Dlaczego nowe Call of Duty były słabe? Czyli o upadku FPS-ów drugowojennych 

O cholera jasna! :O

Dziękuję Ci baaardzo serdecznie!

@@chary7034 chary ty chyba nie zrozumiałeś, ty miałeś sie za to rozebrać przed kamerką

W ostatnich latach to raczej multiplayerowe. Jakieś Hell let Loose choćby. Ewentualnie stare, dobre World at War właśnie

Ostatnie dobre to War at war, no i trochę zapomniane Brothers in arms hell's highway.

Mnóstwo jest takich gier.

To też prawda. Chociaż uważam, że temat 2WŚ dałoby się nadal eksplorować. W końcu poruszono tylko jakiś niewielki procent wszystkiego tego, co działo się podczas tego konfliktu. Tylko D-day, US Army, itd. Ewentualnie Afryka i Francja

@@chary7034 CoD 2 miał fajny motyw oddzielnych kampanii dla różnych żołnierzy i nie widzę problemu żeby to wróciło.

@@hedszot9520 taaak! To był świetny motyw! Trochę podobnie podeszło do tego Dice w BF1 i BFV, ale tam było to wykonane gorzej i na mniejszą skalę

Nie został zajechany, tylko odgrzewają jedno i to samo: Znowu Normandia i nic poza nią. Mają setki frontów z których mogą sobie przebierać w Europie, Afryce i Azji, ale zamiast tego wolą wymyślić jakąś fikcyjną multikulturową nację, która nie istniała, aby pokazać "mniejszości" (Patrz Vanguard). Pieprzenie, że "nie ma już nic ciekawego" obalę tym, które z poniższych frontów zostały (nie)ukazane w FPS'ach II -wojennych: Europa: -Kampania wrześniowa 1939r -Kampania Norweska 1940r -Bitwa o Francję 1940r -Oblężenie Malty 1940r -Ofensywa w Grecji 1940r -Wojna Zimowa (Sowiecko-Fińska) 1940r -Inwazja na Jugosławię 1941r -Inwazja na Związek Radziecki (Barbarossa) 1941r -Kampania Włoska 1943r -Ofensywa na Ardenach 1944-45 Afryka: -Libia 1940r -Kampania Abisyńska 1940-1941r -Tunezja 1942r Azja i Pacyfik: -Filipiny 1941-1942r/1944-1945r -Midway -Nowa Gwinea i Wyspy Solomona 1942-1943r -Kontrofensywa w Chinach 1944r -Kampania Birmańska 1944r -Inwazja na Mandżurię 1945r Jeżeli to nie są ciekawe wątki, to nie wiem, czego już ludzie mogą się domagać od II wojny

Zgadzam się ze wszystkim. I... prawda - mogłem wspomnieć o czasie kampanii. Mam w głowie jeszcze jeden film z COD'a na przyszłość i wtedy o tym wspomnę. Aha, i dziękuję bardzo za tak miłą opinię!

Stary... ja chcę, żeby tutaj każdy mógł wypowiedzieć się tak, jak mu się podoba, więc nie musisz aż tak się zabezpieczać, haha - "Wpierw zaznaczam że to moja SUBIEKTYWNA opinia". A co do Twojej opinii... Zgadzam się. Brakuje mi tego nietypowego uczucia bycia na polu walki w realiach 2WŚ. W Call of Duty: World at War wszystko wspomagało to uczucie. Fakt, że postacie, którymi graliśmy były właściwie nikim w świetle wydarzeń i tak były traktowane. Ilość postaci obecnych w walce i sama skala starć. Zadania, które musieliśmy wykonywać. No i kurde... muzyka... Ta muzyka w World at War to była istna poezja... Ale o World at War zrobię kiedyś osobny film, bo ta gra zasługuje na takowy. Za to w nowych Codach jesteśmy teoretycznie członkiem jakiegoś oddziału, ale finalnie liczy się tylko nasz bohater i cała fabuła toczy się wokół niego. A w kwestii poprawności - planuję taki film. I pojawi się raczej niedługo. Ten materiał mógł mieć trwać około 40 minut, bo miałem nagraną całą sekcję dot. poprawności historycznej i politycznej. Aczkolwiek uznałem końcowo, że zasługuje to na osobny materiał, gdzie dodam też to, co odwala się w BF-ach i innych COD-ach.

