Eclat d 'Arpege Lanvin, czyli opowieść o matce i córce 

Bardzo ładny zapach i śliczne opakowanie.Spodobal mi się gdzieś 3 lata temu.Używam go cały czas i jak kończy się flakon to zamawiam następny.😊

I znowu coś nowego i szalenie interesującego. Dziękuję. Ściskam:)

Piękne dziękuję za kolejną historie. Pozdrawiam cieplutko i życzę miłego wieczorku.

O super że jest o nich film...planuje je zakupić :) pozdrawiam

Wiele lat temu (około 2005 - 2008) nosiłam non stop te perfumy. Ile komplementów za nie dostałam, to nie zliczę. Teraz, po latach, ponownie zakupiłam flaszkę i zobaczę, czy dawna magia powróci :)

Dzień dobry. Dziękuję za świetny opis mojego 'signature scent'. W końcu wiem o co chodzi z logo - piękna historia. Eclat używam od jakichś 5 lat. Oprócz nut kwiatowych czuję tam jeszcze trawę cytrynową (nie wiem czy jest w składzie, ale na mojej skórze pojawia się ten zapach, i to dopiero po kilku godzinach). W ogóle zapach pięknie się rozwija i jest naprawdę trwały (chociaż w opiniach czytam, że jest bardzo ulotny). Z Lanvin znam i bardzo lubię jeszcze Jeanne. Pozdrawiam:>

Piękna historia pięknej Miłości-dwóch kobiet, matki i córki.Inspirujące.

o jak miło, źe nagrałaś coś o tym pięknym zapachu!

właśnie zdecydowałam się na Lanvin Arpege .

Lubie takie klimaty, jednak wole pierwszy Arpege. Moja znajoma ich uzywa cudownie się na niej rozwija.

Piękny zapach. ❤️

Witaj ;) Kolejny inspirujący dla mnie filmik ;) Zapachu nie znam ;) Uwielbiam kwiatowe nuty, a i wygląd flakonu kusi. Znalazłam je w internecie, więc trzeba się zainteresować :) Pozdrawiam i dziękuję :)

Bardzo przyjemny, lekki zapach. Współczesny. Może być propozycją dla kogoś młodego, albo dla kogoś kto lubi lekkie wonie. Wydaje mi się, że w porównaniu do innych zapachów tego typu jest dość trwały.

Ciekawie pani opowiada.

❤️👍

Z przyjemnością obejrzałam film.Dziś odebrałam kolejny flakon tych perfum.Lubię je,ale nic o nich nie wiedziałam.Dziękuję ♥ Mimo ich wieku, mnie wydają się aktualne ;) Czekam na Pani książkę :) Czy planuje Pani spotkania autorskie ?

Lubię Neonaturę Cocoon,Nature Millenere,ze staych Venice , a z nowych Bois Sensuel

Bardzo dobrze czulam sie w towarzystwie Tlenu nosil sie miło i przyjemnie z Plotka nie bylo mi po drodze czulam w niej zmywacz do paznokci 😕

Mój ślubny zapach w 2005 roku :)

Piękna historia i cudne logo, chociaż te perfumy zawsze uważałam za mało interesujące i zachowawcze. :) Zupełnie nie przypominają mi Light Blue które są intensywnym cytrusowo - drzewnym zapachem. :)

Mam perfumy Arpege i wąchałem kiedyś Eclat d'Arpege...jedne drugim właśnie nie bardzo podobne...może to po prostu refleks hołdu miłości matki do córki - wartości uniwersalnej / ponadczasowej, w charakterze perfum bliższym tendencjom lat, w których powstały. No i kwiaty - to też się przejawia w obu wersjach. Swoją drogą Arpege to osobny temat - nie są łatwe w użytkowaniu (nazywam je często perfumami mitologicznej Hery - też matki,ale surowej), ponieważ moim zdaniem wymagają krótkiego kontaktu ze skórą , lecz to może tylko moje fanaberie. Pozdrawiam

Kupiłam, ale nie wiem jak to teraz otworzyć....