Film nakręcony przez jednego z ratowników z omawianej akcji ratunkowej: ru-vid.com/video/%D0%B2%D0%B8%D0%B4%D0%B5%D0%BE-K_tjJMTKZEU.html Zdjęcia się kończą na godzinę przed zejściem ferelnej lawiny. Można mieć jednak wgląd w warunki.
Byłem tam wtedy, 20min po zejściu 1 lawiny, wcześniej słyszałem krzyki z góry, ale jak doszliśmy na lawinisko to już nikogo nie było i nie wiedzieliśmy że pod naszymi nogami umiera dwójka turystów z pokoju obok. Potem akcja ratowników i reanimacja w Stołówce, mój przyjaciel wtedy kończył Uniwersytet Medyczny i włączył się w kilkugodzinną reanimację ratowników.
Nigdy tego nie zrozumiem. A w tamtym roku w wysokie rysy typ się wybrał w adidasach z reklamowką i utknął, narciarze go sprowadzili to jeszcze... ich opierniczyl na koniec...
Bardzo mądrze powiedziane na wstępie,ludzie nie myślą o tym bo nie podchodzą do tego, że się coś stanie,a w takich miejscach jak góry,należy o tym pamiętać zawsze.Brawo za kolejny świetny i rzetelny materiał.Tylko przykro, że takie tragedie się dzieją......
Bardzo podoba mi się spokojna, bezstronna i profesjonalna narracja. No i pasja! Podziwiam, subskrybuję już od dawna. Teraz idę od najstarszych odcinków😊
Dzisiaj obejrzałam film "Cisza"...sama kocham gòry. Urodziłam się niedaleko Gòr Sowich. Wspaniłe są gòry! Atrakcyjne o każdej porze roku. Kasparow Wierch też zwiedzałam. Mieszkam za granicą i w czasach pandemii zmuszona jestem siedzeniem w domu. Mam za to Twoje filmy. Dziękuję.
Twój kotek szaleje w tle :) Robi dobrą robotę - podwójna sympatia dla oglądanych materiałów. Dziękuję za włożony trud w "sklejenie" wszystkich informacji. Odszukałam tu swoje początki w przygodzie z literaturą i dokumentem górskim. Pozdrawiam!
Bardzo fajne filmy, można się dowiedzieć wielu ciekawych rzeczy. jedna uwaga zakup dobry mikrofon lub rejestrator i będzie mistrz. Otwórz zrzutkę to w dzień będzie sianko.
Witaj, dziękuję za ten filmik, daje dużo do myślenia... 🙌 Żałuję tylko, że tak późno trafiłam do Ciebie na kanał, ale subskrypcja juz jest więc na bieżąco będę oglądać 😊❤️🖐️ pozdrawiam serdecznie, Ania Ps. Fantastycznie się Ciebie słucha 😊
Szacunek, dobrze ze sa ludzie tacy jak Ty, pamietajmy o bohaterach i ludziach gór, oczywiście najlepszy Kukuczka, czekam na filmik o nim :) pozdrawiam i super sie ogląda :)
Jestem pod wrażeniem Twojej wiedzy i umiejętności przekazania materiału, często bardzo obszernego. Bardzo lubię Twoje filmy i z niecierpliwością czekam na kolejne. A Devil skradła moje serce. Och pardon, Dewi ;)
wprowadzic OBOWIAZKOWE ubezpieczenie na wyprawy gorskie; kosztuje to pare zloty a jest wtedy inaczej; wiecej ludzie wypijecie pozniej w pubie , niz kosztuje to ubezpieczenie
Oczywiście, że decyzja o podjęciu tej akcji była błędna i nieludzka. To moje zdanie. Skoro zasady ratownictwa są takie to ja ich nie rozumiem. Ryzyko ratowania życia jak najbardziej jest ludzkim odruchem i trudno tu wyrokować czy decyzja słuszna czy nie słuszna. Bo kto ma ryzykować jak nie ratownicy. Ale ratownicy są od ratowania żywych a nie nieboszczyków. Tak, zapewne były naciski rodziny by niezwłocznie ściągnąć zwłoki. Też to zrozumiałe bo bliscy zmarłych są w takim szoku, że zwykle logicznie nie myślą. Odpowiedź TOPRu powinna brzmieć NIE, dopóki warunki zagrażają życiu ratowników. Jeśli przepisy są inne to są zwyczajnie nieludzkie
Po każdej akcji TOPR, gdzie ktoś ucierpiał, bądź zginął jest zbierana taka komisja? Poza tym staram się zrozumieć ojca zmarłego ratownika, choć dla mnie nie powinien wydawać tak opiniotwórczej książki. Choć dla mnie łatwo się mówi - stojąc z boku i nie czując tego, co czuje ojciec zmarłego dziecka. P.S. Dziękuję za kolejny bardzo dobry film. Robisz robotę. Pozdrawiam!
Kolejny super film tak dalej. Jeżeli chcesz poprawić jakość dźwięku to koniecznie posłuchaj sobie podcastu mała wielka firma o ich tworzeniu tam daje sporo wskazówek jak to robić :)
Wyglada na to ze Lech Olszanski ma racje, majac pretensje do TOPR . Po co zarzadzono kontynuowanie akcji jak bylo pewne ze turysci nie zyja. W imie czego ? Tradycji?! To jest skrajna nieodpowiedzialnosc i ignorancja, narazac sie na takie ryzyko zywych aby tylko odkopac ciala!
Taka mała wiadomość. Rysy od Polskiej strony mają to do siebie że jeśli jest ogłoszony jakiś stopnień lawinowy to tam zawsze jest plus jeden. Czyli jak na stronie TOPR jest drugi stopień to na szlaku na rysy przyjmuje się trzeci.
