Dramatyczny konflikt rodzinny. "Pobili mnie, jak byłam w ciąży." (UWAGA! TVN) 

Facet broni swoją rodzine bo rodzinna dla niego ważniejsza. Rodzice zawsze będą wtrącać się.

Straszne mieć takich rodziców brak szacunku do syna i jego rodziny zostawić to wszystko bo będzie jeszcze gorzej starzy bezczelnie ludzie chorzy psychicznie przepisali majątek a ciągle to wspominają co ten biedny syn na rękach ma ich nosić patologia..

Ten syn ma racje! On musi o swojej własnej rodzinie myśleć on ma przecież odpowiedzialność za swoje dziecko i żonę! A ci starzy rodzice nie mają współczucia dla płaczącego dziecka, to przecież wszystko o nich mówi że oni są bez empatii i im się nie podoba że syn teraz za swoją własną rodziną stoi.. respekt dla syna !! Proszę dalej dbać o swoją żonę i dziecko ☀️💚

Toksyczni rodzice , ciezko oddac kontrole nad synem ..........

Normalny młody człowiek staje za swoją rodziną a mamusi się to nie podoba

Z RODZINĄ NAJLEPIEJ WYCHODZI SIĘ NA ZDJĘCIU

Znam takich rodziców co się wtracali bo oni jeszcze mają coś w tym domu do powiedzenia. Teraz syn ich po rozwodzie gospodarka padła a dziadek sprzedał ostatni kawałek ziemi żeby 80 urodziny sobie wyprawic . Bo on ma coś w tym domu jeszcze do powiedzenia, chore. I puki synowa z wnukami była to wiecznie na nią psioczyli. Zawsze tą niedobra była.

Wiem, z opowieści znajomych, jak starsi ludzie potrafią uprzykrzyć życie swoim wnukom, żonie syna itp. także to, że oni wychodzą przez okno na dwór, bo to wina "złego syna"- przepraszam, ale wydaje mi się, że ten syn został już doprowadzony do ostateczności :( Tak mi się wydaje. Każda sytuacja ma drugie dno ;)

Tak to jest jak rodzice przepisują gospodarstwo i później cały czas się wpiepszaja a to to źle,a tak nie może być itp...znam coś takiego i wiem jak domowe doprowadzić do wscieklosci

Niema to jak rodzinne klimaty

Zabrala zona matce syneczka I juz nie ma ze jest na kazde zawolanie 😂

Normalny chłop. Teraz walczy o swoją rodzinę.

Starsi ludzie często to najwięksi manipulanci. Im się należy posłuszeństwo kosztem twojego życia i koniec, jak się nie dostosujesz to jesteś najgorszy. Czasami lepiej zrzec się spadków i próbować żyć na własny koszt, choćby było ciężko. To, co ta starsza kobieta mówi na końcu to jest jawna manipulacja, ehh.

Facet zalozyl sobie rodzine niech dadza mu spokoj..

Ta wiekowa babka to jakaś narwana, co by się nie działo to nikt normalny nie skacze z łapani do kobiety w ciąży!!!! Podejrzewam, że to właśnie ona jest przyczyną tego całego konfliktu. Mącicielka..

Starzy i młodzi nie mogą mieszkać razem

To jest po prostu smutne że coś takiego dzieje się na świcie

Ale ludzie potrafią komplikować swoje życie.A takie to życie krótkie.Ludze opanjcie swoje emocje '''Źycie jest piękne tylko trzeba chcieć .

Mozna sie dogadac ale starzy sa agresywni i chcieliby dalej rzadzic.Powinni pomoc mlodym...brzydko.Powinni sie cieszyc z wnuka.Patologia.

