W razie "W" polecam jednorazowe kombinezony malarskie. Wkładasz na siebie same majtki, na to kombinezon i jedziesz. Mniej syfu zostaje na skórze. No i jednak maska! A na problemy z kręgosłupem mam takie rozwiązanie - więcej przysiadów i klękania. Praktycznie nie ściągam nakolanników. Świetna robota.
"przyjdzie następna osoba i będzie się wk###iać..." "Znaczy denerwował bo tutaj nie przeklinamy" *5sek mija* "Patrzcie na to jaka linia k#rw@" Mistrz : D
Podziwiam, ze pracujesz sam, ale w tym przypadku szkoda tej pracy. Dysperbit, poza zludzeniem izolacji, nie daje nic. Pierwszy mocny deszcz to spluka. Pozdrawiam
dysperbit sam w sobie jest jest lepszą izolacją od średnich izolacji, które izolują lepiej tylko i wyłącznie dzięki grubości warstwy a nie lepszymi właściwościami, dysperbit ma właściwości gruntujące dzięki czemu jest trwalszy ponieważ najczęstszą przyczyną degradacji jest odspajanie, dodatkowo sugerujesz że praca wykonana niepotrzebnie czyli średnia izolacja bez gruntowania dysperbitem ? chłopie to ci nie wytrzyma 10 lat słuchasz się "fahofcuf" z internetu, i działu marketingu piorącego mózg, ciekawostka na tym filmie widać fasete, wykonaną nieelastyczną zaprawą w tym przypadku nie dość że osłabia to całość (miejsce z największym ryzykiem odspojenia po latach/przerwania izolacji) i całkowicie zbędna bo fasetę robi się gdy jako izolacji używa się papy ponieważ inaczej nie można w tym miejscu zgrzać papy, która tak apropo jest tańszą i lepszą izolacją od średniej tzw. ciężką ale tego eksperci z czatu ci nie powiedzą.
@@SimpleLifeofContractor powiem Ci że chyba na to wskazuje... bo centralna i północneto Mazowsze i pogranicze z Kujawami to naprawdę nie wiele deszczu i dość sucho. U Ciebie to nawet basen miałeś parę razy ;)
