A ja mam inna uwagę. Dlaczego te zdjęcia nie służą do obalania bezpodstawnych roszczeń o odszkodowaniania skierowanych przez przedsiębiorstwo holokaust do Polaków, zamiast być skierowanymi do Niemiec na podstawie tych zdjęć nie budzących żadnych wątpliwości, kto był oprawcą.
Ooo, kolejna Żydówka po mienie... Ale zaadresuj do prokuratury w Berlinie... I nie strasz, bo to nasi przodkowie ratowali życie Żydom! Mój pradziad dostał za to kulkę w głowę! A miał swoją rodzinę...
pani Joanno to była wielka tragedia wszystkich nie tylko źydow pozdrawiam serdecznie dziękuję za wspaniały materiał pozdrawiam serdecznie Robert 👍👍👍🖐️🖐️🖐️
Pani Joacia w kazdym odcinku wpych rusofobie. "Nie wrocil bo tam Rosjanie" Przypomnę Pani Joasi i polskim politykom... komu my Polacy (wraz z innymi wschodnioeuropejskimi "untermensch'ami") zawdzięczamy swoje biologiczne istnienie. Mamy 600 000 powodów aby o tym zawsze pamiętać przechadzając się i rozmawiając po polsku na ulicach malowniczych prastarych piastowskich miast: Litzmannstadt, Allenstein, Elbing, Danzig, Gotenhafen, Zoppot, Kolberg, Stolp, Swinemünde, Misdroy, Stettin, Küstrin, Bromberg, Posen, Graudenz, Breslau, Ohlau, Oppeln, Görlitz, Königshütte, Gleiwitz, Kattowitz, Beuthen, Thorn, Glogau, Hirschberg, Liegnitz, Schweidnitz, Glatz, Waldenburg, Grünberg, Hindenburg... i oczywiscie Gross Rosen tak wspaniałomyślnie przekazanych nam po 1945 roku przez naszych zachodnich sąsiadów.
Panstwowe. Wiemy jakie jest, bylo i bedzie. Za to co robicie - bo to nie tylko Ty Joanno - brawo Wy. Zawsze licze na ta jedyna, solidnosc, ciekawosc i wiarygodnosc, ktora powinno dac Nam … nasze Panstwo. Wspanialy odcinek. Jeden z najlepszych. Dziekuje. Obywatel. Jak miliony innych.
Dzień dobry, pani Joanno jako dziecko widziałem fotografie z obozu na Majdanku, tak ma pani rację te zdjęcia robią wrażenie i zostają w pamięci, do dziś je pamiętam a te z Wolar już takiego wrażenia na mnie nie robią, pozdrawiam
Drodzy Rodacy, Przypomnę Wam i polskim politykom... komu my Polacy (wraz z innymi wschodnioeuropejskimi "untermensch'ami") zawdzięczamy swoje biologiczne istnienie. Mamy 600 000 powodów aby o tym zawsze pamiętać przechadzając się i rozmawiając po polsku na ulicach malowniczych prastarych piastowskich miast: Litzmannstadt, Allenstein, Elbing, Danzig, Gotenhafen, Zoppot, Kolberg, Stolp, Swinemünde, Misdroy, Stettin, Küstrin, Bromberg, Posen, Graudenz, Breslau, Ohlau, Oppeln, Görlitz, Königshütte, Gleiwitz, Kattowitz, Beuthen, Thorn, Glogau, Hirschberg, Liegnitz, Schweidnitz, Glatz, Waldenburg, Grünberg, Hindenburg... i oczywiscie dzisiejszej Rogoznicy tak wspaniałomyślnie przekazanych nam po 1945 roku przez naszych zachodnich sąsiadów.