Dlaczego Polacy kochają Dzień Świra? 

A co do Was najbardziej przemawia w Dniu Świra? Więcej analiz filmów i seriali można oglądać na playliście: ru-vid.com/group/PLRgB5oA_fm4_MPj74M6FNhAXdaPjcrTEB Zapraszam też do wykopania: www.wykop.pl/link/5788089/dlaczego-polacy-kochaja-dzien-swira/

Ileż to razy w myślach osiągałem wszystko...

Bo w życiu najgorszy jest dzień, kiedy uświadamiasz sobie, że Dzień Świra to nie komedia.

Co to za smutny absurd, Żeby decydować o życiu za młodu, Kiedy jest się kretynem...

"jedyne co w życiu mi się udało to nie być komunistą" ale to jest polskie

Ważny jest też problem nerwicy natręctw na którą cierpi bohater.

Najpierw Kiepscy, teraz Dzień Świra. Nosz chłop mi w myślach czyta

Gdzieś na etapie gimnazum znajomi śmiali się, że 'ale fajna komedia". Minęło kilka lat i sam obejrzałem ten film w liceum. Aż się popłakałem, że to wszystko jest takie prawdziwe.

Częścią fenomenu tej produkcji jest, niepokojąca, aktualność jej tematyki i świata otaczającego głównego bohatera. Zupełnie jakby Polska stanęła w miejscu...

6:03 Czy Ferdek Kiepski jest tutaj Boczkiem z ze swojego uniwersum?

A ludzie wciąż myślą że joker to był pierwszy film dobrze przedstawiający realia człowieka odosobnionego

Legendarne: "ja sie nigdy nie ożenię" "ja nie bede miał dzieci"

Jako dzieciak śmiałem się z tego filmu. W liceum zrozumiałem, że może jednak kryć się za nim jakaś prawda moralna, ale nie brałem jej do końca na poważnie. Dziś, jako student, rozumiem, że ten film jest śmiertelnie poważnym zarysem mojej niedalekiej przyszłości. I nie jest mi już do śmiechu.

Jako kolejny film proponuję analizę v jak vendetta

"Taki był mądry ,a teraz umiera." Nie chciałbym aby w taki sposób kiedyś ktoś streścił moje życie XD

Ktoś napisał "Kapitan Bomba" to nie byłoby takie głupie. Serial często brał na tapete tematy aktualnej (wtedy) polityki oraz parodiował popkulturę. I robił to w naprawdę dobry sposób. Serial wydaje się głupi ale pod płaszczykiem parodii potrafił nieźle skomentować społeczeństwo oraz robił to w taki sposób, że na nikim nie pozostawiał suchej nitki.

"Dżisus, kurwa, ja pierdolę"

Analiza kapitana bomby- problemy z którymi borykają się kurvinoxy

Dzień Świra to film, który każdy Polak i Polka powinni raz w roku obejrzeć. Tak by przejrzeć się w lustrze raz na jakiś czas.

"Moja jest racja. I to święta racja"

Propozycja na kolejny film do analizy: "Życie jest piękne"

Czekam na kanał z podobnymi filmami o nazwie ,,Szymon movie"

O kurde, a kilka dni temu oglądałem po raz kolejny! :) Dzień Świra to definicja polskości. Przez cały film przewijają się dzieła Mickiewicza czy Chopina, a scenariusz został napisany trzynastozgłoskowcem.

Nie wiem czemu ludzie kochają ten przerażający film dokumentalny, to nie jest żadna komedia.

"A tak tylko powiedziałem, chuj tam z litwinami"

To nie satyra, to moje życie...

Może zrobiłbyś analizę serialu "Ranczo", który ukazuje polskie społeczeństwo w pełnym przekroju, nasze zalety i wady, aspiracje i pesymizm. Myślę, że 10 sezonów tej genialnej komedii dałoby wiele materiałów do analizy.

Czy w tej serii analiz serialów i filmów wystapi Forest Gump?

Mam wrażenie, że Dzień Świra to Ferdydurke naszych czasów.

