Materiał super, przyjemnie się ogląda, fajnie, że odwiedzają nasz kraj i pokazują nasz przemysł i technikę. Ryje tylko z tych beretów, co uważają się za znawców j. angielskiego, skąd tyle szczekania w komentarzach ? Wszyscy uważają się za jakichś humanistów... Mieszkam u siebie i posługuję się ojczystym językiem, nie muszę świrować pawiana przed jakimś pajacem zza granicy z kamerą. Ludzie robią tylko swoją robotę i wykonują to dobrze, może jeszcze wymyślicie, że mają przychodzić w garniturach ? Jeśli komuś niewygodne lub gorszy go, że ktoś nie zna obcego języka, to nikt nikogo nie trzyma tutaj na siłę. Szanujcie swój kraj i ludzi, bo nawet pies nie sra w swojej budzie. Widać, że niestety mamy takich prymitywów, jak szanowni dżentelmeni w niektórych komentarzach. Chciałbym was posłuchać, jak płynnie świergolicie po angielsku... Druga Krupa, co wyjechała do Ameryki na tydzień i zapomniała ojczystego języka. Wszystko w temacie, pozdrowienia dla tych normalnych.
Pokazana koparka nie wydobywa węgla a zdejmuje nadkład, do wydobycia służy koparka o innej konstrukcji. Jak na discovery ten program ma zbyt dużo błędów.
14:14 - Para przegrzana z KOTŁA trafia rurociągami do TURBINY a nie do GENERATORA! Turbina zasilana parą "napędza" generator, para przegrzana w ogóle nie ma żadnej styczności z generatorem! Proszę nie wprowadzać ludzi w błąd!
Jeśli obwód się zamknie bez odbiornika prądu, dojdzia do przesilenia. Każdy przepływ prądu powinien mieć odbiornik typu nawet zwykle radio lub TV. Prąd płynący bez żadnego oporu bezpośrednio spowrotem do generatora powosiju zwarcie.
Kolego Trzepałkowski, ten film pokazuje pracę koparki w kraju, który się nazywa Polska i język urzędowy też jest polski. Jak przyjechał gość to powinien umieć mówić po polsku.
No to chyba Polacy mają tylko takie procedury. Normalna sprawa, że w wielu krajach się da porozumieć po angielsku ale to powinien być ktoś z firmy jakiś przedstawiciel, który wszystko umie i on by był takim gościem do kamery a nie wstawili zwykłych pracowników jeszcze z psem(ciekawe czy to wgl legalne) XD nikt ani słowa po angielsku, nawet nie czają co to znaczy „okej”, operator do filmu mógłby ten kask założyć i kamizelkę żeby to jakoś wyglądało. Rozumiem, ze tak to wygląda na codzien i macie luźną atmosferę ale to kurde w świat idzie jeszcze Discovery xD trochę wiocha wyszła moim zdaniem. Jeszcze Pan Zbyszek daje maszynę taką ogromną do sterowania i nie wytłumaczy od razu, że np dźwignie trzymasz do oporu sam się zatrzyma tylko stoi i nic nie mówi tak jakby ten koleś miał sam się domyślić wszystkiego. Nie wiem jakim cudem firma mogła do tego dopuścić żeby tak to wyglądało (oczywiście nie winie pracowników za nic bo to ktoś z góry powinien ogarnąć i przypilnować)
Nie szczekaj na swój kraj. Zapewniam Cię, że jak pojedziesz do Uk to Anglicy nie będą z Tobą rozmawiali po polsku. Do nas przyjechał angol to niech on mówi po polsku!!!
