Bardzo ciekawe wystąpienie. Uwielbiam to co robicie Moniko i Marcinie! Serdecznie wszystkim polecam rekolekcje PUSTE RĘCE prowadzone przez Was. Są świetne. Powolutku zmieniają życie na lepsze. Trzymajcie się ciepło.
To durny człowiek wymyśla,a my mamy iść drogą Chrystusowa,wiecie Gajdy?.Po co ty mi jesteś potrzebny, jak są księża.,na dodatek tradycjonaliści.Zaden wzór obrażają P.Boga.
Bardzo dobry kierunek w Kościele. Osoby świeckie, zamężne powinny coraz bardziej aktywnie angażować się w życie parafii. Kościół to wszyscy wierzący. Pozdrawiam bardzo serdecznie.
Diakon nie jest w stanie jednym zdaniem odpowiedzieć kim jest diakon ("diakon to ktoś kto służy, można powiedzieć, że diakon to ten, kto otrzymał sakrament święceń w stopniu diakona"). W odpowiedzi dostajemy "masło maślane" i 10 minut rozmowy o niczym.
Gajdy byście się wstydzili, w Kościele Chrystusowym nie trzeba żonatych duchownych, acha to wy jesteście protestantami..Brzydzę się tym diakonem.Sobor watykański jest zły i do takich głupot doprowadził.Nie ufam gajdom,ponieważ bardzo głupio nas kierowali w problemach życiowych jak byśmy ich posłuchali to bysmy upadli duchowo.Pan Jezus nas uchronił przed gajdami. To na co nam potrzebny Ksiądz ? jak kapłaństwo ustanowił P.Jezus.Wstydzcie się Gajdy .Biskup pozwolił ale Pan Jezus nie pozwala na takie fikołki ludzkie.
Gajdy? A cóż to za forma? Piszesz o Kościele Chrystusowym, nie mając z nim najwyraźniej nic wspólnego. Chrystus jest pełen miłości i szacunku dla każdego człowieka. A ty piszesz niby jako osoba "wierząca". Sobór watykański jest zły? A cóż ty o nim wiesz? Pan Jezus nie ustanowił kapłanów, tylko powszechne kapłaństwo. Na pewno nie ustanowił kleru ani podziału na kler i laikat. On był najwyższym i ostatecznym kapłanem. Kapłanami mamy być my wszyscy wierzący w Niego, razem, zbiorowo. Pani Jezus nie pozwala na takie fikołki? Cóż to za język? A co ty wiesz po Panie Jezusie oprócz tego, co usłyszałaś w Radiu Maryja? Zacznij czytać słowo Boże, wtedy będziesz mogła mówić, na co pozwala a na co nie pozwala Pan Jezus. Szokujący jest poziom wypowiedzi wielu z was, którzy uważacie się za katolików. "Katolicy" atakują katolików. Ja jestem protestantką i oburza mnie i smuci to, jak jesteście pogańscy i jak bardzo pozbawieni choćby zwykłego człowieczeństwa i kultury. Wstyd, że reprezentując tak niski poziom wiedzy/wiary chrześcijańskiej i zwykłego człowieczeństwa. Przemawia przez was ignorancja, pusta dewocja i hipokryzja.
Żonaci kapłani i diakoni są ciągle obecni we większości wschodnich kościołów, i katolickich, czyli ta forma życia w kościele katolickim nie jest nowość! W Polsce jest sporo żonatych kapłanów greckokatolików.
Diakon jest księdzem- to jest zwrot grzecznościowy do wyświęconych, jak zwraca się do biskupa : księże, księże biskupie, tak samo do diakona: ksieze, ksieze diakonię w skrócie : ks. dk. Tak jak ks. bp. Albo ks. abp. Diakon natomiast nie jest kapłanem- kapłaństwo przyjmuje się w drugim stopniu święceń czyli w stopniu prezbitera. Pozdrawiam
Pani Grażyno rozumem ze pani dobrze zna historie kościola skończyła teologie , doskonale wie czym jest kaloticyzm i protestantyzm, Proszę takich rzeczy nie pisać bo jest opinia bardzo krzywdząca kościoł katolicki. Proszę raczej najpierw doedukowac się ( ale nie na filmikach z YT albo artykułach w internecie), Pozdrawiam
@@Langusta365 wiara i rozum musza iść w parze Encyklika Fides et Ratio - dodam ze wiara składa się z fides que (traditio) i fides quea ( radidtio). To pierwsze jest depozytem wiary otrzymanym od Boga, drugim jest przylgnięcie do tej wiary całym sobą z wiara która wyraża się w czynach… jeśli mówimy o diakonacie to wlansie jest tym depozytem a wrażenie w zycie praktyka.
