,, Edward Jancarz - gorzka legenda". Tajemnice i wędrówki z Kwiatkiem. 

Wspaniały odcinek, niezwykła historia wspaniałego sportowca, ktöry jak wspomniałeś, cieszył się dużym uznaniem nawet wśród rywali i na stałe zapisał się w annałach historii Gorzowa. Ogromne brawa za realizację 👏 Pozdrawiamy 🙂👍

Witam serdecznie super czekałem na to wreszcie łapka w górę pozdrawiam i życzę miłego wieczoru

Niesamowita historia bardzo pięknie to odpowiedziałeś dziękuję za przekazanie tej historii👍👍

Jeszcze raz oglądam super film

Rewelka ten odcinek. Dowiedzieć się że jeździłem rowerem na pobudowanym piaskach ale na bank śladami legendy heheh. Mam hipoteze: ludzie pijący dużo często chorzy na żółtaczka są żółci na twarzy. Edward do końca był mistrzem i niebieska cera oczywiście wzięła się z naszych Stalowych barw. Pozdrawiam

Ciekawy film.

"Wódeczko, wódeczko, cóżeś Ty za pani .."

Lata siedemdziesiąte to chyba najpiękniejszy okres w jego karierze .Co niedziela chodziłem na zawody i miałem to szczęście siadać przy starcie gdzie piękne dziewczyny rozdawały kolory ...Plech i On tworzyli niezapomniany duet i takimi ich zapamiętamy , dzięki za wspomnienia

Karierę zakończył, organizując w Gorzowie Wielkopolskim turniej pożegnalny w 9 sierpnia 1986 roku. Doszło tam do wypadku, w wyniku którego doznał wstrząsu mózgu, pęknięcia podstawa czaszki i złamania łopatki. Następnie rozpoczął pracę jako trener z gorzowskimi juniorami, przez krótki czas prowadził młodzieżową drużynę narodową, potem próbował swoich sił jako trener, współpracując ze Stalą i KKŻ Krosno. Zmarł 11 stycznia 1992 roku. Podczas kłótni domowej (już pod koniec kariery niemal stale nadużywał alkoholu) został śmiertelnie ugodzony nożem przez drugą żonę, Katarzynę. Przyczyną śmierci był krwotok z tętnicy pachwinowej. Został pochowany na Cmentarzu Komunalnym w Gorzowie Wielkopolskim. Od 1992 w Gorzowie Wlkp. rozgrywany jest coroczny Memoriał im. Edwarda Jancarza. Jego imię nosi gorzowski stadion żużlowy oraz jedna z gorzowskich ulic. Jancarz jest pierwszym żużlowcem na świecie, któremu postawiono pomnik. Uroczyste odsłonięcie nastąpiło w grudniu 2005 roku w Gorzowie Wielkopolskim. pl.wikipedia.org/wiki/Edward_Jancarz

Nikt nie ma prawa oceniać człowieka ponieważ nie wiadomo co tak naprawdę działo się w jego życiu.

Świetny materiał, pozdrawiam!

Pamiętam Jancarza jak siedział nawalony na krawężniku. Inny, znany, gorzowski żużlowiec był kiedyś moim sąsiadem przez ścianę. Latami "po pijaku" pracowicie demolował mieszkanie - i krzywdził rodzinę, która się rozpadła a dzieci poumierały marnie.. Kawał ch. - teraz czczonego tablicami pamiątkowymi na Śląskiej. A takiego Plecha, w mniej więcej tym samym czasie pamiętam, jak czasem siadał zamyślony - i trzeźwy - na pewnej w ławce w centrum, czym wywoływał sensację wśród dzieciaków - a on nie uciekał, lecz z nimi rozmawiał. Do dziś pamiętam tę dumę, że "rozmawiałem z Zenkiem".

Super Grzegorzu👍Też byłem na pogrzebie Edka,to był szok dla całego środowiska żużlowego ,a szczególnie nas gorzowian. Ps. Grzegorzu mała poprawka co do ulicy🙂 Jest w Toruniu Pera Jonssona ,ale co tam Jonsson do naszego Wielkiego Ediego😀

£apka👍8.Wielu wybitnych ludzi zniszczył alkohol.

