Jan Bogdziewicz - ps." Czarny Janek " ( wcześniej w AK ps. "Szczygieł"), a Ostrzyca Proboszczowicka, to " Śląska Fudżijama". Maczke stosuję na ślimaki I nawet, nawet daje radę. Pozdrawiam.
Ciekawe na jak długo wystarczy tej góry. To jak z torfem też polecanym wszystkim . To zasoby naturalne, powstawały miliony lat. I nie odtworzą się tak dobrze jak kompost i obornik. One w zupełności wystarczają.
Generalnie to mocno bym się zastanowił przy stosowaniu mączki bazaltowej na glebę z nie uregulowanym pH, łatwo zrobić sobie gorzej niż lepiej. Problemem jest glin zawarty w mączce, który uaktywnia się poniżej 5 i powyżej 7. W każdym z tych przypadkow powstają szkodliwe zwiazki glinu i blokowane jest pobiaranie fosforu, potasu i niektórych mikroelementów. Pierwszy punkt poprawnego nawożenia czymkolwiek to doprowadzenie gleby do właściwego pH, Odkwaszanie mączką bazaltową nie, utrzymywanie / stabilizacja pH tak.
1. Przy innych odcinkach z nawożeniem nie wspominacie w ogóle o glince. Czemu? 2. Skoro odkwasza to jaki jest sens dawać ją np. pod borówki skoro jest wskazana dla wszystkich roślin? (rozumiem, że potem musimy zakwasić?). Pozdrawiam.
Naturalny produkt z metalami ciężkimi. ;) Tlenek glinu, czyli aluminium. ;) Akurat, by podsypać metalami marcheweczki i zjeść. Wraz z aluminium. Bo wszystkie korzeniowe kumulują metale ciężkie. ;) Tlenek krzemu będziecie mieć ze spalenia skrzypu, albo po wyrzuceniu skrzypu, czy obierek do kompostownika. Proces kompostowania przyspieszy wrzucenie do zielonych odpadków zrębki/siano/słomę/kartony/papier. ;) To pomoże w zapaszku. Zapaszek też będzie mniejszy dzięki wlaniu do kompostownika beztlenowej gnojówki roślinnej. Mączka daje radę ślimakom, gdy jest pylista. Wieczorem jest wilgoć, a rosa bryli mączkę, więc głupiego robota. To nie mączka chroni przed grzybami (mączniak), a krzem. A na to odcedzony wywar ze skrzypu. Każda skała będzie zawierała metale ciężkie. Nie tylko alumium, ale także rtęć, nikiel, kadm, ołów, arsen. Lepiej użyć roślin bogatych w krzemionkę do oprysków, gnojówek, czy do produkcji ziemi kompostowej, niż zanieczyszczać sobie nieświadomie glebę pod uprawy roślin jadalnych.
Nie ulega wątpliwości, iż krzem jest niezwykle cennym pierwiastkiem w uprawach roślin i można wykorzystać go na wiele sposobów. Jego znaczne ilości zawiera także skrzyp. Wspominamy o nim zresztą na filmie, a wcześniej także podkreślaliśmy jego pozytywne właściwości. Warto ten popularny chwast wykorzystać w ogrodzie, a w przypadku jego braku można też sięgnąć po preparat Evasiol (macerat ze skrzypu). Co do mączki bazaltowej to oprócz krzemionki zawiera także wiele cennych mikroelementów. Jeśli chodzi o glin to jego występowanie jest zjawiskiem naturalnym, wynikającym z budowy skorupy ziemskiej. To właśnie glin, obok krzemu należy do pierwiastków występujących w ilości 7,3%, co czyni go drugim pod względem najliczniejszego występowania na naszej planecie (jest on obecny w każdej glebie). Należy jednak pamiętać, że zawartość jonów glinu w glebie ściśle zależy od jego odczynu - im gleba kwaśniejsza (niższe pH) tym zawartość glinu większa. Ponadto w zależności od odczynu gleby może występować w różnych formach. Akurat dla upraw ogrodniczych najistotniejszą postacią, jest forma wymienna, która uwidacznia się gdy pH gleby jest niższe niż 5,5. Dlatego ten parametr