Ciekawie by było ,gdybyś zrobił film o minifilmach z lego city (teraz lego city ma serial lego city adventures ,ale nie o niego mi chodzi) .Jeśli się nie da to nic nie szkodzi.
Wiem ile zajmuje montaż takich filmów, za to szacun Za co nie jestem w stanie pochwalić to meritum odcinka dopiero na końcu, powiedziane dosłownie w ze 2 zdaniach, przez 8 minut streszczasz tylko wydarzenia, które raczej znają wszyscy, którzy te filmy oglądali. Skoro już robisz taki montaż, to możesz też dodać timestampy, które oszczędzają czas dla ludzi, których interesuje tylko odpowiedź na pytanie w tytule. 8:08- odpowiedź na pytanie w tytule XD
Sądzę, że nie każdy kto oglądał filmy zna ich recenzje wśród krytyków i zwykłych ludzi, a tym bardziej zarobki. Ogólnie mój plan na materiał to była historia wzlotu i upadku filmów LEGO, a nie tylko samo odpowiedzenie na tytułowe pytanie. Nie ukrywam taki tytuł dałem by film się lepiej kliknął, a o sprzedaniu Universal praw do filmów wypowiedziałem się krótko, bo chyba nie trzeba było więcej dodawać. Dzięki za komentarz z opinią, na przyszłość zapamiętam 😎👌
5:49 nie, powinno się go mnożyć razy 3. Koszt marketingu zwykle osiąga mniej więcej połowę budżetu filmu, a kina zabierają połowę kasy z biletów. Czyli jak mamy film za 20 mln dolarów to żeby wyjść na zero to musi zarobić 60. 30 mln dla kin, 20 mln za budżet, 15 mln za marketing. Dlatego ostatnio w Hollywoodzie mamy porażkę za porażką, bo jednym z czynników jest zbyt wysoki koszt produkcji.
Właśnie samemu mnie to ciekawiło. Słyszałem obie wersje, że trzeba mnożyć razy 3, ale też słyszałem, że razy 2. Ciekawe są też koszty marketingu, bo ciężko ocenić czy wynoszą aż połowę budżetu w przypadku np. Nowego Mission Impossible, który kosztował prawie 300 mln. Dziękuję za komentarz 👌
@@pingwinekspidsrmana7610 co ma streaming do tego? Po za tym, to nigdy nie są w pełni miarodajne szacunki, ponieważ o ile jeszcze o budżecie coś można się dowiedzieć (ale ostatnio wychodzą na jaw informacje, że studia je zaniżają w raportach) to koszty promocji są zwykle wiedzą równie zakazaną jak box office polskich filmów. Czasem ich koszt jest mniejszy a czasem mniejszy niż pół wartości budżetu filmu. Jedno jest pewne. Wyliczanie sumy, której film potrzebuje aby wyjść na zero poprzez mnożenie przez 3 wartości budżetu tego filmu zawsze będzie bliższe prawdzie niż mnożenie tej wartości budżetu przez 2.
Ja tam nie wiem. Z tych 4 filmów, widziałem tylko "LEGO Przygodę" i o ile zgodzę się, że od strony wizualnej to mistrzostwo to fabularnie mnie nie porwał ani trochę. Zrobiłem do niego 3 podejścia, za każdym razem obejrzałem do końca i nigdy nie naszło mnie na lepsze docenienie tego filmu po seansie. Nie czuję chęci aby do tego wracać i nie za bardzo nakłania mnie do obejrzenia pozostałych.
Ninjago movie jest tak słabo oceniane dlatego że niby jest to Ninjago ale z serialem jedyne co ma wspólnego to imiona postaci bo nawet ich wygląd i charakter się zmieniły