Zrobić jak w Szwajcarii - po akcji obciążenie kosztami klientów i gruba grzywna za wejście w góry w warunkach opublikowanego zagrożenia. Problem z finansami ratownictwa mają rozwiązany.
A może rozszerzyć to na wszystkie inne zdarzenia losowe i np obciążać za przyjazd pogotowia straży itp....... bo jak by ni było większość wypadków powoduje czynnik ludzki.
@@arturmusia65 Nie ma porównania, za głupotę powinni karać. Co innego zdarzenie losowe. Jeśli wiszą w schroniskach ogłoszenia o wysokim zagrożeniu to trzeba być idiotą, żeby to tak sobie olać. Czynnik ludzki jest przyczyną, owszem, ale nie świadome ignorowanie zasad. Jestem za tym, żeby na początku szlaku stała tablica: "3 stopień zagrożenia, po twoje zwłoki pójdziemy na wiosnę."
To jeszcze obciążać kosztami takich, co siedzą i żrą przed telewizorem. W końcu jak ktoś nie dba o siebie i dostanie zawału, to sam sobie winien. Aha, i koniecznie też należy kasować od takich, co palą pety. Na paczce jest wyraźnie napisane, jakie są konsekwencje, więc rak i inne choroby są na własne życzenie.
Jeżeli chodzi o tę książkę to jest przynajmniej jeden egzemplarz w Łodzi w księgarni Światowid na Piotrkowskiej. Leży tam już bardzo długo więc wygląda na to że nie cieszy się zainteresowaniem.
Nie można zabronić chodzenia po górach zimą ani z powodu lawin ani z innych powodów. Gdyby ludzkość słuchała Pana, Wójta i Plebana, do niczego by w życiu nie doszli i nic nie odkryli. Ale z drugiej strony powinno płacić się ubezpieczenie od ryzyka pokrywające koszty ratownictwa jeżeli tych środków nie wystarcza z biletów za wstęp do parku narodowego. Albo po prostu powyżej schronisk wchodzić na własną odpowiedzialność i Cześć jak Czapka. Jeżeli ktoś lubi przygodę -niech idzie, trudno, w najgorszym wypadku zwłoki będą ściągnięte przy okazji podczas korzystnych warunków atmosferycznych.
Wystarczyło by zamknąć szlaki na zime jak na Słowacji lub wprowadzić zakaz wychodzenia powyżej schronisk pod karą mandatu lub ewentualnie kosztów akcji ratunkowej.
tacy wspaniali ludzie gina przez głupotę ludzką - turystów , którzy nie potrafią ocenic zagrożenia, czy nie powinno sie cos zmienic w prawie? dlaczego ci ludzie nie ida tam na własna odpowiedzialność? to bardzo smutne...
Klaudia Pisanko - na własna odpowiedzialność to głupie prawo , bo zawsze w krytycznej sytuacji dzwonią po pomoc a wtedy pogotowie jakiekolwiek nie odmówi !!!!!!!!!! Żaden lekarz czy ratownik tego nie zrobi !!!!!!!!!! Pieniądze maja władze toteż należy karać i informować w każdym hotelu i schronisku !!!!!!!!!!!
im mniejsze góry tym groźniejsze zima bo po letnich doświadczeniach na tych samych szlakach często lekcewazymy je i przeceniamy swoje możliwości zima.ps. kot mistrz drugiego plany :)
Hej Szczytomaniaku. Z wielką przyjemnością oglądamy Twój kanał. W tym co przekazujesz w filmach jesteś rzetelny. Widać, że zanim poruszysz temat, zbierasz maksimum informacji. Jako, że oboje jesteśmy również górołazami chcielibyśmy Cię zainteresować tematem tragedii na Babiej Górze w latach 30-tych XX wieku. Tu link do historii -> zsmwadowice.nazwa.pl/zs1wadowice.pl/artykuly/babiogorskatragedia.htm?fbclid=IwAR1G3FlY_J9Beq08ghCK2D0wBxKYLr9DDWToha3Fvgovregh3MgAntHoa5g Jeśli robiąc materiał miałbyś jakieś wątpliwości co do strony merytorycznej to proszę o kontakt mailowy - darek.malecki@gmail.com Z górskim pozdrowieniem B&D ;)
Hej Darku ;) Dziękuję za podesłanie artykułu o tej tragedii. Z historią tą spotkałem się w książce "Sygnały z gór". Jest w niej artykuł Władysława Midowicza w którym opisuje te wydarzenia. W roku 35' kiedy miał miejsce ten dramat był on gospodarzem w schronisku na Markowych Szczawinach. Materiał o tej historii na pewno powstanie i w razie wątpliwości będę się kontaktował z Tobą droga mailową. Jeszcze raz dziękuję i pozdrawiam ;)
Dołączam się do głosów, by za każde wezwanie pomocy w górach płacili wzywający pomoc. Można też zobowiązać turystów chodzących np zimą do wykupienia ubezpieczenia.
Na nartostradach wokół Zakopanego jest do 100 wypadków dziennie i nigdy nie słyszałem, żeby ktoś domagał się, aby mieli dodatkowe ubezpieczenie. Podobno w cenie biletu jest część płacona na TOPR. Przypominam, że po słowackiej stronie nie płacimy za bilety. Wiem wiem, że zimą są wprowadzone ograniczenia.
Ten turysta który przeżył musi żyć z brzemieniem tego, że przez jego nieodpowiedzialne zachowanie zginęli ratownicy, a do tego stracił przyjaciół. Ciekawe jakie były jego dalsze losy.