Dlaczego Polacy kochają Dzień Świra? bo tu nie liczni są normalni

Aż nabrałem ochoty obejrzeć po raz kolejny ten film :D

"Wszyscy Jesteśmy Chystusami" Proszę zrób analizę tego filmu.

O proszę, wczoraj oglądałem ten film a teraz to :D

Za dzieciaka na jednej wycieczce byliśmy chyba w Toruniu i była tam scena (1:55) jak ciągną flagę. Pamiętam że kazali nam stać cicho i nic nie mówić, bo nagrywają. Co ciekawe dopiero po latach skapnąłem się że to z tego filmu.

Dobrze że wspomniano sąsiada, sam mimowolnie pominąłem oglądając ten przerażający film, a naprawdę mam w tej kwestii ten sam problem co główny bohater :(

My Polacy mamy świra na punkcie Dnia Świra ;)

Chyba jeden z moich ulubionych filmów. Słów mi brak jak dobre jest to dzieło.

5:28 W jego życiu nie ma miejsca na kobietę jego życia. 😞

O kurka wczoraj oglądałem ten film pierwszy raz w życiu a tu Wojna Idei wrzuca jego analizę dziękuję:-) .

Z jednej strony smutne jest to że ta żółć przywarła do nas i nie chce się od nas odczepić niezależnie od pokolenia. Z drugiej strony, jest coś magicznego w tym, że posiadamy coś tak głębokiego i niespotykanego co nas w pewien sposób łączy, bo Dzień Świra jest kierowany bespośrednio do nas, Polaków. I doskonale umiemy utożsamić się z tym filmem co jest w pewien sposób zarówno tragiczne, jak i romantyczne.

Życzę miłego dnia

4:31 KOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOO? xD to też ciekawe w tym pociągu to pokazuje, że zwykłe tematy codzienne nudzą Adama i je postrzega tak jak te babki gadały "głupie raszple, nieuki jebane" ;)

Bo to zajebisty klasyk (Oczywiście wiem, że to nie o to chodzi,i nie dlatego Dzień Świra jest lubianym filmem, ale przeczytajcie mój komentarz, to zrozumiecie o co mi chodzi)... I to z końcówki lat, w których polskie filmy jeszcze były zajebiste, komedie były zabawne, dramaty miały rzeczywisty, dobrze zrobiony dramat, kryminały miały zajebistą fabułę, itd... Reżyserzy (swoją drogą, bardzo utalentowani), nie byli tak skrępowani cenzurą naszych czasów, nikt nie bał się żartów np. Rasistowskich, homofobicznych itp. itd. Większość filmów, czy seriali (jak np.13 posterunek) z tamtych lat, dzisiaj po prostu nie przeszły by cenzury... Mieliśmy wielu różnych, w dodatku wszechstronnych aktorów, oraz różne gatunki filmowe,nie to co dzisiaj... Większość filmów, to żałosne komedie romantyczne, oczywiscie z nikim innym, jak nie Karolakiem w roli głównej, albo beznadziejnie zrobione, z żałosnymi tekstami i jednakową "fabułą" pato-akcyjniaki od Vegi.... Tak właśnie wygląda 90% dzisiejszej, polskiej "sceny" filmowej,a pozostałe 10 % to przeważnie filmy nie najwyższych lotów, ewentualnie średniaki jeszcze do "przepalenia", no i oczywiście, niestety doslownie kilka perełek wysokiej klasy, jak na przykład: Boże Ciało, Bogowie, no i parę innych porządnych filmów, ale niestety są to tylko ewenementy.... Dodam tylko, że ostatnio wychodzą nam całkiem spoko Seriale, najczęściej wyprodukowane specjalnie dla Netfliksa,HBO itd. Czy ten najnowszy serial, co wychodzi dla Disney +,no i oczywiście parę innych, naprawdę dobrych seriali, nieraz nawet dorównującym poziomem produkcjom z Hollywood'u, oczywiście jak na dostępny budżet. Ciekawe, czy jest tu ktoś, kto się ze mną nie zgodzi, i poda sensowne argumenty ? 🤔 Zapraszam do dyskusji, try to change my mind ;]

Oglądając dzień świra oglądam siebie. Ja też mimo niezbyt starego ale też nie młodego wieku zakodowalem sobie w głowie że już przegrałem dawno temu. I przez to przegrywam codzień. Dlatego chcę po prostu dowegetować swoich dni. Umrzeć i mieć nadzieję umierając, że za chwilę wrócę i będę miał nowa szansę.