jest niezwykle ważny i przez rozpoczęciem upraw zawsze warto się upewnić z glebą o jakim odczynie mamy do czynienia. Co do kompostowania to wspomniane przez Panią produkty oczywiście korzystnie wpłyną na ten proces (dzięki nim zwiększamy zawartość węgla w biomasie). Należy pamiętać, że najszybsze kompostowanie ma miejsce w przypadku gdy stosunek masy węgla do azotu w środowisku wynosi 25:1 do 30:1 (przykładowo, skoszona trawa ma ten stosunek wynoszący 19:1). Z kolei podczas badań i doświadczeń nad udziałem mączki bazaltowej w procesie kompostowania wyniki okazały się także bardzo satysfakcjonujące. Jeśli chodzi o obecność metali ciężkich, które są szczególnie niebezpieczne dla naszego zdrowia (np. rtęć, kadm czy ołów) to mączka bazaltowa także pod tym względem została szczegółowo sprawdzona. Stosowne zaświadczenia i certyfikaty potwierdzają, że jest wolna od niebezpiecznych pierwiastków. Pozdrawiamy
A jakie inne wartościowe związki zawiera bazalt, których to nie ma w ziemi kompostowej stworzonej z różnorodnych odpadków roślinnych - i zwierzęcych? ;) Aluminium trwale wiąże krzem z gleby dlatego tak ważne jest, by ten krzem znalazł się w podłożu. Dlatego paradoksalnie im wiecej krzemu, tym mniej glinu także w kwaśnej glebie. Alumium blokuje wapń w roślinie, więc podrzucanie mączki pod rośliny dające owoce jest strzałem w kolano. Mączka to sprytnie opakowany odpad. Jeśli koniecznie ktoś chce na siłę kupować gotowe preparaty, to lepiej mączkę kostną. Można też spalić kości ze stołu i efekt będzie ten sam. I na koniec - każdy dojrzały kompost będzie miał neutralne lub lekko zasadowe pH, więc nie ma co udziwniać. Rośliny są bogatszym źródłem pierwiastów, niż zmielona skała będąca odpadem produkcyjnym. Także pozdrawiam.
@@nikitawisniewska.2552 Jest Pani przykładem tego, jak konieczna jest w naszym szkolnictwie potrzeba edukacji z zakresu chemii i biologii. Jako człowiek wykształcony z zakresu chemii i pedagog mógłbym prostować Pani wypowiedź zdanie po zdaniu, ale z litości tego nie zrobię. Powiem tylko: glin (aluminium) nie jest metalem ciężkim! To wiedza z liceum. Pisze Pani, że "nie mączka działa na ślimaki, ale krzem". Właśnie mączka zawiera 50% ditlenku krzemu! To też wiedza z liceum! W składzie bazaltu nie ma ani rtęci, ani niklu, jak też kadmu, ołowiu i arsenu. To także wiedza z liceum! Co do mączki bazaltowej i jej zastosowania w ogrodnictwie, proszę poczytać jakiś artykuł naukowy. Może komuś z tytułem profesorskim Pani uwierzy. Szkoda, że Pani nie rozumie, jak działają związki zawarte w mączce. Wiem, to chemia, i łatwiej pisać o obierkach od ziemniaków i dodawać karton do kompostu (zwykle zawiera trujący formaldehyd, ale skąd Pani może o tym wiedzieć). Niestety, w XXI wieku panuje wtórna wiara w gusła i łatwiej uwierzyć bzdurom z Internetu niż naukowcom. Gwarantuję, że mączka podlega w procesie produkcji ścisłym rygorom i w laboratoriach jest precyzyjnie badana pod względem szkodliwości. W odróżnieniu od skrzypu, co do którego nie wiem, czy badała Pani jego skład pod względem zawartości w nim metali ciężkich, czy poznaje to po zapaszku? Reasumując. Proszę mniej czytać bzdur z Internetu, a więcej używać podręczników z dziedziny chemii. Co prawda, autor filmu powyżej dokładnie i naukowo wyjaśnił w odpowiedzi, że się Pani myli, ale widzę, że nie zostało to zrozumiane.