Widać, że problem tkwi w rodzicach tego Pana. Niestety ale starsi ludzie w tych czasach potrafią strasznie niszczyć życie, wszystko musi być ułożone pod ich wymogi. Sama wiem z własnego przykładu... To, że są starsi nie oznacza, że mają prawo do wszystkiego, każdy chce żyć swoim życiem a nie nonstop zajmować się starszymi ( oczywiście pomagać można ale do pewnej granicy ) :)

Tak jest wszędzie nic nowego starsi A młodzi zawsze konflikt będzie bo młody chce po swojemu A tak nie może byc

Zapamietajcie wszyscy rodzice-NIGDY nie przekazuje sie majatku za zycia!!!!!Tylko zapisy w testamencie!A jesli dziecko tego sie domaga to tym bardziej NIC NIE PRZEPISUJCIE!!!!!Dla WASZEGO dobra!

Ludzie zycie jest takie krótkie kochajcie sie ❤️❤️🇬🇧

Współczuję młodemu małżeństwu.

wiejskie zakapiory...chlopina sobie zycie chce ulozyc to NIEEE bo parobka im potrzeba

Takich spraw jest w Pl masa.Sadza sie o majatki bo mysla ze do grobu wezma.

Coś na ten temat wiem moj mąż zanim się poznaliśmy byl długo sam a byl na każde pierdniecie rodziców i pieniążki za granicy przywoził to było dobrze jak dawał a jak się ze mną związał to już było gorzej bo pieniążki się skończyły i już nie był na każde zawołanie

Rodzice dajcie zyc mlodym

1:06 Andrzej Andrzej, dobra je-jedź Andrzej. Andrzej jedź!

Ciagle te same historie o te gowniane majątki

te stare ludzie to mają najebane w głowie, jak przepiszą to musisz wszystko robić jak chcą, i całe życie wspominają że ci przepisali ,przecież kiedyś im też ktoś przepisał, majatki, spłaty i tak w kółko.

Ci rodzice są jacyś nie za halo...dali synowi to gospodarstwo to niech się cieszą niech obrządza. Założył rodzinę ,ma żonę ,dziecko to tym lepiej bo potomek powinni się cieszyć dodatkowo i pomagać w wychowaniu jego. Przecież nie będzie latał całe życie przy nich i podawał im kawkę pod nosa czy kapcie by się nie zaziębili. Chodzić mogą , ręce mają mogą coś robić samemu. Rozumiem jakby on ich wygonił albo nie wiem wprowadzał tam jakieś swoje rządu nie wiadomo jakie. Facet ma na głowię rodzinę też własną więc nie ma co się dziwić że robi to co robi. Matka mówi do syna weź się za robotę to już chyba faktycznie mógł zostawić to wszystko w cholerę. Sama dzieciaka mu nie popilnuje ,a wymaga nie wiadomo czego.. Skoro dali to gospodarstwo to niech nie ingeruję w życie prywatne człowieka nie wiadomo jak. Chyba w umowie nie było mowy ,że rodzice będą synowi wybierać żonę ( jeżeli już na taką się zdecyduje). Więc o co tak naprawdę chodzi tym ludziom?? Gospodarstwo nieduże, nie widać by było jakieś zapuszczone ,trochę ziemi z tyłu ,a wrzeszczą jakby to były nie wiadomo jakie majątki. Ktoś tu się powinien chyba ogarnąć trochę..

Z rodzinką najlepiej na zdjęciu. Wiem z własnego doświadczenia

Jezeli dom jest rodzicow prosze zostawic im to i zaczac od zera....usunac sie im z oczu...

Wywlekają rodzinne sprawy w telewizji masakra niektórzy nie mogą się pogodzić z tym że dzieci dorastają i zakładają własne rodziny dziewczyna syna im się nie spodobała i nie daj boże "majątek" Zagranie 🤦‍♀

Przepraszam ale mnie tak śmieszy to „Andrzej dobra jedź Andrzej!!” Xdd

Moim zdaniem jezeli rodzice przypisali na nie go gospodarke to jaki on ma problem pomoc rodzicom ! Zaufali mu ale zrobili błąd zapisujac na niego tak szybko nie wdzieczny bo jednak powinien im pomagac i miec szacunek . Tu widac jest tylko za zona ! A co jak ma sie zone to rodzicow nie mozna pomagac ? ! Napewno i ta zona kreci bo chciala by zarzadzac bo skoro to na syna a wlasnie syn powinien tez byc za rodzicami ! Powinni usiasc przy stole i normalnie porozmawiac bo kłotnia nic nie wskuraja ! Jak jest tak nerowo to nie dziwne ze Im nerwy puszczaja.

