@@xhusar3062 To prawda, taka panuje transportowa patologia jak piszesz. Tylko weź pod uwagę, z resztą może sam widzisz jak wiele firm wciąż tam jeździ, często bez żadnych doładunków tylko bezpośrednie frachty tylko tam docelowo, coś chyba w tym musi być? Pewnie na to wpływ mają ceny i specyfika tego wysuszonego od słońca terenu. Choćby produkty które u nich nie występują a u nas tak, albo na odwrót, w każdym razie tak jak napisałem, wciąż wiele firm tam jeździ i im się opłaca. Co do samej trasy to przeważnie akcja Hiszpania zajmuje 10-12 dni w sumie z tego co wiem jak jeżdżą znajome firmy, a prawda jest taka, że teraz w systemie Pn-Pt weekendy wolne mozna zarobic od 6k do nawet 10k zł na rękę na miesiąc, więc kierowca nie chce tak daleko wyjeżdżać za bardzo podobne pieniądze. Jeśli odpowiednio takie trasy będą opłacane więcej to i chętni się znajdą, ale wiadomo, że przewoźnikowi też się musi opłacać bo inaczej nie będzie wysyłał aut. Co do olbrzymiego dystansu to wiele kierowców woli jezdzic daleko, bo przeważnie praca ogranicza się do samej jazdy 9h, 2x tyg 10h, bez żadnego biegania przy aucie, spinania, dokowania na załadunek, rozładunek i innych tego typu rzeczy. Sam wolę dostać trase parę tysięcy km, ladowac w Polsce śmigać na Hiszpanie prosto, a na powrocie coś na Polskę wziąć niż się użerać na firmach i tak jak mówisz stać godzinami jak nieraz nie dniami aż Cię łaskawie załadują lub rozładują.
Bo to wiocha. Dosłownie. Byłem tam i za nic bym nie chciał tam mieszkać. Wszyscy się zachwycają Hiszpanią a to zaścianek , sucho, gorąco i bieda jak nie masz interesu . Polska to piękny ,żyzny kraj w porównaniu. Nawet na naszej wiosce jest sto razy piękniej i lepiej. Cieszmy się z tego i szanujmy.
Ten problem dotyczy również Polski, jest nas coraz mniej i niestety zanosi się że bedzie coraz gorzej, milion osób mniej w przeciągu 10 lat powinien nas martwić
A czemu martwić? Im więcej ludzi, tym mniej miejsca, droższe mieszkania czy większe zanieczyszczenie środowiska. Technologia idzie do przodu, rozwija się AI, więc po co nas tyle🤷🏽♂️
Centralna Hiszpania jest bardziej wyludniona ze względu na surowy klimat, trudniejsze warunki do rolnictwa i mniejsze możliwości ekonomiczne. Wybrzeża oferują łagodniejszy klimat, więcej miejsc pracy, lepszą infrastrukturę oraz są popularnymi destynacjami turystycznymi. To sprawia, że Hiszpanie wolą osiedlać się nad morzem, gdzie życie jest łatwiejsze i przyjemniejsze.
@@bernardadamuswieden4290 Czy ja naprawdę muszę to tłumaczyć? Jak widzisz w powyższym materiale autor próbuje odpowiedzieć na pytanie czemu mało kto chce mieszkać w centralnej części Hiszpanii (nie Europy, nie wiem skąd ten pomysł), co nie trudno domyślić się jest spowodowanie bardziej sprzyjającymi warunkami klimatycznymi na obszarach bliżej linii brzegowej państwa. Mój komentarz w celach humorystyczno krytycznych uwydatnia to, że jest to ta sama sytuacja co w przypadku Australii (oczywiście mniej radykalna, jednak przyczyna jest taka sama)
bo nie ma mieszkań, ale za 10 lat to się odwróci.. choć u nas ludzie będą migorowac do metropolii jak W-wa, 3-miasto, Wrocław... reszta będzie się wyludniać. Na ścianie wschodniej kupisz dom za 200k a mieszkanie za 80k.
