Figa i pięść czyli o różnicach między Donaldem T a Donaldem T 

Znowu w Polsce są więźniowie polityczni,chcą nam zabrać wolność, człowiek kocha wolność a my Polacy najbardziej,czy damy ją sobie odebrać ,nigdy💪💪💪💪 pozdrawiam mojego Mistrza Marcina ❤❤❤

Panie Marcinie dokładnie w tej koalicji są same kozły skaczące po pionowej skale ❤👍🇵🇱

Wielki szacunek dla Pana Marcina Pozdrawiam serdecznie wszystkich 👍🇵🇱🇵🇱🇵🇱

Dziękuję , Panie Marcinie , jak zwykle poziom mistrzowski!!! Wszystkiego najlepszego i błogosławionej niedzieli❤

Dziękuję pięknie Panie Marcinie. Wszystkiego najlepszego 🌹🌹🌹

Dziękuję Panie Marcinie 👍👍👍👍👍❤

Abraham poświęcił na ofiarę barana zamiast syna,a dziś jak tu odróżnić polityka od barana ? Nieważne, ważne,że jutro obchodzimy,że: w dzień lipcowy,w mieście Łodzi, Mistrz Pan Marcin się urodził. Dwa lata temu,w urodzinowej rozmowie z T.Sakiewiczem,w programie "Polityczna kawa",mówił Pan,że z racji wieku ma na karku całą najnowszą historię Polski. Życzę więc,by ten ciężar jak najmniej doskwierał,zdrowia, miłości i szacunku wokół, nieustającej weny twórczej,z której tak chcemy korzystać. Dziękuję za Pana twórczość i wszystkiego najlepszego,drogi Mistrzu.❤💐🥂

Miała być uśmiechnięta Polska a jest śmieszna...

Panie Marcinie, ten strzelec był nie tyle wyborowy, co "wyborczy". Nie wiemy co nim kierowało, więc Świeć Panie nad Jego duszą. Pozdrawiam!

Panie Marcinie jest Pan w formie olimpijskiej

Mamy i my swojego dziadersa. Donaldinek Netoperek. Niedowidzi, niedosłyszy a się czepia i mówią, że ma wściekliznę.

Nasz donoldinio ogląda przed kamerami w błyskach fleszy swoje wypielęgnowane rączki ,którymi chcę udusić opozycję ,nie damy się 👍👍👍💪💪💪

Och panie Marcinie nie wiedziałam że doczekam takich podłych czasów 😢

Pozdrawiam Panie Marcinie.

Na osiemnastkę dostałam kotka . Nazwałam go Prezydent , bo chodził z uniesioną głową , nie pozwolił się pogłaskać , był dumny , nie przekupny . Daleko politykom do takich charakterów .

Przecież ich nic ta Polska nie obchodzi , rozpieprza wszystko i uciekną go Brukseli

**Dla Pisu POŁajanka za brak rozliczenia zdrajców dla KOALICJI 13 GRUDNIA TRYBUNAŁ STANU!**

"siała Baba mak i co zebrała, 😊 figi .

Dzisiejszy wierszyk - majstersztyk!

Panie Marcinie ,kto pod kim dolki kopie ,sam w nie wpada ,juz nawet silni wyja 😂😂😂

❤ dziękuję ❤❤❤

Ja również życzę mistrzowi polskiego słowa, Panu Marcinowi Wolskiemu tyleż zdrowia i wykwitu twórczości, przynajmniej tyle, co dotychczas. Serdecznie Pozdrawiam, Wolna Polka🇵🇱🇵🇱🇵🇱

Dzień dobry, witam serdecznie Pana Marcina, wierna fanka dziś pierwsza na posterunku

Panie Marcinie szacunek, podziwiam Pana twórczość!!!

Większość ludzi zgadza się być niewolnikami,biczowani, dowiodło to głosowanie w brukseli.jestnas garstka czy my możemy coś zrobić.Milego dzionka 🙋

Wspanialy odcinek! Najbardziej podobalo mi się ironiczne steierdzenie, ze "Trump zaatakowal uchem kulę" no po prostu spadlam z krzesla!

Za Barbarkę N. Dziewczynką do bicia może być Kasia L. Tyłeczek jak się patrzy i dużo wytrzyma.

Tusk won won won z mojej ojczyzny Polski!!!!!!!!!!!!

Elyty i yntelygencja KO powala na kolana!!!

Brawo!!! Dziękuję i pozdrawiam F T.

