Pojazd nie posiadający sygnałów świetlnych i sygnałów dźwiękowych nie jest pojazdem uprzywilejowanym. A Insignia nie miała nawet sygnałów świetlnych więc była "normalnym" uczestnikiem ruchu drogowego. Taka kontrola to o dupę rozbić
+DK94 Taaa. Jeszcze biednego kierowce zabiliby, aby mieć problem z głowy. Glina to ma być ostoja moralności, a nie pies ganiający za kiełbachą. Generalnie istnieją gliny i przebierańcy. Mnie kiedyś gliny zatrzymali za zapie****anie baaaardzo szybkie. Zatrzymali mnie zagadując na CB radiu :) i nakazując zmniejszenie prędkości i zatrzymanie się w najbliższym terenie zabudowanym. Glina zażartował, że za taką jazdę powinien mnie zastrzelić na miejscu :). Potulnie przyjąłem mandat i wykonałem jeszcze zalecenie/pokutę :), aby przez pozostałe 25km drogi rozpowiadać, że gliny patrolują nieoznakowanym tę drogę i właśnie mi przywalili mandat. Porządek został szybko i wielce skutecznie zaprowadzony. To się nazywa prewencja i brak pieprzenia. Przebierańcy chowają się po krzakach i zawsze zadają debilne pytanie "Dokąd się tak spieszymy?". Zawsze odpowiadałem "My? Coś pan taki spoufalony? Pisz ten swój mandat i nie zadawaj głupich pytań więcej." Generalnie zero szacunku!
+DK94 Z nagraniem może lepiej byłoby uderzyć w lepsze miejsca niż na komisariat.Chociażby do prokuratury. :) Myślę,że drugi patrol zawsze by coś próbował kombinować.
TheProteusz Cały czas mi się kasuje, co chcę napisać. Gówno Ci pomoże odwoływanie się gdziekolwiek .... Sam musisz być moralny! Dopóki nie zmienisz tego ... gówno zdziałasz, póki pozwalasz na niemoralne zachowania!!! Nie buldocz się na brak moralności samemu będąc niemoralnym z byle pierdolą. Od zakupów, pomyłki kasjera, dającego Ci 500 PLN za dużo po policjanta (kurwę biorącego łapówki). Mieszkam w Norwegii i powiem Ci jedno ... są tu skukinsyny ... ale większość ludzi jest uczciwa. To oni wywierają nacisk na mniejszość do przestrzegania prawa. Takie zachowanie policji w Norwegii = automatyczny koniec bycia Policjantem, policjantem (tak, pisane małą literą) i innym funkcjonariuszem publicznym. Musisz byc moralny i poza podejrzeniem absolutnym, aby taką funkcję pełnić.
Piotr Kurek Taa a teraz udowodnić,że jesteś moralny będąc zwykłym obywatelem jest przejebane bo jak znam życie i tzw"prawo" to pewnie niewiele w sądzie będzie znaczyło słowo moje przeciwko policjantowi.Ale próbować zawsze można a nuż się uda i mendy policyjne trochę spokornieją.Kasjer jeszcze nigdy nie pomylił się na moją korzyść w takiej kwocie. :) Kurwy i mendy są wszędzie także i poza Polską zresztą tam także są tylko ludzie a jaka jest nasza natura to wiadomo. Mniejszość nie zawsze źle myśli,ale przyjęło się,że jeśli większość przestrzega norm przyjętych przez ustawodawcę to są w porządku,a mniejszość to wtedy outsiderzy.A ustawodawca to także człowiek który popełnia błędy. "Takie zachowanie policji w Norwegii = automatyczny koniec bycia Policjantem, policjantem (tak, pisane małą literą) i innym funkcjonariuszem publicznym." Niestety mieszkam w Polsce gdzie koryto jest ważniejsze dla rządu niż jakikolwiek porządek,niektóre ustawy są takie,że widać jak na dłoni,że chodzi o kasę oczywiście pod pretekstem bezpieczeństwa.Policja często na ślepo wykonuje "targety" przełożonych. "Musisz być moralny i poza podejrzeniem absolutnym, aby taką funkcję pełnić." Tylko gdzie znaleźć takich ludzi?Nigdy nie wiadomo co kto ma za uszami. :)
Policjant i jego kolega, kilkakrotnie złamali przepisy,oni również powinni zostać za to ukarani. Wyprzedzanie w niedozwolonym miejscu,na podwójnej ciągłej..zajechanie drogi cięzarówce,po czym zjechali sobie na pobocze nie używając kierunkowskazu. Pożniej kolejna próba zatrzymania,również bez użycia kierunkowskazu, zatrzymują bez lizaka,bez świateł błyskowych niebieskich,i bez sygnałów dzwiękowych ,a przecież mają obowiązek włączyć. To nie jest kurwa dziki zachód,skoro innych karzą za łamanie prawa,najpierw sami powinni go przestrzegać !!!! Dopóki w Policji będą pracować odmóżdzeni debile to nie ma się co dziwić,że społeczeństwo nie ma szacunku i zaufania do Policji.