Jestem za synem

coś strasznego...

Szkoda że nie ma całego odcinka. Gdybym to dokładnie obejrzał dokładniej bym opisał. Opisze swoje doświadczenie w skrócie. Też miałem złych rodziców, wtrącali się we wszystko i również próbowali rządzić moim życiem i uwaga nawet moim dzieckiem i moją rodziną próbując mnie zgorszyć przy żonie i dziecku czy nawet z każdej strony gdzie byłem między ludźmi, wszystko mi materialnie dawali, niby dla mojego dobra. Dawali materialnie ale niszczyli psychicznie, wogóle przez nich to się nie liczyłem, każde moje zdanie było dominowane i krytykowane. Taki głupek i nieudacznik życiowy. Mieszkałem u nich więc dyktowali swoje warunki mówiąc do mnie jesteś u nas a jak się nie podoba to się wyprowadzaj, wiedzieli że mogę sobie nie dać rady w życiu bo taki dawali mi przekaz jako głupka rodzinnego więc często to mi powtarzali czekając jak przyjdę ze skopanym tyłkiem przez życie, również były takie słowa "Ty jeszcze od życia w dupę nie dostałeś", była dość spora manipulacja. Również przepisali mi swój majątek w razie śmierci rodziców, myśleli że materialnie jak mi wszystko dadzą to będe dla nich tak zwanych służącym i na każde życzenie. Nikt sie dla nich nie liczył tylko oni byli ważni. Przy moich znajomych kiedy przyszli do mnie zawsze mi coś przygadywali i kazali robić pokazując dyscyplinę. Skoro dali mi do zrozumienia że to ze mną coś jest nie tak nie mówiąc nikomu poszedłem na terapie. Uświadamiając sobie to wszystko co sie dzieje w moim domu dużo czasu nie minęło i wyprowadziłem się zostawiając dosłownie wszystko. Rodzicom kazałem przepisać swój majątek mojej siostrze a do nich powiedziałem że nie chce od Was nic i prosiłem żeby sobie to wszystko wzięli. Byt materialny na tamte czasy nie był dla mnie ważny, były nawet manipulacje do tego stopnia że rodzice samobójstwo popełnią, akurat na to przez terapię byłem przygotowany i sie uodporniłem, powiedziałem sobie że to ich decyzja więc szedłem dalej w swoją stronę z myślą o innym życiu. Poukładałem sobie życie na nowo, jestem już na swoim i moja rodzina nie ma już żadnych praw, ja zostawiłem im wszystko żeby nikt mi nie powiedział że coś mi dali a ja to zabrałem, jestem od nich daleko. Niestety musiałem ograniczyć kontakt, nazwali mnie najgorszym Sk.......nem. Z mojej strony musiałem nawet pod groźbą wezwania policji że nie mają prawa do mnie przyjeżdżać, chyba że wyrażę na to zgodę. Z doświadczeń wszystkim mogę powiedzieć że jeśli rodzinę lepiej potraktujesz oni zaraz wracają do punktu wyjścia, rzadko jest żeby inaczej Ciebie traktowali wiec zostaje tylko ograniczenie kontaktu. Trudno rodzice dali ci życie ale nie dali szacunku do Ciebie więc muszą trzymać sie z daleka, nawet z zakazem zbliżania. Przykre bo to Twoja rodzina i nie ma tłumaczenia bo to mama tata czy brat z siostrą, musisz czasem takie decyzje podjąć żeby Twoje życie wyglądało inaczej.

tyle nienawisci jest w tej rodzinie.pogodzic sie mozecie i zacznikcie zyc w milosci.wina po obu stronach!!!!

