XX Festiwal Piosenki Żołnierskiej Kołobrzeg 86- Koncert Jubileuszowy- Jerzy Rynkiewicz przypomniał utwór ,,Chabry z poligonu", który premierowo zaprezentował na FPŻ Kołobrzeg 82- Słowa: Włodzimierz Ścisłowski, Muzyka: Jan Czekalla.
Kiedyś było Nam.pięknie .Chabry moja ulubiona piosenka .Śpiewałam jako.dziecko ,biegając po polach .W zbożach było tak.pięknie .Były chabry .... były . ,kąkole i inne .Były zioła ....Za przywrócenie tych dni festiwalu z Kołobrzegu ...Serdecznie i z serca dziękuję ❤❤❤❤❤
Mój obecny mąż stacjonował w Tczewie,w tym samym czasie brat w Gdańsku Wrzeszczu jeździłam w odwiedziny co niedzielę na zmianę, piękne czasy i cudowne wspomnienia
Z tą piosenką łączą się miłe wspomnienia. Powrót na przepustkę do rodzinnego domu. Słuchaliśmy ją wspólnie z kolegami w autobusie na dworcu PKS Augustowie 1987r.
Pamiętam te festiwale piosenki żołnierskiej . Nie trzeba było być w amfiteatrze żeby słyszeć . W całym mieście słychać było te piosenki . Pamiętam te czasy bardzo dobrze . Pamiętam ciepłe wieczory i te piękne piosenki rozbrzmiewajace wszędzie . Było super 👍.
Niestety,Jerzy Rymkiewicz, który śpiewał ten utwór, zmarł w styczniu tego roku.Nie wiedziałem,właśnie się dowiedziałem...Gdybym mógł coś jeszcze w tej marnej końcówce swojego życia uczynić,to chciałbym przypominać tych, których kochaliśmy (jako muzyków),ale zapomnieliśmy,niestety...
Dlaczego dzisiaj nie ma takich wspaniałych wykonawców i tak wspaniałych utworów? Dzisiaj byłe kto wychodzi na scenę i tylko rusza ustami ( playback ) i od razu wielką gwiazdę z niego robią.
@@wojtekkuc8883 Ostatnio zrobili coś gorszego od "eurowizji", gdzie nasi piosenkacze śpiewają nie swoim językiem, zrobili sylwester wynaturzeń, za nasze pieniądze!
Będzie w czerwcu 20 go.jak na pochówku mojej malzonki. Mój szwagier Tadek na złotym saksie zagrał ten utwór.10 lat służyłem w niebieskich beretach.to się jej należało,miała 63 lata.
@@patrykpat8900 W jakim Ty woisku byłeś i czy wogłle byłeś ,Z TWOICH WPISÓW WYNIKA ŻE OGLĄDAŁEŚ WOISKO W TELEWIZJI,BO JAK BYŚ BYŁ W WOISKU TO BY CI WYROBILI MIŁOŚĆ DO OJCZYZNY ,CIEBIE TYLKO DO ORZYSZA.TAM BY CI DALI POPALIĆ BYŚ WOŁAŁ MAMUŚĘ ŻEBY CIĘ ZABRAŁA DO DOMU. ALBO POD MOJĄ KOMĘDE JA BYM CI WYROBIŁ MIŁOŚĆ DO OJCZYZNY. MIAŁEM TAKICH CWANIAKÓW JAK TY POBÓR WARSZAWSKI I CZĘSTOCHOWSKI. BYLI CWANIAKAMI. ALE PO UNITARCE TO POTULNE BARANKI.A JAK NIE TO DO KROSNA ODRZAŃSKIEGO TAM CO TYDZIEŃ 100 KM MARSZU WYRABIALI NAM MIŁOŚĆ DO OJCZYZNY PRZEZ NOGI DO GŁOWY .ALE IM SIĘ TO NIE UDAWAŁO. I NIE CWANIAKÓJ .MĄDRZEIŚI BYLI OD CIEBIE BYLI. IPRZEGRALI ODJEBAŁEM SWOIE I NIE NARZEKAM JEST CO WSPOMINAĆĆ. JEST CO WSPOMINAĆ
@@patrykpat8900 Nie byłem trepem.Tylko przeszłem Orzysz i Krosno Odrzańskie.Tam równo dawali popalić. To były lata 75-77 i nie było takich luzów jak ty miałeś.Bo ty miałeś przedszkole.I dlatego masz takie odchyły.