zanim się wypowiesz, to lepiej się zorientuj, szukanie nie boli, ale spoko wyręczę Cie skoro masz problemy z myśleniem, to pewnie z szukaniem też byłby kłopot. Art. 30. 1. Kierujący pojazdem jest obowiązany zachować szczególną ostrożność w czasie jazdy w warunkach zmniejszonej przejrzystości powietrza, spowodowanej mgłą, opadami atmosferycznymi lub innymi przyczynami, a ponadto:kierujący pojazdem silnikowym jest obowiązany: o włączyć światła mijania lub przeciwmgłowe przednie albo oba te światła jednocześnie,
Mercedes W205 Nie ma co polemizować nad łatwością nabycia. Atrybutami policji są, a nie jakaś rameczka spod całodobowego, zaprogramowana na inne słówka...
Niestety, nie możesz mieć takiej ramki, ale też niestety, nie upoważnia ona do zatrzymywania pojazdów. Hmmm... Zastanawiam się, czy w jakimś rozporządzeniu jest pozwolenie na używanie takich ramek nawet przez PiSlicję.
Mario25051988 pies jest od tego zeby porzadku pilnowac i w danych sytuacjach karac. Pies jest i powinnien byc ponad prawem. Inaczej to by sie zle skonczylo 😁 W polsce sa 2 przykre problemy: 1. niektorzy policjanci sa niezbyt rozsadni 2. ludzie sa cwani i to wykorzystuja Gdyby policjanci dzialali jak prawo im nakazuje nie dochodzilo by do sytuacji kiedy sa wysmiewani i odbierani jak przedszkolaki. My narod jestesmy cwani i wykorzystujemy kazde ich potkniecie. A powinno byc innaczej. Respekt, respekt i jeszcze raz respekt. Niestety historia naszego kraju doprowadzila do takiej patologi!
brawo dla inżyniera ruchu, który opiniował ograniczenie do 50 km/h dla tego odcinka! W ten sposób uczysz kierowców nieszanowania ograniczeń. Pamiętaj: pieniądze to nie wszystko. Jedź do jakiegoś cywilizowanego kraju i sprawdź w jakich okolicznościach używa się ograniczenia do 50 km/h. Wróć i przeproś kierowców za swoją dotychczasową niewiedzę lub podleganie wpływom populistów
Niestety kolego, nie jesteś w temacie, inżynier ruchu nie jest jedyną osobą odpowiedzialną za usytuowanie znaku. Nim chłop postawi go przy drodze, projekt musi zostać zatwierdzony przez zarządcę drogi i komendę policji i to oni zazwyczaj mają jakieś nadprzyrodzone wizje i teorie. A ten inżynier, którego zdejmowałeś musi ich niestety ZAWSZE posłuchać w efekcie czego mamy takie oto kwiatki na drogach.
a jeśli by tam pana matka przechodziła w przyszłości z pana wnuczkiem odprowadzając go do przedszkola w przyszłości którego teraz jesze nie ma to co bys pan powiedział na takiego pirata drogowego?
Muszą się zacząć przyzwyczajać. Nie tylko oni mają sprzęt do nagrywania. Czas zacząć pracować rzetelnie, a nie lecieć sobie w kulki... No a media tylko czekają na ich potknięcia. Tak samo jak oni na potknięcia kierowców.
Sytuacja bardzo ciekawa, bo policjanci próbujący dokonać zatrzymania pojazdu, zrobili więcej wykroczeń niż kierowca ciężarówki. A o samym zajechaniu drogi ciężarówce z dmc 40 ton już nie wspomnę hehe.