@@piotrekmarzec6044mieszkam na wschodzie i ceny mieszkań i domów są wysokie mieszkania w cenach 500-600k a o domach lepiej nie wspominać a miasto 80k ludności tym bardziej że pobocznych mniejszych miejscowościach ceny nie są wcale lepsze więc bez sensu twoje stwierdzenie, na zachodzie Polski średnio są tańsze domy(wykluczając większe miasta takie jak Poznań Wrocław, biorąc tylko pod uwagę średniej i małe wielkości miasta)
A populacja Afryki dosłownie eksploduje. Niestety brak odpowiedniego wsparcia rodzin, polityka Lewicowa odciskają duże piętno na populacji. Państwa zamiast pomagać wolą importować miliony ludzi z obcego kręgu kulturowego i płacić im wysokie zasiłki...
oni z takich wiosek uciekli ze swoich krajów. Po za tym dostaną zasiłek około 6000 zł i będą mieszkać za darmo np w Warszawie. I wszyscy będziemy uśmiechnięci i będzie fajnie :D
Ciekawostka: Tak zrobili, ale po tym gdy imigranci z Ameryki południowej przestali być obejmowani programem rządowym, po jakimś czasie sami zaczęli migrować do większych miast.
Skoro tak już jest,odczuwalna jest mniejsza ilość urodzeń, proponuję,by rząd pomyślał o oszczędnościach nie rozdawał pieniędzy na lewo i prawo.Wspierać obcych z polskich funduszy,a potem narzekać to nie ferrr. Niski przyrost... źle i duży też by było źle problem byłby mieszkaniowy,pracy,opieki zdrowotnej itd. tak było jest i będzie.
Jeśli chodzi o dzietność, to w całej Europie jest za niska aby była zastępowalność pokoleń. Pod tym względem to cała Europa zmierza w przepaść, tylko Hiszpania szybciej od pozostałych państw. A tak w ogóle to tam jest dziwne prawo, jak w domu nikogo nie ma, to tak zwani ocupas mogą wbić na chatę i nie wolno ich wyrzucić.
Tylko muszą tam siedzieć 48 godzin i to jakoś później udowodnić, ale to i tak jest patologia. A czy politycy próbują jakoś rozwiązać ten problem, a gdzie tam. Tym czasem w Polsce....
@@darkmochi2032może to i lepiej, że tacy ludzie wyginą? Za jakiś czas świat znów cofnie się do, przynajmniej, epoki średniowiecza i zabawa w budowę cywilizacji zacznie się od nowa :-)
No klimat Hiszpańskiej Andaluzji i środkowej Hiszpanii jest winny. Nie dziwię się mieszkańcom że z tamtych terenów masowo wyjeżdzają. To nie komfortowe warunki do osadnictwa i tyle
U mnie w gminie jest zaledwie 20os./km2, a ona znajduję się w samym centrum Zachodniopomorskego, niestety Zachodniopomorskie to jedna wielka dziura populacyjna, w niektórych gminach 20-30 osób/km2 jest normą. Młodzi ludzie stamtąd uciekają do Szczecina, w inne rejony kraju albo za granicę, ze względu na kompletny brak perspektyw.
@@KatarzynaCholewa-v1t Nie każdy się nadaje na rolnika i nie każdy chce być robolem w januszexie na zadupiu za minimalną... To nie są czasy PGR, że każdy kto mieszka na wsi robił przy świniach, albo w polu, bo user komentujący na YT ma takie widzimisię.
@@memories4219 Coś w tym jest, mieszkając w dużym mieście jest łatwo o pracę, wszędzie jest blisko, czy to do sklepu, apteki, urzędu itd., wszystko się da załatwić, nawet auta mieć nie trzeba. A na takiej wsi jest wszędzie daleko, cieżko z pracą, wszędzie trzeba dojechać autem, nawet na zakupy , śmierdzi na wsi często gnojówką, dużo roboty na posesji, zaczynając od koszenia trawy itd.
Nagraj może coś o tym, że Hiszpania jest często uważana za najszybciej rozwijającą się gospodarkę europy, a nie szukasz jakiś nędznych tematów na siłę.
