Dziękuję. Dziś mimo trudności raz jeszcze się podnoszę. Chcę dać uśmiech bliskim i nieznajomym, nie będę się zastanawiać skąd wziąć siły bo na bierząco Bóg mi je da jak trzeba będzie. Bądźmy jak dzieci światłości świecące w ciemnościach.
Proszę o Ducha Świętego, o mądrość. Boję się swojej głupoty. Bo głupota dużo złego, może powodować. Najgorsze, że mogę jej nie widzieć w sobie. Tego się najbardziej boję. Z tym mam problem. Przecież jestem człowiekiem i mam ograniczenia. Proszę, Jezu Chryste Boże pomóż. Bóg Zapłać o Remi, pocieszające są słowa ojca. Tyle widzę głupoty wkoło, że zaczęłam się trochę bać. Zaczęłam mieć wątpliwości. Może jestem bardzo głupia?. Krzywdzę nie wiedząc. To najgorsze. Dziękuję ojcze.
dzień dobry - ja już wiem że - wyborów moich chcę w Duchu Świętym - tak zdecydowałam się żyć - gdybym wybierała jak się wykształcić to - też w ten sposób - wierzę że JEZUS jest Drogą i Prawdą i Życiem - pozdrawiam Cię