Oj... powiem Ci, że jeżeli chodzi o klimat, to COD: World at War jest (moim zdaniem) grą przegenialną. Klimat w tej grze jest tak gęsty, że mógłbyś go kroić nożem xD Ale wiadomo - każdy ma inne gusta. I... dzięki! Miło mi! Również pozdrawiam :D

Ile ja bym dał z kolei za jakąś gre w której jest mnóstwo dobrze napisanych żeńskich postaci i w sumie mamy Wiedźmina, Cyberpunka ale tylko te gry, tutaj autor mówi o tym że charaktery postaci z WW2 są nijakie ale w porównaniu do żeńskich postaci które są w innych grach niż Wiedźmin, te postacie są całkiem dobre, zwłaszcza Zussman.

B)

Dzięki! Miło mi :D

Ooo... ! To się niezwykle cieszę i bardzo mi miło! A skojarzenie miniaturki z Zagrajnikiem serio mnie ucieszyło, bo sam uwielbiam jego filmy i miniaturki :D

Dzięki bardzo!

Dzięki!

Juz obejrzane byku ?

@@Jan-yk6ot tak

@@tomacoo5460 no i prawidłowo

Dziękuję! :D

Oj tak, tak! Call of Duty 2 to gra, o której mógłbym z pasją i miłością opowiadać godzinami. Myślałem właśnie, czy COD:WWII porównywać do Call of Duty 2, czy do Medal of Honor: Allied Assault. Padło finalnie na ten drugi tytuł, bo stosukowo niedawno grałem w MOH-a, więc lepiej tę grę pamiętałem. Ale drugi Codzik kiedyś na pewno dostanie swój osobny materiał, bo na to zasługuje

Bardzo celna uwaga! No i kurde... sam fakt tego, że jeżeli kupuję GRĘ (która do tego jest strzelanką), to raaaczej chcę grać i strzelać, a nie słuchać smętnego i nudnego pierdzielenia, które do niczego nie prowadzi

O! To ciekawe. Ja właśnie kiedyś średnio lubiłem World at War. Dopiero jak zagrałem w tę grę ponownie może rok/dwa lata temu, to jakoś mi się zaczęła podobać. Ale zgodzę się, że MW się mniej zestarzał. Przyjemniej się gra w tę część

I git! Fajnie, że Ci się podobało, a mimo to dostrzegasz jakieś wady w tej grze. Sam uważam, że COD: WWII miał swoje momenty i jako całość był całkiem spoko

@@chary7034 Szczerze, Filmiki robiasz jak jacys youtubeci 50k+ sobow, zaslugujesz na wiecej pozdro

@@fennixus3588 dzięki! Bardzo mi miło. Również pozdrawiam serdecznie!

Co do twojej opinii o COD WW2 przyznam rację

Spoko, też rozumiem Twój punkt widzenia i cieszę się, że się nim podzieliłeś. Nie wątpię, że ten COD może się ludziom podobać. Mi po prostu nie podpasowały w nim pewne aspekty i uznałem, że nada się to na temat na film. Sam też dostrzegam pewne zalety i serio mocne strony WW2 - i szczerze równie dobrze mógłbym zrobić film, gdzie mówiłbym dobrze o tej grze xD

@@chary7034 i bardzo dobrze bo dla mnie ten cod to jedna z najrealistyczniejszych gier o 2 wojnie swiatowej procz tego ze jeden oddzial moze zabic setki szkopów to jest troche śmieszne ale co to byłaby za gra gdyby się zabiło 2 szkopów i koniec rozgrywki. w tym codzie jest dużo strzelania i dużo fabuły która bardzo fajnie wprowadza do rozgrywki mi ten typ kampanii się bardzo podoba. Wydaje mi się że łatwiej byłoby krytykować nowego coda vanguard który z realistyką nie ma do czynienia w żadnym aspekcie albo o battlefieldzie V gdzie w 2 wojnie światowej są kolimatory i tygrysy w afryce w 43 bodajże

Miło mi, że tak uważasz i Ci się podobało! Film o Battlefieldzie i ogólnej poprawności historycznej/politycznej w grach drugowojennych na pewno będzie za jakiś czas. Pewnie stosunkowo niedługo, bo mam już część nagraną :D

Dzięki!

Dzięki!

I taka mała zmiana już sprawia, że cała scena jest ciekawsza

@@chary7034 Interaktywność, która jest kluczowa i charakterystyczna dla gier.

@@Geralt12HW dokładnie! Zgadzam się!

Dzięki! :D

Dzięęęki!

Ooo...! Kuuurde, dziękuję Ci bardzo! Ja natrafiłem w Internecie na poradnik, gdzie coś właśnie w configu musiałem zrobić, ale nie do końca to zadziałało, haha. Chociaż na przyszłość będę wiedział... Raz jeszcze - dziękuję bardzo!

