Jedyne czego mi brakuje, to wspominka linii, gdzie jako białe nie wymieniając tych gońców tak, żeby rozwinąć przeciwnego hetmana po pchnięciu c4 prowokujemy wymianę naszego hetmańskiego skoczka tak, żeby wzmocnić pionek z e drugim pionkiem z c, w podobny sposób jak na filmiku, w wariancie, gdzie hetman poszedł na b3, a nie c2. W linii klasycznej z roszadami w 7 ruchu, jak robi się od razu 8.c4c6, polecam też od razu wyprowadzić skoczka 9.Sc3, bo jeżeli przeciwnik odpowie Gf5, po Hc2 (dzięki temu, że zachowaliśmy elastyczność hetmana, nie ruszając nim zbyt wcześnie), goniec i skoczek czarnego znajdują się pod ogromem niepotrzebnej presji, więc bardziej opłaca się czarnemu nie bronić skoczka przez Gf5, tylko od razu go wymienić, wzmacniając twoje centrum przez odbicie pionkiem z b. Takie rozegranie daje białemu ogromny komfort i kontrolę nad pozycją, oraz nie pozwala czarnemu na zbyt wiele faworyzujących remis wymian (bo mniej figur, niż na filmie celuje w siebie w proporcji 1vs1). Grając w ten sposób, na ogół do samego końca partii, nawet jeżeli czarny broni się perfekcyjnie, czuję że jestem jedynym graczem który ma tu inicjatywę i nawet jeżeli nie wygram będę torturował oponenta przez kilkadziesiąt ruchów, gdzie każda niedokładność oznacza dla niego śmierć, a ja jestem jedynym, który może kiedykolwiek grać na tę wygraną.
@@tomasz7559 W sumie też czekam, bo zaraz się zacznie gangsterka szachowa w tym i h4 od lewa do prawa, a Marian nie cierpi grać wczesnego h4 :D 3. h4 w smoku i "przywitaj się z moim małym przyjacielem" :p Teoria w otwarciach, gdzie białe próbują cię zgwałcić od 3/4 ruchu jest najfajniejsza ;)
Serio? To może jutro wymienny francuz? xd Najlepsze co można zrobić na naszym poziomie na Rosyjską to po prostu nie brać e5 (chyba, że wiemy iż przeciwnik zagra Stafforda) i transponować do 4 skoczków: Hiszpańskich lub Szkockich. Cały materiał jest bezsensowny poza 1 częścią z 3. d4. A jak koniecznie chcesz wygrać i wiesz, że przeciwnik gra Rosyjską to grasz po prostu KG lub 2. d4 i potencjalnie Duńską. Jeśli nie grasz klasyków to pożytek z tego materiału jest zerowy. PS 7:10 Nc3 jest błędem w Staffordzie. Tu się gra c3-d4 i białe praktycznie mają wygraną pozycję.
@@MarianczelloDominoni Ponieważ w Rosyjskiej chodzi o to żeby otrzymać odrobinę lepszą końcówkę, nie masz żadnych tricków, jest łatwa do gry dla czarnych i ciężko odejść od głównych wariantów. Jeśli uważasz, że twój przeciętny widz (a wiemy, że to nie jest elo 1800+) będzie potrafił wykorzystać odrobinę lepszą końcówkę to chyba wczoraj za dużo wypiłeś :D Zwyczajnie nie warto w ogóle wchodzić w Rosyjską. Ładujesz widzów w suchą pozycję z 0.00 z praktycznego punktu widzenia co jest głupie jeśli mówimy o białych. Plus za to, że zrobiłeś najpierw Szkocką i zacząłeś od d4, więc mogą zawsze transponować. Powinieneś zrobić remake Duńskiego lub 4 skoków teraz to będą mogli też transponować Rosyjską w coś innego, bo powinni. PS Ciekawi mnie czy odważysz się w tej serii zrobić coś ostrego: Caro białymi (ale tak serio żeby zabić, a nie pitu pitu), KID'a, Benoni, Botwinnika, KG lub cokolwiek w ten deseń ;p Bo po Rosyjskiej coś zaczynam czuć, że to będzie seria pt. najspokojniejsze debiuty :D Naprawdę dziwię się, że ją w ogóle omawiasz. No chyba, że lecisz po kolei wszystko to wtedy ma to sens.
@@DonFreeq Powiem tak, moim celem jest tworzenie materiałów o najpopularniejszych debiutach szachowych, gdzie obrona rosyjska chcąc czy nie chcąc jest jednym z takich otwarć właśnie. A to, że to otwarcie jest "suche", ma spore tendencje remisowe to jest kwestia o której wspomniałem na filmiku. Zatem kwestie czy warto wchodzić w rosyjską czy nie zostawiam na dalszym planie, realizuję swój plan, omówienia popularnych debiutów i to tyle. A jeśli uważasz, że straciłem czas nagrywając materiał o obronie rosyjskiej to tylko i wyłącznie twoje zdanie, z którym akurat się nie zgadzam. Pozdrawiam!
@@MarianczelloDominoni Warto nie zapominać, że gracze na niskim elo często kierują się nie tym, że mają gdzieś jakieś możliwości zdobycia przewagi, tylko całkowicie subiektywnym upodobaniem do ustawienia figur - ja tam mam z Caro-Kann. Czasami po prostu jakiś debiut dobrze im się gra, mimo że nie jest obiektywnie dobry na ich poziom. Także nawet o takim debiucie warto wspomnieć, good job!
@@mikolajsetkowski6645 Większość można grać bez względu na ranking (no powiedzmy od 1k w górę), ale są wyjątki. Np. Rosyjska (białymi), Benoni, Sveshnikov czy KID na niskim to przegięcie uważam. Podobnie np. Duńska czy Qxd5 Scandi są git tylko do pewnego poziomu. KG z kolei jest zawsze przegięciem o ile nie jesteś profilowo taktykiem i to dobrym (w praktyce też do pewnego poziomu raczej. no ale że komputery mają w nim lepsze WR niż w gambicie hetmańskim to nie napiszę, że 3500 nie może grać xd ). Caro z kolei jest przegięciem jak nie masz teorii wykutej absolutnie na blachę w advanced. I jeszcze parę się znajdzie, jednak generalnie większość można grać bez "ale".