Tylko co można z tym zrobić? Jeśli pewne rejony Hiszpanii cierpi na suszę to ciężko oczekiwać by ktoś tam mieszkał lub uprawiał ziemię czy hodował zwierzęta. Ludzie muszą mieć co pić i co jeść oraz mieć dach nad głową. Bez tego ciężko mówić o normalnym życiu. Więc co da zwiększona ilość urodzeń jeśli miejsca do życia jest coraz mniej? Można powiedzieć, że to naturalna kolej rzeczy. Aczkolwiek problem jest złożony i przydałoby się parę mądrych głów które mogłyby rozwiązać ten stan rzeczy.
To rzeczywiście jest ciekawe że omawiane są problemy, ale nie ma żadnych propozycji poprawy stanu rzeczy. Przecież człowiek jest silny swoim rozumem i wspiera się technologią. Jakieś pomysły chyba są, nawet jeśli mało realne. Na tym polega "burza mózgów". A jeśli nie ma rozwiązania, to po co bić pianę?
@@GrzegorzKwiatkowski-q3g Niby pomysły są i dotyczą całego klimatu. Jest tu też parę problemów. Jest konsensus naukowy co do ocieplania się klimatu i raczej prognozy nie wróżą nic dobrego na przyszłość. Tylko jakie rozwiązania szykuje nam przykładowo Unia Europejska? Jakiś zielony ład który rodzi więcej problemów niż rozwiązań. Pomysły te uderzają szczególnie w ludzi z biedniejszych gospodarstw. Stąd też tyle buntów ostatnio w stronę UE (szczególnie wśród rolników). No, ale to temat znacznie grubszy by omawiać go w komentarzu na YT.
To prawda. Tyle że te ogólne pomysły mają zwykle na celu spowolnienie zmian klimatu. A w omawianym przypadku nawet zatrzymanie zmian na obecnym etapie nie poprawi sytuacji. Tam już teraz nie ma wody, wegetacja roślin jest upośledzona, a ludzi coraz mniej. I znowu, jeśli nic z tym nie da się zrobić to po co tracić energię na narzekania? Trzeba układać życie w innych rejonach. Ale może można odsalać, syntetyzować wodę, teleportować ją z Marsa? Nie wiem. A chętnie bym o tym posłuchał.
Pozdro z Walencji. Tutaj wody nie brakuje a ludzi tylko przybywa bo bogaci ekspaci są zajarani tym miastem i wybijają stąd Hiszpanów bo są skłonni przepłacać pięciokrotnie za mieszkanie ;)
Ja kupiłem tam dom za cenę jak z lumpeksu na prawie bezludziu i jako introwertyk jestem zachwycony, jak chce większe sklepy i dobry szpital to mam 40 min kolejką podmiejską do miasta
@@ulkamara5851 masz na imię Julka ? no właśnie... A tak poważnie, w najśnielszych snach nie marzę o tym że kobieta przyzna takie rzeczy. Wbrew jest to jej interesom, a nic tak kobiety nie interesuje jak czubek jej własnego nosa
Dzietność jest nie tylko niska w Hiszpanii, powoli cały świat zaczyna mieć dzietność poniżej 2.1. Przykładowo dzietność Meksyku spadała poniżej 1.6 w roku 2023. W Indiach czy Bangladeszu jest wyższa i wynosi około 1.9, ale systematycznie spada.
Spoko jakbyśmy uczyli się na błędach takich krajów i już teraz oszczędzali wodę. Nie wiem jak duże mamy zbiorniki zapasowe, ale powinny być jak największe :,) nie znam się na tym, ale budzi film obawy. Interesujący materiał
Musimy mieć więcej dzieci. Wiem, że łatwo powiedzieć, ale spróbujmy coś z tym zrobić. Ja będę miał w tym roku 22 lata, mam dziewczynę od ponad 2 lat i jeśli chodzi o mnie to mógłbym mieć nawet 3-5 dzieci. Ale problem jest w tym że kobiety nie chcą już rodzić tyle dzieci. Za 1,5 roku kończę studia inżynierskie i na dobrą sprawę to mógłbym już wtedy zacząć myśleć o założeniu rodziny. Spróbujmy uratować naszą Ojczyznę Kochani!
