Czy tylko ja mam wrażenie że ta muzyka na poczatku pokazuje rozpacz naszych bliskich osób które odeszły? A w polowie utworu zdajemy sobie sprawę że każde życie kiedyś się kończy tak musialo byc i zaczynamy żyć wlasnym zyciem i oswajamy się z bólem który nas dotyka . Jednak wspomnienia jakie mamy związane z najbliższą osoba na końcu utworu znowu wracają i znów popadamy w rozpacz i rozgoryczenie i smutek . Niesamowite że ten człowiek wyraził tym utworem tyle emocji . Utwór daje nadzieję pozwala wierzyć nam też w to że będzie lepiej ;)
Mój tata [*] jeszcze pamiętam, jak to kiedyś słuchaliśmy.. nie wiedziałeś o tym, że umrzesz tak szybko.. ale się jeszcze kiedyś spotkamy, chcę w to wierzyć.. do zobaczenia Tato.. przepraszam za wszystko.. Niech Ci ziemia lekką będzie..
z tym, że nie na pewno; podobne zdanie przypisywane jest tylu osobom, że szansa na to, że to akurat powiedział Chopin jest bliska zera (nie znalazłem nigdzie potwierdzenia że tak było)
Ludzie! Nie piszcie komentarzy typu "szkoda mi tych ludzi" lub "[*]"... To jest po prostu przepiękna muzyka w której człowiek widzi sens, ponadto widzi w niej "uczucia kompozytora".. Co do słuchania muzyki klasycznej bądź poważnej przez młodzież powiem tak: Mam 18 lat i od roku słucham takiej muzyki, tak jak moi poprzednicy w komentarzach nie piszcie na młodzież że jest nie wychowana, nie kulturalna bo to nie prawda, Pozdrawiam i miłego słuchania :)
Dla mnie to nie jest marsz pogrzebowy, dla mnie to utwór czyniący nas równymi. Każdy z nas jest w zasadzie taki sam, każdy z nas czuje radość, każdy z nas czuje gniew i wściekłość, każdy z nas kocha, nienawidzi, szuka odpowiedzi. Jedyna sprawiedliwość na tym i innym świecie - każdy z nas odejdzie. Każdy.
A dla mnie to brzmi jakby do nas mówił : spójż jak życie szybko mineło ty też tam kiedyś będizesz ,ale nie załamój się . I tak tym marszem przypomina całe życie
@@arcturian-nostalgia Ci którzy się wywyżają będą uniżeni zaś Ci którzy się uniżają bedą wywyższeni . Nic nie masz wiesz co znaczy ból , masz wszystko nic nie wiesz nie masz wszystkiego
Szanowni Państwo, Abstrahując od "żałobnej" roli tego utworu zwracam uwagę na genialną kompozycję i emocje, które ona wzbudza. Wiele jest "coverów", zapożyczeń, inspiracji, a jednak nikt nie odważył się "zaczerpnąć" z tego utworu. Śmierć jest naturalną częścią życia - ponoć ostatnią. Jeśli tak jest to pielęgnujmy pamięć o zmarłych, którzy wnieśli w nasze życie dużo dobra i - wbrew regule, że o zmarłych mówi się dobrze, albo wcale - piętnujmy tych, którzy odeszli ale wiele złego po sobie zostawili. Tylko tak możemy zbudować ponadczasowe humanistyczne wartości, które będą podlegać tylko naszej jakże indywidualnej ocenie. A przecież społeczeństwo to zbiór indywidualności. Nie ma nic piękniejszego w życiu niż wrażliwość. Więc życzę Wam, abyście przez swoje życie przeszli we łzach wzruszenia - czy to z radości czy z bólu - a nie tylko z kolejnym oddechem
Fryderyk Franciszek Chopin was a Polish composer and virtuoso pianist of the Romantic era who wrote primarily for the solo piano. He gained and has maintained renown worldwide as a leading musician of his era, whose "poetic genius was based on a professional technique that was without equal in his generation."[1] Chopin was born in what was then the Duchy of Warsaw and grew up in Warsaw, which in 1815 became part of Congress Poland. A child prodigy, he completed his musical education and composed his earlier works in Warsaw before leaving Poland at the age of 20, less than a month before the outbreak of the November 1830 Uprising.
