Sebastian super gospodarstwo doprowadzasz je do ładu to normalne ludzie nie rozumieją że ty je kupiłeś kiedyś i pracujesz na nim z dużym minusem więc i tak super sobie radzisz... a teksty typy że to jest potrzebne i to to olewaj. Za parę lat wszystko napewno wprowadzisz. Ale trzeba ekonomicznie patrzeć na wszystko nie od razu każdy wszystko miał.
Robota idzie ale za dużo ręcznej roboty i według mnie te zaprawione powinno lecieć przez jakąś żmijkę do big baga a potem turem na przyczepę i na koniec wiaderkiem do siewnika.
@@krzysztofrybarczyk6822 A dlaczego miałby mnie pizgnąć ? rzuciłem pomysłem żeby było lżej i nie robił jak murzyn z Zimbabwe bo plecy ma się jedne i lepiej pomyśleć niż na starość trawy się trzymać podczas srania.
Seba robisz zajebisty kontent na tym kanale. Łapka w górę leci bo mi się podoba. Życzę Ci 100 tysięcy subskrybcji a potem jeszcze więcej. Pozdrawiam serdecznie 😍😍😍
Przy takim dużym areale to jeszcze bardziej bym to udoskonalił żeby nie dzwigać tych worków, widać że w budynku jest jeszcze miejsce żeby postawić żmijkę do pektusa pod ten własciwy juz sort ziarna i ta zmijka żeby ładowała od razu do big bag pod big najlepiej wagę i sypać po1t a reszte sekcji syfu moze juz leciec w worki bo jest tego malo. po tem do zaprawiarki dorobic lej z góry żeby całego big bag wsypac i tą samą zmijke mozna przestawiać i wykorzytsac do napelniania bog bag z zaprawiarki .
Ja mam mieszalnik do pasz do zaprawiania opryskiwacz 8l na 800kg pszenicy żmijka z pryzmy do cyklotronu do mieszalnika i w worki big 😊 lub na przyczepę luz turem do siewnika😎🤠
Fajnie gdyby nie to workowanie, nie lepiej zaprawiarkę podstawić gdzieś pod żmijkę z czyszczalni? Nawet na paletach ustawić, żeby było wyżej, Zaprawione przynajmniej do Big Baga sypać i ładowarką do siewnika.
Jeśli macie ciągnik z tuzem do Mazura bez sensu jeździć na osobno z wałami. Wał na przodek i ogień. Chyba że ziemia w grudy poszła to wtedy jest sens jeździć dwa razy.
@@grand449 żaden problem, ja sam zasypuję siewnik 300 kg z big baga, na olx mozna kupić specjalne spusty i robota baja. Ja mam tylko 20 ha, czyszczę zwykła wialnią którą zasypuję starym lejkiem od nawozu - przerobiłem go na montowanego do tura, podjeżdżam nad wialnie i zaworem sobie spuszczam zboże do wialni, wyczyszczone zboże z wialni wpada do zbiornika, a ze zbiornika zboże odbiera żmijka ze wspawanym nyplem przez który wpływa zaprawa, 500 kg zboża sam na gotowo robię w 30 minut. Mam to przygotowane w big bagach, zawożę przyczepą na pole i zasypuje siewnik. Przy takiej ilości zboża jaką oni mają do przerobienia to współczuję bawić się w worki po 50 kg
Kurde pszenica w malych workach juz kope lat tak nie robilem trzeba sie naprzewalac towaru raz od petkusa pozniej do zaprawiarki pozniej na przyczepe i pozniej do siewnika
Mam taki sam siewnik niestety brak jest tabeli wysiewu co mega utrudnia pracę jest szansa by szanowny fit farmer podzielić się jeśli oczywiście jest takowa na siewniku
Ile tak mozna zaprawic? Ile w taki sposob mozna przygotowac zboza do siewu toc to pod zadnym wzgledem ekonomiczne nie jest. On duzo opowiada ze tyle hektarow ma a sorzety gorsze niz na 30ha. Dziad i tyle
