Witam. Jestem pod wrażeniem Pana pracy. Wszystkie filmiki są dopracowane od początku do końca. Porównania, ceny, strony www itp. wszystko w jednym materiale, a nie porozwalane po całym necie. Nawet tym filmikiem zainteresowana jest firma RailBOXElectronics. To znaczy że pana praca jest doceniana i obserwowana. Też miło ze strony firmy że chcą się uczyć na "błędach". Podoba mi się także, że nie udaje Pan że wszystko wie, że wszystko wychodzi za pierwszym razem. Pozdrawiam.
Nauczyłem się już dawno temu w życiu, że nie da się wszytkiego wiedzieć, nawet w najdrobniejszym wycinku, nawet przy najwęższej specjalizacji. Zawsze się człowiek uczy i zawsze znajdzie się ktoś, kto nas zawstydzi, bo zburzy takie przekonanie pokazując, że wie coś więcej. Nie wierzę też w wiele prezentowanych gładkich filmów, jak to wszystko łatwo i pięknie wychodzi, dzieje się jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki. Każdy z nas się czegoś uczy, każdy z nas popełnia błędy.
Witamy wszystkich miłośników kolei i modelarzy! Zawsze cieszymy się, gdy natkniemy się na prawdziwe opinie użytkowników naszych dekoderów, niezależnie od tego, czy jest to post na forum, czy kolejny film na youtube, dzięki czemu jeszcze bardziej możemy ulepszyć nasze produkty. Bardzo dziękujemy za wszystkie uwagi i tak szczegółowy film z montażu naszej listwy. Po tym filmie dodaliśmy już kilka zmian do instrukcji i zaktualizowana wersja w języku polskim jest już dostępna na stronie. P. S.: A ten wbudowany kondensator jest naprawdę wbudowany) chodziło nam o 2 kondensatory SMD na płycie, które w sumie mają 47-100 uf w zależności od wersji listwy) 2 kondensatory elektrolityczne (2x 470 uf) dodajemy do zestawu, aby zapobiec miganiu podczas jazdy wagonu.
To jest film roku na Twoim kanale, Robercie! Szacun za pokazanie od kuchni jak montujesz oświetlenie w wagonach Robo. Dosłownie stoję przed podobną robotą w jednym ze starszych wagonów jakie mam i fajnie było zobaczyć na filmie jak to robisz - zwłaszcza przeprowadzanie kabelków. Osobiście nie wiedziałem o firmie RailBOX Electronics oferujących takie cudeńka. Wygląda na to, że ta listwa jest świetnie opracowana i bije na głowę firmową listwę od Robo, do której jeszcze trzeba kupić dekoder (jak słusznie zauważyłeś). Obecnie można już kupić listwę oświetleniową od Robo w cenie 50 zł. Najgorsze jest to, że listwa Robo wymaga 21pinowego dekodera, a ma tylko jedną funkcję on/off! Ja rozważam zakup jeszcze chwalonej listwy ESU 50708 (również z dekoderem) plus ESU 50710 Power Pack (małych rozmiarów kondensator ale dobrej pojemności). Listwa ESU plus ten PowerPack jest tylko nieco droższa co listwa RailBOX, ale zawiera jeszcze światła końcowe!
ESU też fajna opcja, tym bardziej że pewnie dostępne są te listwy i do wagonów Zetek. Światła końca pociągu zrobię też dla przykładu, nawet się do tego przymierzałem, tylko wyjazd na święta pokrzyżował plany :-D - tj. brakło czasu ;-) Problemem będzie tu montaż diod, żeby prześwitywało światło na zewnątrz wagonu - cały czas się zastanawiam nad rozsądnym rozwiązaniem tego, ale to będzie na filmie jak już wrócę w Nowym Roku do DE.
@@robertjankowski moja dzisiaj ma dotrzeć do Rybnika ale wysyłka będzie 27 grudnia także liczyłem że u pana będzie przed świętami bo pierwsza ture sklep już wysłał
Jeśli chodzi o światła końcowe to mnie to bardzo jara i na pewno będę działał w tym temacie. Jak masz dużo wagonów to można sobie zrobić tylko w jedynkach, jako, że jedynki najczęściej jadą albo na początku albo na końcu składu.
To i tak będzie sporo nakładu. I to takie odkładanie spraw na później. Gdybym teraz chciał podrasować oprogramowanie w dekoderach, poinstalować dekodery dźwiękowe, poinstalować listyw (+ ewentualnie dekodery) do wagonów, pomontować części dodatkowe, spatynować tabor... Wiesz, myślę, że do emerytury mógłbym rzucić robotę i tylko to robić, robić i robić. I pytanie, czy bym zdążył... ;-)
Też jestem zniesmaczony że w tych pieniądzach (już 740-800zł) trzeba dopłacać 150zł żeby lokomotywą pojeździć, a żeby mieć szpas to 450 bo dźwiękowe tyle kosztują, dla mnie nie warte 450zł
Najlepiej wózek zdemontować, zamocować sobie w tzw. trzeciej ręce, żeby był unieruchomiony i kabelki najpierw przylutować do wózka, uprzednio usunąć oksydację pisakiem z włóknem szklanym, a potem dopiero przepychać przez podłogę i przedziały. Jak jest na wagonie to nie starczy rąk i jeszcze się obraca. Oczywiście kabelki są za grube i lepiej je podmienić od razu na cieńsze.