@@boomernafroncie3667 dziwi się pan, że naukowcom nie wierzy, te tytuły "naukowcy odkryli... " są tak ośmieszające, że większość osób już z przymrużeniem oka patrzy na kupionych naukowców. Rażący jest również pana ton, którym chce pan poniżyć panią, sugerując niski poziom wykształcenia, chociaż nic pan o niej nie wie. Życie jest piękne jeśli wszyscy się nawzajem szanujemy, bez względu na stan posiadania czy wykształcenia.
@@marvorisina1917 To Pani się ośmiesza twierdząc, że "większość osób patrzy na kupionych naukowców". Rozumiem, że jak się Pani wiedza nie zgadza z podstawową wiedzą naukową, to od razu naukowcy są kupieni. Obraża Pani ludzi z których osiągnięć na co dzień Pani korzysta. Zasada jest prosta, nie opowiadam bzdur i nie wymądrzam się na tematy, na które nie mam zielonego pojęcia. Jednak ta pani krytykowała i pouczała innych, dlatego tak zareagowałem. Twierdzenie, że mączka, to "sprytnie opakowany odpad" obraża tych, którzy lata pracy poświęcili nad jej badaniem. Ludzi z tytułami profesorskimi, naukowców obraża ktoś, kto nie ma podstawowego pojęcia na temat chemii. Staje Pani w obronie niewiedzy, na zasadzie, że jak ktoś się nie zna, to może wszystko.
Proszę o radę. Chcę zastosować mączkę na stonkę ziemniaczaną no i ew. mszyce. Niestety uległa zalaniu przez deszcz (duża ilość). Czy w takim stanie można ją zastosować. W jaki sposób. Jak można ją wysuszyć. Bardzo dziękuję za odpowiedź.
W celu ochrony przed szkodnikami mączka bazaltowa powinna być w formie pylistej (suchej). Niestety wilgotną mączkę trudno nanieść na rośliny aby spełniła swoje właściwości. Można próbować ją wysuszyć (choćby podczas ciepłego, słonecznego i jednocześnie wietrznego dnia), jednak trzeba się liczyć, że podczas długotrwałego zalania mogła częściowo stracić swoje właściwości. Pozdrawiamy
@@dwochwielkichogrodnikow9889 Tego się obawiałam. Dziękuję za Wasz czas. Ale na glebę jako nawóz pewnie można zastosować...Serdecznie pozdrawiam również.
Tak, nic nie stoi na przeszkodzie aby mączkę stosować razem z popiołem drzewnym. Oba naturalne materiały korzystnie wpływają na żyzność gleby. Pozdrawiamy
Litości.Wiesz że słowo glina i glin nieprzypadkowo mają wspólny rdzeń? Wiesz że glina bywa bardzo istotnym składnikiem wielu gleb. Składnikiem gliny są glinokrzemiany a czym jest glin zbadaj sama.Polecam wikipedię.
Nie trzeba być chyba geniuszem by stwierdzic ze nie maczka nie spowoduje prawie zadnego podbicia pH gleby. Aż dziwie się ze musze to wytłumaczyć. Ale jedzmy z tym: gleba ma np 5.5 a maczka 7.6. By znacząco podbić pH mieszanki trzeba by wymieszać ją 1:1 o dolac bardzo duża ilość wody. Dlatego ze ziemia jako taka nie zmienia szybko kwasowości jeśli preparat nie jest rozpuszczny w wodzie. Relanie się nie połączy z maczka. Ale nawet przyjmując (dla eksperymentu myślowego) ze tak jest to laczac 10kg maczki i 10kg ziemi otrzymamy pH neutralne. Ale na filmie widzieliśmy jak ja stosować. To jest ilość na powierzchni w stosunku 1:1 na grubości zetniecia się substancji. A pamietajmy ze do erozi maczki potrzeby jest czas i woda. Nawet jeśli ja zastosujemy otrzymamy powiększenie pH o wartość. 0.1 pH ma głębokości 2-4 cm. Taki skok pH jest bez znacznia w hodowli borówek (jak i jakiej innej rośliny).