Niestety polskie sądy to żenujący system (nie)sprawiedliwości :(

Kon giertych jest nietykalny, ponieważ ma haki na tuskow starego i mlodego juzefa baka. Bo byl ich obroncą 😂

Dzień dobry

Najlepsze życzenia w dniu urodzin! 22. Lipca urodził się też Bolesław Wieniawa Dlugoszowski. Bogaate osobowości te Lwy.

Panie Marcinie- KTO Pana powstrzymuje, by występował Pan w tv Republika? JUŻ ją go...

Myślę, że donaldino ma badziej wyszukane gesty niż "figa" 😅

Chyba szykują sìę na pana Błaszczaka.

W koalicji 13 grudnia to są cwane capy.

Jak zwykle mistrzostwo swiata z pewnością Pan Marcin jest naszym wieszczem Narodowym❤❤❤

Ofiarny kot. Świetne. Tylko kota szkoda. I jako wielbicielka kotów, muszę zapritestować. 😜

Pomimo okrucieństwa, instytucja chlopca do bicia uczyła przyszlego władcę, ze za jego błędy cierpią inni. Dzialalo o ile monarsze dziecko mialo jakas moralnosc. Tak myślę.

Co do tej frazy o tyłkach i rowerach przytoczonych przez Glenn Close w filmie, to może jej nawet nie być w książce - ale sama scena i cały film do polecenia.

Przepraszam, Panie Marcinie ale nie na tym.zdjęciu wzoruje się ,,nasz " donaldonio

Pan Marcin Wolski dziś w swojej pogadance" figa i pięść".Co to jest figa? Otóż figa to jest owoc,figi to są również majtki..Miedzy tymi dwiema figami jest różnica, pierwszą się zjada, drugą się zdejmuje albo przeciwnie na tyłek wdziewa...w zależności od sytuacji,w której szczęśliwy posiadacz fig lub posiadaczka się znajduje.Kiedys będąc przejazdem u pewnego zaprzyjaźnionego małżeństwa byłem świadkiem nie codziennej sytuacji.Siedze w kuchni popijam wieczorna herbatę ze znajomym,wtem z za drzwi od łazienki wydobywa się dłoń oblubienicy mojego kumpla a głos oznajmia cyt: Kochanie, podaj mi proszę te czerwone figi, są w komodzie w sypialni w dolnej szufladzie.Kolega wstaje,po chwili wraca i w wysunięta dłoń oblubienicy wkłada owe figi.Dlon zbrojna w figi się cofa , drzwi się zamykają,my wracamy do przerwanej przez figi pogawędki... Gospodarz zadaje pytanie cyt:po zimnym browarku przed snem? Odpowiadam,że i owszem ,ale nie zbyt zimnym i tylko po jednym bo gardło mam wrażliwe,a i za kilka godzin długa droga mnie czeka.Siega do lodówki i stawia na stole dwa Desperados,po czym niedbale dorzuca otwieracz.Trzask pras, kapsel odpada, uwalniając zawartość ,która już po chwili łagodnie pieści me trzewia.Pogawedka toczy się dalej.Po chwili z łazienki w przebraniu już na noc ,wychodzi oblubienica.Ma na sobie długą prześwitującą koronkową halko-pidzame,a pod nią wspomniane wcześniej figi.Wyglada nie powiem ujmująco,jak Grażyna Szapołowska w filmie Wielki Szu w latach swojej świetności.Siega do kredensu i oto na stole pojawiają się figi.Lubie przed snem przekąsić usprawiedliwia się grzecznie i pyta mnie:Pan gustuje w figach, panie Januszu?A i owszem odpowiadam,lubię porzuć w zastępstwie słonych paluszków.Chodz jak dla mnie zbyt mdłe...po czym wstaje, rzuca w moim kierunku figlarne spojrzenie i oddala się niespiesznie do sypialni.Poprawiamy jeszcze po jednym piwku i również udajemy się na spoczynek.Nie było by w tej historii nic szczególnego gdyby nie to co stało się nad ranem dnia następnego.Pora wczesna dobija czwarta nad ranem.Juz ubrany i po porannej toalecie myszkuje w kuchni za kawą...Nie znajduję,wtem cichy szelest i koło mnie w koronkowej pidżamie lekko jeszcze senna pojawia się Grażyna (bez fig,co nie uchodzi mojej uwadze).Jak minęła noc pyta i sięga z jakiegoś jej tylko znanego zakamarka kawę marki Prima.Sypana pyta?czy ekspresso.(?!) Sypaną odpowiadam, czując lekkie zażenowanie w sytuacji sam na sam , sytuacji bez fig a jednak z figą (stoją ciągle na stole).Woda się gotuje w elektrycznym czajniku,ja siedzę, czekam, Pani stoi.Podrzucic Cię na dworzec pyta...Nie , dziękuję,mam jeszcze sporo czasu, przejdę się...Pani zalewa wrzątkiem kawę, siadamy na przeciw siebie z linkami w dłoniach,z sypialni dochodzi chrapanie Kordiana (bo tak miał na imię mój kolega)Mam prawie dziewczynę na tacy myślę sobię i zapuszczam wędkę...z razu nieśmiało ale już po chwili z większą werwą i animuszem (kawa jest dobra i zaczyna działać na Panią jak afrodyzjak).I nagle,kiedy moja dłoń spoczywa już tam gdzie wczoraj Grażyna miała figi,do kuchni wpada Kordian mówiąc głośno i dobitnie:A mam Was świntuszki.Dostaje z plaskacza w twarz,Grażyna lekko zdezorientowana odsuwa się ode mnie ,a Kordian z uśmiechem triumfu na swym nieogolonym pysku wypowiada kwestie cyt:A figa z makiem .Naturalnie nie skończyło się to ani bójką ani większą awanturą,znamy się od dawna jak łyse konie.Kordian jeszcze podrzucił mnie na Dworzec Centralny a Grażyna upchnela mi w plecaku dwie bułki z żółtym serem plus paczkę nowych fig na deser...Ta sytuacja zdarzyła się już dawno,a dziś przypomniała mi się (7wrzesnia 2024)w związku z Narodowym czytaniem Kordiana na Saskiej Kępie w Warszawie przez Parę Prezydencką .I taka mnie naszła refleksja po latach,że mój kolega Kordian zachował się jak Słowacki a ja ...cóż ja trochę jak Kruczkowski czyli Kordian i Cham i plaskacz bez wątpienia się należał...Pan Marcin Wolski trochę w innym temacie,chodź przy jego zacięciu do literatury z pewnością zrozumie mój przekaz...

