@@gametrolltv Kostka w planach :D ale nie wiem gry planszowe giną na moich listach priorytetów gdy mają w sobie aplikacje. Tak się cieszyłem na nowego Descent ale jak zobaczyłem że jest do tego to gówno w smartfon ie mówię o nie oddawać 2 edycję... :c
Szkoda że z apką. Owszem większe daje to opcje- ale boleśnie odbiera klimat Fantasy i jeszcze planszówki. Aż się dziwię, że JESZCZE idą w ten ślepy zaułek planszówek. Prezentacja fajna- jak zawsze,
Gry z apkami to dla mnie kiszka, ich żywot będzie dramatycznie krótki. Ok, może nie wszystkich, ale pewnie większości. Do stareńkiej Magii i Miecza mogę usiąść nawet po 30 latach. A czas upływa nieubłaganie. Co jeśli za 5 lat zmieni się system w telefonach i nie będzie obsługiwać tej apki? Co jeśli ona nie będzie już wspierana? Co jeśli nie da się jej już ściągnąć ze sklepu? Jeśli wyłączą serwery? Cała gra do kosza? A jak się sprzeda za mało kopii i pieniędzy na utrzymanie starczy wydawcy tylko na 2 lata? To nie fantazje, tak najprawdopodobniej będzie, tak samo jak z wieloma grami na PC i komórki sprzed kilku, kilkunastu lat. Jak moje dzieci urosną i będę chciał im pokazać jak się grało onegdaj... to nie pokażę. Bardzo fajna koncepcja, nie neguję, super ułatwienie, może dodać klimatu, randomizacji, mnogości ścieżek, świetnie się sprawdzi przy zagadkach, ale tylko tu i teraz.
@@gametrolltv Tak wiem, że to nie Wy. Pytanie było bardziej do widzów, czy już dostali swoją kopię? Czy już grają? Bo w połowie czerwca miało być wysyłane - sam czekam na swoją kopię a sklep milczy. Aha i jeśli podanie nazwy sklepu w komemtarzu jest zabronione to sorki. Obiecuję, że to się więcej nie powtórzy :)
Ale mam tylko jedno pytanie... po co plansza i karty? jak i tak wszystko klikam w aplikacji? Dla mnie takie gry sa mało atrakcyjne. Na dobra sprawę Baldura tez mozna zrobić planszówke, wystarczy ukladać plansze a reszte w aplikacji. Na dobra sprawe mieć tylko kości i wystarczy aby testy wykonywać.
Gra mi się podoba, jest ciekawa nawet bym zakupił bo serio przekonuje mnie. Ale... No właśnie ta aplikacja. Lubię Descenta z appką i grałem kilkanaście razy. Niestety zawsze jakoś to tak wygląda, że aplikacja to jest taka mniejsza lub większa forma odwrócenia uwagi. Najczęściej jedna osoba obsługuje appkę i tak lata ze swoją uwagą to tu to tam. Może być, że to przez brak tableta ale jakoś tak wolę mieć przed oczami całą zawartość pudełka i skupic uwagę na niej :) Pozdrawiam, łapka w górę.
Jestem bardzo nakręcony na tą grę tym bardziej że może byc świetnym mostem pomiędzy polską i angielska wersją (mieszkam w Angli i czasem gram w polskim składzie a czasem w brytyjskim 😉). Większość tekstu jest w appce a jak zrobią polska wersję to z Polakami się będzie komfortowo grało a jak w angielskim składzie to zmieniam język w appce w 3 sekundy i po sprawie. A dużo jest tekstu na kartach i kafelkach czy tylko nazwy przedmiotów itp?
@@gametrolltv Czyli idealna gra w mojej obecnej sytuacji. Mogę śmiało kupować angielską wersję, grać w mieszanym towarzystwem i czekać na polską appke żeby grać w polskim towarzystwie 😀
Właśnie, myślicie że nie będzie problemu żeby używać polskiej apki do wersji angielskiej? I zastanawiam się też jak w przyszłości może wygladać dostępność dodatków zarówno po polsku jak i po angielsku...
Dzieki za kolejna recenzje - mam wrazenie ze jestes w tym cigle - nieustannie coraz lepszy Piotrze -pelna profeska ...sama gra ok tylko czy nie `zniknie `wsrod wysrubowanych premier ktore juz tuz tuz ? mam nadzieje ze nie ,bo wyglada interesujaco:)
Piotrek a w jaki tryb grales solo? Odkrywca czy ten trudniejszy? Nie uważasz że jak przejdziesz całość scenariusza w tym łatwiejszym trybie to gra robi się banalnie prosta bo masz wymaxowana postać i w każdym teście masz min3 sukcesy? Może masz jakiś pomysł to polepszyć? Pozdrawiam,jesteś mistrzem w tym co robisz :) A może zagrać sam dwoma postaciami,jeden idzie na początku gry w innym kierunku niż drugi.Przez to będzie mniejszy drop przedmiotów i mniejszy rozwój postaci. Wiadomo będę znał przeznaczenie ale to nie problem bo nie będę specjalnie sobie przeszkadzał
Dzięki za reckę, Piotrek! Łapka w górę, jak zawsze! 👍 Szkoda że na rynku robi się trochę taka tendencja: gry planszowe przygodowe w sensownej cenie zazwyczaj mają apkę (czego nie lubię), a dobre gry planszowe bez apki zawsze mają dużo figurek (podnoszących cenę) i przez to są drogie - patrz Tainted Grail... No nic, trzeba z tym żyć 😉 Czekam na recenzję Imperial Struggle 😁 Pozdrowienia!
tainted grail jest drogi przez papier xD 3kg praktycznie. W podstawce masz jedynie 8 figurek czyli całe nic. Dodatkowe figurki potworów (sprzedawane osobno btw) nie są wgl potrzebne xd
@@maksmajchrzak2251 Ok, to fakt, zgadzam się. W TG można było dokupić dodatkowy zestaw figurek jako osobny dodatek. Ale 400 PLN za grę w podstawce, w której jest nawet dużo papieru...come on!!! Trochę drogo 😐