Dla mnie pozostaje wybitnym filmem do dziś,rzeklbym dziełem kultowym polskiego kina. Wspaniała rola Pana Kondrata.

7:01 Ja nigdy nie rozumiałem tego jako pretensje za kontakt z drugim człowiekiem, ale raczej za to, że jego sąsiadka z dzieckiem została również nie najlepiej potraktowana przez Boga/los. Widziałem w niej kobietę właśnie porzuconą przez męża, albo samotną matkę. Adaś widział nieszczęście i smutek matki oraz uznał, że nieuchronnie zniszczą one życie, niewinność i odbiorą ostatecznie radość jej córce.

Widzę bardzo często takich ludzi, zamkniętych w sobie, niemiłych, psymistów, pieniaczy-awanturników, nie potrafiących się cieszyć z niczego. Ale jakoś nie umiem tego zrozumieć. Może jestem przesadnym optymistą, ale z doświadczenia wiem, że nawet proste gesty i słowa, uprzejmość, niezwracanie uwagi na drobne nieuprzejmości oraz spora doza samoświadomości i praca nad sobą potrafią naprawdę poprawić nasz los i relacje z ludźmi.

Z Dniem Świra jest tak że mimo tylu lat od premiery to film jest nadal aktualny xD

Do dzisiaj nie zaczynam dnia bez słów "ja pierdole kurwa"

Przepraszam, nie słuchałem, co tam mówisz. Powtarzałem kwestie z filmu razem z aktorami.

W dzieciństwie kiedy pierwszy raz obejrzałem ten film to śmiałem się do rozpuku i był to jeden z niewielu filmów które sprawiły mi taką radość, ale kiedy ostatnio go obejrzałem to czułem smutek i uświadomiłem sobie że to nie komedia a bliżej było do dramatu.Tak czy siak mile wspominam ten film :D

Może następna analiza "Pieniądze to nie wszystko"?

Dziękuję za wideo przyjemnie się oglądało i słuchało. Pozdrawiam i życzę owocnej dalszej działalności. Podpisano: Frustrat obrażony na świat

Oglądam zawsze gdy mam okazję. Za pierwszym razem w gimnazjum śmiałem się bo fajnie przeklinali. Za drugim razem na studiach doszło do mnie, że to w sumie dramat. Za trzecim razem gdy zacząłem pracować (oczywiście po studiach i roku szukania pracy) płakałem gdyż równie dobrze ja mógłbym być twarzą tego filmu..

Ah, dzięki temu filmowi zdałem maturę z polskiego :D Opłacało się oglądać 10 razy w liceum

Bo żyjąc w tym kraju trzeba mieć w sobie sporo ze świra.

"To jak to, ja już nigdy nie więcej nie będę znowu młody" - kiedyś zabawne, a dzisiaj takie prawdziwe

Super! Teraz proszę o analizę filmu "Nic śmiesznego"!

Przez ten film od dawna odmierzam sobie perfekcyjne ilości kawy, cukru i mleka zawsze z rana 😊

To mój ulubiony film ja chyba obejrzałem go z co najmniej 50 razy albo i wiecej ten film ma w sobie taka uniwerslanosc kazdy moze sie poczuc jak Adaś Miauczyńki.

Kiedyś mnie ten film bawił. Dzisiaj, rok 2021, ten film uświadamia mi, że to proza życia, nasze przywary, nasza codzienność. Chociaż nie u wszystkich, to mimo to, system nadal nas rucha, tak jak Adasia, bohatera tego filmu. Postaci tam zagrane, doskonale nas odzwzorowują, nas... Polaków.