Oj... tak! Oby nigdy nie została zapomniana! Jednak w tym filmie głównie poruszałem temat COD-ów, stąd o Brothers in arms nie wspomniałem

O tym będzie w innym filmie

Do usług!

Owszem, zrobię. Mam taki film w planach

Długo myślałem nad tym, do której gry porównywać WW2. Finalnie uznałem, że MoH będzie najlepszy, bo kampania jest w kilku momentach bardzo podobna. Aczkolwiek zgadzam się - mogłem też jakoś zahaczyć o najstarsze odsłony Call of Duty. Jednak z pewnością Call of Duty 1 i 2 jeszcze dostaną swój czas ekranowy na moim kanale :D

Generalnie to się zgadzam. Trzeba przyznać, że niektóre starsze odsłony serii miały naprawdę świetny tryb dla jednego gracza, a przedstawiona fabuła była dobra. Szkoda, że w nowych codach tak nie jest :/

Też sobie raz do roku pogram w MOH: AA. Jakoś tak lubię do tej gry wracać. Nawet na te kilka poziomów

Chyba się nie doczekasz... Chociaż wyszedł kiedyś FPS, gdzie grałeś jako Noe i strzelałeś z różnych rodzajów proc, więc... może... może xD

A właśnie masz taką grę, chociaż to trzecio osobowy slasher, Ryse son of rome. Na przecenie na Steam za nie całą dychę. Gra krótka ale za dyszkę warto.

Racja bracie. Chociaż Brothers in arms zawsze będzie miało miejsce na moim dysku i w moim sercu. Dodał bym do tego też pierwszą część Road to hill 30.

@@romankurski6833 To fakt również bardzo dobre tylko pamiętam że w Bia Rth była jedna misja z czołgiem denerwująca

Gdyby ostatnia dostępna kopia Medal of Honor: Pacific Assault zostałaby zrzucona do wulkanu, to skoczyłbym za nią, aby spróbować ją uratować. Gra równie dobra i ukochana przeze mnie tak samo jak Allied Assault. Naprawdę świetna produkcja

@@marianosgaming9426 No to akurat prawda. Misję czołgowe w tej serii nie należały do udanych, ale i tak lepiej mi się dowodziło czołgami w Road to hill 30 (tak samo jak drużyną piechoty) niż to jak to zaprezentowali w Hell's highway. Pomijając te czołgowe aspekty, obie części były wyśmienite, połączenie fpsa i gry taktycznej w realiach II wojny, czegoś takiego to dawno nie było. Na myśl przychodzi mi tylko stareńkie Hidden and Dangerous (chyba tak to się pisze).

Nie do końca pasował do tego, co chciałem poruszyć w tym filmie. Ale Vanguard zostanie szerzej omówiony przy okazji innego materiału, który pojawi się za jakiś czas

O kurde! Mocne słowa! Haha...

A ja bym chciał żeby skupili się na współczesności i przyszłości, dość już jest gier o drugiej wojnie które w sumie prowadzą do mniej więcej tego samego, walczysz z Niemcami i tyle, wow jakie to kreatywne.

Też przyjemnie robi mi się pif paf, dopóki twórcy mi na to pozwalają. Jednocześnie męczy mnie mielenie tych samych historii setny raz. To znaczy granie na schemacie - US Army, D-day, Francja, Paryż, Berlin, koniec wojny. I... zgadzam się - też chciałbym, żeby we współczesnych FPS-ach pojawiła się możliwość wcielenia się w rolę żołnierza jakiegokolwiek innego niż Amerykanin/Brytyjczyk po roku 1943/4 xD

Też bardzo dobra odsłona MOH-a. Ja bym jeszcze dodał Pacific Assault

Ja bym do tego podszedł z innej strony - za dużo jest "tego typu" gier drugowojennych. To znaczy gier, które klepią ten sam schemat - US Army, D-day, Francja, Paryż, Berlin, koniec wojny. Druga wojna światowa jest tak rozległym tematem, że bezproblemowo dałoby znaleźć się masę ciekawych scenariuszy na kampanie

Prawda. COD 2 miał też świetne momenty. Sam uważam El Alamein za najlepszą misję w całej grze. Po prostu ciągle odwoływałem się do COD: World at War, więc wziąłem etap z tej produkcji

Znaczy się, tematyka drugowojennych fps nie kończy się tylko na cod i moh, to przedewszystkim

Wiadomo, wiadomo... Sam w filmie o tym wspomniałem i o tym, że akurat w tym materiale skupię się na COD-ach. A tak z ciekawości - jakie gry, dziejące się w realiach 2WŚ, Ty uważasz za najlepsze?