@@mariuszgajda113 Trochę tak a trochę nie, bo ludzie religijni przeważnie mają więcej dzieci. Ale to też nie jest takie proste, żeby dobrały się akurat 2 religijne osoby.
Jeżdżę po Hiszpanii ciężarówką jak nieraz widzę pewne wioski przez które przejeżdżam to się zastanawiam kto tam jeszcze mieszka😊 Co z tego że ci dadzą 3000 euro jak tam dosłownie oprócz sklepu i podrzędnej knajpy nie ma nic.
Teraz toczy sie proces jakiegos szefa damkiego klubu pilkarskiego, ktory pocalowal jedna zawodniczke po zwyciestwie meczu. NIektore grupy zadaja aby poszedl do wiezienia!!! W takim klimacie, chyba lepiej jest miec psa niz zone....
@@PiotrPrzybylski1967 czyli jako wytrawnemu podróżnikowi mogę zadać pytanie gdzie obecnie najbardziej opłaca się pojechać na dwa miesiące na dobry zarobek ?
Feminizm nie cieszylby sie taka popularnoscia, gdyby nie to, ze w Hiszpanii do niedawna bicie, maltretowanie, gwalcenie kobiet przez mezow i partnerow bylo uwazane za "normalne".
Biorąc pod uwagę skalę odpowiedzialności jaka przypada w udziale człowiekowi który będzie rządził państwem, plus czasy i sytuację w jakich przyszło rządzić, śmiało można stwierdzić, że generał Franco wyszedł obronną ręką patrząc z perspektywy czasu. Nikt oczywiście nie powinien sądzić, że to człowiek nieskazitelny, który nie popełnił błędów, aczkolwiek kilka znaczących sukcesów odniósł z pożytkiem dla całego kraju.
To prawda. Prawo jest ustawione z myślą tylko i wyłącznie o kobietach. Kobiety to prawo wykorzystują do maximum. Mój brat opowiada,że kobiety wabią facetów na seks,po czym zgłaszają gwałt. Sądy zabierają facetom wszystko co posiadają, nierzadko domy czy mieszkania rodziców mężczyzny tylko dlatego,że ten był zameldowany u rodziców. Rodzina traci dom,a oszustka dostaje potężne pieniądze. Po czym szuka kolejnego barana by go zgolić z kasy. Dlatego Hiszpanie nie chcą się zadawać z Hiszpankami nie mówiąc już o małżeństwie i dzieciach.
>Hiszpania się wyludnia Że co? Hiszpania ma 48 mln mieszkańców podczas gdy pod koniec lat 90. miał 39 mln. Oglądałem kiedyś na jakimś anglojęzycznym kanale na YT materiał o tym dlaczego Hiszpania jest pusta w środku i było tam wyjaśnione, że jak Hiszpanie migrowali z Hiszpanii to migrowali z całego kraju, a jak po latach wracali z emigracji to osiedlali się w prowincjach nadmorskich.
Jeździłem 10 lat temu po Hiszpanii i już wtedy się martwiłem co ja zrobię jak mi na tej pustyni samochód szlag trafi. 😂 Taka trochę europejska egzotyka. 😅
No 8:22 - błąd w tłumaczeniu angielskiego. „…w kategoriach marksizmu, że jest to faszyzm.” Takie tłumaczenie nie ma sensu. Chodziło o to że Amerykanie myśleli o Hiszpanii na zasadzie polaryzacji marksizm/ faszyzm. On użył słowa „versus” w sensie marksizm kontra faszyzm.
