@@BlackGhost_007 nie jeżdżę motocyklem, nigdy nawet nie jechałam jako pasażer 😯 Jeżdżę bejbi-terenówką czyli Suzuki Jimny z namiotem dachowym. Dla jednej osoby jest bardzo wygodny.
Motor ma swoje uroki . Zwłaszcza to uczucie wolności , no i żaden dach nie przysłania widoków;) Z drugiej strony terenówka z namiotem też piękna sprawa. Jeśli jeździsz po Bałkanach to zaglądnij do Albanii . Co prawda zaśmiecony kraj z kierowcami którzy znaleźli prawo jazdy w chipsach ale ma swoje perełki . Zwłaszcza rejs jeziorem Koman do rzeki Shala lub wizyta w parku Teth i cudowny wodospad który się tam znajduje .
Dzisiaj (7.04.24) próbowaliśmy przejechać tą trasą. Na drodze bylo tyle sniegu że byla zupelnie nieprzejezdna, nawet motocyklisci zawracali. My mielismy spory problem z zwróceniem samochodem. Także nie polecam tej trasy wczesna wiosna, zimą myślę że nikt nawet nie pomyśli próbować.
Niestety, były takie emocje że zupełnie zapomnieliśmy o nagrywaniu i zdjęciach 😅 gdyby nie grupa miejscowych, młodych chłopaków którzy pomogli nam wyjechać nie wiem jak by się to skończyło. Napisałam komentarz żeby przestrzec innych którzy też będą chcieli przejechać tą trasą.
@@katarzynagrzebyk3461 dzięki ,to jest chyba taka miejscówka nie do końca na mapie zaznaczona jako camping. Jeśli jeszcze mogę zapytać jak wygląda sprawa z tym meldunkiem który jest obowiązkowy .pozdrawiam
@@katarzynagrzebyk3461 Mam takie pytanko, czy jak jedziesz z namiotem masz problem z utrzymaniem kierunku jazdy. Bo u mnie występuje bujanie (test łosia) jak tylko poczuje koleinę, wiąże się to z tego że środek ciężkości został podniesiony.
@@katarzynagrzebyk3461 Zainspirowałaś mnie tą trasą, tym bardziej, że niebawem zamierzam odwiedzić tamtą część Bałkanów. Chętnie dodam tą trasę do miejsc, do odwiedzenia 👍