Mandat, oczywiście, bym przyjął - bo się bezspornie należał, jak kolega nagrywający sam przyznaje. To nie podlega dyskusji. Natomiast zachowanie się pana policjanta gdy pierwszy raz zajechał drogę... No... ostrzegłbym przynajmniej tego biednego żandarma, że życie może stracić mając takiego kierowcę obok i że może go podwieźć, będzie bezpieczniej... I co do badania trzeźwości... jak ktoś jedzie 75 na 50, to cóż... w Polsce nie trzeba być pod wpływem, aby tak jeździć - znaki stoją, jak stoją. Ale żeby wjeżdżać i hamować ciężarówkę o DMC bodajże 16 ton... to niekoniecznie trzeba być trzeźwym. Albo nie być pod innym wpływem. Wezwałbym drugi patrol, bezwzględnie.
Moja historia z policją drogową z Mikołowa. Pod blokiem, w którym mieszkam został mi uszkodzony samochód (mocno zarysowany zderzak oraz zarysowany i wgnieciony błotnik). Rano wsiadając tego nie zauważyłem. Widziałem jakieś plastiki obok samochodu, ale się spieszyłem i nie zwróciłem uwagi na samochód. Zorientowałem się dopiero w pracy. Zadzwoniłem do komisariatu w mojej miejscowości z pytaniem co z tym zrobić. Dyżurny powiedział mi, że mogę podjechać do niego to wezwie drogówkę z Mikołowa, albo mogę jechać bezpośrednio do Mikołowa. Więc pojechałem bezpośrednio do Mikołowa. Podejrzewałem jeden samochód, ale nie znałem numerów, ani kierowcy (zbyt krótko tam mieszkam). Przed wejściem do komendy spotkałem policjantów z ruchu drogowego i powiedziałem im co się stało i co mam zrobić. Jeden z nich (bardzo cwany i nieuprzejmy) od razu chciał mi wybić z głowy zgłaszanie zdarzenia. Mówi mi, że on też ma mocno obity samochód. Twierdził, że jak nie ma kamer na osiedlu to nic nie da się zrobić i sprawa będzie umorzona (mimo, że podejrzewałem jeden samochód i wystarczyło go odnaleźć i obejrzeć czy jest uszkodzony). Drugi sugerował skorzystać z AC jeśli posiadam. Pytanie dlaczego mam tracić zniżki na AC jeżeli to ktoś mi uszkodził samochód i na 99% wiem jaki to był samochód. Postanowiłem sprawę zgłosić. Na odchodnym usłyszałem jak cwany powiedział, że teraz się będą pierdołami zajmować. Zgłosiłem dyżurnemu. On zawołał ich i z łaską spisali protokół. Postanowiłem sam odnaleźć ten samochód. Stał zaparkowany pod innym blokiem. Miał uszkodzony zderzak i błotnik, ślady mojego lakieru. Zrobiłem zdjęcia. Jadąc chwilę później jedną z ulic minąłem się z tym patrolem drogówki. Zawróciłem bo mówili, że przejadą przez to osiedle. Jechałem za nimi i chciałem żeby się zatrzymali. Mrugałem im światłami, trąbiłem, a oni nic. Zatrzymali się na innym osiedlu. Ja obok nich. Wysiadłem i podszedłem do nich. Zapukałem w szybę, oni nic. Tak jakby mnie nie było. Wkurzyłem się i pojechałem do Mikołowa na komisariat. Mówię dyżurnemu, że mam numery sprawcy. Zadzwonił do cwaniaków i powiedział mi, że mam tam jechać na osiedle i pokazać im ten samochód. Tak zrobiłem. Cwaniak zadzwonił do mnie i oburzony pyta gdzie ten samochód. W myślach przyszła mi tylko odpowiedź "w dupie", ale oczywiście ugryzłem się w język i grzecznie im go pokazałem. Kazali czekać w samochodzie. Po chwili ten drugi podszedł i powiedział, że mam jechać do domu, a oni idą do tego kierowcy i jak się przyzna to mi zadzwonią z danymi do ubezpieczalni, a jak nie zadzwonią to sprawa będzie dalej w toku. Nie zadzwonili więc pomyślałem, że się nie przyznał. Po trzech tygodniach bez żadnej wiadomości zadzwoniłem do komendy w Mikołowie, żeby spytać co dalej z tą sprawą. Z początku jedna pani mi powiedziała, że ona nie widzi takiego zdarzenia, ale to była Pani z wykroczeń i przełączyła mnie do ruchu drogowego. Tam inna Pani powiedziała, że jest notatka, sprawca się przyznał i nie wie dlaczego policjanci do mnie nie zadzwonili z danymi do ubezpieczalni (może było im głupio, że obywatel sam znalazł sprawcę?). Musiałem zapłacić 17 złotych opłaty skarbowej, żeby mi wydali tą notatkę. Sprawcą był facet około 60 lat z bloku obok. Mandatu mu nie dali bo jak napisali nie było przesłanek. A szkoda bo sąsiad pode mną powiedział mi, że on często jeździ pijany. Dodam tylko, że cała moja rozmowa z dyżurnym i z tymi policjantami z mojej strony odbyła się w sposób kulturalny. Dostałem zadowalające odszkodowanie z PZU. A policja przez takie zachowanie co po niektórych to opinii dobrej nigdy mieć nie będzie.
