Dawno temu w szkołach, na południu kraju zbierałam datki na ten okręt a od 10 lat cieszę się jego widokiem z nabrzeża kiedy przypływa, cumuje i odpływa z Gdyni. Niesamowite wrażenia. Gdynia jest wyjątkowa ...
Miałem okazję przyłożyć rękę do budowy tego żaglowca .Kierownikiem wydziału C-1 ,który prowadził wodowanie był Józef Wójcik .Na filmie z wodowania byli też ówczesny dyrektor Stoczni Gdańskiej Klemens Gniech , Fiszbach , Jasiu Łabęcki /najlepszy spawacz wśród polityków/.Na wydz. C-1 byłem wtedy inspektorem kadłubowym .
Łezka kręci się w oku . Kolega , który jest Kapitanem Żeglugi Wielkiej praktyki odrabiał na Darze Pomorza i uważa je za najpiękniejsze w długiej karierze . Drugie piękne wspomnienie to osobiste poznanie mistrza nawigacji , Kapitana Karola Olgierda Borchardta . A Biała Pani na zawsze pozostanie w pamięci .
Bylem na Darze 27 lat temu.odbywalem 2mies.rejs w ramach cutty sark tall ships...tego sie nie zapomina...mimo ze z zawodem marynarskim nie mam nic wspólnego juz od blisko 20 lat ...to przygoda na DM pozostala w pamięci na zawsze...i piekna biala fregata do dzis wzbudza we mnie wspomnienia i mega emocje...oddalbym wiele zeby moc znowu zamustrowac na pokładzie DM choćby na kilka dni☺
Ja pierwszy raz w 93 i potem jeszcze w 94 albo 95 - co za czasy! Bylem zeglazem zanim wstapilem na poklad - z reszty 120 kandytow WSM - moze 10 wiecej zeglowalo kiedykolwiek wczesniej. Dla niektorych nic nie bylo zrozumiale. A najbardziej pamietam refowanie w sztormie - 10! Bylem nokowym - co za jazda! Fale wyzej od ciebie a my prujemy dalej, co za dzielny zaglowiec! Kocham ten statek i choc od dawna nie ma mnie w Polsce, to zawsze zwiedzam kiedy pojawi sie gdzies w poblizu mnie.
Uważasz, że statek płynie sam, a Ty siedzisz i pijesz kawę na mostku, marynarza wysyłasz w sztormie do klarowania lin na dziobie. Gdy dochodzi do ekstremalnej sytuacji robisz w gacie i wołasz mamusię by pomogła synkowi. Jeśli nie dotkniesz żywiołu pod żaglem, nie poznasz prac OS-a guzik będziesz wiedział o morzu i jego kaprysach. Nie dowiesz się, co to jest praca zespołowa. Oficer bez praktyki na żaglowcu jest uboższy o pewne ważne doświadczenia.
@@jerzyboj3570 Wielki szacunek za prezentowanie takich tematów . Ile razy jestem w Gdyni zawsze odwiedzam Dar Pomorza . Dar Młodzieży rzadko widuję przy Nabrzeżu Kościuszki
@ Walerian Rzeszot - Zadziwiające, że Rzeczpospolita wyprodukowała takich głupków jak niejaki Walerian Rzeszot. Ale przy produkcji zawsze są jakieś odpady.