I co zrobicie, Europa nie zmusi kobiet do rodzenia po 5 dzieci i byciem zależnej od faceta i jego pieniedzy bo czesto wychowanie dziecka wiąże się z brakiem pracy a potem trafi sie na jakiegoś narcyza i czlowiek myśli o sznurku niz takim zyciem . Faceci marza o super aucie a kobiety maja swoje bucket list wiec kazdy spełnia swoje ambicje i nie sa to dzieci bo w tych czasach by miec dziecko i go nie skrzywdzić Musisz miec stała pracę, stabilna finansowosc, mieszkanie, samochód i porządny związek oraz być spełnionym człowiekiem pod względem swoich marzen jesli nie to dziecko zniszczy cokolwiek z powyższego a potem człowiek staje sie zły, sfrustrowany, nieszczęśliwy,smutny i robi sie bagno
Ja napweno nie bede zmuszlal kobiet do dzieci. Dodam tylko, ze mlode kobiety mysla, ze sukces to zostanie instagramowa modelka a te stare mysla, ze faced ma obowiazek sfinansowach ich emerytury jak juz zdecyduja, ze samej jest za ciezko. A potem jeszcze mysla, ze plakanie w samochodzie przed internetem kogos rusza. Ja mam nadzieje, ze wszyscy wyginiemy spokojnie bez zadnej wojny, a potem niech se araby utworza panstwo islamskie, ja bede mial to w dupie, nie moje dzieci...
@@am-vy1fbI tak od dawna cywilizacja europejska tonie jak Titanic i już nic się z tym nie da zrobić. Za jakieś 300-400 lat nie będzie już po nas nawet śladu na tym kontynencie, a wszystkie zabytki kultury europejskiej typu Notre Dame, pałac Buckingham i tak dalej będą dawno wyburzone albo przebudowane na meczety jak Haga Sofia. Mnie wtedy już też nie będzie i w sumie mam to gdzieś.
To nie jest takie oczywiste że kobiety nie chcą mieć dzieci. Kiedyś słyszałem że naukowcy twierdzą, że ludzie w czasach pierwotnych rozmażali się głównie przez gwałty Ostatnie tysiąclecia to dominacja facetów i kobiety słabsze fizycznie też im się poddawały. Z tego wszystkiego wynika że kobiety nigdy same z siebie nie chciały mieć potomstwa. Co najwyżej, jak jest teraz, z ciekawości jedno dziecko i koniec Życie i ludzie to skomplikowane twory, nie można spłaszczać prokreacji tylko do materialnej strony. To że ludzie w europie się nie rozmnażają nie jest spowodowane finansami. Jestem przekonany że gdyby każdy był wystarczająco zabezpieczony finansowo to wzrost urodzeń wcale nie byłby wielki. Przykładem jest Skandynawia. Ludzie żyją tam praktycznie najwygodniej na świecie, są bardzo zamożni, ale mało to zmienia Obecnie populacja świata rośnie bardzo szybko, ale bardziej przez to że średnia długość życia wzrasta a nie przesto że kobiety mają więcej dzieci. Już nawet średnia dzieci spada na jedną kobietę w afryce Zjawiska demograficzne są nie do zdefiniowania, można tylko przypuszczać co ma na nie wpływ. Napewno nie chodzi w nich o warunki finansowe. Biedne Indie są tego przykładem 1,4 miliarda ludzi, już dogoniły chiny
Nic nie zrobimy. Niedługo przyjadą tutaj przybysze z Afryki i bliskiego wschodu, oni was zastąpią a wy wyginiecie albo przyjmiecie ich zwyczaje. Shalom
Witam, mam 28 lat i jestem singlem. Nie myślę nawet o ślubie, dopóki nie poprawię swojego życia finansowego. Nie wiem co większość ludzi myśl, ale są tacy jak ja, którzy uważają że trzeba najpierw stworzyć perspektywy do życia, potem jest dopiero dziecko. Po co zakładać rodzinę skoro żyjąc we dwoje nie jest kolorowo przy słabo płatnej pracy. To już nie te czasy żeby chlać wódę, robić dzieci i patrzeć jak chodzą w dziurawych butach. My ludzie mamy coraz większą problem z relacjami i tworzeniem udanych związków. Po co tworzyć środowisko dla dziecka w toksycznej rodzinie. Sam musiałem słuchać pierdolonych kłótni rodziców przez alkohol czy ciągły brak pieniędzy. Tak, piję od czasu do czasu ale nie wyobrażam sobie że pić przy swoich dzieciakach, tylko po to żeby same był świadkami takich awantur. Ale to nie znaczy że nie będą świadkami awantur przez inne problemy. Może świat byłby lepszy gdybyśmy najpierw pracowali nad zbudowaniem zdrowych relacji rodzinnych a potem nad potomstwem i dobrym wychowaniu. Pozdrawiam serdecznie.
wystarczy ze hiszpania otworzy granice dla ludzi z ameryki polodniowej i w jeden rok przybedzie 20mln ludzi . wiec po co drazyc temat jezeli moga go rozwiazac w 5min.
