F. Chopin - Etiuda c-moll op. 10 nr 12 "Rewolucyjna" - analiza - wykład Grzegorza Niemczuka 

Mogę słuchać i słuchać tej etiudy,- poematu i nigdy mi się nie znudzi. Setki razy...za każdym razem są te same emocje. Żeby zrozumieć muzykę Chopina trzeba zapoznać się z historią, z czasami w których żył artysta. Bez tego ani rusz. Pięknie Pan gra 💐👏

Powracam do tamtych dni! Powracam z radością i sentymentem! Tyle radości sprawił Pan, Maestro projektem, jakże wartościowym artystycznie!

Bardzo dziękuję za ten materiał. Jestem zafascynowana tym, w jaki sposób pan zagrał ten utwór. Jest to wyjątkowe oddanie poruszenia, poprzez instrument. Słychać w pana grze, taką nutkę wyjątkowej więzi pana, oraz ukrytego przekazu, jaki niesie ten utwór. Wiem, że od publikacji tego filmu minęły już dwa lata, ale i tak mam nadzieję, że zobaczy pan ten komentarz :) Ja sama zaczęłam od niedawna swoją przygodę z grą na pianinie. Mam 15 lat, więc jeszcze długa droga przede mną, ale mam nadzieję, że uda mi się wytworzyć własny unikalny styl gry, tak, jak panu się to udało. 🙂

Panie Grzegorzu! Wróciłam do Pana wykładu, analizy i wykonania Etiudy Rewolucyjnej Chopina po koncercie w Filharmonii Łódzkiej i po wykonaniu tego utworu przez Leszka Możdżera. Dziękuję Panu za to że Pan jest! Pana Arcydzieło jakim są wykłady jest nie do przecenienia! Pana ekspresja to jest jedna wielka rewolucja! Dziękuję!

Siempre me impresiona “el Revolucionario” como un grito de indignada inconformidad respecto al mundo que nos rodea. Si hopin viviese ahora, no habria teclas en el piano para expresar su indignación que es la mia. Agradezco infinitamente que alguien como Chopin supiera expresar esta indignación. Es catártica. Cada vez que la escucho me quedo en paz.

To jest utwór, który rozpozna każdy szanujący się Polak. Niezwykle trudne dzieło, ale jakież piękne.

Dziękuję za kolejny wspaniały wykład. Słucham co 5 lat kilkunastu nowych wykonań tej etiudy, ale - nie ma rady - nikt jej dotąd (wg mnie) nie zagrał lepiej, niż prof Żurawlew na starej płycie Muzy. W tym najcichszym miejscu tak zwolnił, że otworzył przepaść. Wszyscy grają to gniewnie. U niego nie ma gniewu. Gra dość wolno, ale mężnie. Gra tę etiudę o czym innym, niż światowa młodzież, która o przeżyciach tylko czytała. Jest to jego spojrzenie na świat poprzez interpretację tekstu Chopina. Jakie? Pewnie dla Was inne, niż dla mnie. Posłuchajcie!

Jestem pod głębokim wrażeniem co do odczytu emocjonalnego arcydzieła. Jakże by martwa była muzyka gdyby nie to wszystko. O ileż łatwiej jest zrozumieć Chopina po takich filmikach aczkolwiek samą tylko przestrzenią idiomu muzycznego już wiele opowiada. Chodzi tu jednak o tak zwane wzięcie pod lupe artysty, ukonkretnienie oraz niezwykle sensowne wczucie się w jego osobę. Gratuluję i wielki szacun za cale przedsięwzięcie.

Piękna analiza idzie odczuć te niesamowite emocje które towarzyszą tej właśnie etiudzie . Byłem latem na koncercie w szafarni tych wrażeń i emocji nie da się opisać słowami pozdrawiam

Niepowtarzalna analiza. Bardzo wartościowa. Każdy powinien obejrzeć...nawet ci, którzy sami nie grają (by lepiej rozumieć muzykę i jej kontekst). Kanał zdecydowanie zasługuje co najmniej na kilkaset tysięcy followersów!!!🤪

Myśłę że Szopen pisząc etiudę rewolucyjną nie myślał o trudnościach technicznych a wyrzuca z siebie gniew i złość,rozpacz i bezsilność zrobił co mógł i chwała mu za to.Kocham muzykę Szopena❤❤❤❤❤❤❤

Niesamowite! Pierwszy raz taką dinamiczną analizę słyszę. Wspaniale.

Świetny film! Arcyciekawa analiza! Dawać do telewizji takie programy albo do radia! TVP Kultura powinna to puszczać. Pozdrawiam z Białegostoku!

