Dlaczego przestał jeździć? Autobus Jelcz PR110 

Świetne przedstawienie poczciwego Berlieta. W sumie mój ulubiony autobus od Jelcza z tamtej epoki :)

Od dziecka zamiast usiąść wolałem stać koło kierowcy i patrzeć jak prowadzi taki autobus oraz kiedy i dlaczego zapalają się różne kontrolki. Pozdrawiam

Bardzo fajny odcinek, aż przypomniałem sobie czasy szkolne i dojazdy nim. Czekam na kolejne tego typu. :)

Pamiętam ten huk silnika jak była dłuższa prosta,do szkoly takim jeżdziłem,nie wiem czemu ale podobal mi sie zawsze ten autobus

Jezdzilem takim w dziecinstwie w MZK Wejherowo w latach 90 z przystanku pod domem 6 kolejnych przystankow i wysiadalem ma 7 na ul.Sobieskiego, niedaleko Panstwowej Szkoly Muzycznej I St. do ktorej uczeszczalem, jaki ja bylem dumny gdy rodzice pozwolili mi jezdzic samemu do szkoly, to byly inne czasy…piekne czasy az mnie scisnelo w gardle. Nostalgiczny odcinek i cofajacy w czasie, dzieki c+e

Jeden z lepszych materiałów jakie widziałem na temat tego autobusu. Poproszę o więcej.

Świetny pomysł z autobusem, może pojawią się kolejne polskie autobusy np. legendarny Autosan H9

Uczyłem się na takim , w Krakowskim MPK, pozostały miłe wspomnienia ...pozdrowienia dla Jelcza PR110😜

W Warszawie Berliety zostały szybko wyklęte a ich miejsce zajęły Ikarusy, ponoć kultowe, ale ja ich nigdy nie lubiłem, z uwagi na turboprostotę i siermiężność. W latach osiemdziesiątych to już były rodzynki, jeździły pojedyncze sztuki na które się "polowało". Podobno nie pasował im "polski klimat", tylko dlaczego przez tyle lat jeździły w innych miastach? Pamiętam gdy jako dzieciak udało mi się w końcu przejechać tym autobusem, robił on ogromne wrażenie w porównaniu z "zemstą Kadara" (przykro mi, węgierskich pojazdów nigdy nie pokocham). Ładne, eleganckie i na swój sposób kameralne wnętrze, właśnie ta podłoga idąca do góry, jak w obecnych niskopodłogowcach, do tego linia nadwozia, która nawet w obecnych czasach się broni. Przeszklenia czoła autobusu - kontra dzielona szyba Ikarusa i drzwi harmonijkowe ze śmiesznymi małymi okienkami.

Odcinek super !!!!mój tata tymi autobusami jeździł a razem z nim !! Dzięki za odcinek !

Mój dziadek jeździł na takich w Katowicach (jeszcze jak były całe oblepione przeróżnymi reklamami) otwierałem drzwi pasażerom a na zajezdni siadałem na kolanach i kręciłem tą wielgachną kierownicą wśród Ikarusów i innych jelczów. Potem do hali na kanał i prysznic zwykłej wody z metalowych rur a sprzątaczki wchodziły i sprzątały słonecznik z miejsc siedzących. Ojjj piękne czasy nie zapomnę ich!❤🚌

Tak się składa, że ma polskim YT nie ma zbyt wielu profesjonalnych kanałów o autobusach, więc każdy taki "autobusowy" materiał cieszy. Oby było ich jak najwięcej, bo dla wielu przewóz osób i autobusy to również pasja.

W Krakowie PR110 jeździła "za moich czasów" też na pospiesznej linii "C" . Jak wracałem wieczorami z Prokocimia na Krowodrzę (szkoła, kumple, randki z dziewczynami etc) to kierowca na ostatnim kursie (czym wcześniej zjedzie na zajezdnię tym szybciej będzie w domu) potrafił PR 110 na Wielickiej pędzić ponad 100 km/h, wyprzedzając wszystkie osobówki. No i te wielkie guziki podświetlane na czerwono do otwierania drzwi co robiły wielkie psss... A co do technicznych historii - wieść gminna niosła że SW 680 w PR110 miał tendencję do zacierania, podobno wynikało to z nieprawidłowego ustawienia silnika .

Ten "Jelcz" PR-110 na licencji francuskiej firmy "BERLIET" .... byl naprawde BARDZO udanym modelem jezdzacym w komunikacji miejskiej wielu miast w PRL-u oraz w RP. Pamietam go doskonale z warszawskiego wowczas MZK. Dziekuje za odcinek. Pozdro dla pracownikow MPK Rzeszow - piekne miasto !!!!

Piękna odbudowa.

Chętnie obejrzę o pr 110 tyle, że wersję międzymiastową turystyczną.