Ci młodzi to na swoje powinni iść .. i byłby spokój .. ten do prany , ona w domu i heppy wszyscy ..

Wina leży wiadomo po kogo stronie a tak właściwie nie widzę tam żadnego problemu tylko chory wymysł rodziców którzy nie pozwalają własnemu dziecku założyć rodzinę.

A może starzy przestaliby wywoływać te awantury , bo widać ewidentnie że tak jak syn powiedział chcieli mieć jego na każde zawołanie. Słychać było jak matka wyzywa go od pantoflarzy bo dzieckiem się też zajmuje , podejrzewam że córeczka czyli siostra też mąci i nakręca atmosferę .Szlak człowieka trafia jak słyszy takie zawzięte rodziny które wręcz tłuką się o gospodarkę .Dajcie żyć tym młodym a jak się coś niepodoba to idźcie do córeczki, ale córeczka wzięłaby gdyby .miała przepisaną ziemię , bo za darmo to nie ma takiej miłości .A że facet pomaga i broni żonę to tylko można pochwalić a nie krytykować .To im przeszkadza bo normalny , lepiej chyba wg nich byłoby gdyby chlał i zapuścił gospodarkę ? Czepiać się faceta że założył rodzinę i o nią dba .Chorzy ludzie i dobrzy aktorzy .

robili z siebie poszkodowanych i tylko manipulacja, że jak syneczek do nich nie wróci to się zabiją.... żałosne

Z nami było prawie podobnie. Kuzynka była w trzeciej ciąży. Ale...po kolei...diw poprzednie córki urodziła bez problemu, są to zdrowe, śliczne dziewczyny. W końcu Kasia zaszła w trzecią ciążę. I jej nikt nie chciał pomóc. Nikt nie przypuszczał, że trzeba Kasię po prostu oszczędzać. Nie, żeby ją bili, czy coś w tym stylu, bo to byłby już wielki kryminał. Ale...ojciec chory...Kasia jedzie, Wielkanoc...Kasia jedzie, bo jest jakaś pojebana tradycja, że rodzina czy zdrowa czy chora, musi stawić się u babci na Wielkanoc i nie ma wymówek. Nie ma wymówek nawet takich oczywistych, jak groźba poronienia. Jak Kaśka powiedziała, że poród przewidziany jest na lipiec, to rodzina dostała wręcz szału pt jak ona śmie rodzić dziecko w okresie imienin babci, ciotek i siostry! Finał tego był taki, że Mikołaj zamiast rodzić się na przełomie lipca/sierpnia, urodził się w czerwcu! I bardzo długo walczył o życie. Jak wygarnąłem to ciotce, że wariuje, że jest bezduszna, bo się pyta o Kasię, to był szok. Walnąłem prosto w oczy. "Nie wiem, czy to dziecko żyje, bo Kasia nic nie mówi!" A ona nic tylko wzruszyła ramionami i się głupawo zaśmiała!.

Matka sama atakuje syna, wnuków i synowie, widać że nie lubię żonę syna, jak można być taką złośliwą? Współczuję mlodym, bo ciężko walczyć z matką nawet kiedy jest wzariowana.

Ludzie zostawcie młodych w spokoju jdzcie na ten sznurek jak chcecie to Pan Bóg wam oczy szybciej otworzy

tylko czemu nikt nie podjął tematu,że ci starsi ludzie rzucili się z rękami na kobietę w ciąży? takie zachowanie jest według mnie nie do pomyślenia,a każdy partner ma obowiązek stanąć w obronie swojej kobiety,a zwłaszcza jak jest z nim w ciąży. najbardziej komiczne było to,że kiedy mężczyzna właśnie stanął w obronie żony starsi państwo zaczęli wzywać policję. mentalność starszych ludzi mnie przeraża

Rodzice pracowali teraz co starzy to na bruk .Młodzi na dorobek .Niech zobaczą ile to pracy kosztuje .A.nie matkę popychac źle się dzieje coraz częściej słychać o takich przypadkach.DZISIAJ RODZICE PO NICH WASZA KOLEJ!!!!!!!!