Arcydzielo. Czy ktos potrafi tak oddac smutek,zalosc po tych co stracilismy? PANIE FRYDERYKU , UKLONY. BYLES I JESTES MISTRZEM.. Czemu wiele osob mysli,ze byles Francuzem ,tak samo jak Maria Sklodowska -Curie. Nie boleje nad tym, ale boleje, jednak. Smutno, mi z tego powodu.
Piękne i wzruszające ale naprawę trudne. Prawdziwi pianiści wiedzą o czym piszę. Ale chwała Mu za to. I teraz wszystkie gwiazdki pop itp. módlcie się, żeby ktoś za 200 lat o was wspomniał , a o Nich się pamięta mimo braku nośników...
generalnie ludzkie upodobania muzyczne dzielą sie na trzy kategorie- 1umpa umpa 2 plim plam plum i 3 coś po między. Dla mnie Chopin mistrz. Innych nie oceniam
Dlaczego uważasz, że smutny? Uważam, że kompozycja jest całkowicie w duchu chrześcijańskim, czyli nadzieja, że kiedyś po śmierci zmartwychwstanie człowiek, którego oplakujesz. Pamiętaj, że po śmierci jest życie, a utwór Chopin oddaje uczucia zbawienia po śmierci.
Nie potrafiłem Ci pomóc moja kochana Mamo.. nie pozwolili mi się nawet z Tobą pożegnać.. kiedyś do Ciebie dołączę i mam nadzieję że nie będę musiał czekać długo. Jedni trzymają się tratwy inni dalej już nie płyną.
Zawsze gdy umiera ktoś mi bliski staram się nie płakać, a wręcz troszkę cieszyć tym, że teraz będą mieć lżej. Wiem też, że niechcieliby żebym była smutna. Tym razem zawiodłam i rycze tu
Utwór który tu został zaprezentowany to nie Marsz Pogrzebowy sensu stricto. Jest to fragment Sonaty b-mol znanej też pod nazwą Sonata Majorkańska. Początkowo Marsz Pgrzebowy był samodzielnym utworem nad którym Chopin pracował w latach 1836 - 37, a ostateczny zapis datował na 28 listopada 1837 roku. Jednak w trakcie nieszczesnego pobytu na Majorce z Madame Sand i jej dziećmi( od jesieni 1838r. do wiosny 1839r.), Chopin zmienił zdanie i wkomponował Marsz Pogrzebowy w Sonatę b-mol.
Za każdym razem gdy słucham tej melodi przypomina mi się mój wujek u którego zawsze czułem coś dziwnego po paru miesiącach wujek umarł i te uczucie znikneło miałem tylko pustkę :(. Wujku, spoczywaj w pokoju [*]
Ku pamięci mojej koleżance z podstawówki oraz z klasy, Sylwii (2001-2017, zmarła tragicznie) [*]... lubiłem cię zawsze, nawet jak ci w gimbazie odwaliło, mam nadzieję że się zobaczymy kiedyś tam w zaświatach
Ciary przechodzą... w naszych czasach muzyka Szopena brzmi niezwykle ponadczasowo a pomyśleć że Jego kompozycje mają już tyle lat, niesamowite. Teraz młodzi kompozytorzy mają do dyspozycji komputery, tablety, programy które pomagają komponować... dużo ludzi nie wie ale obecny kształt fortepianu to właśnie zasługa Szopena, Lista no i oczywiście Beethovena czyli mistrza naszego mistrza:) to oni dawali wskazówki twórcom fortepianów w tamtych czasach. dobra słucham dalej:)
A kto mówił, że nie słucha? Ja sam jeszcze zaliczam się do młodzieży i lubię posłuchać Chopina, Beethovena, Bacha, Mozarta etc. To bardzo dobra muzyka, wszędzie znajdą się ludzi, którzy ją docenią. I może wbrew pozorom dużo młodych ludzi też tego słucha, nie tylko starsi. Nie najeżdżajcie więc już tak na nas, czego my to nie słuchamy i nie robimy.
Dzisiaj tj. 25 listopada 2020r. odeszdł od nas legenda futbolu Diego Armando Maradona (1960 - 2020). Mimo, że zagubił się w życiu to żył chwilą i był szczęśliwy. Na zawsze w sercach kibiców pozostaniesz. Bóg spotkał się z bogiem. ❤😞
W życiu każdego z nas przyjdzie taki moment że będziemy musieli tego posłuchać. Dzisiaj przyszło mi słuchać tego na pogrzebie mojej babci [*]. Cieszmy się życiem bo nie wiemy kiedy się skończy.