Tutaj jest wszystko. Prześliczna Edyta, piękny głos, interpretacja, delikatność i subtelność, a jednak siła. Dziękuję, Edyto 🌹- wspaniałe doznanie obcowania z prawdziwym pięknem❤.
@@matti7032 Nie chodzi o manierę, lecz możliwości wokalne, które z wiekiem dość mocno potrafią się zmienić. Edyta teraz nie może z taką lekkością wyciągnąć wysokich dźwięków, więc śpiewa bardziej agresywnie, stosuje liczne tzw. ozdobniki wokalne, przez co jej piosenki tracą na urodzie. Mnie osobiście też bardziej urzekał wokal Edyty z dawnych lat niż obecny, ale życie jest nieubłagane.
Niepojęte jest, że to wykonanie ma tak mało wyświetleń. Smutne, że taka piękna muzyka, subtelne wykonanie, pełne pasji jest tak niedocenione. Wracam do tego wykonania często, bo ma coś w sobie, czego nie da się ubrać w słowa :) Głos niczym płynne złoto i piękna Edytka, która jest tu kwintesencją klasy :)
Edyta dawniej, a dziś dalej piękna, wrażliwa i wie, gdzie i jak covid piszczy..., Brawo Edyta, szacunek za odwagę odwaznych wypowiedzi w obecnym świecie 💓
Cudowna, młodziutka, początkująca, a już taka dojrzała, pełna interpretacja. Subtelna uroda (zeszpecona obecnie nie wiem czym czy to wiek czy ingerencja) subtelny, piękny głos. Tymi interpretacjami standardów przed wieloma laty olśniła wielu, mnie też. Mogłabym słuchać i oglądać bez przerwy. Mimo, że teraz jest tak inna, życzę Pani Edycie wszystkiego co najlepsze i najpiękniejsze z podziękowaniem za ta tak piękne przeżycia.
Jak mozna miec tak piekna barwe glosu, jednoczesnie spiewac tak precyzyjnie i jednoczesnie byc tak pieknym.... To jest jedyny taki przypadek w historii ludzkosci
O jej ta pieśń niesie ukojenie,spokój oraz świeżość ,której dziś brak !!! Brawo Pani Edyto jestem dumna ,że posiadamy tak Wielki potencjał w głosie ,który rozsławia Nas Polaków !!! :🇮🇩🇮🇩🇮🇩
Nie przypadkiem zajęła miejsce w sercu Carrerasa ... - nie mam tu na myśli amorów bynajmniej tylko sympatie zawodowe. Jak się szerzej rozejrzeć to mamy w kraju naprawdę sporą grupę pięknych, obdarzonych wspaniałymi warunkami głosowymi kobiet. Tylko że niewiele jest znanych szerokiej publiczności . A to nie mają odp. koneksji, pochodzenia lub też z tzw. zawiści czy niechęci. Tak bywa w tych kręgach, czego też doświadczył na sobie samym śp, Czesław Niemen będąc szykanowanym przez aktora Kazimierza Rudzkiego (członka jakiejś komisji kwalifikacyjnej nadającej poszczególnym artystom papiery na bycie artystą takiej czy innej kategorii); miało to swoje ,,plusy dodatnie" jako że szykanowany wziął się ostro za zgłębianie mało rodakom znanej a jakże cennej twórczości Norwida ...
Właśnie, mnie Edyta Górniak ujęła niesamowicie tą piosenką, bo gdy Edyta zaśpiewała piosenkę Sławy Przybylskiej "Malagueba", to uznałam od razu, że mamy godną jej następczynię. Ucieszyłam się i pokochałam zarazem, że tak pięknie i wiernie odtworzyła tę przepiękną piosenkę sprzed lat! I taką Edytę zapamiętałam wtedy, gdy ją pierwszy raz zobaczyłam na scenie. I taką ją chciałam dalej widzieć na scenie. W Opolu była ubrana w piękna sukienkę w grochy, nawiązując do lat 60-tych, charakteryzująca do klimatu tej epoki. Nagle Pani Edyta zaczęła śpiewać muzykę pop i bańka prysła nagle, że nie ma zamiaru kontynuowania słynnej poprzedniczki tej piosenki. Pani Edyta zaśpiewała te piosenkę idealnie. Ani Violetta Viilas, ani Anna German nie oddały, mimo wspaniałych głosów, to co Edyta Górniak. Tylko ona tę piosenkę tak genialnie zaśpiewała, tak idealnie oddala jej klimat tamtych dawnych lat, i tak wiernie oddała jej rytm, jak nikt inny po Pani Sławie Przybylskiej. Dzisiaj od tamtych lat ja nareszcie znalazłam to wykonanie Pani Edyty Górniak, bo już nigdy wzmianki nie było o tej piosence. Pani Edyta oprócz tej pięknej sukni biało czarnej w grochy, miała jeszcze długie, rozpuszczone włosy! Wyglądała młodziutko, prześlicznie, zjawiskowo! Przypominała młodziutką Kasię Sobczyk z "Mały książę" z lat wczesnych 60-tych oraz Sławę Przybylską z filmu "Pożegnania". Trudno się dziwić, że się pani Edyta zmieniła, skoro niedługo minie 30 lat od zaśpiewania tej piosenki! I ja właśnie dopiero dziś po raz drugi ją widzę od tamtego czasu w tym wykonaniu i w tej właśnie piosence, a już myślałam, że już nigdy jej nie zobaczę. Nigdzie nie było w jej wywiadach nawet wspomniane, że kiedyś śpiewała tę piosenkę. A tu dziś szukałam tego wykonania Pani Sławy Przybylskiej, a tu nagle przez przypadek Pani Edyta Górniak ukazała się moim oczom z tą cudowną piosenką, jaką jest dla mnie "Malaguena". Po prawie 30-tu latach, a Sławę Przybylską od ponad 60 lat! DOBRZE, że mamy smartfony i można odtworzyć takie cudeńka muzyczne. To już prawdziwa klasyka, z najwyższej półki, i Edyta Górniak do tej ścisłej elity klasyków dzięki tej piosence należy. Ja ją wtedy uznałam za geniusza! Oraz za "Dumkę na dwa serca" również!!! Pani Edyta ma w repertuarze więcej takich "perełek", ale te dwa utwory dla mnie szczególnie utkwiły mi w pamięci, jako utwory i ich wykonanie, jako GENIALNE!!!
