Jak tak patrzę po ludziach to przykro się robi co się dzieje z tą trybuną. Coraz więcej przychodzi na rozmowy towarzyskie, zajarać szluga (widocznie 45 minut bez nikotyny to dla niektórych za duże wyzwanie), albo coś tam mruczą pod nosem. Jak już się fatygujecie na ten stadion to dawajcie z siebie więcej ludzie TO JEST ŻYLETA, nie pub że se postoicie, wypijecie piwko i pogadacie z kumplami.
Gniazdowy Michał - znowu nic pozytywnego nie można powiedzieć o dopingu. Żenująca przyśpiewką na klubik z Niepołomic (Puszcza się Puszcza), rekordy guinessa w siadaniu na żyletę. Próbował nakręcać, wyszło to tak, że nie wiadomo było czy mamy się nakręcać, czy siedzieć na krzesełkach. Jeżeli Staruch planuje emeryturę, to będzie to najczarniejszy dzień w historii Żylety.
Prawda, mecz bez Starucha na gnieździe z automatu oznacza gorszy doping. Michałowi brakuje charyzmy, a przy okazji głosu do takiego nakręcania trybuny jak Staruch.
Nie dość ze prowadzenie dopingu bylo bardzo średnie … to jeszcze ludzie którzy chodzą na ta trybunę to jest żart … prawdziwy doping jest na wyjazdach a tu przychodzi polowa osób która nawet nie mruczy . Na Żylecie powinno się drzeć mordę dopóki głosu się nie straci . I nie ważny jest przeciwnik bo jak przyjedzie Lech czy Widzew to jest kontakt a tu dupa blada . Mam nadzieje ze to się zmieni ;)
Ciśniecie po Michale, ale prawda jest taka, że gniazdowy za was nie będzie zdzierać gardła. Jeśli ktoś przychodzi na żylete i mruczy sobie pod nosem popijając piwko to nawet Staruch nie pomoże.
Co to kurwa ma być?! To jest Żyleta a nie miejsce na piknik , jeszcze więcej dzieciaków i kobiet zabierajcie panowie to tak będzie to wyglądać. Jak chcecie siedzieć na pogaduszkach to zapraszam do Legia Baru a nie na stadion , tam sobie pogadacie i piwsko wychlejecie
Żenujący poziom dopingu. "Nie poddawaj się" przez 20 minut, napinanie się na PUSZCZE. Dno i 2 metry mułu, ale do slabego dopingu legia zdążyła już przyzwyczaić