Czołem!
Witamy w wystrzałową środę! Tym razem na warsztat idzie dziewiętnastowieczny czarnoprochowy oryginał, bardzo lekka śrutówka wykonana na zamówienie hrabiny. Strzelamy z niej do bażantów i do hrabiego. Śrutem, loftką, pełną kulą. Jak to wygląda? Jak to strzela? Jakie ma skupienie?
Przekonajmy się!
Howgh
Rufus
14 окт 2024