Festiwal permakultury w Podlodówku 2021 - króciutka relacja 

Na FB. Na naszej stronie i na stronie Ogrody permakultury i powiązanych z nią grupach. Także na różnych stronach mających coś wspólnego z permakulturą i budownictwem naturalnym

@@WSzumilesie Dziękuję ślicznie

Podlodówek niedaleko Lublina

o prosze :) Moje strony :)

@@razvedchik3355 i moje 😁, choć nigdy nie słyszałam o Podlodówku, aż sprawdzę na mapie.

W zeszłym roku nas tam nie było, ale w sumie się nie dziwię że mówiono o pondemoni. Tyle ścieku się wylewa do tej pory z telewizji a ludzie dalej wierzą w te brednie i nie widzą nic poza tym, że pojawiła się po prostu inna alternatywa i być może skrajna. Trudno się dziwić skoro z telewizora też skrajność bije i ludzie mają dosyć. To jest trochę tak, że jak idziesz ulicą i ktoś Ci sprzeda liścia, to nie masz ochoty iść dalej w milczeniu tylko przynajmniej oddać tego liścia, a nawet z nawiązką strzelić z piąchy i zasunąć kopa. Tak samo jest z tematem powyższym. Zaszczuto ludzi to się bronią gryząc i muszą odreagować. Co do zajęć, to jak się ma już jakąś wiedzę to trudno oczekiwać że wszystko co się zobaczy będzie nowe. W 2019 był taki problem że było mnóstwo prelekcji i niektóre się na siebie nakładały. Można było sobie wybierać, ale też nie udało się chodzić na wszystko. W tym roku miałem wykład bez konkurencji w danym czasie. Co roku to trochę inaczej wygląda, ale najważniejsze jest to że wybierasz na co chcesz iść i możesz wyjść z zajęć kiedy chcesz. Nie każdy wykładowca ciekawie opowiada. Niestety nie każdy ma do tego talent. Byłem na wykładzie, na którym chłop strasznie zamulał i wychwalał jedyne słuszne rozwiązanie, które ja uważam za bezsensowne, ale ważne że dowiedziałem się kilku rzeczy istotnych dla mnie. Ten festiwal to przede wszystkim okazja do poznania ludzi o podobnych zainteresowaniach. Jest trochę sytuacji, które mnie krępują albo nie chcę w nich brać udziału, ale nikt nie zmusza do niczego. Co do sekciarstwa.....oni się spotykają raz do roku, a na co dzień otoczeni są typowo polskimi wykrzywionymi i wiecznie złymi twarzami dookoła. Ja się przestałem dziwić że panuje na festiwalu atmosfera bratania się i czasami przesadnej wylewności. Na pewno wiele można zmienić aby festiwal był lepszy. Problem w tym , że brakuje ludzi do organizacji a innego takiego festiwalu ja nie znam w Polsce