Po pierwsze od jebali niezły numer po 2 zatrzymali cię w miejscu gdzie jest zakaz zatrzymywania 2x zagrożenie w ruchu lądowym na bruk z tymi złodziejami
Jeżeli jest interwencja to akurat ze jest zakaz zatrzymywania nie ma znaczenia. Uznaje się pierwsze możliwe miejsce i jelsi jest podjęta interwencja to można tylko tutaj brak sygnałów uprzywilejowania dlatego tez zawiadomienie powinno pójść co do sposoby przeprowadzenia interwencji
Brawo dla kierowcy że w takiej sytuacji przyjął mandat. Nawet Ci nagrania nie pokazali A za to co odwalili jak za pierwszym razem Ci drogę zajechał to bym nawet z nimi nie rozmawiał tylko od razu wezwał drugi patrol :)
Jak ostatnio się dowiedziałem - ku mojemu zaskoczeniu - te wideo-rejestratory w nieoznakowanych radiowozach nie rejestrują prędkości pojazdu za którym jadą tylko swoją prędkość - do właściwego pomiaru prędkości muszą jechać przez dłuższy czas z prędkością dostosowaną do samochodu za którym jadą. W przypadku takim w którym oni doganiają pojazd to ten przednim może nadal jechać 50-czy-55/km/h a tylko oni sami doganiając pojazd mają 75km/h. na TVN turbo zrobili eksperyment w którym dokładnie wyjaśnili zasadę funkcjonowania tych radiowozów. Masakra przy prędkości 120km błędy dochodziły do 24km/h.
Czepiają sie kierowcy o byle co. a sam jest kierowcą, podwójna ciągła, i wymuszenie hamowania na ciężarówce, widać że prawo jazdy pan policjant za kilo masła zrobił.... ALE ON CZYNNOŚCI SWOJE WYKONUJE... Więc jest bez karny... Polskie prawo...
W świetle Polskiego prawa złamał kilka przepisów, więc w tym konkretnym przypadku to nie źle napisane prawo a raczej sposób wyciągania konsekwencji od policjantów, którzy się do niego nie stosują.
Aż poszukam czy zatrzymywanie tą tablicą jest ujęte w przepisach. Jeszcze się z tym nie spotkałem. A gliniarz to dureń. Szkoda, że mojej starej puszki tak nie zatrzymywał. Miał bym rtemont blacharki na jego koszt, bo kamerke wozę ; )
Hej, a) Czemu nie poprosiłeś o sporządzenie protokołu z badania trzeźwości? b) mierzenie prędkości na łuku oraz mając w tle metalowe bariery i ekrany jest wysoce wątpliwe..czemu ? właśnie takie przekłamanie można otrzymać c) gdzie kogut? d) niekompletne umundurowanie - brak kamizelki z napisem POLICJA-powinien mieć już na sobie ===> przebierańcy ? w nocy przy pojedyńczej obsadzie, poza terenem zabudowanym nie byłoby do śmiechu..