Bezsprzecznie Hidden and Dangerous 2, który według mnie jak jest strasznie niedocenioną i zapomnianą grą, jeśli nie słyszałeś to serdecznie polecam się zapoznać z tym tytułem.

@@morderczydonosiciel1223 znam, znam! Naprawdę genialna gra, wobec której mam ogromny sentyment, bo była ona zainstalowana na komputerze mojego padre, kiedy sam zaczynałem już grać w gry na jego PC, więc i w nią "grałem". Dzisiaj niestety jest trochę zapomniana. A na pewno stoi w cieniu starych COD-ów i MOH-ów, kiedy poruszany jest temat starszych shooterów drugowojennych. Cieszę się bardzo, że są ludzie, którzy pamiętają i doceniają tak świetne klasyki! :D

+1

Nostalgia uważam że nie jest dobrym słowem, mi na przykład w tych codach tworzonych na podstawie II wś (bo w realiach II wś bym tego nie nazwał) przeszkadzały takie aspekty jak zrobiona na totalny "MACIE I ODPIERDOLCIE SIĘ SINGLOWCE", robienie z różnych pukawek np. stg44 (pomijając fakt że dostępne w grze były również na pacyfiku XD) jakichś giwer przyszłości zamiast dawanie po prostu większego asortymentu wyposażenia bo wbrew pozorom broń nie zamykała się na M1 Garand czy mp40 i uważam że od "modyfikowania" broni i "mundurów" bo to na sobie mieli bohaterzy kampanii (no może poza rosjanką) to trochkę XD) w taki sposób jest tryb MP gdzie dowolność jest spoko, i w moim mniemaniu takich rzeczy jest jeszcze kilka ale zwieńczę wypowiedź kwestią czarnoskórego dowódcy elitarnej grupy, bo ja rozumiem że teraz musi być wciśnięty czarnoskóry ale taki sposób jest zły bo raczej każdy się orientuje że jeszcze przed 80 latami rasizm był niestety dość powszechny i mimo że były wyjątki że czarnoskórzy byli w pewien sposób wywyższani to trudno jest uwierzyć żeby dowodzili grupami takimi jak ta a jeżeli koniecznie musi być czarnoskóry to niech zrobią całą kampanię poświęconą 92 dywizji piechoty to nie będę miał się do czego doczepić bo na pewno wyszło by super. TAK WIEM PRZYSZEDŁ ORTODOKSYJNY PSEUDOHISTORYK, PAN MARUDA NISZCZYCIEL DOBREJ ZABAWY.

To jest bardzo mocny i słuszny zarzut wobec Vanguarda - w sensie to połączenie z Warzonem. Ta gra była w sumie jak DLC do Warzone xD No i z nowszych odsłon... można też zarzucić Call of Duty: WWII cały system lootboxów, które były okropnym skokiem na kasę

@@kacperbasinski6030 "TAK WIEM PRZYSZEDŁ ORTODOKSYJNY PSEUDOHISTORYK, PAN MARUDA NISZCZYCIEL DOBREJ ZABAWY." - nie, zupełnie nie. Twój wywód ma sens i zgadzam się. W tym filmie chciałem też powiedzieć o poprawności historycznej i politycznej w nowych COD'ach, ale uznałem, że jest to temat na osobny materiał, który kiedyś zrealizuję

@@kacperbasinski6030 Zgadzam się

Fakt, cała gra to skrypt, który się kupy nie trzyma. Wiadomo - każda część tej serii jest okropnie oskryptowana, ale jakoś w tej odsłonie było to wyjątkowo zauważalne :/

Ja bym drugiego The Last of Us "wielkim dramatem" nie nazwał, ale całkowicie rozumiem Twój punkt widzenia i wiem, że wielu graczom nie podpasował ten tytuł. Co do Uncharted - też prawda, chociaż jak dla mnie nie skreśla to tej gry jako całości. Jeżeli spojrzeć szerzej to Uncharted wprowadziło powiew świeżości do gatunku gier akcji, które od dłuższego czasu stawały się nudne i odtwórcze. Aaale... to tylko moje zdanie

niby gdzie o tym mówi?

Przecież ja nigdzie nawet o tym nie wspomniałem...

Naprawde duzo czasu musi wam minąć zanim połapiecie ze to jest odpowiedź na na pytanie w tytule

@@Sajmonsky Więc co tam robi "ot cały materiał"?

@@Sajmonsky ale i tak twój komentarz jest głupii Czarni walczyli na wojnie po stronie USA, które potrzebowało wielu żołnierzy do walki na dwóch frontach A postaci LGBT w vanguardzie nie ma