Takie rzeczy tylko na wsi między rodzina standard .

Nic nie zrozumiałem dlaczego tak wychodzą przez okno itp, gdzie mieszkają... niejasny i nieczytelny materiał

Synek sie związał nie z tą, co rodzice chcieli. Bywa. Ale czemu nie zrobią drzwi w miejsce tego okna? Bo coś w rodzaju werandy już tam jest. Jak nie mają gotówki na drzwi, to przecież na raty wolałabym zrobić niż oknem wchodzić i narażać się na połamanie nóg. Pewnie mieli nadzieję, że syn z synowa się rozstanie i wrócą stare zwyczaje. Tam wszyscy siebie warci. Syn niby taki, że chce spokojnie żyć, niech zbuduje starym ganek i wejście osobne, najlepiej od razu dostosowane do inwalidów i oddzieli im ogródek, furtkę, żeby nie wchodzili do niego i nie wyklinali dzieci i żony.

Boze mam to samo z rodzina narzeczonego nabawilam sie depresji przez to i nerwicy .

Rodzice jak się wpier...... to chleba z tego nie bedzie

Wszyscy mogą kłamać ale co raz mniej wierzę starym ludziom bo ich wychowanie stare było rosyjskie i wredne i do niczego i świata nie chcą zmieniać a się zatrzymują.

Do wariatkowa z nimi

Racja chłopie nie daj się stłamsić rodzica teraz na pierwszym miejscu są dzieci

Wszyscy stadem przeciwko rodzicom .. a facet z tego co słyszę pracy nie ma , przejął cały majątek rodziców sprowadził sobie kobietę z która ma dziecko i dlatego czuje ze wszystko mu się należy ? A postawcie się na miejscu rodziców ? Przepisali majątek bo zapewne nie czuja się już na siłach , gdyby sprzedali posiadłość obcej osobie dostaliby zapewne kilkaset tysięcy i stać by ich było na osobę która by dziś się nimi zajęła .. nie musieliby dziś robić obdukcji bo syn pobił ,syn którzy przypominam oprócz dziecka i żony to nic nie ma i gdyby nie darowizna rodziców to jestem ciekawa czy dziś byłby taki wyszczekany bo on się dzieckiem musi zająć ..

Patologia rodzi patologie !! O braku Szacunku wszystkich domowników ZEROWA ,SZKODA TEGO DZIECIĄTKA ŻE MUSI UCZESTNICZYĆ W TYM CYRKU. !!!!

Stare dziady jak udają poszkodowanych to aż żal patrzeć na takie aktorstwo jak z tanich seriali na litość brać będa bo innych argumentów brak

Chyba że chodzi o coś zupełnie innego. My tylko możemy komentarzami ich sądzić🤣🤣😂😂😂😃🤣miłość i pokój wszystkim. ( a dla mnie kuchnia)

Zapewne rodzicom bylo nie po nosie ze synek kawaler od zawsze nagle znalazł kobiete z ktora zalozyl rodzine. matka wariatka myslala ze syn bedzie na jej kazde zawolanie i tylko nia i ojcem sie interesowal.

Nie wiadomo o co komu w końcu chodzi

Dla ich sąsadów miła wieś 🏠🏠🏡🏘🏠🏘🏠⛪🏠🏘🏠🏘🏠

syn normalny, rodzice do wariatkowa

Powinien pomagac rodzicom a oni powinni cieszyc sie wnukiem i pomagac synowi !

@uwaga!_tvn dlaczego w opisie odcinka nie ma numeru??? Jak to później znaleźć w TVNPlayer???