Super odcinek. Muszę zrobić jego motocykl w 3D. Wymiary potrzebne.

Zazdrosny zawodnik .który nie mógł przeżyć że pojawił się ktoś zdolniejszy jak Zenon Plech prawdziwy talent żużla dodam pijak i drań bił żonę,przemoc domowa damski bokser .dostał kosę od drugiej żony chyba zasłużenie

Super odcinek 👌

Great episode, it was interesting

1. Ulica imienia Pera Jonssona jest w Toruniu przy MotoArenie. 2. Eddy miał czerwonego Mercedesa o numerze rejestracyjnym GOE 2882. Pozdrawiam. Super się ogląda Pana filmy 💪👍

Dałem łapkę w górę w ciemno. :)

W lutym 1984 miałem 10 lat i spotkałem Jancarza będąc z rodziną na nartach w Szklarskiej Porębie. Stał sobie sam w kolejce na wyciąg z nartami i mówiłem po cichutku do ojca "patrz tato to ten Jancarz z Gorzowa" Bardzo kulturalny,cichy człowiek nie wiem co się z nim stało ale zupełnie wtedy nie wyglądał na człowieka upadłego. Być może po tym upadku.

Witaj Grzegorzu. Zostawiam subka i like. Dziękuję za ciekawy odcinek. Zapraszam też do mnie. 😘🎉😃✨

Witam i pamiętam Edwarda Janczaza uczył mnie na Żużlu jeździć ale to ius stare dzieje pamiętam edka dobrze był dobry kolega na Żużlu

Pamiętam, jak przyjeżdżał do szewca na oś Słonecznym. Przyjeżdżał swoim Mercedesem z przyczepką, na którym stał motor żużlowy. Z tyłu auta na podszybiu często leżał skórzany strój.

Może miał jakieś problemy i dlatego uciekał w alkohol.

W Bydgoszczy od 2017 jest ulica Tomasza Golloba

Jestem zdecydowaną przeciwniczką przemocy wobec kobiet, mężczyzn i dzieci, lecz ofiary przemocy są różne: bez nałogów i z nałogami. Ofiary przemocy bez nałogów cierpią z powodu przemocy, nie mogą liczyć na pomoc państwową, pierwszą pomoc dostają podczas terapii dla ofiar przemocy. Natomiast ofiary przemocy z nałogami często kończą tak samo jak Katarzyna Jancarz: chlają, ćpają, znoszą bicia i poniżania zamiast szukać pomocy, jak swoich sprawców zamordują w amoku alkoholowym lub narkotykowym, to dostają wyroki od 6 do 15 lat.

ja chyba tez już go podziwam

Byłem na nie jednym meczu na pożegnaniu...I na pogrzebie.

Czasem jest tak, że niektórzy są słabi, ale odradzają się jak feniks z popiołów.

Witaj... pamiętam jak szalał na torze.

Pamiętam Edka. Miał sklep na Chrobrego. Nawet mnie obsługiwał

Ilu ludzi niszczy alkochol

Fajny program, ale w Toruniu dokąd jest moto arena to jest ona przy ulicy Pera Jonsona

Mój Boże jak już to trenował na Zawarciu.

Alkocholik

Jancarz, Plech, Huszcza, Jankowski...

Szymon mieszkał u mojej są siatki na strychu jak.....

1968

Gdzie ta ludowa była. Róg KRN?

24 👍👍👍👍 zapraszam do mnie na film

Eddie był chyba za słaby chociaż taki mocny.

do "jagody " to na szachy się chodziło.

Toruń Ulica Pera Jonssona,

Pera Johnsona Toruniu

Dźwięk...

Po reklamie szczepionek ☠️ przez Zmarzlika przestałem chodzić i interesować się żużlem .

Dość mocno Autor mija się z prawdą. Proszę się dokształcić.