Dzięki, nigdy nie wiedziałem co ludzie w tym filmie widzą. Teraz już trochę wiem :D

Ten odcinek skłonił mnie do tego, żeby wreszcie obejrzeć dzień świra i kurwa nie żałuję ani trochę

Właśnie obejrzałem Chłopaki nie płaczą i zajebiście się mi podobał, chyba czas obejrzeć dzień świra.

Jak dla mnie ten film jest po prostu smutny ale i Niesamowicie inteligentny. Drugi najmądrzejszy jaki kiedykolwiek oglądałem

Tak mi się przypomniało ap ropo że Adaś nie potrafi odpoczywać - sam osobiście myślę że umiejętność odpoczywania też się uczymy od rodziców. Na swoim własnym przykładzie lat temu z 6-8 (dokładnie nie pamiętam) piękne lato , nie za ciepło nie za zimno wyszedłem z swoim synem do ogródka i wskoczyliśmy na hamak i spędziliśmy tam 3-4 godziny. Z synem lat 4-6 ! Większość znajomych była zdziwiona jakim cudem taki mały dzieciak usiedział w 1 miejscu tyle czasu a ja uważam że to po prostu było bardzo przyjemne spędzenie czasu i nawet dziecko odruchowo to wiedziało. Natomiast jak rodzic jest ciągle nerwowy i zagoniony to dziecko tak samo zaczyna się zachowywać. Ot taka mała dygresja mnie naszła na podstawie 1 zdania w filmie;p Pozdrawiam

Muszę obejrzeć ten film jeszcze raz. Ostatnio widziałam go jeszcze w gimnazjum, zanim sama zobaczyłam wiele patologii społeczeństwa, tak więc nie umiałam znaleźć w tym filmie nic swojskiego - ani siebie, ani swojej rodziny, ani swojego otoczenia. Dopiero niedawno udało mi sie na tyle oddzielić od dzieciństwa, aby ujrzeć nieprawidłowości w swoim otoczeniu - te mniejsze i te większe.

Jak Szymuś zrobi filmik to nie ma c*uja we wsi xd

Świetna analiza wybitnego filmu, dzięki

Bardzo chciałbym zobaczyć analizę "Full metal jacket" w Twoim wydaniu. Angielskojęzycznych opracować widziałem swego czasu multum, jestem ciekawy, do czego Ty się dokopiesz. Dziękuję też za analizę "Dnia świra", jak zawsze dobra robota :)

Dzięki za tę serię, chyba jedna z lepszych na kanale

W tym filmie jednak najbardziej jest mi żal pana Ferdka

Nie no to nie do wiary, Nie to być nie może. 8lat podstawówki i 4 liceum, Potem 5 bite studiów, Dyplom z wyróżnieniem, 20lat praktyki i oto mi płacą. ... ja pierdole kurrrwa

Kiedyś słyszałem takie zadanie . Ten film to moje życie !!!. Większość Polaków w wieku 30+ w mniejszym czy większym stopniu identyfikuję się z Adasiem .

Pomysł na odc: Porównanie metod Walki Sawa Gerrery i Mon Mothmy Porównanie postawy tych dwóch postaci z cyklu Star Wars. Może być do dość ciekawe. Jak pewnie fani SW wiedzą te dwie postacie są dowódcami dwóch komórek Rebelii o całkowicie różnych podejściach do prowadzenia wojny. Podejścia obu z nich są na tyle kontrastowe że porównanie może być dość ciekawe. Najlepsze w konfrontacjach słownych między tymi postaciami (patrz np Odc 3 sez 4 w serialu Star wars Rebels) jest to że mimo iż ogólnie większym poparciem cieszy się pacyfistyczne podejście Mothmy nie da się jednocześnie stwierdzić że Saw jednocześnie całkowicie się myli. No myślę że wystarczająco napisałem by spróbować cię przekonać do zapoznania się ;) Pozdrawiam Materiały jakbyś nie wiedział gdzie szukać: - fil Rouge one - serial Star wars Rebels (epizodyczne wystąpienia w 2 (nie jestem pewien), 3 i 4 sezonie) - epizodyczne wystąpienia tych postaci w innych. (te to wystarczy se na wookipedii luknąć czy na YT bo takie rzeczy jak wystąpienie Sawa w Fallen Order nie były za długie i aż tak dużo nie mówiły. W większości)

