Japonia posiada najsilniejszy paszport na świecie pozwalający na ruch bez wcześniejszego załatwiania wizy do 193 krajów. Polski paszport to miejsce nr.10 na tej liście i pozwala nam wjechać do 182 krajów, także posiadamy jeden z najlepszych dokumentów na świecie pod tym względem.
Pod pewnym względem paszport polski jest lepszy od tych pozycjonowanych wyżej na liście, ponieważ wprawdzie do większej ilości krajów wymaga wiz, ale za to nie ma praktycznie krajów dających polakom całkowitego bana na wjazd za obywatelstwo. Jako polacy bez problemu możemy otrzymać wizę by polecieć do Hawany czy Teheranu, co nie będzie możliwe dla przeciętnego amerykanina, z teoretycznie mocniejszym paszportem.
W ogóle strasznie mnie wkurw... jechanie że w Polsce jest tak super źle. Polska w skali świata to super kraj. Mamy zajebisty balans ogólny. Cudze chwalicie swego nie znacie :). ELO! Polska górą.
To co mówisz daje wiele do myślenia nigdy nie myślałem o tym w ten sposób ale faktycznie mamy wiele przywilejów z których nie zdajemy sobie sprawy i przyjmujemy je za pewnik, a które dla innych są luksusem o którym moga tlyko pomarzyć
mimo wszystko nie lubię takiego porównywania w dół. u nas też nie jest kolorowo gdy zrobimy porównanie w górę np. do sytuacji Niemiec. 90% najlepiej zarabiających Polaków (zarobki od ok. 19tys na rękę i więcej) zarabia średnio tyle co przeciętny Niemiec. to powinno dawać do myślenia
@@usz1444 wyższe zarobki w Niemczech bezpośrednio skorelowane są z wyższymi cenami. To nie jest tak, że jakby w Polsce wszyscy zarabiali tyle co w DE, to ta różnica szła by nam do kieszeni.
@@fiskertoonbzdury. Ceny jedzenia i wielu innych rzeczy są porównywalne lub nawet często niższe niż w Polsce. Zresztą nawet jeśli coś jest trochę drożdże to nadal dla nich jest tańsze niż dla nas. Mam rodzinę w DE. Z takimi zawodami w Polsce żyliby od pierwszego do pierwszego. Tam mają domy i wakacje w ciepłych krajach kilka razy w roku.
Ten kto nie pamięta dawnych czasów (cokolwiek to znaczy), ale za to chociaż w podstawowym stopniu rozumie otaczający go świat, też doskonale rozumie o czym mowa w filmie :) to tak nie działa, że odkąd jesteśmy w UE to nagle zapomnieliśmy jak działa świat, a wręcz przeciwnie, dzięki temu procesowi rozumiemy jak działa jeszcze lepiej
To samo pomyślałam - wielu młodych ludzi nie pamięta czasów, kiedy Polska nie była w UE i żeby gdziekolwiek wjechać trzeba było mieć wizę i przejść kontrolę graniczną. I nie było gwarancji, że cię wpuszczą. Ludzie spoza Europy generalnie mają ten problem dalej.
Odnośnie tego, dlaczego Chińczycy nie mogą ot tak pojechać do pracy do Japonii - w czasach mojego dzieciństwa (wczesne lata 90.) można było wyjeżdżać do pracy do Niemiec jedynie posiadając niemieckie korzenie (pochodzę z Opolszczyzny, więc sporo osób ten warunek spełniało, niemniej nie można było sobie ot tak pojechać do roboty). Dołączenie do UE bardzo dużo nam dało w kontekście rynku pracy, a po tych 30 latach już nie doceniamy przywileju, którego nie mieli nasi rodzice/dziadkowie.
@@aleksandrab7768 Mój ojciec pracuje od dawna w niemczech. Jeszcze przed 2011 rokiem. UE tez umożliwia od 2004 pracę jako delegacja. To znaczy że np: polska firma wysyła polakow do niemiec. Umowa i zus wszystko jest w polsce oprócz pitu. Polska firma może wygrać przetarg np: w niemczech na budowe domu. Ona wysyła swoich murarzy do niemiecy.
Dobry film, Polacy zawsze narzekaja ze w Polsce biedniej niz w Niemczech itp., ale juz ze jest duzo lepiej niz w Afryce, Ameryce Poludniowej, Indiach, Chinach (czyli w sumie lepiej niz ma 80% ludnosci swiata), to malo kto chce o tym pamietac.
@@aleksandra2491 tak. Żywność głównie. Gorsza. Ale też system państwowy nie jest najlepszy. To po części mnie wyleczyło z korwinizmu. Jakiś socjal jest potrzebny. Ale gdzie tu granica powinna być? To ciężko ustalić.
