odpowiedź: -nie

Świetny materiał

Rzeczpospolita też była demokracją...stąd też opinia,że w niej były spory, kłótliwości... a jednak upadła przed autokratycznymi monarchiami...

Panie Marcinie nie zgodzę się, że amerykańskie komisje są poważne. Może są poważniejsze od polskich i niektóre wypadają lepiej, ale nadal bywają tam zadawane debilne pytania, ba czasem całe komisje i powody ich zebrania są głupawe.

Zachod zawsze bedzie na zachodzie, pytanie jest, czy zmierzamy w dobrym kierunku? Dobre czasy juz minely. Gdy spytamy dziecko w Chinach kim chcialoby byc w przyszlosci, to wymieni takie zawody jak matematyk, fizyk itd. Gdy o to samo zapytamy dziecko na tzw. „Zachodzie” to odpowie, ze youtuberem albo influencerem… teraz jeszcze nastala moda na Onlyfans…. Z takim wychowaniem dzieci daleko nie zajdziemy, juz nie wspomne, ze na „zachodzie” wrecz reklamowane i propagowane jest, by nie miec dzieci… masowo przy tym sciagajac islamskich uchodzcow.. Wielka Brytania jest dobrym przykladem, ktory powinien nam dac do myslenia. Moim zawsze warunkiem demokracji byla wolnosc slowa. Czy na zachodzie nie mamy cenzury? YT poprzez algorytm i wylapanie zakazanego slowa potrafi demotyzowac, ograniczac zasiegi, czy nawet blokowac. To samo z FB i niestety X, ktore mnie zablokowalo z irracionalnego powodu.

CIEKAWE.

Tak objawem wolności słowa jest to że ludzie za wspisy londują w więzieniu xD

Dziękuję za ten materiał, wydaję mi się że w obecnych czasach jest bardzo potrzebny :) Pozdrawiam

Panie redaktorze, w narracji o upadku Zachodu nie chodzi o to czy upadnie, albo czy system demokratyczny przetrwa, chodzi o czy MY w Europie środkowo wschodniej przetrwamy, jest jednak zasadnicza różnica pomiędzy nami a państwami rdzeniowymi zachodu, np US, więc tak w naszym interesie jest bicie na alarm jeżeli tylko poczujemy że ten projekt, który jakby nie patrzeć gwarantuje nam względne bezpieczeństwo i rozwój, jest zagrożony

wbrew pozorom to bardzo ważny film

Nie jestem do końca przekonany, że zachód jest do końca lepszy w każdym aspekcie, państwa autorytarne są w stanie bardziej zdecydowanie odpowiedzieć na pojawiające się kryzysy, np. kryzys migracyjny czy rozróby potomków imigrantów .

8:24 *na Białorusi ;)

UK i Irlandia pokazują właśnie do czego prowadzi ukierunkowanie demokracji na lewactwo.

Najlepszy przykład to ceremonia otwarcia igrzysk olimpijskich. Przez kilka tygodni temat numer jeden i wielka afera😂 z udziałem przeróżnych kanałów internetowych które na okrągło bębniły o tych czterech minutach występu. 😂

Od 2014 roku już słuchałem o upadku Zachodu, widać jak teraz wygląda a jak go sobie wyobrażano

To poproszę o materiał który pozwoli doznac takiego otrzeźwienia :)

"Kryzys" to tylko iluzja umożliwiająca trzymanie się u władzy. Wschód ma tylko inne podejście - my trzymamy władze i tak ma pozostać, zachód utrzymuje iluzje wyborów wolności a tak naprawdę ludzie u władzy są dokładnie ci sami przez ostatnie 50 lat, nawet jak się zmienią politycy to ich sponsorzy pozostają ci sami.

Zupełna zgoda, chciałbym tylko zauważyć że nasza zachodnia sfera coraz bardziej się skłania ku cenzurze. Powoli powstaje lista tematów zakazanych i tak jak w autorytarnych systemach, UE próbuje wprowadzać zakaz szyfrowania wiadomości....