@@ANRZEJ21 Fides et ratio - encyklika papieża Jana Pawła II Czytałam tę encyklikę.. Mówi ona o relacjach między wiarą a rozumem z punktu widzenia Kościoła. Czytam historię kościoła różnych autorów. Przede wszystkim KS.profesora Chrostowskiego , profesora Roszkowskiego, KS.profesora Guza o reformacji i jej błędach. Człowiek błądzi najczęściej przez pychę.
@@Langusta365 no po tym komentarzu … wyjaśnieniu czym jest ta encyklika kogo pani czyta… no to tym bardziej już nie rozumiem dlaczego taki pani komentarz napisała, „chyba puste serca,protestantyzm zwycięża katolicyzm”…
Obrzydliwy to jest twój komentarz. Apropos, nie jestem nawet katoliczką. A księża, którzy mają żony czy kochanki i potem podają wiernym "opłatek" to nie jest przypadkiem coś znacznie gorszego? Bóg seks dał ludziom. Ci ludzie żyją w miłości i wierności sobie i Bogu. Ich ręce są czyste. Brudne wydają się tobie, ponieważ twoje serce jest skalane, dlatego rzucasz na nich kamień. Od 40 lat nie jestem katoliczką, tylko chrześcijanką. Ale prawie 40 lat temu studiowałam teologię katolicką na KUL-u. Pewnego razu byłam na uczelni po dokumenty i spotkałam koleżankę z roku, ona była na uczelni w sprawie alimentów od księdza. Parę dni temu dowiedziałam się od znajomej, że w należącym do niej mieszkaniu mieszka od lat ksiądz z kochanką i dzieckiem. To jest hipokryzja i zgorszenie. Twoja reakcja na coś pięknego i czystego, to zwykłe kołtuństwo i religijny legalizm nie mające nic wspólnego z ewangelią i Chrystusem. Kto jest bez grzechu, niech pierwszy rzuci na drugiego kamień. Zajrzyj w swoje serce. Gdyby twoje serce było czyste przed Bogiem, nie byłoby w tobie takiej zawziętości do atakowania ludzi za nic, za uczciwość i służbę Bogu z miłości. Żeby atakować tych kochających Boga ludzi, szczerze pragnących Mu służyć z taką zawziętością i wulgarnością, musisz skrywać coś w swoim sercu lub samej mieć coś na sumieniu. Ja nie jestem od lat katoliczką, nie uznaję KK za prawdziwy kościół, a jedynie za odstępczy, którego praktyki są niezgodne z Biblią, nie uznaję nawet takiej służby Kościołowi Katolickiemu za prawdziwą służbę Bogu i Jego Kościołowi, a mimo to, widzę w tych ludziach, moich współbraciach w wierze w Chrystusa, miłość do Boga i kościoła i wielkie serce i oddanie. Skąd w tobie tyle jadu i seksualnej wulgarności tam, gdzie jest coś ewidentnie czystego i pięknego? Twoja wypowiedź brzmi jak komentarz trolla lub osoby skrzywdzonej seksualnie, której religijność przybrała formę zdewociałą i fanatycznie skostniałą. Może jesteś osobą skrzywdzoną seksualnie? Jak inaczej wytłumaczyć atak na samą myśl o tym, że to kochające się małżeństwo może współżyć. Co w tym nieczystego? Są rzeczy, które nie są nieczyste same w sobie, a jedynie w głowie tych, co je za nieczyste uważają. Pytanie, dlaczego? Odpowiedź na nie może ci pomóc zbliżyć się do Boga, od którego jesteś jak widać bardzo daleko.
