Przyjechali z Norwegii. Koncertowali w 1981 w Gdańsku w Lastadii. Liderem i chyba założył zespół polski góral Andrzej Dziubka. Dostałem wówczas od nich płytę, którą chyba jeszcze gdzieś mam. Parę miesięcy później był stan wojenny i kontakt się urwał. MIeliśmy w klubie kilka zespołów punk rock`owych i pamiętam fascynację tych naszych młodych chłopaków z zespołu odkryciem, że można tak grać. I to muzykę z motywami ludowymi. To była wówczas rewelacja.
To nie jest wersja oryginalna. Tzn. zespół się zgadza, tylko że ta wersja ukazała się na płycie "3 Potocki" 10 lat po oryginalnej. Oryginalna wersja jest na płycie "Block To Block" - jakby szybsza, surowsza. Radia grają wyłącznie tą nowszą wersję.
Gdyby to miało angielski tekst to byłoby światowym lub przynajmniej europejskim hitem, takim na miarę najpopularniejszych w tym samym czasie, jak np. "99 Luftballoons" Neny czy "Kids in America" Kim Wilde.
@@yyyynatomiastyyyytenyyy4194 80% polskich piosenek wtedy to były riffy zerżnięte z zachodu i tylko ta cała żelazna kurtyna broniła naszych "artystów" od procesów za plagiat. A ci którzy zdołali napisać angielskie wersje do swoich kawałków, jak kat, lady pank, budka suflera, tsa czy krawczyk nigdy nie zdołali osiągnąć sukcesu za granicą. Bo granie po klubach polonijnych albo na polskich weselach do kotleta to nie jest sukces w ameryce. Skończcie pierdolić jak to u nas wszystko było wspaniałe i tylko to obce, złe (tu wpisz cokolwiek) się na nas uwzięło i nam nie pozwoliło. Bo nostalgia nie pozwala wam przyznać się w lustrze, że to się już wydarzyło, ale nie udało się, bo nigdy nie miało prawa się udać.
Went to the meadow to scythe Sun was shinin' A nice girl came Carrying berries "Got a pitcher of berries Come with me, I'll giv you" I'll giv you berries from a pitcher Cuz I luv you Cuz I luv you (x6) Went to the meadow to scythe Sun was shinin' A nice girl came Carrying berries "Got a pitcher of berries Come with me, I'll giv you" I'll giv you berries from a pitcher Cuz I luv you