Są twarde wskaźniki, które potwierdzają to, że Zachód jest w regresie. Zachód jest w kryzysie przede wszystkim społecznym/moralnym oraz zaczyna przegrywać wyścig pod względem gospodarczym (na własne życzenie). Chiny, Indie, Indonezja to kraje, których pod względem wzrostu PKB rok do roku, nie jesteśmy w stanie doścignąć, a przy tym Indie i Indonezja mają wciąż młode i powiększające się społeczeństwo. Chiny biją resztę świata pod względem innowacji mierzonej liczbą zgłoszeń patentowych. A w tym czasie Zachód prowadzi absurdalną politykę klimatyczną "Na już", "Na hura!" kompletnie nie licząc się z tym, że zabija swoją przedsiębiorczość i traci konkurencyjność w stosunku do reszty świata. Rozpędzająca się depopulacja, podsycana działalnością wszelkiej maści aktywistów i feministek - promowanie mody na wygodne życie bez odpowiedzialności, bo hulaszcze życie 40-letniej karierowiczki, singielki z kotem jest modne i promowane z mediach (Elle, Wysokie Obcasy, Ofeminin jako przykłady polskich mediów), a do tego dochodzą hasła typu "Chcesz pomóc planecie, nie miej dzieci"... Niekontrolowana, nieograniczona migracja z krajów kulturowo zupełnie odmiennych, już dzisiaj sprawia, że Francja, czy Szwecja mają wskaźniki przestępczości na poziomie krajów trzeciego świata... Bagatelizowanie symptomów kryzysu i twierdzenie, że może jednak nie jest tak źle, jak nam się wydaje, jest właśnie jedną z przyczyn tego, że Zachód jest/wchodzi w kryzys. Rozwój gospodarczy, przestępczość, demografia, są mierzalne. Nie można w ich przypadku mówić, że "wydaje mi się", "a może jednak...". Twierdzenie, że powinniśmy dostrzegać i docenić zdobycze cywilizacyjne, to nawoływanie do rozkoszowania się eurocentryzmem i cieszenia się zdobyczami wypracowanymi w przeszłości, przy kompletnym ignorowaniu światowych trendów. Jako kontrargument pokazywanie Rosji, czy Białorusi jest bardzo tendencyjne... Zamiast porównywać się do zgniłych autorytaryzmów, powinniśmy się porównywać do tych, którzy robią coś dobrze, a takich krajów w innych częściach świata przybywa.

Przeraża mnie myśl, że w krajach wolnych tak silną pozycję zajmują sympatycy wschodnich autorytaryzmów. Zwłaszcza Chin, najokrutniejszej tyranii na świecie. Poki stare PRL-owskie dziady i biznesmani wannabe oligarchowie mają przełożenie na media, beda kusić wizja iście wschodnią. Zwłaszcza młodych mężczyzn.

Demokracja, w której każdy obywatel ma prawo głosu to ewenement w historii świata. Raczej nieudany eksperyment niż coś poważnego

Moim zdaniem "upadek" cywilizacyjny grozi nam ze względu na nadmierną ingerecję w ekosystem i ogólnie pojętą chciwość. Wiem, że to nie na temat. Ale ludziom i w mikro (sąsiedztwa) i makro skali (narody) brakuje pokory. Mamy wielkie zdolności kształtowania warunków bytowych. Ale nadal mamy ogromną dysproporcję pomiędzy poziomem kultury, a zdobyczami technologicznumi. Uważam, że kolejny przełom w naukach ścisłych w stylu lepsze AI czy energia w wodoru nic nam dobrego nie da, jeśli nie nauczymy się żyć w harmonii i pokoju.

West has fallen. Billions must watch Polityka Zagraniczna

Masz talent i wiedze chlopie tak trzymać

Przede wszystkim w systemie demokratycznym brakuje jednej najważniejszej rzeczy. Konsekwencji dla polityków, każdy polityk powinien podpisywać się pod ustawą, którą chcę przepchać i odpowiadać za nią głową. Jeśli działa przeciwko państwu polskiemu i zachęca do tego innych tak jak się to zdarza w euro parlamencie, przed sąd. Jeśli obcokrajowiec okradnie kogoś, zadźga itd. Powinien w zależności od czynu zostać deportowany lub pójść do więzienia i po odsiadce w tedy deportacja z zakazem ponownego wjazdu. Jeśli były by wyciągane konsekwencje każdy by się zastanowił 3 razy zanim coś zrobi i czy na pewno to jest dobre. A i jeszcze jak politycy robią obietnice wyborcze to będą zmuszeni do ich realizacji inaczej dostawali by kary oni lub ich partie. Dodałbym jeszcze ograniczenie osób które mogą głosować o osoby w więzieniach, oraz to że nie każdy może być politykiem bo musiał, by spełniać poszczególne określone wytyczne, ale w tedy przestał by być to system demokratyczny i powstał by nie co inny.

Pamiętam, jak podobny wątek był poruszony w The Office 😅 Michael, przerażony artykułem o rozwoju gospodarczym Chin, dyskutował z Oscarem czy Państwo Środka jest już potężniejsze od USA. Na samym końcu Michael stwierdza, że i tak w USA jest lepiej, bo mogą bez problemu prowadzić tak niewygodne politycznie dyskusję, co byłoby niemożliwe w Chinach

trochę Pan zbyt wyidealizował demokrację i zapomniał wspomnieć, że tak na prawdę to wyborcy nie mają nic do gadania. nie ważne, jaki obóz polityczny zostanie wybrany, bedzie wdrażał te same rezolucje UE i UN a na ich kształty wyborcy mają zerowe znaczenie

ludzie są takimi istotami, że wszystkim się znudzą, jeśli zbudujesz nawet najlepszy i najbardziej sprawiedliwy system to i tak prędzej czy pózniej ktoś będzie chciał go rozwalić, bo czas na coś ineego, czas na chaos!