Ciary

Pięknie Pan to ujął. Dziękujemy

Etiuda rewolucyjna, może powiem herezję, ale który z klasyków z taką ekspresją ukazuje najgłębsze ludzkie uczucia. Cała twórczość Chopina jest zresztą obrazem jego głębokiego wnętrza. Przyznam, że oczekując na analizy dwunastu etiud z op 10 podchodziłam do tego z dość luźnym nastawieniem. Etiudy Fryderyka wiadomo nie tylko ćwiczenia, wiadomo linia melodyczna, wiadomo nr 3 powszechnie grana, nr 12 rewolucyjna.... Wszystko wielokrotnie odsłuchane. I jaka pomyłka ! Pana analizy mi to uświadomily. Etiuda nr 6 szok co za głębia w ukazanym przekazie. Etiuda

Witam serdecznie, panie Grzegorzu. Jako człowiek, który muzykę kocha, gratuluję Panu ogromu wiedzy i cudownej wrażliwości z jaką analizuje Pan utwory Fryderyka. Dla mnie, jako dla muzyka, który grał już kilka utworów Chopina, tak wnikliwe analizy mają nieocenioną wartość. Z całego serca Panu dziękuję i łączę wyrazy szacunku. Czy jest szansa, że kiedyś zanalizuje Pan utwory Griega, które wykonuje Pan na swojej ostatniej płycie? Bardzo chciałbym usłyszeć co ma Pan do powiedzenia o "Suicie Peer Gynt", czy jego miniaturach.

Dziękuję 🌹🌹🌹🌹🌹🌹🌹

Wspaniała narracja,połączona z ekscytującym dźwiękiem z pana strony!

Dziękuję

Wspaniałe materiały, Panie Grzegorzu! Uwielbiam słuchać Pana wykładów oraz Panskiej muzyki! Czy mógłby Pan wkrótce nagrać materiały dotyczące etiud z opusu 25 o numerach 1 i 4? :)

Bo to nie jest utwór, to jest fresk. To jest obraz większy od Bitwy pod Grunwaldem Matejki, do tego z dymami i laserami. A potem z polonezem As-dur wjeżdża na salę ciężkozbrojna jazda i rozwala wszystko w puch, co jeszcze ostało się po etiudzie! A tak na poważnie: czy tej etiudy nie powinno się słuchać na stojąco? Może by kiedyś zrobić "flash mob" w sali Filharmonii na koncercie i wstać tak z kilkadziesiąt osób?

łokciem brzmi bardziej współcześnie i adekwatnie, szczególnie w tych czasach

Dodam jeszcze jedno. Kiedy pierwszy raz w życiu usłyszałem w radiu tę etiudę (grał, chyba, Artur Rubinstein) to moja wybujała dziecięca wyobraźnia podpowiedziała mi widok, że na bezkresnym oceanie oceanie walczy z ogromnymi falami i potężną burzą niewielki żaglowiec. O tytule i podchodzeniu tego muzycznego cacka dowiedziałem się kilka dni później od mojego dziadka.

To było piękne, czekam na nokturny 👏

fajnie ze się angażujesz w ten utwór. Wspaniały pianista :)

Cudowna etiuda! Piękne wykonanie 🌹 Szkoda jedynie, że takie dzieła powstają często przez takie straszliwe wydarzenia 😞

Okazuje sie, ze dobrze wiedziec co "autor mial na mysli"

Ciekawi mnie Pana zdanie na temat głośnego grania tego ostatniego akordu w C przed ff ed appassionato? 🤔 Widziałem wydania w których ff zaczynało się już od tego właśnie akordu i słyszałem pianistów, którzy tak wykonywali ten fragment, np. Philippe Entremont. Wiemy jak zapisał to Chopin? 🤔

