DOBRA NOWINA O SĄDZIE BOŻYM // DIALOG Z BIBLIĄ #11 

Dziękuję Bogu za możliwość wysłuchania tego studium Słowa❤

Doskonale się tego słucha Pozdrawiam

Wasz podcast przekonal mnie o tym, jak malo wiem i ze zycie jest jedna wielka lekcja poznania Pana Boga. Chlone Wasze podcasty jak gabka!

Dziękuję

Super wyjasnjenie dla tych , ktorzy twierdzą, że wszystko zależy od nas samych. Bogu dzięki za ofiarę Jezusa.

Dziękuje za wyjaśniania zagadnień z Pisma Świetego. Słucham z wielka przyjemnością.

Dziękuję, za te piękne tłumaczenie Biblijnej prawdy. Słucha się Was z wielką przyjemnością bracia.

Bóg zapłać za piękne rozważania Pisma Świętego. Dziękuję 🙏❤️🙏

Bóg zapłać. Bardzo ciekawie Panowie przedstawiacie te rozważania. Słucha się Was z wielką przyjemnością. Dziękuję.

dziękuję za .katecheze tyle mą mądruch objašnieň

Dziękuję bardzo za rozważanie Pisma Świętego o sądzie Bożym

Nareszcie wiem co to za święto Jon ki pur

💙🐟💙

Jezeli czlowiek pokornie wyzna grzech Bogu ma odpuszczone a jezeli tago nie zrobi i to jaki jest jego los i na czym wtedy polega sąd Boga?

Wolałbym swój grzech zatrzymać na sobie, niż zabić niczego nieświadome zwierzę.

Czy mam się spowiadać księdzu że swoich grzechów?

Była w audycji "notka" nt Kaina. Ja bym dodał III możliwość odrzucenia ofiary Kaina i jego samego: 1J 3,10-13 BW (10) Po tym poznaje się dzieci Boże i dzieci diabelskie. Kto nie postępuje sprawiedliwie, nie jest z Boga, jak też ten, kto nie miłuje brata swego. (11) Albowiem to jest zwiastowanie, które słyszeliście od początku, że mamy się nawzajem miłować; (12) Nie jak Kain, który wywodził się od złego i zabił brata swego. A dlaczego go zabił? Ponieważ uczynki jego były złe, a uczynki brata jego sprawiedliwe. (13) Nie dziwcie się, bracia, jeżeli was świat nienawidzi. Hbr 11,4 BW (4) Przez wiarę złożył Abel Bogu wartościowszą ofiarę niż Kain, dzięki czemu otrzymał świadectwo, że jest sprawiedliwy, gdy Bóg przyznał się do jego darów, i przez nią jeszcze po śmierci przemawia. ===== Można wyczytać z tego to, że Kain działał bez wiary a jego życie/uczynki były złe... Przy takim stanie duchowym/życiowym, to myślę, że nawet gdyby składał super najlepszą ofiarę (nawet lepszą od tej Ablowej), to na wiele by się to nie zdało!... Wpierw Pan Bóg patrzy na serce, a reszta jest w cieniu tego spojrzenia... Tak uważam.

Szanowni Panowie, ładnie to tłumaczycie, ale nie do końca wszystko jest prawdą w Waszych wyjaśnieniach. Rozdarta zasłona w świątyni, to jest to coś, co stanowiło dla nich ślepotę, zasłaniającą ich rozumienie, które nie pozwalało im przyjąć nauki Jezusa: "...bo słowo moje nie ma do was przystępu" Jan 8,37. Z tego względu, że trwali w fałszywej nauce uczonych w Piśmie i faryzeuszy. Dlatego Jezus nawołuje ich do nawrócenia się, ale oni przyjmując fałszywą naukę za prawdziwą, umarli dla tej prawdziwej nauki, czyli umarli dla Boga. Dobrze oddają to słowa: "Nie jest On przeto Bogiem umarłych, ale żywych. Dla niego bowiem wszyscy żyją" Łuk.20,38. Żyją jeśli wypełniają prawo Boga. Oni przyjmując fałszywą naukę ówczesnych nauczycieli żydowskich, umarli dla tej prawdziwej nauki Mojżesza. Stąd ten zarzut Jezus: Czy to nie Mojżesz dał wam zakon? A nikt z was nie wypełnia zakonu" Jan 7,19. Takie to zadanie stanęło przed Jezusem by ponownie wprowadzić w życie prawo Boże: "Nie upadnie na duchu ani się nie załamie dopóki nie utrwali prawa na ziemi" Iz.42,4. Gdy tego dokonał, stanął przed kolejnym zadaniem; by uratować świat, który miał być zniszczony w wyniku grzechów ludzkich, a nie za grzechy ludzkie - musiał oddać swoje życie i tu pojawia się to jego załamanie się, na co wskazują słowa: "Ojcze jeśli chcesz, oddal ten kielich ode mnie; wszak nie moja, lecz twoja wola niech się stanie" Łuk.22,42. Po wprowadzeniu w życie prawa Bożego i Jego śmierci, zasłona ciemności, która im to przysłaniała, rozdarła się w nich na dwoje, czyli że Żydzi uwierzyli Jezusowi i przyjęli jego naukę do siebie. O taką zasłonę tu chodzi, a nie o taką, jaką Wy tu przedstawiacie. Zapomnieliście, że świątynią jest także ludzkie ciało, o czym mówią słowa: " Zburzcie tą świątynię, a Ja w trzy dni ją odbuduję" Jan 2,19. Jak widzicie sami nie właściwe porównanie zastosowaliście. Tak samo ma się spraw z kapłaństwem Jezusa (33,03). Przytoczony list jest błędną interpretacją Pawła, bo ST mówi wyraźnie, że Jezus jest PROROKIEM, a nie żadnym kapłanem, czy arcykapłanem. " Wzbudzę im proroka spośród ich braci, takiego jak ty (Mojżesz). Włożę moje słowa w jego usta i będzie mówił do nich wszystko, co mu rozkażę" V Mojż. 18,18. Stąd mamy to powiedzenie Jezusa: "... Nauka moja nie jest moją, lecz tego, który mnie posłał "Jan 7,16. Świadczą o tym również słowa: "Wy tedy baczcie: Przepowiedziałem wam wszystko" Mar.13,23. A więc Jezus nie mógł być kapłanem, skoro był prorokiem.

🤍

Ta ziemia , była Polską ziemią .Watykan won .

Doskonale się tego słucha Pozdrawiam