Moja historia z dzieciństwa... upalna sobota lub niedziela i trasa do krakowskiego Lasku Wolskiego. Prawdopodobnie na tą linię przeznaczono w tym dniu dwa a może tylko jednego Jelcza Berlieta (bo trasa dość krótka). Ludzi masa, dorośli z dziećmi... jak śledzie. Koła dymiły jak zatrzymywał się na przystanku. Późnym popołudniem po wizycie w ZOO powrót... ludzi stado... jakoś weszliśmy w sytuacje śledzi i następuje jazda... kto zna te klimaty wie że to droga z serpentynami i leśnymi przepaściami.... Dla dziecka PRLu była to niesamowita atrakcja. Po dotarciu na "normalną" drogę następował przystanek... i jak myślę lekko zapadnięta studzienka deszczowa... nagle coś trzasnęło i jakby zachwiało autobusem! Okazało się że prawe tylne koło oderwało się od osi. Dopiero po latach zrozumiałem z czym to się mogło wiązać na serpentynach, przy sporej prędkości z górki. W krakowskim MPK te autobusy raczej nie były zbyt długo bo nadeszły modyfikacje i nowe modele a może zużyły się fizycznie w PRLowskich warunkach przewozów obywateli.

Jak ja bym się chciał takim przejechać bez innych rozwrzeszczanych mikoli. Posłuchać mruku silnika, a nie wiejskiej nuty puszczanej z głośników BT rozgadanych chipsożerców.

Świetny odcinek. Szacunek, że udało Ci się nim pojeździć po mieście. Woziły mnie takie do szkoły. Głośne, zakurzone, trzęsące się. Mam na myśli bazę w Sędziszowie Młp, już nie istniejącą. Ale i tak miło wspominam te autobusy.

W dzieciństwie podczas czekania na przystanku na autobus, mówiłem w myślach "żeby tylko podjechał niskopodłogowy" teraz z chęcią bym się takim klasykiem przejechał.

Świetny materiał. Pięknie odrestaurowany PR100. Wincyj

Pięknie zrobiony. Laleczka dosłownie.

Autobus Jelcz jest super w dzieciństwie bardzo duzo jeździłem z wujkiem który w MPK takim jeździł i dzieki temu tez zostalem kierowcą 😊

Bardzo miły film. Dziękuję.

A Mój Tato takim jeździł w PKS też jeździły legenda A ja z Tatem to były czasy pozdrawiam serdecznie

No wytrwałeś w ciszy nie paplając - ale dźwięk silnika (brzmienie) ująłeś świetnie

Super odcinek, proszę o więc historycznych.

PKS w Bielsku-Białej stał takimi Jelczami :) super filmik!

zajebisty materiał, uwielbiam oldschool

ten jelczyk to symbol który zawsze będzie kojarzyć się z dzieciństwem. Później liceum... Gdy w mroźne poranki pomału wynurzając się z oddali, wjeżdżał na przystanek i przedzierając się przez tłum w środku, próbowałem dostać się do kasownika :)

Prowadziłem takie na śląsku i kilka lat temu w Przemyślu. Jednak wolę osobiście IKARUSA 280 ;) PS: O 280-tce chętnie bym pooglądał

miałem okazję takiego prowadzić, jeszcze jak były w użyciu :) 13:56 za gówniarza otwierałem i dopasowywałem układ dziurek do biletu, który posiadałem.

No jasne że chcemy 👍👍👍

Piękne autobusy, leciutki dla kierowcy, wygodny dla pasażerów nie skomplikowana budowa,,, i jak był dobry zmiennik to mieliśmy spore oszczędności paliwa za które nam opłacało MPK,

Takie szerszenie latały też i we Wrocławiu miliard lat temu. Jak zamykały się drzwi trzeba było zatykać uszy :D Latały? Latały! Klimacik jest

Więcej takich, please!!!

Ja miło wspominam ten autobus często jeździłem nim do Lublina i zawsze jadąc czułem się jakbym płynął co prawda ostatnia jazda autobusem w roku w 2003 jechałem mpk lublin był własnie ten model kuźwa jadąc czułem się jakby zaraz autobus w trakcje jazdy miał się rozpaść na drobne kawałki wszystko się trzęsło trzaskało jeden wielki hałas wszystkiego od siedzeń po podłogę po zabudowę potem wolałem ść pieszą zrezygnowałem z mpk heh.

jeszcze wiecej :)) sam jestem kier autobusow miekskich w warszawie :)) pzdr 👍👍👍

Super odcinek więcej jak można o autobusach

Byliśmy źli za łepka jak przyjechał do nas taki zimą (czyli z fotelami z tyłu) tylko te potrafiły dojechać i wyjechać jak było dużo śniegu i trzeba było iść do szkoły. Te mniejsze stały w zaspach i było wolne od szkoły.