Por favor… Español, FrNces o Ingles. Aún no conozco el Polaco.😢😢😢😢

Chopin ma wielu fanów, ponieważ tak wiele emocji nie ma w twórczości pozostałych kompozytorów. Etiuda rewolucyjna wyraża bunt , u mnie przeciw inflacji, dlatego nucę ją w sklepach, czasem kobiety popatrzą na mnie, mężczyzn to nie rusza. Słuchałem jest też w sylwestra, przy otwartym balkonie, zdziwienie ludzi przechodzących ulicą było bezcenne. Jak zauważa Czartkowska etiuda rewolucyjna powstała w Stuttgarcie wraz z dziennikiem pełnym rozpaczy, dylematów egzystencjalnych. Odniosę się do tego w stylu Chopin pyta , ja odpowiadam. " Czemu żyjemy takim nędznym życiem, które nas pożera i na to nam służy, aby trupów robiło ?" Bo taki jest pomysł Boga na życie ludzkie. Jak śpiewa Perfect "Wszystko ma swój czas", czy Anna Jantar "Nic nie może przecież wiecznie trwać". "Co będzie najgorszym ? Narodzenie. Cóż komu przyjdzie z Mojego bytu !" Ciesz się genialny Fryderyku, że twoja mama Justyna nie skorzystała z tzw. prawa kobiet z piorunem. To z twojego bytu przyszły klasy fortepianu w każdej szkole muzycznej, silne emocje podsycane słuchaniem twoich kompozycji, banknot 5000zł w latach 80 , pianistów, którzy grają tylko ciebie często kosztem rodziny i posiadania dzieci. Ileż to godzin i lat potrzeba poświęcić, żeby nauczyć się ciebie grać, zamiast pobawić się z dziećmi w piaskownicy. Jest też pociąg CHOPIN z Warszawy do Wiednia i z powrotem , kursował przez Koluszki do dnia 30 maja 1987r. A że jestem miłośnikiem kolei niech mi będzie wolno dodać ciekawostkę, że jest pociąg RUBINSTEIN z Łodzi Fabrycznej do Warszawy Wschodniej, czasami do Lublina i z powrotem również przez Koluszki od 10 grudnia 2017r. Tu rodzi się pytanie czy Chopin jeździł pociągiem ? W Polsce nie , w Anglii tak, bowiem w liście z 19 sierpnia 1848 napisał :"Żelazną drogą z Londynu do Edynburga,[ pociągiem pospiesznym] , 407 mil we dwadzieścia godzin zrobiłem." W tym samym roku uruchomiono kolej Warszawsko-Wiedeńską. "Umarłem dla siebie na moment. Czemu nie na zawsze? " Bo Bóg dał ci siłę na pozostałe kompozycje np. preludia. "Boże jesteś ty alboś sam Moskal" Nie zawaham się przed wulgarnym sformułowaniem, że prawosławni, czyli Moskale mają Boga tam, skąd wyrastają nogi, udają wierzących i są hipokrytami bowiem piąte przykazanie mówi Nie zabijaj ! , a siódme Nie kradnij! "Niech najsroższe męczarnie meczą Francuzów, co nam na pomoc nie przyszli" To jest niestety cały czas aktualne. Dziś zamiast Francji należy podstawić USA i UE, zabierającą nam suwerenność. Jak śpiewa Kobranocka :" Znów zabijają w nas młodość, znów zabierają nam wolność".

Nie wiem, czy ktokolwiek ma podobną impresję jak ja... ale te dwa ostatnie akordy w utworze brzmią dla mnie jak zawieszone (choć nie są nimi), a to jest dla mnie symboliczne... Są one symbolem tego, że pomimo przegranych walk o niepodległość naszego państwa (co dobitnie czuło się w tej agonalnej części poprzedzającej koniec etiudy) Chopin daje nadzieję i nie jest to nadzieja dana tylko jemu - nie jest to li tylko pokrzepienie serca, ja w tym czuję przekonanie o tym, że trzeba wierzyć i walczyć. Ciekaw jestem Państwa zdania :) pozdrawiam Panie Grzegorzu

Cos chyba skrucona ta etiuda? 😢Wyciągnołbym wiecej, ale dobre jest ok

Bardzo ciekawi mnie jak obawy Chopina w stosunku do swojej rodziny i znajomych się sprawdziły po upadku powstania. To straszna wizja z jego pamietnika, ale niekoniecznie musiala sie wydarzyc. Wiadomo, ze korespowal jeszcze z rodzina z Paryza. Czy istnieje może jakieś źródła na ten temat? Pozdrawiam

Me gusta tu manera de expresar a chopin pero no puedo entender los estudios porque no están traducidos al inglés... aún así haces muy buen trabajo y sabes transmitirlo

Boje się rano wstać boję się dnia codziennie rano boję się otworzyć oczy ze strachu przed świtem zupełnie nie wiem co zrobić z nadchodzącym dniem No nie mogę oh k****

pisal w tamtym czasie Chopin, ze spedza czas "piorunujac na fortepianie"

It is pitty that the video is not in english or with subtitles

Słysząc tę etiudę nawet nie znając pamietnika, widziałem zrujnowane miasto, biegnących ludzi bez ładu aby się schronić, masę brudu kurzu w powietrzu, słychać strzały. W powietrzu czuć strach i potworny gniew jednocześnie. Bezradność i honorowa nieodparta walka! Cierpienie. Teraz po tym jak poznałem co dokładnie mówił Chopin w tamtych czasach widzę...dokładnie to samo. To dowód, Drogi Najjaśniejszy Chopinie jak Twoja muzyka docierała, dociera i będzie docierać do serc. Na ruzluźnienie taki bzdurny może żart, na temat tego utworu traktujący go wyłącznie od technicznej strony. Uczeń pyta mistrza: Czy Etiuda Rewolucyjna jest, aż tak trudna? Mistrz: Niee...łatwa, ale na fortepianie dla leworęcznych. Pozdrawiam.