Co dzień o tej samej porze Gdy źródlaną wodę noszę Widzę obok cienia mego Cień chłopca nieznanego Gdy on się przybliża do mnie To drżą w moich dłoniach konwie A gdy cień się łączy z cieniem Ktoś przyzywa mnie imieniem Malagenia.... Malagenia... Pięknieje niebo i ziemia A wiatr unosi jak westchnienie Malagenia - ten głos, ten cień To jest on, me przeznaczenie Czy on już wie? Czy juz czuje ? Że jego cień mój cień całuje Że jego cień ja całuję... Dziś juz kocham jego imię Bo jak cień jest co dzień przy mnie Gdy nosimy razem wodę Biją nasze serca młode Wokół nas pachnące sady A ten dźwięk to są cykady Noc dziś będzie znów gorąca Jak ta pieśń jest zniewalająca Malagenia... Malagenia... Pięknieje niebo i ziemia A wiatr unosi jak westchnienie Malagenia - ten głos, ten cień To jest on, me przeznaczenie Czy on już wie? Czy juz czuje ? Że jego cień mój cień całuje Że jego cień ja całuję...
Ślicznie wykonane przez równie śliczną Edytkę Górniak. Gdy wyszła kiedyś kaseta Do Grającej Szafy Grosik wrzuć , ta piosenka tam się także znajdowała. Cóż śpiew przepiękny przeplatany emocjami wysokiego lotu. Pozdrawiam wszystkich słuchających.
Pani Edyta powinna śpiewać właśnie temu podobne arcydzieła, ponieważ jest absolutnie genialna. Niesamowity talent. Niestety obecnie śpiewa cos, co jest niegodne jej talentu.
-jak to niesławne wykonanie naszego hymnu za które zebrała solidne cęgi które akurat należały się nie Edycie a aranżerowi który taką wersję wydumał. Niestety, nie miał odwagi czy chęci przyznać się publicznie ,,na gorąco', ja usłyszałem jego przyznanie się do tego uczynku - ale nie przeproszenie Edyty czy słuchaczy. No cóż, widać ten typ tak ma - nie cierpię takich i odsyłam ich w niebyt od siebie .
Była taka piękna a głos i sposób śpiewania był wyjątkowy. Jej talent został zmarnowany, gdyby mieszkala gdzie indziej to by była bardzo sławna- na cały świat.
@@czosnkozerca czemu stoisz przed lustrem i wyzywasz sam siebie? To, że mama Cię tak nazywała, to nie znaczy, że nadal musisz taki bagaż emocjonalny na sobie nosić. Wesołych świąt wołowa dupo! 😀
Paula...Doda... a może jeszcze ktoś? Mówicie tak na serio? Trafilem tu poszukuję pewnej wersji Malagueni. Nie przepadam za E.Górniak, ale jedno wiem - jest to do tej chwili najlepsza piosenkarka Polski.
Edyta górniak scena ,i w tym czasie czepiali się twoich uszu na głowie a ja bylem w 1993 w szpitalu warszawie w szpitalu a ty bylas wtedy i tak pięknie dziękuję serdecznie spiewalas piosenki I nie chodziło o to w jakim one były jezyku
Bo to nigdy nie byl jej repertuar. Taki ktora sama chciala wykonywac. Od mlodosci mawiala, ze chce byc taka Janet Jackson. Czyli taka, ktorych na peczki. No to jest 🤷🏻♂️🤦🏻♂️
Jeszcze jest wykonanie Anny German również cudowne, wzruszające i inne , bo każdy wkłada swoją dusze, swój sposób przekazu.Jest też Wioletta Willas, która śpiewa to zupełnie inaczej ale także cudnie