człowiek się stara zima na drodze auta z przodu zamulają a menda jakaś jeszcze się pyta czy nie można było wcześniej przyjechać co za czasy 6 minut spóźnienia to w Chwaszczynie jest jak punktualny kurs
8 lat jeździłem tą linią niemal codziennie, począwszy od 2006 roku. Widzę, że przebieg trasy się nieco zmienił, no i sam start jest teraz jak rozumiem "spod budy", a nie z przystanka na którym autor używał płynu biodegradowalnego (xD) na początku filmu.
O proszę nie wiedziałam że znajdę kogoś nagrywającego trasy w moim rodzinnym mieście ;D Szanuję za szczerze wypowiedziane własne zdanie na temat elektrycznych autobusów. W dużej mierze by trasa była dla pasażera przyjemna liczy się też komfort kierowcy, a jak pan marznie i jest zestresowany to się dziwie że w połowie pan nie zrezygnował i nie wysiadł xd
Mówisz, że ciężko elektrykiem zgadzam się z Tobą w 200% a jak będzie mroz jeszcze z -15/-20 to ile taki pojazd przejedzie? :D spalinowy pojazd chyba nie będzie szybko zastąpiony. :D
Aż się prosi o szybkie ładowanie na przestankach końcowych. Bez tego elektryki do całodziennej jazdy zawsze słabo wypadną. Nawet 200kW to 1%/minutę ładowania tego cuda. 5 minut po każdym kursie i zamiast 24% było by nadal 60%. Nawet są już używane w Polsce wygodne rozwiązania gdzie tylko się parkuje i zaczyna się ładowanie w ~10 sekund. Ogrzewanie to też kwestia zamówienia mocniejszych nagrzewnic. Tak jak to rozwiązali w niektórych elektrykach na rynki inne niż np Kalifornia. Już nie mówiąc o pompach ciepła jak ma być na bogato i oszczędniej energetycznie. Ale się chyba tego dłuuugo nie doczekamy.
po co zmieniać coś co działa dobrze?Na wiochy typu Koleczkowo budowanie stacji ładowania to duże pieniądze kompletnie niedekwatne do częstotliwości kursowania tej linii
@@maniekmankowski2724 nie ma wyjścia. Mamy jeszcze ~5 lat produkcji spalinowych autobusów miejskich. Potem zostają elektryki i trzeba mądrze rozwiązać infrastrukturę ich ładowania. Nie każda pętla końcowa musi mieć ładowarkę. Baterii starcza na kilka kursów. Doładowywać do 100% po każdym kursie też nie ma sensu bo ostatnie 20% to wolne ładowanie.
".. na bogato i oszczędniej elektryczne" panie ale to się gryzie jest takie stare powiedzenie, "Szybko, Tanio, Dobrze" nigdy razem zawsze jedno z trzech się nie da, jak byś nie chciał.
Da się zablokować połówkę. Nie tą co trzeba, bo tą bliżej przodu. I wtedy otwarcie jej nie kasuje przycisku STOP (na żądanie) - jednym słowem wtedy po otwarciu drzwi dalej świeci się wciśnięty przycisk na żądanie.
Taaa polityka prOOOo ekologiczna wozy elektryczne. Nie dość, że wysoki koszt zakupu, eksploatacji to jeszcze bardziej zatruwają środowisko niż benzyna czy diesel... Energia w Polsce głównie pochodzi w węgla...ilość wytworzenia co2 na taki pojazd jest dużo wyższy niż na klasyczny. W dodatku gdzieś w przyszłości trzeba będzie gromadzić zużyte baterie z nich to rodzi kolejny problem. Koszt wymiany takich baterii też jest bardzo duży. Także z ekologią niewiele ma to wspólnego...... Takie pojazdy ulegają częściej samozapłonowi niż klasyczne więc czy bezpieczniejsze...? Hnnnn....Mydlenie oczu.
ktoś ma interes po prostu na bajce pod tytułem ekologia można dużo zarobić tak samo jest ze wszystkim mamy węgiel ale wciskają panele słoneczne które śnieg zasypie i dupa Gdynia kupiła piękne elektryczne Mercedesy i dzięki temu większość linii w ciągu dnia jeździ co 20 a nie co 15 minut a od nowego roku znowu cięcia bo kasy nie ma ale chora niewydajna ekonomicznie ideologiczna mania elektryfikacji ma się dobrze. Co to za praca dla kierowcy jak musi się patrzeć na wskaźnik baterii nie grzać jechać tak wolno że pasażerowie jeszcze się rzucają o spóźnienie zero komfortu stres i jeszcze człowiek marznie w imię mrzonek i utopii