To może się hiszpańskiego zacząć uczyć. Bo w Polsce działka 2-3 razy dorsza od domu jak sam zrobię wszystko. taki 100 m2 parterowy bungalow. Może Łotw też się wyludnia. Nie mniej w Polsce tak ceny są windowane prze agencje nieruchomości że jak się pracuje poza Polską to już naprawdę nie ma sensu w Polsce mieszkać. A jak się pracuje to już tam miejsce na emeryturę trzeba szukać. To się da ogarnąć osiedla jak w USA po wojnie ( bo wojskowi by ich utłukli musieli dać ) zmienić przepisy i gotowe. ALe po H. A pan Morawiecki mówi że nieruchomości będą szły w górę. To róbcie sobie sami właściciel ziemscy. Żeby nowy Jaguara był tańszy od działki pod dom. A Tusk chce dopłaty do używanych elektryków robić. Kurwa a co z moimi czterema ścianami. Dajcie mi kupić 20x20 m za tę wygórowaną cenę. Nie to musi być drogę i 1000 m2 . I dopłata do używanych elektryków. Bo nie chcą CPK a wilga musi mieć z kont startować. Tacy jak ja mają zarobić tym bogatym na te samoloty. Tym bogatym. H niech mają na tym CPK. Tylko działkę niech dadzą kupić rolna może być ale nie 3000 m2 bo to jeden czort jak 1000 m2 budowlana.
A kto twierdzi , ze te rejony są jakąś metropolia 😂 czy ktoś twierdzi ze Arizona czy teksas są całe stany pływające w usługach „masowych” , chyba logicznym jest , ze są te tereny jakie są i się charakteryzują ogromnymi terenami , małą populacja jak na ich wielkość i nie jest to miejsce do życia dla każdego. A to ze jest to klimat pustynny to już najbardziej mnie szokuje 😂 akurat w tych miejscach powstaje najwiecej na skale światowa: winnic i produkcji wina, plantacji oliwnych , serów, migdałów i mnóstwo innych dóbr. I jest to klimat gorący- Śródziemnomorski. Jeżeli się chce wypowiadać na jakoś temat to wypadałoby wcześniej chociaż odwiedzić te tak zwane dziury i wtedy można się wypowiadać. Na koniec dodam tylko , ze na pewno coraz mniej osób decyduje się na taki styl życia i bywają gorzej zarządzane rejony, ale to tak jak wszedzie , ze wszystkim ! Ale na pewno nie jest to koniec dla większości tych miejsc 😂😂😂 pozdrawiam z tej dziury , bez morza , ale za to z pięknego ranczo i gdzie mam własny sad z pomarańczami i nie muszę za to płacić kroci i mogę żyć wlansie tak jak tu jest, zgodnie z natura. Dziękuje
Przejechałem po Hiszpanii kilkadziesiąt tysięcy km i byłem pod wrażeniem : małe zadupie powyżej Madrytu . Naliczyłem 7 domów z kamienia , rożnej wielkości i był Club . Dołujący psychicznie środek tego kraju i nieciekawe kobiety , niestety
A ja za nic nie zamienie tych rejonów okreslonych malo zaludnionych ,nie wytrzymuje calego dnia w duzych centrach miejskich,tam czuję upal,duchotę i gorąc ,halas Jak przychodzą wakacje ,fiesty ,fin de semana to nasze male miejscowosci zaludniaja sie ludzmi .Te zmiany wyludnienia są chwilowe,zmiany które następowaly na przestrzeni wieków pokazują ze to srodek byl zaludniony ,a wybrzeza ktore wczesniej byly dosc puste ,nawet jasnowidz Jackowski mowi o przenoszeniu sie do wyludnionych częsci.Skąd taka mysl ze poza wybrzezami jest sucho i pudtynnie ? Tu jest wszystko jak i olbrzymie polacie