+Olek, jedyne przekłamanie wideorejestratora może wynikać z nieutrzymania jednakowego odstępu w trakcie pomiaru - do czego funkcjonariusze nie mają żadnych narzędzi. Szczególnie, jesli pomiar robiony jest na krótkim odcinku 100m - łatwo o błędy. Łuk, czy bariery są bez znaczenia w tym przypadku. Nocy nie było i trudno posądzać, by tak samo wyglądało to w innych warunkach. Fakt, faktem, że jeśli policja się chowa przed uczciwymi obywatelami, to równie dobrze ktoś pod taką policję może spokojnie się podszywać.
To co piszesz dotyczy radarów stacjonarnych. Poza tym gdyby robić co radzisz to facet by się tułał przez trzy lata po sądach bez gwarancji uznania jego racji.
Mam prawo jazdy kat.A,D,C-E i nigdy,zaznaczam nigdy nie spowodowałem zdarzenia drogowego, a za sobą mam przejechane grubo ponad 500 tys. kilometrów. Filmik ten nie da się komentować!Ale zapytam tak,czy w tym kraju (!!!) podmiot (organ państwowy) egzekwując od innych prawo będzie kiedyś sam te prawo w końcu przestrzegał???
Właśnie po to żeby można było kasę doic z kierowców... Tak samo bywa że znakiem stop-nie ma często potrzeby się całkowicie zatrzymywać i na tym zarabiają...
Aby dostać się do policji . Mechanika - nie umiem Elektryka - nie umiem Stolarka -nie umiem Informatyka - nie umiem Itd. -nie umiem To ludzi z Ciebie nie będzie , lepiej idź na policjanta .
I to jest przerażające ,że ktoś ,coś takiego pracuje w POLICJI!!! Takich pseudo "stróżów praw" powinni eliminować bezwzględnie!!! Można by powiedzieć że masz szczęście że nie STRZELALI do ciebie ,bo i tacy niestety, IDIOCI pracują w POLICJI. Mam nadzieję że ten pan "POLICJANT" łamiąc ewidentnie przepisy i stwarzając zagrożenie w RUCHU DROGOWYM !!! już w Policji nie pracuje. A swoją drogą to komendanci powinni wymagać od swoich podwładnych BEZWZGLĘDNEGO przestrzegania PRAWA, zanim ich wypuszczą w teren, by egzekwowali przestrzegania prawa przez innych!!!
Ale głąby w tej ciężarówce ,,kurde no". Słychać w ich głosach, że IQ mają dwucyfrowe. 50-tka dotyczyła zwężenia ruchu, a jechali 75. Powinni z 1000zł dostać debile, to by się nauczyli. Jak komuś zrobią krzywdę to przecież przeproszą jak Durczok po jeździe w stanie nietrzeźwym i przecież ,, Nic się nie stanie". Nie jestem policjantem, mam również C+E. Jestem za znacznym podwyższeniem kar dla przekraczających prędkość.
Witam, opowiem Wam w skrócie co się stanie jak nie przyjmiecie mandatu bo dużo się naoglądałem gadania, gadania i dalej się nie dowiedziałem aż to sam sprawdziłem :). Jak macie taki filmik że możecie być pewni że policjant złamał procedurę postępowania podczas zatrzymania to śmiało możecie iść w dym. Tj przed rozpoczęciem manewru zatrzymywania nie włączył sygnałów dźwiękowych i świetlnych o ile zatrzymanie wymuszało złamanie zasad ruchu drogowego. Jeżeli kamerka złapie go bez tych dźwięków to mandatu nie będzie. Czyli tak ja tym filmie za pierwszym razem. Za drugim już nie bo mogoł wyprzedzić spokojnie na przerywanej (zatrzymanie prawidłowe). Jeśli podejdzie do szyby i się nie przestawi to tez mandatu nie będzie. Dacie mu kwity a potem po sprawdzeniu nie przyjmujecie mandatu. Co się dzieje potem: Zostajecie zaproszeni na zeznania które ładnie i klarownie uprzednio piszecie sobie w domu. Zaproszeni to znaczy że przyjdzie pan dzielnicowy i zostawi namiary na pana w komendzie z numerem telefonu aby się umówić. Przyjmuje Was pan na komendzie który przed kompem ładnie to przepisze. W tym oświadczeniu wyszczególniacie jakie paragrafy naruszył policjant podczas zatrzymania i dołączacie SD z nagraniem. Czyli podczas zatrzymania nie przedstawił się a ma taki obowiązek ( paragraf taki taki i taki), że bez dźwięków naruszył zasady ruchu drogowego podczas zatrzymywania i co tam na filmie wyjdzie. Podpowiem że jak wróci do Was albo zaprosi do siebie to weś kamerkę ze sobą żeby była ciągłość całej sytuacji i poproś o przedstawienie się bo nie wiesz z kim rozmawiasz. Jedno nagranie oryginalne a drugie zrób w Makerze albo innym programie ze słowami wypowiadani, tak jak w telewizji :). Po spisaniu zeznań czekacie na orzeczenie (nie wyrok) sądu. Przy wygranej zero punktów, nie ma mandatu. Impreza przy przegranej to wartość punktów i piniędzy :) z mandatu powiększona o ( najważniejsza wiadomość) 80 zł. 80 zł nie więcej ani mniej kosztów sądowych.
