Jechaliśmy w tym samym czasie, choć my tym razem pojechaliśmy pod prąd tzn z Gdanska do Swinoujście. Rację mieli ci co mówili ze pod wiatr.......! 30 w piątek też spaliśmy w Darłowie,na pewno gdzieś mijaliśmy sie po drodze..Ładny film, miło sie oglądalo. Pozdrawiam !
Ooo możliwe, że i my się gdzieś minęliśmy na trasie 😜 27.06 wyjazd ze Świnoujścia, by 30.06 zameldować się już na Helu 😏 Jeśli ktoś planuje jechać w przyszłym roku i martwi się o noclegi to... nie ma o co🤭Robiliśmy sobie przerwy na obiadek koło 17, szybka obczajka na bookingu jakiegoś noclegu oddalonego około godzinkę drogi od miejsca w którym jedliśmy i zawsze za pierwszym telefonem udawało się znaleźć nocleg, w bardzo fajnych pieniądzach 😋
Fajny film i fajna trasa. Szkoda tylko że dźwięk kuleje. Ja R10 zaliczyłem od Świnoujścia do Helu (z odbiciem do elektrowni wodnej w Żarnowcu) w 5 dni na początku września 2016 roku. We wrześniu pogoda pewniejsza, mieliśmy (jechaliśmy w pięciu) bezdeszczowe dni i z noclegami łatwiej niż w sezonie wakacyjnym. Widzę że trasa i otoczenie trochę się pozmieniało, na szczęście na lepsze. Pozdrawiam
Genialny pomysł na pokazanie trasy rowerowej nad morzem do tego świetne ujęcia i pomysły na efekty filmowe i oczywiście piękna Pani :-) Super efekt gratuluję wykonania :-) Pozdrawiam P.S. A już wisienką na torcie jest podanie cen za każdą pyszną potrawę jaka Was spotkała :-) Dziękuję
Fajnie zrobiony film. W tym roku planujemy też taki urlop. Możecie mi powiedzieć gdzie nocowaliście w Świnoujściu??? Pozdrawiam gorąco i do zobaczenia na trasie!
Wcześniej rezerwowaliśmy na bookingu. Po czasie przyznaliśmy, że mogliśmy pojechać dalej niż w pierwotnym planie, być może nawet do Helu i że można było na bieżąco szukać noclegów, ale wtedy to na pewno nie byłby taki beztroski i lekki wypad. Coś za coś
był potencjał, ale powstał filmik z randomowymi ujęciami. 0 narracji, jakiegoś planu, jakiejś akcji. na przemian: babka jedzie 8km/h, potem coś jedzą, potem znów kilka sekund jadą, potem sie swoje gęby i tak przez 50 minut.