lesne ,prawdziwa ,,selva negra,, ,duzo zalesionych obszarów ,wiele rzek ,mnóstwo zródel .Wszystko zalezy od polozenia i uksztaltowania terenu .Jest lato jest zima osobiscie nie stosuję zadnego ogrzewania ani chlodzenia elektrycznego ,odpowiedni strój ,dom budowany wedlug wielowiekowych tradycji ,kąpiele i picie krystalicznej górskiej wody ,roslinnosc owoce rosnoi dziko tylko wyjsc i zbierac jak w raju....tego w miastach na wybrzezach gdzie specjalnie stloczono ludnosc od lat 60 tych tam tego nie ma.Jesli ktos odwiedza Hiszpanie to niech zjedzie z autostrad i wjedzie do malych ,prastarych miejscowosci co mają do zaoferowania ,niech wybiorą chociaz raz ,,turismo rural,,od tych spędów programowanych w kurortach plazowych a wtedy poznaja smak i duszę Hispanii,a jesli chca widziec ludzi w nich to podczas wakacji czy swiąt jak Hiszpanie z duzych miast jadą do domów na wsiach ,juz podczas weekendów tworza sie korki wyjazdów z miast a potem pozna pora w niedziele wracaja...Pamiętajcie ze to tu do Iberii sciągali ludzie z róznych kierunków swiata ,to tu przyszli uciekinierzy Wandale ,Suebowie ,Alanowie ,Celtowie ,to tu Wandale mieli królewstwo ,to tu wlasnie tu bylo stare królewstwo Wizygotów .Wszystko sie zmienia ,nastepują zmiany do Hiszpanii juz naplywaja uchodzcy z 4 stron swiata ,
Lubię Twoje programy ale popracuj nad tą dykcją swoją. "Liczą" a nie liczom 🤢 i takich przykładów w Twoich produkcjach setki. Błagam nie kalecz języka będąc słuchanym przez młodych ludzi...
ZACZĘŁO. SIĘ OD ODCINKI AUTOSTRADOWEJ. !!! - jednak JEŁOPY ANTYPOLSKIE szykują u nas to samo !!! ......REGIONALNE MIEJSCA POSTOJOWE przy drogach ekspresowych to tysiące nowych miejsc pracy, otwarcie Polski na siebie
Warto zwrócić uwagę że to dzięki Franco Hiszpanie się bogacili najszybciej w Historii. Za Franco Hiszpanom żyło się lepiej niż dzisiaj. Dyktatura? Owszem. Franco był dyktatorem. Gdzie wady?
używając twojej logiki można by powiedzieć że za stalina zssr dokonało największego rozwoju industrialnego więc napewno żyło im się lepiej. Wzrost pkb za generała franco nie jest dowodem na nic, a tylko statystyką z której bez szerszego kontekstu nie da się postawić poprawnych wniosków.
Nie przejmowal bym sie Hiszpanią, wychowalem sie w tym pięknym kraju,Polska i Hiszpania w 1989 roku miala tyle samo mieszkancow ,Polska teraz ma o okolo 10 milionow mniej i spadamy jak zestrzelony samolot , to Polska ma wielki problem a nie Hiszpania😅
Właśnie o tym mówię kiedyś ponad 20lat temu mieliśmy tyle samo mieszkańcow teraz Hiszpania ma ponad 10milionow więcej TO POLSKA SIE WYLUDNIA NIE HISZPANIA
Kupno mieszkania w Hiszpani to cholerne ryzyko. W Hiszpani obowiazuje prawo ,,occupacione". Czyli. Jesli kupisz chatę i dajmy na to, wrocisz do Polski na wakajcie, a miedzy czasie zasiedli, (włamując sie)twoj dom inna rodzina i pozostanie w nim ponad miesiac, to ta rodzina otrzymuje pelne prawo do zajmowania tego lokalu. Usuniecie ich siłą wiaze sie z lamaniem prawa. Jedyna metoda to czekac,az sami opuszczą dom. Wiwczas trzeba wejsc, zmienic zamki i siedziec w domu.