Mało brakowało a to zajechanie przed ciężarówkę by się skończyło skasowanym oplem, kawałek dalej można było wyprzedzić. Trochę dalej spokojnie mogli zatrzymać i kogut na dachu by się przydał, bo każdy może sobie monitorek za tylna szybę wsadzić.
Jadąc w stronę Gdańska, kilka km za Elblągiem miałem podobną sytuację. Kretyn w radiowozie chciał zatrzymać skode która schował się przede mną, więc postanowił wyjechać przed nią i ostro zahamować... Nie wiem skąd tacy idioci się biorą.
Ja bym ich olał i jechał dalej.Popełnili błędy w wykonywaniu swoich czynnosci.Ich pojazd nie jest uprzywilejowany do łamania przepisów drogowych.Głupia ramka z diodami :) przy odrobinie wiedzy z elekroniki mozna zrobić samodzielnie do tego brak stroboskopów niebieskich.Bynajmniej funkcjonariusz powinien wystawic lizak.Kamizelki na autostradzie obowiazuja kazdego a panowie byli nie ubrani.Generalnie kierowca Opla powinien dostać parę mandatów to widać na filmie że mu sie należy.
Witold F Na dobrą sprawę każdy może sobie taka ramkę z diodami kopić a kierowca tira mógł to zignorować dlatego ze mogli to być oszuści i był to obszar nie zabudowany Piotr Kochanowski dobrze pisze ze nie mieli kogutów anie lizaka.
Zgadza sie bo to sa jakies policyjne Janusze a nie drogowka.Krok po kroku powinno byc tak.Policjant ktory nie prowadzi wystawia koguta na dach i wlacza go.Prowadzacy wyprzedza wtedy pojazd wybrany do kontroli.Jednocześnie drugi policjant włącza ramkę z napisem stop policja wystawia lizak i ewentualnie do tego sygnal dzwiekowy.Po zatrzymaniu pojazdu do kontroli obaj policjanci opuszczaja swoj samochod i dokonoja sprawdzenia kierowcy jak i samochodu.Czyli jeden sprawdza a drugi ubezpiecza.Zawsze tak powinno byc.Ale przewaznie gliny leja na procedury bo im sie nie chce bo maja lenia albo nie sluchali na szkoleniu
Piotr Kochanowski Czy mógłbyś podać podstawę prawną popierającą Twój opis prawidłowych czynności, jakie powinni wykonać policjanci, bo ani Kodeks Drogowy, ani Ustawa o Policji, nic na ten temat nie wspominają.
powinni ten badziew z roboty wyrzucić, na mnie kiedyś parówy wymusiły pierwszeństwo jadąc z przeciwka radiowozem i omijając zaparkowane auta wjechali na mój pas ruchu, ja jechałem motocyklem i na moim pasie też stały auta więc musiałem przez tego blue parówkę awaryjnie hamować,
Nie rozumiem dlaczego Panowie Policjanci pilnując prawa,ciągle łamią prawo,tak być nie powinno,za taki manewr to prawko powinni gliniarzowi zabrać,wsadza się pod koła i hebel ,zero wyobraźni.
