Pojeździłem troche po europie. Rowery cargo trzeci rok mnożą się szybciej od graveli a wcześniej fatów razem wzietych. Czy są drogie? Są ale czy bikepackingowy e gravel kosztuje mniej? Nie. Są już modele do jazdy w gorszym terenie więc pewnie za 10 lat bedzie jak z gravelami. CargoCity, cargo, cargo na szuter, cargo mtb, cargo suv, cargo do szpanowania itd😁
Jakoś trudno będzie rodzić się popularnosc takich rowerow, ale jak branża wypromowala pozbawione amortyzacji drozsze gravele to i może uda sie ludziom wcisnać cargo w cenie samochodu . Recenzja na pewno przydatna dla firm typu Glovo 😂
Witam, co do recenzji takich "rowerów" powinniście wynająć Hindusa z Bombaju lub Delhi o 20 letnim doświadczeniu w wożeniu ludzi i towarów On na pewno przekazał by wiedzę. Natomiast ja widzę chichot historii Hindusi przesiadają się na samochody a my na "rowery cargo" w cenie samochodu, rzeczywiście Europa idzie w kierunku postępu 😂
Europa idzie w kierunku postępu bo samochody są niewygodne w sensie (90%procent ludzi jeździ samochodem jako pewnie 1 osoba ciężkimi samochodami co ma 1,5 tony żeby przewieść tylko i wyłącznie siebie a 3 miejsca stoją puste ) 2. Europa przesiada się na rowery bo niestacjonarne ja za bardzo na utrzymanie infrastruktury samochodowej itp . Surowce się kończą ropa itp. Europa a nie Polska Polksa ma aż nadto surowców
Jak cena roweru będzie zbliżona do ceny auta to raczej ciężko będzie o popularność. Chyba, że w wersji do wypożyczenia jak rowery miejskie. Ale za to wyglądają zacnie.
W tych co z tyłu się wozi dzieci można by jeszcze zamontować zabezpieczenia przed włożeniem nóżki w szprychy znam z autopsji że różnie bywa koło tylne powinno być osłonięte nawet plastikiem czy sklejką .