Dlaczego warto iść na studia? (i dlaczego nie musisz tego robić!) 

Świetny materiał, dziękuję!!!

Dziękuję Panu za nagranie tego filmu ponieważ zawsze to mnie zastanawiało

Mam 26 lat, pracuję w IT ale nie jako programista. Myślałem, czy nie iść na studia, ale przeliczyłem, że wpierw kilka miesięcy musiałbym spędzić nad matematyką (bo z taką na poziomie matury rozszerzonej miałem styczność ostatnio 8 lat temu), a potem 3.5 roku ciężkich studiów. Skoro mogę ogarnąć dobrze programowanie w półtora roku - dwa lata, to po co mam marnować jeszcze dodatkowe dwa?

Warto dla samego pójścia na studia, mam kolegę z grupy co już pracuje pół etatu i mówi że poszedł bo nie chce do końca życia grindować kasy w tak młodym wieku.

Ja nie do końca zgodzę się z tym, że koniecznie trzeba iść na renomowaną uczelnie. Jeśli ktoś odpowiednio zorganizuje się pod naukę w szkole prywatnej, to jak najbardziej będzie to miało ręce i nogi pomimo tego, że nie będzie miał "mocnego papierka", tylko słabszy. Wiele zależy od podejścia, bo przy odpowiednim zaangażowaniu w naukę oraz poleganiu głównie na samodoskonaleniu się w wybranej dziedzinie, można wyjść na tym bardzo dobrze. Krążą teorie, że idzie się tam przebimbać pare lat, zapłacić trochę czesnego i dostać papierek za praktycznie nic. W takim razie wskazuje to na fakt, że jest tam więcej luzu, czyli więcej czasu, a co za tym idzie - większe pole manewru jeśli chodzi o naukę we własnym zakresie. Często spotykałem się z opiniami, że ludzie na renomowanych uczelniach są faszerowani materiałami, które finalnie nie przydadzą im sie i muszą uczyć się rzeczy, które ich średnio interesują. Mój wniosek z tego jest taki, że jeśli ktoś pójdzie na prywatną uczelnie, będzie angażował się w naukę, a czas wolny będzie przeznaczał na samodoskonalenie się w wybranym kierunku, to może wyjść na tym bardzo dobrze. Pracodawca będzie patrzył mniej przychylniejszym okiem na papierek, ale nie może stwierdzić, że nic nie robiłeś żeby go otrzymać. On też ma swoją wartość i mówienie, że trzeba wybrać koniecznie renomowaną uczelnie to bzdura, która może namieszać niejednemu w głowie.

Wiem że jesteś z Łodzi, ale jestem ciekaw czy słyszałeś o takiej uczelni jak Pjatk, a uszczególniając to filii w Gdańsku. Jeśli tak to co o niej możesz powiedzieć? Ja tam studiuję i mam dużo Javy stąd moje zainteresowanie twoim kanałem.

Ja ostatnio znalazłem ciekawą ofertę na seniora Data Engineer za 30k, stack technologiczny całkiem logiczny wymieniony i doświadczenie. A pierwszy punkt, wymagany dyplom uczelni, preferowane Computer Science lub.... Inżynieria Chemiczna xD Aż żal ze nie mam tyle doświadczenia w it bo akurat edukacja sie zgadza :P

Witam, widzę, że ma Pan monitor ultrawide, jak się sprawdza? Ja waham się między 34uw, a 32 16:9, który jest trochę wyższy przez co może lepszy do kodowania? uw nie jest za "niski" ?

Widzę, że symulacją przy wyborze CV bardzo prawdziwa, czyli nawet nie klikniemy w projekt i nie zweryfikujemy czy projekt nie jest ukradziony np. sprawdzając ilość comittów

a czy można powiedzieć że technikum to takie studia czy nie do końca zakładając te informatyczne/programistyczne? Jednak też posiadasz po niej podobne umiejętności o których opowiadasz.

Co prawda dopiero zaczynam interesować się programowaniem( jestem w 1klasie szkoły średniej)ale mam pytanie w filmie była mowa o projektach a nic nie było o kursach. Dlaczego?

ja poszedłem na studia i nie żałuje

Jak wygląda pogląd na studia zaoczne? Czy mają taką samą wagę jak dzienne na tej samej uczelni?

A czy miakes doczynienia z programistami po studiach na kierunku "matematyka "

Ja po 10 miesiącach samodzielnej nauki mam większą wiedzę niż kumpel który poszedł na studia . On nie ma pojęcia co to API , framework,dlaczego Java jest popularna , nie wie po co jest tyle języków itp. Studia dały mu jedynie wiedzę z szerokiego zakresu informatyki i butne przekonanie o swojej wyższości bo jest na studiach.Tym bardziej mnie to zniechęciło do studiów 😅

Strata czasu, zmarnowałem 4 lata na uczenie się wszystkiego po trochu a niczego na poważnie

sorry Kamil ale bzdury... cos innego jest inżynier po uczelni porządniej ktory ma pojecie na temat jak działając sieci, OS, polprzewodniki programowanie mikrokontrolerow, FPGA itd. a ktos to sie samenu uczy programa w pytonie czy javie .. nie mając pojecia o IT Engineering... zero