Bardzo mądry odcinek.Nie widziałam o tym, że nie można wyjechać do innego kraju.Dziękuję Pani za informację. Życzę miłego dnia i wieczoru.Pozdrawiam serdecznie.
@@jarekkrolik9036niby tak, ale bez przesady. Przeciętnie zarabiający Polak jak sobie trochę odłoży, to może pojechać prawie gdziekolwiek chce. A większość Chińczyków pewnie nie.
A mój obecny mąż nie dostał wizy do Grecji w 1990 r. Młodzi ludzie nie pamiętają, na szczęście, że Polacy też kiedyś musieli otrzymywać wizy do innych państw (poza tzw. demulodami ale i tam trzeba było zaproszenie albo zorganizowany wyjazd). Teraz możemy podróżować, jak mówi Weronika, bo jesteśmy w UE.
@@bosiamozgaa9564 taki Brexit pokazuje, że UE sporo w podróżowaniu jednak ułatwia. Po Unii można podróżować z samym dowodem - nie musisz nawet paszportu posiadać
Ja słucham cały czas serpentza i jemu podobnych po ostatniej podróży przez Shanghai doszłam do wniosku , ze rozmawiam nie z ludźmi ale UFO na lotniskach :) O dziwo jego spostrzeżenia sa podobne do moich w latach 90 sitaych byłam w kilku dużych miastach w Chinach. Kurcze nie lubie jak ktos ze mnie robi balona i udaje , ze rozumie a nic nie kuma i odsyla mnie w jakies miejsca .
No cóż Monika ośmiogodzinna praca 5 dni w tygodniu nie wystarcza na przeżycie, a jeśli chcesz mieć odrobinę więcej pracujesz niemalże nonstop i śpisz w przerwach pomiędzy pracą czyli forma nowoczesnego niewolnictwa
Co do opłacalności chińskiego paszportu to trzeba temat rozważyć szerzej bo posiadanie paszportu jest równoważne z posiadaniem obywatelstwa i jeżeli chodzi o podróżowanie to faktycznie lepiej mieć polski paszport ale jeżeli mieszkasz w Chinach "na stałe" to posiadanie obywatelstwa daje Ci wiele przywilejów i pewność, że będziesz na stałe bez cudzysłowia.
bardzo dobry, szczery vlog. Mam 52 lata,. mieszkam w USA od 27 lat a teraz i czesciowo w Tajlandii i Indiach. Pamietem jak bylem dzieckiem jak drudno bylo wyjechac z Polski. Mam nadzieje ze Polacy doceniaja jak dobrze teraz maja. Niesamowite opceje aby poprawic swoja sytuacje ekonomiczna. Wiekszosc ludzi w Chinach zyje naprawde skromnie. GDP per capita jest 11K USD czy cos w tych okolicach. to jest mniej niz 1K USD na miesiac. ale i tak wiekszosc zarabia jakies $500 na miesiac. nie jest latwo.
Wydaje mi sie ze samo GDP na glowe to jest tylko polprawda, a to sila nabywcza pieniadza decyduje o poziomie zycia mieszkancow . Pamietam czasy gdy w Polsce zarabialo sie 20$ miesiacznie i jakos nie przypominam sobie zeby ktos z glodu umieral. Ja tez mieszkam w stanach od 35 lat i pomimo duzo wiekszego GDP biedy tu nie brakuje. Prosze zdjac rozowe okulary.
@@chesterwalasek1285 dokladnie. sila nabywcza. pojedz do Chin i sam zobacz jak to jest na peryferjach. . 600 milionow Chinczykow zarabia srednio $125 na miesiac. nigdzie na swiecie $125 nie jest duzo. to ze zloty byl bardzo slaby do dolara 40 lat temu nie ma nic wspolnego z dzisiejsza rzeczywistoscia.
W Chinach bylem i to parokrotnie, na peryferiach niezabardzo ale tu na peryferiach bylem wiele razy w wiem co widzialem. Zreszta nie trzeba na peryferiach wystarczy w wiekszych miastach i trailer parks@@zakca762
@@cherrysweet6937 od 2019r obowiązuje ruch bezwizowy dla Polaków. Ja składałam 2 wnioski na Esta na 72h przed wylotem do USA we wrześniu 2022r. Drugiego wniosku nie zdążyłam wypełnić jak już na pierwszy zgoda przyszła.
@@smokepinkberries kiedyś było ciężej są różnie sytuacje w sumie ale nam zawsze trudniej było od innych niebezpiecznych uchodźców. LECZ nie narzekajmy bo jak widać są zmiany na lepsze i jest git. nie będzie gorzej niż w Chinach 😅
@@wieszka1761 praca w gastro itp (kelnerzy, kucharze, zmywak, dostawcy jedzenia). Zwykle prace, do których nie potrzeba specjalnych kompetencji czy wykształcenia.