Łapa w górę w ciemno, obejrzę rano, jeżeli wstanę, pozdrawiam twórcę kanału

Propozycje na kolejny serial do analizy "Blok ekipa"

widziałem ten film wielokrotnie i kiedy znowu sie trafia w TV to oglądam z taką sama przyjemnością jak za pierwszym razem a dżizas k.j.p. używam bardzo często

Nic mnie nie wkurza jak ludzie rechotający na "Dniu świra". Zwłaszcza, że jestem synem alkoholika i ofiarą niewydolnej wychowawczo rodziny, a Adam miałczyński zgotował synowi właśnie taki los.

Piękno tego filmu jest kiedy oglądając za małolata śmiejesz się do łez, dorastając zaczynasz rozumieć jego prawdziwy sens.

"Cicha noc" też jest warta uwagi. 🙄

Zanim ktoś zdecydowałabym się na narodziny w Polsce powinnien obejrzec ten film

Mi najbardziej w tym filmie, podobają się nawiązania do Mickiewicza

Super Content ! Dzieki Dominik. Masz swietne te opracowania filmow. Chlopakow z Barakow czasami sobie wlaczam tez.

Mnie się ten film niezbyt podoba. Chociaż niektóre sceny i teksty są niezłe. Nie cierpię ludzi takich jak główny bohater. Nie potrafi docenić tego co ma (a ma całkiem sporo jak na tamte lata). Stabilną pracę, mieszkanie na Ursynowie. Chętnie bym się z nim zamienił. Ja w 2002 roku byłem bezrobotnym bo bez znajomości nie było większych szans na zatrudnienie w moim mieście.

Cały ten film czułem.

Dzień Świra jest niestety wciąż dziwnie aktualny. Tak samo jak piosenka Liroya "Jak tu się nie wkurwić". To jednocześnie zachwyca mnie i przeraża. Może nikt inny tak nie ma, ale film "Nic śmiesznego" oglądałam pewnie tyle samo razy co "Dzień Świra". Chyba muszę znów obejrzeć oba.

Oglądam dzień świra co roku 1 sierpnia.

Nareszcie się doczekaliśmy, filmu o najlepszym filmie Wiem, że nikt nie pytał, ale pierwszy ez

Moja propozycja na analizę filmu to "Wszystko za życie". Sporo aspektów psychologicznych do omówienia, np. dlaczego człowiek, który pozornie ma wszystko, nie może znaleźć szczęścia, miłości. Dużo można z niego "wyłowić".

"Dzien Świra" jest niekompletny bez "Wszyscy jesteśmy chrystusami". Patrzac przez pryzmat tego drugiego o Adasiu dowiadujemy sie duzo wiecej i uzyskujemy dosyc kompletny obraz tej postaci, ktorego nie uzyskamy ogladajac tylko "Dzień Świra".

Mimo że mam 15 lat ten film idealnie opisuję moje podejście do życia i zmęczenie wszystkim

Polecam podcast Woda w nożu na Spotify. Jest tam odcinek o Dniu Świra, ciekawie rozwijający zawarte tutaj tezy i dodający wiele więcej przemyśleń.

Miałem 12 lat, śmiałem się ale jak mam teraz 20 to już zrozumiałem

Ten film jest prawie tak dobry jak wojna idei. Wchodzi bez ...czegokolwiek

uwielbiam ten film

To jest tragedia, nie komedia... :3

kto powiedział ze ja go uwielbiam po prostu oglądam codziennie przed snem i widzę kirwa siebie

Może odcinek o świecie według bundych?

"Pośród ogrodu siedzi ta królewska para...". Przerażająca wizja niespełnienia i niedokończenia męczyła mnie i przełamała niemoc. Dzięki temu powstały "Kukiełki i dusze", a później "Era Zwodnika".