Wygląda na to że Nekromanta jest jeszcze bardziej OP niż w Kingdom Rush Frontiers. Eldritch Chaneller jest całkiem niezły, polecam ci go zwłaszcza na ostatniego Bossa ;) Radzisz sobie bardzo dobrze ;)
Jeżeli chodzi o ten świat to kazdy poziom tutaj przypomina jeden ze światów oryginalnej kampanii (no pierwsze 3 poziomy ale potem jest Boss a więc i tak) a dlaczego tak jest... No moja teoria jest taka że (jako iż ten swiat został opisany jako "wypaczona wersja naszego świata" w kontekście do Linneri) jest to swiat stworzony przez Overseera na podstawie tego co pamięta z początku swojego istnienia (biorąc pod uwagę czym tak naprawdę jest Overseer ale to już nie spojleruje dowiesz się za dwa poziomy😊) ale jest to jednocześnie dość smutna teoria ponieważ sugerowałoby to iż w czasie trwania kampanii Kingdom rusch Overseer jest świadomy a jednak wykorzystywany przez Vez'nana.
Uwaga spoiler Z tego co rozumiem, sugerujesz, że Łza może być samoświadoma i po prostu stworzyła sobie ciało. W takim wypadku dlaczego nie stworzyła sobie Avatara do obrony przed Mactans i Malicią oraz czym w takim razie jest Bonehart? Skoro Faustus jest połączony z kryształem, który jest samoświadomy, to można go nazwać ,,wcieleniem" Łzy? Osobiście uważam, że kryształ posłużył jako wzmocnienie jakiegoś bytu. Być może Overseer to abominacja powstała z istoty, która podniosła kryształ na koniec drugiej części. Albo twór stworzony przez tą istotę, którego źródłem mocy był właśnie kryształ
Potencjalne spoilery A więc założyłem że łza albo zyskała świadomość w wyniku spaczenia(w to mniej wierzę), albo po prostu była zdolna jedynie do obrony, bądź jako istota dobra była niechętna do niczego więcej oprócz obrony, co do Bonehearta to był on połączony duszą z łzą (co poniekąd w jakimś stopniu mogło by sugerować że sama łza również ma duszę) a kiedy łza została spaczona taki sam los spotkał jego duszę przez co porzucił magię smoków i skierował się w stronę ciemności przez co moc ta porażała jego ciało pozostawiając kości. Faustus nie był by wtedy wcieleniem łzy, a jako istota połączona z łzą przez samą Elynie w celu ochrony i sprawowania pieczy przez Faustusa nad elfami, łza była by dla niego jedynie źródłem dodatkowej mocy do sprawowania zadania zleconego przez samą Boginię. A powód dla którego kwesta istoty będącej w posiadaniu kryształu nie zgadza się dla mnie jest taki iż kryształ może i znalazł kto inny ale we wrzechswiat wyruszyła ona razem z Sha'trom i to właśnie w posiadaniu tego że była przez czas kampanii Iron marines, potem mamy ślepy punkt w historii łzy... Ale też nie do końca ponieważ twórcy mówili że świat Overseera jest "poza czasem" a więc łza mogła pozostawać własnością Sha'try przez jeszcze długi czas nawet pomimo istnienia już Overseera(no niestety tak to jest jak babramy się w czasie). Osobiście zakładam że łza po końcu iron marines i przed iron marines invasion w jakiś sposób została przez Sha'trę utracona i stała się właśnie overseerem tworząc świat na podobieństwo tego co pamiętała z początku swojego istnienia (i to właśnie dla mnie najbardziej potwierdza świadomość łzy ponieważ świat Overseera musiał (lub chociaż zgodnie z tym co zaraz opisuję-powinien) powstać pomiędzy częściami iron marines a więc nikt w tamtejszych rejonach nie znał Linneri i nie był w niej OPRUCZ ŁZY ) a jako iż Overseera można opisać najlepiej jako inteligentne, głodne, pożerające światy i wszystko co żyje zwierzę zapewne po czasie chciał on powrócić i pożreć światy które przecież pamięta jako mękę (najpierw w rękach vez'nana potem Sha'try). Tutaj mogę trochę przecenić intelekt Overseera ale tą czasową baraninę rozwiązuje teoria że Overseer nie chcąc stworzyć paradoksu nie atakował czasu i przestrzeni gdzie i kiedy istniałby jako łza, to rozwiązuje problem linii czasowej i popiera ją taką jak ją opisałem w której łza staję się Overseerem pomiędzy częściami iron marines... No ale to tylko teoria😊.
