Zdjęcie wierzchniej warstwy ziemi w tulelu i danie na spód gliny lub ziemi gliniastej zatrzymało by wodę. Można dodać też perlit i wermikulit,one spulchniają glebę i jednocześnie zatrzymują wilgoć. W moim ogrodzie gdzie jest już niestety trawnik,na głębokości 40-50 cm jest glina. Przywieziona tam specjalnie by trzymała się wilgoć. Następnie było przywiezione kilka wywrotek ziemi i dzeki temu jedynie rosło.
Co do nawadniania to mozna te olle zakopac. Mi bylo szkoda kasy na nie wiec w tamtym roku sprobowalam tip z plastikowymi butelkami i pimidorow nie musialam tak duzo podlewac jak w latach poprzednich. Robi sie malą dziurkę przy dnie butelki (ja mialam takie 1,5 i 2 litrowe. Obracas butelke tak zeby dziurka byla skierowana w strone rosliny, ktora chces nawadniac. Zakopujesz butelke. Wlewasz wode i zakręcasz. Woda bardzo powolutku wydostaje sie z butelki, a roslina wyciaga w jej stronę korzenie😅. Znasz ten sposob?
Mam od wiosny szklarnie w której rosna teraz pomidory, chciałabym pozniej zasadzic zimowe warzywa i potem kolejny sezon. Kiedy jest w szklarni najwiekszy przestoj, w sensie ze nic nie rosnie zebym mogla zrobic sciezki, obrzeza itp? I zeby ziemia nie byla zamarznieta. Czy lepiej na jesien czy wiosne?
Folia wkopana w ziemię po bokach, rynna przyczepiona do ścian tunelu i folia przyszpilona wokół drzwi. Trochę problematyczne ale przyszło mi do głowy 😮💨