Nie było nikogo takiego, jak ONA. No, i nie będzie. Na szczęście, my ( jeszcze żyjący ) mogą tego posłuchać. Posłuchajcie pianisty. To był honor dla NIEJ grać. Sam chciałbym. Gram na paru instrumentach nieźle. Ale ....nie jestem godzien..... Ostatni raz słuchałem JEJ w Kaliszu.
Głos niespotykany, niewyobrażalnie piękny...moc głosu dorównująca Mercuremu, wykonanie dotychczas nie mające sobie równych ,piosenkarka wszechczasów. W Polsce jedynie Anna German mogła jej dorównać. Od śmierci Pani Anny German do dzisiaj nikt nie ma najmniejszej szansy zaśpiewania utworów ,wykonywanych przez Panią Ewę Demarczyk, niestety. Diamenty tej barwy i skali są rzadkością niepowtarzalną...
Jak to musiało strasznie brzmieć. Dodatkowego smaczku robi to, że najpierw zagrali mu przez krótkofalówkę hymn a potem Kukuczka poprosił o Demarczyk. Słuchać anioła polskiej muzyki, na dachu świata w strefie śmierci. Czysta poezja:)
Hipnotyzująca, charyzmatyczna Demarczyk i ten głos, jeden z najpiękniejszych w dziejach Polski. Piosenka jednak najczęściej występuje pt. "Groszki i róże" Jest też niesamowita historia związana z Kukuczką z tą piosenką. Kiedy Kuczka zdobył Lhotse jako pierwszy 8 tysięcznik to kumple na szczyt nadali mu przez krótkofalówkę Mazurka Dąbrowskiego. Słuchać hymnu polskiego w strefie śmierci powyżej 8 000. Tylko Polacy potrafią wpaść na takie coś. Po tym wszystkim Kukuczka skwitował: a teraz dajcie „Takie masz zielone oczy” (Groszki i róże) Demarczyk. I puścili mu. Skąd mieli w tych namiotach to nagranie Demarczyk? Jak to musiało strasznie brzmieć btw w tych radiotelefonach. Ta historia daje dodatkowego smaku
W opisie jest błąd. H. Rostworowski nie jest autorem muzyki, bo to oczywiście kompozycja Zygmunta Koniecznego. Rostworowski będzie współautorem przyszłego tekstu tej piosenki, jak już będzie się ona nazywać "Groszki i róże" i będzie miała zwrotkę o różach "masz takie usta czerwone...". W tej wersji z Opola '64 jest tekst tylko o groszkach J. Kacpra.
Oglądalność Ewy Demarczyk na YT jest dowodem imbecylizmu naszego społeczeństwa. No further comments. Jestem za stary, żeby zmienić kraj, ale wielce żałuję, że tego nie zrobiłem.
Piotr Skrzynecki zapowiedział to wykonanie tytułem "Takie masz oczy zielone". Piosence nadano tytuł "Groszki i róże" dopiero rok później, kiedy dorzucił do niej swoje trzy grosze Henryk Rostworowski.
Pan Tadeusz próbuje się dowartościować, ale pomylił adresy. Zamiast się wymądrzać, radzę sięgnąć do źródeł i samemu sprawdzić, pod jakim tytułem funkcjonowała wtedy ta piosenka...