Ty dostałeś 2 czy tam 4 punkty karne, a on ten policjant powinien dostać z 30 i ponownie zdawać na prawo jazdy i być odesłanym na cywilne stanowisko biurowe :)
Pojazd uprzywilejowany oraz pojazdy specjalne to takie które wysyłają sygnały świetlne widoczne z każdej strony pojazdu na odległość 150m tutaj nie było żadnych, a nawet jakby były to te pierdólki za szybą i w atrapie nie wystarcza... Pojazd uprzywilejowany dodatkowo dźwiękowe. To dziękuję i zapamiętajcie. WIDOCZNE Z KAŻDEJ STRONY NA 150 metrów
wyprzedzanie na zakrętach oznaczonych znakami ostrzegawczymi: 5 pkt / 300 zł niezastosowanie się do znaków: - P4 linia podwójna ciągła 5 pkt / 200 zł hamowanie powodujące zagrożenie 100-300 zł spowodowanie innego niż kolizja drogowa zagrożenia bezpieczeństwa ruchu drogowego: 6 pkt to tak na szybko
100 zł i 4pkt paranoja!!! TO POLICJANT STWORZYŁ REALNE ZAGROZENIE gdyby kierowca ciężarówki nie przychamowal byłby wypadek a kierowca ciężarówki miałby jeszcze zapłacone (od 1.5k GB w górę ) za eventualne injury wystarczy ze coś by go bolało tak jest w UK Ale to Polska właśnie. ..
W takiej sytuacji prosi się funkcjonariusza o wystawienie sobie mandatu lub dzwoni po inny radiowóz w sprawie dokonania wykroczenia z narażeniem życia innych uczestników ruchu drogowego oraz niedopełnienie procedur podjęcia czynności przez funkcjonariusza!
ja bym zadzwonił na 112 i powiedział, że policjant wykonywał niebezpieczne manewry i wyczuwam od niego alkohol i czy mogę go obywatelsko zatrzymać do przyjazdu radiowozu
Olsztynek :D ooołlłłjjjeeee.... jest tam ograniczenie do 50km/h nie wiadomo po co aż tak, wystarczyłoby do 70km/h góra! ale nie, trzeba zarobić :D hahaha głupia policja
+dociepleniaful Nie mogą, dopóki nie włączą sygnału świetlnego. W momencie przejechania przez podwójną ciągłą są traktowani przez prawo jako samochód cywilny, bez uprawnień Policji
Nie musiał się zatrzymywać, bo to nie był teren zabudowany. Mógł się zatrzymać w pierwszym miejscu, które uważał za bezpieczne, bo nigdy nie wiesz czy to przebierańcy:)
Miał obowiązek się zatrzymać, nawet w terenie niezabudowanym. Policjant nieumundurowany nie może zatrzymać Cię w terenie niezabudowanym, a nie radiowóz nieoznakowany. To różnica.
Jaja jakieś .. Sami popełnili naj mniej 4 wykroczenia drogowe, drugi kolega pseudo glina chuj wie kto , co to za umundurowanie jest na rybach byli czy jak .. Olał bym go ciepłym moczem , odmówił mandatu narobił papierkowej roboty a i doniósł bym nagranie z oficjalnym zgłoszeniem o popełnieniu szeregu wykroczeń drogowych przez co potem ścigał by na góralu .. Jestem przeciwny piratom ale gliny też obowiązują jakieś przepisy !!!!!!!!!
filmik stary jak swiat, duzo wczesniej zrobiony niz w 2015 roku, zepsuly sie swiatla z tylu pojazdu, drogowka przyznala sie do bledu i przeprosila. Po co odgrzewac kotlet? Zeby zaistniec na tubie?