Czy czarny kot, który mówi, jedzie tramwajem, wypija wódkę i zakąsza marynowanym grzybkiem, ... O kocie Behemocie z „Mistrza i Małgorzaty”, diabelskiego sługi Wolanda

Brawo Mistrzu!!!! Ja już nie mam słów na te rządy idiotów w Polsce i w całej Unii.

Komentarz , jak zwykle w punkt a za kota Prezesa lubię Pana jeszcze bardziej❤

Pozdrawiam serdecznie panie Marcinie My wybieramy ale ktoś liczy te głosy Unia Lewactwa miała już dość rządów PiS dlatego znowu wsadziła Tuska aby nareszcie była praworządność Takie prawo jak on je rozumie po swojemu i mamy bezprawie Dokąd to jeszcze będzie trwało Przydałby się Polsce taki Wódz naczelny jak Tramp

Nowa wersja starego kawału: Przychodzi Biden do lekarza i mówi: panie doktorze, mam sklerozę. - od kiedy? - Co od kiedy?

SUBSKRYPCJA, KOMENTARZ i dzwoneczek ,i kciuk do góry również dla pozytywnych komentarzy - i to koniecznie !!! 👉👍👍🏻👍🏼👍🏽👍🏾👍🏿👍🏾👍🏽👍🏼👍🏻👍👈❕❗ 🤴🏻🤴🏽🤴🏿

❤❤❤❤❤❤❤😂 dziękuję za piękną polszczyznę.

Donoszę, ze złośliwą satysfakcją, że jeden z moich ulubionych YT-felietonistów p.Marian Kowalski ukuł fenomenalny feminatyw słowa członek. np. Sejmu. Albo innego, za przeproszeniem, ciała. Oto mamy "pochwinie". Myślę, że moje obecne faworyty; Aborcja Kotulla i Baśka Skrobanka-Lewacka będą tytułem "pochwiń" wpiekłowzięte 😂

PO i zbrodnie czyli Z...BRRR.o(na)DNIE

Towarzyszu Szojgu, w dwóch słowach - żąda Putin - Jak jest na froncie? - Jest dobrze! - A w trzech słowach? - Nie jest dobrze!

Mistrz!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Donald D (czyli Tusk) to Donald do d...y - przepraszam, ale od razu , po przeczytaniu tytułu Pana filmiku, takie porównanie mi się nasunęło . Serdecznie pozdrawiam.

Nie wiem kogo bardziej nienawidzić. Kaczyńskiego - za to, że przez 8 lat nic nie zrobił z wrogami Polski, czy tfuSSka za to co dziś robi z Polską ...