Z chińskim paszportem można pojechać do Polski. Kraj porównywalny z Kongo. Właśnie kilkudziesięciu obywateli CHRL pracuje w fabryce obok miasteczka , gdzie mieszkam.
Bo to kraj z jedną z największych populacji na świecie. Nawet jakby poza Chinami mieszkało tylko pół procenta społeczeństwa, to nadal to byłaby to liczba ok. 14 milionów, czyli prawie połowa populacji Polski
Pani Weroniko… nie jest to mój konik ale chińscy turyści na świecie to 155 mln / 2023. Są chyba na pierwszej pozycji … wydatki za granicą. Sam odwiedziłem Rzym w tym roku i Chińczycy „kontynentalni’ - wg hotelarza, są coraz liczniejsi.
System polityczny którego podstawą jest "siadaj i morda w kubeł" nie może oferować silnego paszportu! A ja pamiętam ze studiów jak na translatoryce specjalistycznej tłumaczyliśmy te papiery. Już wtedy wiedziałem - jak do Chin, to tylko jako ambasador.
Pewnie tam jest gorzej, choć w Polsce wiem, że znajomej też tak łamali kodeks pracy, choć ostatnie lata rzeczywiście nie, lecz znów musiała wrócić, gdzie zaczynała, na umowę śmieciową. Mam nadzieję że dużo gorsze czasy nie wracają i nigdy nie będzie polexitu.
Znasz język chiński co dla mnie jest niepojęte ale dyplom zakończenia studiów na uczelni chińskiej może otworzyć ci dobre perspektywy na przyszłość ,wiec skoro juz tak daleko zaszłaś to zdobądź ten cholerny dyplom chociaż napewno jest ci ciężko z roznych względów ale biorąc pod uwagę sytuację na świecie nie wiesz kto będzie rządził i gdzie chiny wyciągną swoje macki ,maja swoje wpływy i firmy w wielu regionach świata co może dac prace tysiacom ludzi o takich kwalifikacjach jakie ty posiadasz ,wiec skoro zaczęłaś ta przygodę z chinami to zamknij ja i wtedy będziesz juz wiedziała co dalej robic ,powinnas dokonczyc co zaczęłaś ,takie jest moje zdanie ,życzę powodzenia i pozdrawiam z nj
Hej Mega dobry film. Tylko szkoda że zapewne nie oglądają Twoich filmów w Polsce osoby słabo zarabiające , narzekające na UE, kapitalizm etc. Bo nie wiem czy wiesz ale Polska nie idziew dobrą stronę - jeszcze ....
A co z nimi? 1% społeczeństwa chińskiego to ok. 14 milionów. Milion osób w Hiszpanii to byłoby dużo, gdybyśmy mówili o Polsce, ale nie, kiedy mowa o najludniejszym państwie świata
Ale to przeciez nie ma znaczenia czy jestes z kraju rozwinieteg czy nie przy aplikacji o przedluzenie wizy. Tak jak powiedzialas, masz komplet dokumentow to dostajesz przedluzenie.
Chiny stosują politykę wzajemności. Wy chcecie wizę od nas, to jadąc do nas też będziecie biegać po wizę. Indie nie wiem ale może być podobnie. Dwa najludniejsze kraje świata. Gdyby zaczęli masowo migrować w jakieś miejsce to byłby to plan na katastrofę.
chyba łatwiej zapanować nad tym kto i po co wjeżdża. Bo np. raczej niechętnie będą wpuszczać działaczy, którzy chcą uświadamiać naród w jakiej dupie są obywatele (np. z kodeksem pracy czy możliwością wyjazdów właśnie). No i szpiegów. Jeśli chodzi o Chiny, bo niestety o Indiach nie wiem prawie nic, więc nawet gdybać nie będę
Ciekawe jak ktoś jest super specjalistą i np ma wyszkolić Chińczyków w jakiejś nowej super technologii to zanosi papierki do urzędu emigracyjnego i mówi " albo dajecie mi zgodę na pobyt albo wasz super ważny projekt pada na twarz a ja wyjeżdżam do innego kraju gdzie z pocałowaniem w rękę mnie przyjmą"? :) Ciekawe czy były przypadki że urząd przypadkiem odmówił specjalista wyjechał a wielki przewodniczący hej co wy zrobiliście mój wielki projekt właśnie przepadł 😅
Podobno są tłumy chińskich bogatych turystów w Japonii. Może to z tych równiejszych. Nie wierzę żeby miejscowa oligarchia i jej rodziny mieli problem z czymkolwiek 😁