Takie mam wrażenie. Demokracja moze i działała, ale teraz ewoluuje w patologie. Zreszta ciekawostka - Unia Europejska nie jest tworem demokratycznum. Rządzą komisarze ktorzy nie sa wybieranj demokratycznie. Przywiazaliamy się do tej demokracji, a tak nalrawde ma wady i zalety jak wszystko.

Zachód upada i to jest fakt. Ja widzę to po 10 latach w UK. Ten kraj dosłownie leci w przepaść. To nie demkracja jest tutaj problemem, tylko wlasnie to, ze na zachodzie nie ma juz demokracji. Demokracja to "wladza ludu", a co to za wladza ludu, jak w np. UK ludzie od 10 lat glosuja na ludzi, ktorzy np. obiecują ograniczyc migracje, a robia dokładnie na odwrót? Świetnie dzisiejszą "demokracje" pokazały tez ostatnie wybory do Europarlamentu. Zwyciezyly partie Eurosceptyczne, a na koniec establishment ustawil sobie wszystko po staremu. W Europie nie ma już demokracji, jest tylko szopka dla gojów, zeby im sie wydawalo, ze mają coś do powiedzenia. A na końcu niezależnie czy zaglosujesz na PiS, czy PO, obie partie gryza sie po kostkach, zeby goje mialy radoche, a w tle PiS podpisal doslownie wszystko w sprawie zielonego ładu, to PiS nasprowadzal najwiecej migrantow z krajów muzułmańskich w historii naszego kraju itd.

Rosja i Chiny wydają mnóstwo pieniedzy by nas do tego przekonać . Czasy nie są teraz wcale gorsze niż przez ostatnie dziesieciolecia - i mam tu na mysli USA czy Europe Zachodnią - bo jesli chodzi o nasz kawalek świata to przez ostatnie 350 lat nie bylo lepiej - a jesteśmy zaliczani do klubu państw zachodnich

To wschód będzie rozdawać karty na świecie...

To co jest na Zachodzie to oligarchia udająca demokratyczne procedury

Każdy kto dużo podróżuje po świecie poza Europą powie, że to najlepsze miejsce do życia... Niech nie zwiodą was propagandowe obrazki, szczególnie z zamordystycznych krajów. Żyjemy w bezpiecznym, dostatnim, czystym i dbającym o środowisko miejscu, gdzie ludzie w swojej masie są przyjaźni i zachowują się racjonalnie... Wszędzie indziej wszystkie te zalety nie występują razem. Co nie znaczy, że sami, poprzez swój wybór, nie możemy tego zniszczyć i bezpowrotnie utracić...

Dla krajów autorytarnych samo istnienie na świecie demokracji jest zagrożeniem egzystencjonalnym. Europa powinna chronić swój dorobek cywilizacjny i nasz styl życia. Natomiast dzisiaj nie można w żadnych mediach powiedzieć, że nasz system wartości i kultura jest lepsza niż reszty świata. I wszyscy mówią o akceptacji i szacunku dla innych kultur nawet jak ludzie w nich mają tyle wolności i praw co w średniowiecznej Europie.

większość świata to autokraje i dyktatury, w tym problem

to juz koniec wszyscy zginiemy idziemy na spotkanie ze stwurcą

Słodkie pierdzenie o zachodzie, a USA zadłuża się o kolejny bilion zielonych w mniej niż sto dni, dodatkowo saudyjczycy zrezygnowali z rozliczeń w $, a daleki wschód od nowego roku będzie korzystał z "unit", itp, itd... zachód jest jak dziecko, które zasłania oczy i dzięki temu, nie widzi problemu...

6:05 Idiotyczny argument.

bardzo trafny materiał :)

Ta, jest zajebiscie stabilnie, tak jak Duda zajebiscie konsekwentnie odrzuca absolutnie wszystkie procedowane projekty :D Przynajmniej tak slyszalem ;p

Z materiałem można się zgodzić. Demokracja to nie jest przepis na chaos. Jednak dziś pytanie ile mamy demokracji w zachodniej "demokracji"? Bo wydaje mi się, że coraz mniej

Powszechna demokracja tak, demokracja oparta o koncept „obywatela”, obwarowana cenzusami ograniczającymi czynne i bierne prawa wyborcze do ludzi uczestniczących w budowie państwa - nie. Jeżeli prawo głosu dostają ludzie tylko biorący, to siłą rzeczy tworzy się relacja kliencka pomiędzy politykami a rządzonymi, a rządzeni mają być suwerenem, nie klientem.

jeden z najlepszych materiałów na tym kanale