szacun za wstawki, spoko fajnie... ale jak ja nienawidze pogardzam ta pipeprzona mysla polskiego dokumentalizmu ze, tokument musi miec min 50% czasu zmarnowanego na teledyski, bo przeciez kto by chcial ogladac film o kapeli i sluchac co oni maja do powiedzenia...
Też trzeba na to spojrzeć z perspektywy tamtych lat - wtedy kiedy ten film powstawał nie było internetu, Youtuba i wszystkich tych materiałów na wyciągnięcie ręki. Taki dokument był jedną z nielicznych okazji do publicznego zaprezentowania tych klipów w tv, puszczenia ich w świat...
@@Dobo86 ale ja patrze, dobrze je pamietam, to co wskazuje to nie nowum, dokumenty robili 40 lat wczesniej a jezeli rezyser ich nie widzial to wystarczylo pomyslec- "co fan chce sluchac w dokumencie o ulubionej kapeli, to co ma do powiedzenia ekipa czy kawalki ktore zna na pamiec".
@@wojciechbratkobo doprowadza go do takich bredni: " całe życie tyrał w hucie, a do huty dokładali. Cała jego ciężka praca, wszystko było chuja warte, gdyby leżał całe życie mniejszą czyniłby on stratę" - to są teksty pisane pod niemiecką politykę historyczną. I mam nadzieję, że nieświadomie. Produkcja stali w PRL była nr 2 w Sojuzie po DDR, i miała wskaźniki nieporównywalnie lepsze niż w IIIRP. A tyo tylko stal...