Moja własna matka mnie wykancza to mogę się spodziewać co tam się działo

Ja nie rozumiem ludzi zamiast się kochać to się kucą straszne to jest tak się dzieje na całym świecie ludzie to najgorszy gatunek najgorszy przykre

Kazdy kocha rodziców ale nikt ich nie chce u siebie na starosc

Pani "MATKO ,, z Ciebie to jest bystra kobita, jako matka daj przykład dziecku, od Ciebie zależy jaka będzie synowa. Oboje z mężem jesteście dziarscy, wózek i wnuka na spacer. Przyjdzie taki czas że będziecie tej pomocy potrzebować., Nie będziesz do końca taka dziarska.Pomysl i pozwól synowi kochać żonę, a ty zajmij się mężem. Będziesz potrzebować ich pomocy.9õ

Młody dobrze mówi

2:03 na ręcach

I po ktorej stronie tu stanac. Rodzice przesadzaja chyba

Moja mama zawsze mówiła ze nogi pod swój własny stół , żadnych spółek . Współczuje

Żona i dziecko są ważniejsi od rodziców, ale rodzicom szacunek się należy niezależnie od tego jacy są teraz...przynajmniej minimum, w wypadku tej rodziny ogarnięcie drzwi a nie że oknem wychodzą, paranoja. Przykre to.

brawo dla syna

Ta akcja z wózkiem widłowym nie była nawet w punkt to punkt był w tym

Honorowe by było aby się wyprowadził od rodziców mimo że oni mu to przepisali tym bardzie że zrobili to za opiekę a tymczasem konkubina szczuje na nich chociaż przyszła z gołym tyłkiem do rodziny która harowała na to całe życie !

Patologia do kwadratu !!!

Współczuje temu synowi. Od razu widać o co chodzi po słowach mamusi - ty pantoflarzu . Pewnie nie pasuje , ze syn ujmuje się za swoją żoną. No i oczywiście wtrącanie się reszty rodzinki.

Tak tak niech robią z siebie pokrzywdzonych na filmiku widać jakie staruchy agresywne

Tak to zawsze jest na wioskach

Brawo dla syna ;)

Rozumiem tych młodych, bo taka historię znam z autopsji.Ojciec podarował młodym dom, działkę i dalej chciał rządzić, jak młodzi posadził i tuje, to je przesadzam w miejsca które mu pasowały tak było w kółko. A że młodzi nie chcieli konfliktów zostawili dom i działkę.

można obejrzeć gdzieś cały reportaż?

Andrzej! Andrzej!

Bedzie najlepiej zostawic wszystko i sie wyprowadzic.

mam pytanie mineko juz tyle lat czy konflikt jest juz zazegnany czy nie ?

2:05 XDDD WIDAĆ ZE WIES

Stara dobra!!!! Zazdrosna o syna !!!!

Eeeech nie jest jeszcze tak źle jak nie latajo z siekierami po podwyrku

Dzieci i żona to teraz jego rodzina

Tak typ ludzi co nie wiedza ,że pora ustąpić .

Wiem cos o tym jak starsi ludzie potrafia uprzykrzyc zycie i zawsze maja pretensje -.chca szacunku ale sami nie szanuja innych.On ma swoja rodzine i dziecko - to co to jest za babcia i dziadek.Przepisali gospodarstwo na syna wiec on teraz ma byc ich parobkiem od wszystkiego. Obydwoje rodzice nie sa obloznie chorzy.

Może i to co ta kobieta robiła było złe, ale to co zrobił ten facet też było złe

Ci rodzice oddali gospodarstwo synowi i jak był mały karmili go zmieniali mu pieluchy męczyli się a teraz syn wychodzi na egoistę choć syn też ma rację bo nie może być ciągle na zawołanie rodziców i chłop założył sobie własną rodzinę i ta babcia powinna opiekować się wnukiem i żyć w zgodzie z synem ....

Rodzice jego są komiczni

Rodzice nie powinni się wtrącać czasem lepiej na wynajmie niż czyjejś łasce