Xiaomi Roborock S50 Laser repair error 1 Zasilanie silniczka można podać z dowolnego zasilacza do 12V. W filmie mówię o napięciu silnika 9V, jest to błąd, znamionowe napięcie silnika to 6V.
Dziękuję za filmik dzięki tobie robot ożył,jedynie dokupiłem mowy silnik,mój całkowicie padł ,koszt na allegro to 45zł,kolega w komentarzu polecił sprawdzić stary bateria 9V i tak zrobiłem,ponieważ nie mam zasilacza! Pozdrawiam
Dziękuję za filmik dzięki niemu naprawiony roborock s7. Okazało się że wokół tego cypka który idzie od silniczka zebrał się kurz i kłaczki które uniemożliwiały kręcenie się lasera (obracanie tą gumką). Pozdrawiam
Byłem sceptyczny co do tej naprawy ale udało się . Mój laser się kręcił ale i tak krzyczał błąd . Podłączyłem silniczek do zasilacza 5V na 15 minut i odkurzacz zaczął sprzątać. Dzięki.
Jak pojawi się już błąd to warto zamówić sobie silniczek, który może do nas iść kilka miesięcy. Ja zamówiłem dwa za jakieś grosze. Niestety po kilku naprawach problem zaczął pojawiać się coraz częściej i zdecydowałem się na wymianę. Teraz jeździ bez problemu :)
Dzięki. U mnie sie okazało ze jak robót stał pod choinką to naleciało do środka pełno igliwia. Wystarczyło wyczyścić po ściągnięciu obudowy lasera. Dziękuję i pozdrawiam
Czy rozebranie tego silniczka powoduje naruszenie jakiejś plomby, tudzież utratę gwarancji? Mamy jeszcze sprzęt na gwarancji i się zastanawiam czy samemu go rozbierać czy czekać na serwis
Siemanko. U mnie ten tick zadziałał 3-4 razy, aż sobie wyciągnąłem na wierzch 2 kabelki i podłączone do silnika żeby nie rozbierać obudowy. Teraz jednak, ten trick przestał działać. Śmiga na zasilaczu, ale nie zmienia to nic w błędzie. Odkurzacz dalej nie pracuje. Masz możę pomysł dlaczego?
u mnie okazało się, że pękł pierscien na koncu trzpienia silnika, silnik kręcił tylko pod obciążeniem kółko ślizgało sie po metalowym trzpieniu , przez co prędkość obrotu głowicy lasera powodowała błąd
Zresetowałem (start +, - do bateryjki 9 volt) silnik ale niestety błąd nr 1 powrócił. Teraz dla odmiany nie działa silnik. Chyba trzeba będzie kupić nowy.
Mam Viomi V3. Ta sama awaria, czujnik lasera. Po wyjęciu i zasileniu silnika z baterii 9V silnik pracuje. Po włożeniu do robota, nie pracuje. Sprawdziłem napięcie na samych kablach gdy mechanizm jest włożony - brak napięcia na stykach silnika, HELP. Nie wiem czy płytka z elektroniką z czujnika nie padła.
Mam też już 3 raz z rzędu błąd 1, silnik na bateryjce kręci, czy to faktycznie jego wina? Podlutowałem kabelki to moduł lasera nie podaje napięcia na silnik, to chyba nie on jednak jest winien. Mam wrażenie, że to złącze USB do całego lasera jest fatalnej jakości po prostu. Ostatnie 2 razy po rozebraniu i złożeniu zaczął działać na jakiś czas. Cały moduł lasera sporo kosztuje ale to nie on chyba jest winny. Coś można zrobić innego?
U mnie dziwna akcja. Laser się kręci - ale wyrzuca błąd. Silnik przedmuchany, wszystko sprawdzone, soczewki czyste, nic niczego nie blokuje. Co mogę zrobić ? Wyjąć baterię na 2 dni i mieć nadzieję na całkowity reset ?
Kolego, u mnie identycznie w modelu S7. Silnik kręci bez i z obciążeniem lasera. Kilka razy demontowałem, dmuchałem, na jakiś czas pomogło. Niestety problem wraca jak bumerang.. Zastanawiam się czy to nie wina gumowego oringu / paska, który może miec już luzy?. hmm. Czy udało Ci się rozwiązać problem?
@@michalwawrzyniak2467 hej tak udało mi się rozwiązać problem - okazało się że jak składałem górę i dół to przyciąłem kabel który wpinany jest od dołu do całego modułu lasera. Kabel po prostu wypadł ze swojej „prowadnicy”. Ewidentnie izolacja uszkodzona, kabel zgnieciony. Nie kupowałem nowego jedynie wyprostowałem, włożyłem jak należy i działa
A czy ktoś miał przypadek, że był błąd lasera, zrobiłem reset i przedmuchałem i teraz pojawia się error 8 czyli zawieszone kółka i robot zazwyczaj kręci się i częściej do tyłu jedzie niż do przodu, mimo że jest na środku pokoju bez żadnych dywanow itp. Roborock s7 miesiąc po gwarancji.
Oj jaki głupoty . Mój ma 219h pracy. I same awarie. Po 3 latach wydatek 40 złotych masakra chyba się popłacze. A miałem kupić roombe za 4000 i teraz byłbym do tyłu tylko 2750zl oj ja głupi ...
Dzięki za filmik. Mój roborock „najadł” się igieł z choinki które zablokowały silnik. Ma 375 h pracy za sobą - dzięki wam wiem ze mogę zamówić silnik i spokojnie czekać aż dojdzie…
No mega awaria - całe 40 zł naprawa na kolejne 3 lata pracy :-) Droższy jest wałek eksploatacyjny . Wymiana silnika całe 15 minut - po prostu właściciele sprzętów za które dwukrotnie przepłacili powodują że nie mogę przestać się śmiać . Teraz proponuje zakup zestawu ściereczek i mopa z firmy Raypath - są napewno lepsze od ściereczek jana niezbędnego i mopa viledy :-)