"Trzecia ręka" - myślałem o tym, ale uchwyt to krokodylki, dlatego nie ryzykowałbym tego na taborze. Dzięki za wskazówkę o pisaku - muszę to przy okazji gdzieś kupić :-)
Robert kup się kalafonie a nie jakieś pasty lutownicze ilutownica ma być transformatorowar włącz wyłącz jak nabierzesz kalafonie to wtedy gasisz lutownie i przenosisz to na drut tak.samo jest z cyną
Robert, oglądam twoje filmy już od dawna. Wielki szacun za to co robisz. Wróciłem do tego filmu, bo nie daje mi spokoju ta listwa RailBox. Zamontowałem ją także do mojego wagonu Robo 2 kl. (do dwóch wagonów dwie listwy) wszystko super działa jak wagon stoi (zamontowałem także kondensator do WC ale tylko jeden, bo drugi nie był dokładnie spasowany z listwą). natomiast, gdy podłączyłem lokomotywę to na rozjazdach mrugały światła i dekoder gubił ustawienia. Czy u Ciebie też występuje ten problem?. Takiego problemu nie miałem z listwami fabrycznymi ROBO i listwami ESU. I jeszcze jedno: bardzo łatwo jest przylutować nowe kabelki do wózków ROBO i bez stresu o uszkodzenie wózków. Należy zdemontować koła z wózków i po prostu wyjąć blaszki z wózków i spokojnie sobie polutować kabelki, potem montaż odwrotnie. Pozdrawiam serdecznie Krzysztof
Dzięki za wskazówkę z tym lutowaniem - na to nie wpadłem, żeby to wymontować. Co do dekodera - trzeba by zapytać chyba producenta, bo tu też trzeba wiedzieć, że te produkty to on cały czas rozwija i nierzadko rozwój dotyczy też modyfikacji oprogramowania. Może tu też coś jest w starszej wersji?
Robercie, jeszcze jedno pytanie, czy po zamontowaniu kondensatora, nie miałeś żadnych problemów, aby centralka czytała adres dekodera? Nie było żadnych problemów ze zmianą adresu?
Możliwość kupienia lokomotyw analogowych jest całkiem do zaakceptowania jak się nie dysponuje wielkim budżetem. I zdaje się sporo osób tak kupuje. Widać to po tym, że dekoderów brakuje na rynku nie mówiąc o innych przyczynach ich braku.
Mi chodzi o coś innego - w cenie lokomotywy analogowej już ten dekoder powinien być wliczony. To nie może być tak, że ten scalak i parę układów na płytce jest mega drogi! To bzdura. A takie Piko i tak robi płytkę na bogato, mogliby dorzucić trochę układów za 50 centów i już. Ale fakt, że elektroniki na rynku brakuje i przez to wszystko teraz nie ma szans się tak odbywać jak mi się wydaje :-(
Apetyt w miarę jedzenia rośnie. A swoją drogą patent z magnesem jest dobry, lecz zapalanie światła w sekcjach (np. przedziałach) to już byłoby ciut sporo dłubaniny, więc cyfra jest tu dużo łatwiejszym rozwiązaniem.
@@robertjankowski jesli chcesz mieć dowolność - jeśli pogodzimy się z scenariuszem: wszystko włączone/część przedziałów wzór 1/część przedziałów wzór 2 to w dalszym ciągu łatwiej i taniej (mały attiny do sterowania)
Kupiłem dwa wagony Robo bez oświetlenia i zrobiłem błąd. Teraz robiąc samemu oświetlenie z listwy Esu jedną spaliłem aż poszedł smród a druga nie działa. I 200 zł psu w doope. Cztery kable wychodzą w wagonie a w listwie 2.Szwaby nawet instrukcji po Polsku nie dają. Chciałem mieć oświetlenie końca wagonu a kolega na YT robi sam ze zwykłej taśmy led. Eh, ciężkie jest życie jak się ktoś na elektronice nie zna.
Niestety łatwe to wszystko nie jest - chcąc mieć porządne modele, takie na tip-top trzeba się nagimnastykować i wykosztować. Niektórzy to lubią, ale ja akurat do takich ludzi nie należę. Płacąc miemałe pieniądze chciałbym mieć produkt praktycznie kompletny.