Super ciekawe gratulacje &&&

Ciągle kwestią dyskusyjną pozostają dwufunkcyjne przyciski otwierania/zamykania drzwi. Czy do zamykania nie powinno być drugiego rzędu nad tymi czerwonymi? Mam na myśli przyciski P-4014 marki SIMENA…

Świetny pomysł z kat D, może jeszcze Ikarusy i Autosany h9

Najpiękniejszy Polski autobus ever!

Świetny odcinek, pozdrawiam

Odcinek świetny. To Może zapraszam do Lublina ? Mamy ogórka jelcza i stary trolejbus skody

Pamietam, ze bardzo trzeszczały tam plastiki, gdyz konstrukcja pracowala. Mozna bylo sie przyzwyczaic, jaka pasażer.

Brawo , brawo i tak dalej!!!!!!!!!!

Więcej takich filmów z autobusami

Rewelacja Do Technikum jezdzilem w latach 90

Zrobcie odcinek o moim 244L

To byl obok "ogórka" najbardziej lubiany autobus przez dzieciaki. Tylny rzad siedzen na ktorych wszyscy chcieli siedziec fajny dzwiek silnika, Wiszace uchwyty ma rece. Natomiast nienawidzilismy Ikarusow oraz ich pochodnych krzyrzowek Jelcza M111. Ps. Nigdy nie widzoalem Pr 110 z licznikiem od Zuka. Kasowniki rowniez byly inne ,tak jakni lampy na suficie. Jak by co to orygonalny licznik do takiego Jelcza

Może odcinek o Ikarusach? Przejeździłem takim wiele lat w MZA Warszawa R6. Autobus nie do zajechania.

Pamiętam z dzieciństwa autobus, którego przód był bardzo podobny do Jelcza PR110, ale był przegubowcem. Był to mieszczuch, ale w w Bielsku-Białej jeździł na PKSie, między innymi do Szczyrku. Jestem prawie pewien, że w części pasażerskiej miał nawet zamontowane materiałowe zasłony na oknach. Ktoś ma pomysł co to mogło być?

Taka ciekawostka: tutejszy autobus ma 11m długości i deklarowaną pojemność 110 pasażerów. Podczas gdy współczesne mają 12-12,5m a legalizację mają na zaledwie ok 90 pasażerów.

Zapraszam na D+E i jedziemy z tematem :D

Cóż, leżący SW680 był paradoksalnie najsłabszym ogniwem konstrukcji, choć wytrzymywał więcej niż silniki Berlieta. Właśnie z uwagi na masę. A i sam licencjodawca nie zachował się właściwie, godząc się na przeróbki poprawiajace co prawda funkcjonalność, ale będące niemalże gwoździem do trumny modernizowanego tak autobusu.

To ja poproszę jelcza pr100D mój dziadek takim jeździł nawet do Portugalii

Piękny sprzęt

Piękny 🙂

To czekamy na Ikarusa 280 :)

Jeździłem takim do liceum w latach 80.

Brawo ,brawo.. nie sama ciężarówką chłop żyje.Ale pomoc techniczna z Ikarusa czy ogórka też była by nieblada gratką :)

SUPER🙂

W Przemyślu jeszcze jeżdżą 😁!

I takim jeździłem, dobrze się prowadził

To może teraz film o ikarusie ?

11:45 prędkościomierz nie jest oryginalny.

♿ Inowrocław ,. Autobus Jelcz , później Autosan to moje młode lata pracy również Star 25 ,27,28 29 ,Kamaz Dziś syn jeździ w Kruszwicy ZT wygodnymi nie psującymi się "tirami "

kolejny odcinek proszę o ikarusie 280

Podwrocławska maszyna PRL-teraz nic nam się nie opłaca

jechałem takim jak byłem mały zafsze z przodu stałem fajnie bujało w górę i w dół

Nie bardzo rozumiem te zachwyty nad pojazdem. Ten retro wygląd teraz wydaje się nawet spoko, ale przecież ten kloc kopcił niemiłosiernie. Śmierdzące chmury spalin jakie wydobywały się z owego trupa na długo zapadły mi w pamięć, dobrze że jego era dobiegła końca.

No w tych czasach nie jest awaryjy

Świetna recenzja i mega fajny autobus :) Oby więcej takich :)

Oj jeździło się takimi do szkoły i pracy. Z tyłu było słychać "sieczkarnię" i ten dźwięk.

Wszystkie pojazdy w tej serii powinny się znaleźć. Od kat. A do kat. T. Od WSKi po Ursusa 1614.

Kiepsko i niewygodnie się tym jechało,siedzenia niewygodne i pod kątem prostym się siedziało,okropny hałas w środku,zimą zimno jak na dworzu,zamarznięte szyby klekotały w ramkach.Nie ma czym się jarać naprawdę. O niebo lepszy był Ikarus

Do końca życia będę pamiętał, jak płynęło się tymi autobusami. Uwielbiałem nimi jeździć - w nich żadna dziura w jezdni nie była straszna. Również w PR110 w wersji turystycznej.