Moje wspomnienia są podobne, bo poznałam swego męża jak był w wojsku. I tak każda piosenka wojskowa kojarzy się z tamtymi latami. A piosenki były piękne w słowach, była w nich miłość💓 do Ojczyzny i dziewczyny. Pozdrawiam.🌹🌼
Jaki trzeba mieć talent, aby tak pięknie śpiewać? A jaki realizator dźwięku. Dziś Matołki tak realizują dźwięk, że vokalu nie słychać. Dlaczego prawie wszystko tak się Zborsuczyło? Zrobili z Nas Polaczków.
❤kocham kolobrzeg miasto zolnierskiej piosenki bralem w nim na zywo co roku oddajcie festiwal naszym kochanym zolnierzam nieraz rozmawiam z zolnierzami pamientajom ten festiwal oddajcie festiwal co teraz polska warta bez festiwalu piosenki zolnierskiej jak kiedys ludzie sie bawili na widowni byly wystswy plenerowe sutografy no sam bralem w festiwalach udział pozdrawiam polskich zolnirzy na sluzbie nie wazne gdzie sluzom ten festiwal im sie nalezy raz e roku niech zyje zolnierska piosenka z kolobrzegu❤❤😂😂😂😂😂
Pamiętam ten festiwal ... piękna ta piosenka ! Słowa , muzyka i ten głos.....wzruszam się ogromnie jak słucham tej piosenki . Mężczyzna w mundurze , to coraz rzadszy widok, częściej spotkasz faceta w rurkach .... przykre to ! pozdrawiam żołnierzy .
Wróciłem w październiku 1985 i ten festiwal mogłem obejrzeć w domu. Byłem na poligonach, ale chabry tylko na głowach, bo listopad, styczeń i marzec mnie tam widział. Czasami czapki, tak zwane uszanki na głowach były, ale na ramieniu kotwica na chabrowym tle.
W tamtych czasach Artyści śpiewali. Dzisiaj "śpiewają" z playbacku... Zaraz, zaraz: śpiewają? Czy ruszają ustami? Jak już ktoś pisał: zlikwidowano wspaniały festiwal. Szkoda.
A mnie w 1977 KG zwinelo z dworca i zawiozlo na Sztabowa. Wracalem z dwudniowym opuznieniem z urlopu z Poznania do Klodzka. Ale juz po 4 godzinach odebralo mnie dwoch plutonowych Waldkow. Juzw tramwaju pociagnelismy z gwinta.
Dawniej umieli śpiewać i tańczyć miło było słuchać z żalem wspominam że to już nie powróci teraz tej nowoczesnej muzyki nie da się słuchać tak jakby się psy gryzły nie wspominając już o tańcu to wyginanie i te wariacje jak by prąd pokopal to się nie da ani słuchać ani patrzeć pozdrawiam i z wielką przyjemnością słucham tych piosenek melodyjnych z przed lat,
@@patrykpat8900 a ty znasz coś lepszego? Słuchasz klasyków? Potrafisz odróżnić Szopena od Wagnera ? Badziewie to się leje z ekranu TVP same miernoty bez głosu! Zenki i Dody ! Kiepsko z Twoim słuchem muzycznym ! Więcej dobrej muzyki !
@@helenagorska7805 pani Heleno Patryk Pat to musi być wybitny nieudacznik życiowy mający nierówno pod sufitem taki Pat Pataszon słuchający rockowego łomotu czyli może być nawet lekko przygłuchy .
@@helenagorska7805 a co on może znać ,z jego wpisów widać że on jakiś taki nie ten tego, naoglądał się filmów w głowie mu się przewróciło i myśli że był w wojsku .Ale nawet w tedy idiotów nie brali .
Pozdrawiam wszystkich służącytch dla Narodu. Ja st.kapral J.W.-2868 PWL 12 specjalność wojsk. 075 osprzę przyżądy po Lim 17 i szybkich.Służba 1976 do jesień 1978. Pozdrawiam.Trzymajcie się.
Już raz chwaliłem te piosenki żołnierskie ale upowszechniały je także zespoły artystyczne jednostek wojskowych, gdzie do najlepszych w WP należały m.in. PANCERNI 5.DPanc z Gubina, KIRASJERZY POW, CZERWONE BERETY z Krakowa. Gdzie dziś jesteście?
Pan Jerzy (poniżej) niestety . . . ma rację. Dziś słuchając bardzo mądrych teści piosenek - serce się łamie. Historia - ta prawdziwa, bez kłamstw, jest moim "konikiem" - o jej faktach "mówią" piosenki w piękny sposób.