Nie wiem z jaką prędkością jechał kierowca ciężarówki, ale być może była przekroczona prędkość. Tego akurat na kamerce nie widać. Jeśli to faktycznie był policjant, powinien się chyba przede wszystkim wylegitymować przy kontroli. Mam nadzieję, że kierowca opla również został ukarany mandatem i to dużo większym, za wyprzedzanie na podwójnej ciągłej, zajeżdżanie drogi wielotonowemu pojazdowi i zmuszanie do gwałtownego hamowania, za nieużywanie kierunkowskazów, brak sygnałów dźwiękowych i błyskowych, że był to pojazd uprzywilejowany i pewnie jeszcze coś by się tam znalazło
Zatrzymali mnie w tym samym miejscu za to samo. Również jechałem zestawem. Jak zaczęla się jednopasmowka, oni czekali jak się zjeżdża z tej górki. Także wlepili mi 100zl. To ograniczenie jest bez sensu
Chory jest przepis w Polsce ze zeby zatrzymac taki pojazd to policja musi go wyprzedzic aby potem zapalic napis Policja ! hahaha . W USA policja wlacza stroby i caly czas jedzie za pojazdem ktory chce zatrzymac . Kierowca widzi stroby ledowe LED w lusterku i sie zatrzymuje . Mozna sobie na RU-vid znalezc wiele filmikow jak powinno wygladac bezpieczne zatrzymanie . Wyprzedzanie oplem w tym przypadku jest bardzo głupie i niebezpieczne . Polska policja jest kompletnie nieprofesjonalna niedouczona i sama stwarza zagrozenie . Po drugie z tego co wiem to KIEROWCA NIE MA OBOWIAZKU POKAZYWANIA DRUGIEGO DOKUMENTU ! Żądanie dowodu jest chore !!!
Robert Logan I normalnie tak to wygląda, tylko że te nieoznakowane radiowozy to ich kogut to se można w 4 litery wsadzić bo jest widoczny tylko w jednym lusterku i to jak jedzie dalej. Dla pewności wyprzedził a te ich wozy to nie mają seryjnych silników 1.2 tylko mają więcej mocy aby się szybciej zebrać, co do miejsca to raczej dobre miejsce, dobrze że nie zrobił tego przed tym zjazdem w prawo co mijali tutaj zagrożenie jak podczas normalnego zatrzymania.
Chcieli jak najszybciej skasować gościa i szukać następnego. Odwoływać się na milicji nie ma sensu, tylko dobry adwokat i "niezawisły sąd". Piszę milicji, bo mundury mają takie same, tylko orłu dodali koronę, a to nie czyni Polski praworządną.
Stawiaja takie debilne znaki w miejscach gdzie mozna spokojnie jechac 90 albo nawet 100...a pozniej poborcy podatkowi w mundurach kradna legalnie pieniadze...co za chory kraj...
„Nad sensem ograniczenia nie ma co dyskutowac”. Dokladnie, wjazd, zaraz dwa pasy sie koncza, bardzo dobrze, ze jest ograniczenie. Dla kogos bez wyobrazni, moze byc tam korek. I tak pewnie ograniczenie idzie ze 140 na 70 zamiast stopniowo :D
Nie wierzę że to byli policjanci. Chyba jacyś przebierancy. Proponuję ci złożyć skargę na przeprowadzenie interwencji. Manewr przekroczenia linni podwójnej, ciągłej oraz hamowanie zaraz po wyprzedzeniu zasługuje co najmniej na kilkanaście punktów karnych. W dodatku bez włączonych sygnałów ostrzegawczych...Cóż za amatorka.
pytanko mam,skoro policja to czemu czarne auto,to jest mafia czy legalna instytucja????????????!!!!!!!!!!!!!!!!!!to czemu ubierają czapki i kamizelki,skoro są nieoznakowani,jedno drugiemu zaprzecza!!!!!!!!!!!!!
Jeśli chodzi o wykroczenie nagrywającego, to pierdoła, bo ograniczenie jest debilne - jak to w Polsce. Bo jeśli tak, to ja tutaj widzę w wprzypadku kierującego radiowozem: Przekroczenie podwójnej ciągłej x2 + Prędkość + Bezsensowne hamowanie tuż przez wyprzedzonym pojazdem (spowodowanie zagrożenia, debilizm, głupota) - około 38 sekundy, bo cały czas brak sygnałów uprzywilejowania. Jazda po obszarze wyłączonym z ruchu - sekunda 42 I myślę, że za sam manewr z hamowaniem to spokojnie by się dało zatrzymać takiemu debilowi prawko + oczywiscie kara za pozostałe wykroczenia.
Dla czego POlicja sama łamie pszepisy i wyprzedza samochód na podwónej ciągłej lini POlicja też do ukarania mogła troszkę pużniej wyprzedzać i nie było by podwójnej ciągłej SAMI ŁAMIĄ PRZEPISY I NAS TEGO UCZĄ