Co to znaczy zablokowany silnik??? Znaczy zatarty

Powoziłem Ikarusa i Jelcza PR 110🚞

Są dwa w Wawie z 1978 i 1991 roku

i jak wszystko upadło :D

Ja chce autosan miejski pokazać i omówić

Ciekawe czy Panowie Marianowie schowali gdzieś po Kamazie?

A może coś z pks rzeszów

Super material, wlasnie takim uczylem sie jezdzic. Szacunek dla kazdego kto przyczynia sie do tego, zeby te ikony polskiej motoryzacji nie zostaly zapomniane.

Szacunek, zrobiliście najlepszy filmik na YT dotyczący przedstawienia tego piękne kawałka historii, na pewno chętnie zobaczyłbym następne odcinki, bo sam zajmuje się renowacja tych pojazdów na kategorie D. Subik i łapka zasłużone!

Kasownik w tym Jelczu pochodzi już z lat 90 - tych. Ja pamiętam jeszcze te starsze, typu jednoręki bandyta, które odbijały pieczątkę na bilecie. Kiedy byłem dzieckiem, często stałem przy kasowniku, pasażerowie wkładali bilet, a ja pociągałem za dźwignię i kasowałem bilety - piękne czasy. Świetny autobus oraz świetny filmik. Pozdrawiam .

Pamiętam takie autobusy jeszcze jeździłem takimi do liceum na początku lat 2000- tych.To był klimat i nikt nie narzekał.Było super.

Za takie odcinki to się szanuje

Silnik PR100 to V8 Berliet-a o pojemności 6,5L i była zdecydowanie lżejszy od SW680 na licencji Leyland-a z PR110. Co ciekawe większość egzemplarzy PR100 eksploatowanych w Francji posiadała silnik V8 Perkins-a. Wydłużenie nadwozia, wprowadzenie trzecich drzwi i ciężki Leyland to były główne przyczyny pękania kratownic PR110 co m.in. doprowadziło do wstrzymania produkcji bo JZS nie nadążały z naprawami gwarancyjnymi, oraz wycofania PR110 z dużych miast PRL, i zastąpienia ich prymitywnymi Ikarus-ami, w stanie wojennym aby utrzymać produkcję JZS zdecydowały się nawet zbudowanie konglomeratu podwozia Cespel z Ikarus-a z nadwoziem Berliet o nazwie M11.

Piękny odcinek, ahhh aż się stare czasy przypomniały i łezka w oku się kręci że dziś już ich nie widać. Chciał bym bardzo odcinek o Ikarusie i Autosanie H9!

Zupelnie przypadkiem natrafilem na ten film. Przeczytalem wszystkie komentarze szukajac kogos kto nie tylko jezdzil nimi ale bral udzial w ich produkcji. Nie znalazlem bratniej duszy. Pracowalem w JZS przez 14 lat. Budowalem owe stare "Karosy", brzydko nazywane dzis "ogorkami". Za moich czasow nikt ich tak nie nazywal. Pamietam jak rozpoczynalismy produkcje Berlieta, poczatkowy montaz z 80% francuskich czesci, stopniowo zastepowanych produkowanymi na miejscu. Nie bylo latwo ale byl entuzjazm w zalodze Z2 (Zaklad Budowy Autobusow). Dzieki za film. Wrocily stare wspomnienia. Tak na marginesie, od ponad 40 lat mieszkam w Australii.

Kiedys Jelcz to była potęga 😉🙂

Odcinki ze starą motoryzacją są super!

Wielkie dzięki za ten odcinek. Uwielbiałem jeździć tym autobusem. Aż się łezka w oku kręci.

ach wspomnienia z podstawówki wróciły

Mam 20 lat ale miałem przyjemność bardzo często jeździć takim autobusem ponieważ u mnie w Stalowej Woli wycofali je dopiero pod koniec 2018. Z tego co pamiętam to żeby otworzyć szybę często potrzeba było kogoś naprawdę silnego, a zimą siedząc blisko drzwi nieźle wiało ale za to latem był to wielki plus. Dzisiaj połowa z autobusów jest już elektryczna i nie ma już tego klimatu co w tych jelczach. Miały trochę wad ale ja wspominam je bardzo miło, ten zapach i dźwięk silnika. Szkoda że już nie ma ich u mnie na ulicach.

W zapchanym autobusie mówi kobieta do koleżanki: Ale tłok. A facet z tyłu: To nie mój. W zapchanym autobusie mówi córka do matki: Mamo, chyba jestem w ciąży. Matka w szoku: Z kim?! Córka: Nie wiem, nie mogę się odwrócić. Miłego dnia.