FSO 1500 kombi sanitarka - klasyk, który tworzył historię 

Na styk pod tą bramą przejechał ;-)

Z wieloma teoriami na temat Fiata 125p (i Poloneza) - NIESTETY nie mogę się zgodzić. Miałem szczęście spędzić ponad 20 godzin w nowym aucie, jeszcze z folią na tylnej kanapie. Był to rok 1989. Zapisałem się na kurs prawa jazdy w Łodzi, do PZMOT-u. Akurat przysłali im nowego, pachnącego nowością Fiata, nr boczny 157. Żaden film Wam tego nie odda, co ja doznałem. Wnętrze śliczne, nowe. Krytykowane obecnie, mocno zużyte plastiki - były przepiękne, niewypalone słońcem. Kierownica matowa, niewyślizgana, spasowana, bez luzów. Na klaksonie błyszczący napis FSO, zabezpieczony folijką. Samochód jeździł, jak samolot, hamulce działały - na dotyk! Skrzynia biegów przełączała się jak w zachodnich autach, jak w laboratorium. Panewki na wale korbowym nowe, do uszu dochodził miły szum pracującego silnika. Nie krytykujcie tamtych samochodów, ponieważ nie było Wam pisane jeździć autami fabrycznie nowymi. Pamiętajcie, że auto odrestaurowane, to już niestety auto nienowe... Ono ma tyle mankamentów, ponieważ wiele elementów jest zrewitalizowanych, a nie nowych, a to czyni OGROMNĄ różnicę... Polaków nie było stać na dbanie o auto i o regularne serwisowanie w ASO. Polski kierowca jeździł autem, dopóki coś się nie urwało. Pomijam kwestię problemu z pozyskaniem dobrej jakości olejów silnikowych, co w dużej mierze przyczyniało się do przedwczesnego zużywania silników. Przedwczesne zużycie auta z FSO, w dużej mierze wynikało z niedbałości właściciela i z powodu dostępności - nazwijmy to: - "z wielu czynników"...

27 lat moje narzedzie pracy ...tyle lat...czuje sie staro..:)

Pamiętam te karetki jeszcze mój tata jeździł taka sanitarka i dokładnie z takim wyposażeniem.Zawozili mnie do szpitala do Łodzi na badania,i na pozostanie tam a później mnie jako małego chłopaka też wozili w Łodzi z przychodni do przychodni.Jajk na tamte lata to jak dla mnie ten samochód spełniał się super i ode mnie po dzień dzisiejszy ma ocenę na 6 z plusem

Prowadzący zapomniał wspomnieć, że w końcowym okresie eksploatacji tych samochodów wszystkie Kolumny Transportu Sanitarnego masowo dokładały do tych aut instalacje gazową. Gdzie butla z gazem szła tam gdzie było fabrycznie koło zapasowe a kierowca koło zapasowe dostawał w pokrowcu luzem. Co skutkowało tym, że pacjent przewożony tą sanitarką, jechał przytulony do koła i w oparach gazu, ponieważ w tamtych czasach instalacje nie były tak szczelne jak dzisiaj.

Kogut zmieścił się na styk. Ale byłby fuck up. 🤣

0:48 PRAWIE UPIERDOLIŁ BULAJE

Dziękuję Ci bardzo za ten film, za półtora miesiąca mija pierwsza rocznica śmierci mojego Taty. Byłego kierownika Pogotowia Ratunkowego w małej małopolskiej miejscowości, powiatowej obecnie.... Ojciec poświęcił lata swojego życia dla ratowania ludzi, był nie nie tylko szefem tamtejszego pogotowia, SORów, dla mlodszych informacja - wtedy nie było, ale też lekarzem, jeżdzącym do pacjentów w tych cudownych dla nas teraz wehikułach. ( klęli w tych czasach, na czym świat stoi, ale nie mieli wyjścia, ratowali ludzi czym się dało). W polowie (jego kariery) przynajmniej na FSO 1500 KOMBI, potem już Polonezach Caro i dalej Ducato, Renault'ach Masterach... A ja takie FSO od niego miałem, Berlina. Mam sentyment do sanitarki w kombi i do berliny. PS. nie wiem jak wstawić zdjęcie tej Berliny. Bardzo serdecznie dziekuję za ten film. Bardzo dziękuję.

rekord prędkości na sygnale....z punktu krwiodawstwa na Franciszkańskiej w Łodzi do Pabianic.....11 minut!!! ....kontrolka od smarowania sie zapalała ...co prawda ruch był mniejszy, dzisiaj to nie możliwe. Dzisiaj w "lodówkach" świata nie widać ....lubiłem te autka.

Aż miło się słucha prowadzącego. Spokój, opanowanie, a przede wszystkim kultura i klasa wypowiedzi. Takich ludzi aż chce się słuchać. Pełen profesjonalizm, a do tego rewelacyjny podkład muzyczny. Żadnych popisów, przekleństw i chęci przypodobania się na siłę youtuberom. Gratulacje :) Proszę trzymać poziom :) Pozdrawiam serdecznie :)

Ja Wam cos napisze. Nie pamietam chyba byl to rok 95 nie wazne. W Gdansku zlamalem noge. Przyjezdza wlasnie taka karetka ze Szpitala Kolejowego Fiat. Pakuja mnie na lezaco do tylu i dupa 😄 Klapa nie chce sie zamknac bo mam 199 cm wzrostu. Musze byc transportowany na lezaco siedziec nie moge. Przez Gdansk transportowano mnie z uchylona klapa tylna. Nogi zewnatrz klapa na sznurek. Jaja ja berety. Noga otwarte zlamanie Fiat tak trzasl i telepal ze malo nie zwariowalem mimo czegos przeciwbolowego. Mieli tylko ketonal i nie w kropliwce tylko tabletki. Kurde to zadziala po godzinie lub wogole mysle. Taka to byla przykra wakacyjna przygoda.

1989 "prawie 40 lat temu"... oj wagarowało się na lekcjach matematyki!

Pamiętam jak jechaliśmy z rodziną Skodą 105 S w 1985 roku przez zadupia w okolicach Chojnic i taka karetka nas wyprzedzała i jak już nas wyprzedziła to wskoczył im jeleń przed maskę i walnęli go na śmierć. Zatrzymaliśmy się razem z nimi i oni wzięli na nosze tego zdechłego jelenia i pojechali dalej :-)))))))) Mieli wyżerkę pewnie solidną :-))))))

Ah, stare czasy. Cudnie wyremontowany.

Mnie takim wieźli do szpitala nie miałem pewności czy dojadę względem zatrucia spalinami z tłumika nieszczelność klapy bagaznika

każda karetka tak hałasuje w środku, najnowsze też ;)

Co ty człowieku pierniczysz przymesl funkcjonował bardzo dobrze lepiej niż teraz! Blokował nas zachód swoimi sankcjami☺

Jeszcze w listopadzie 2013 AMW w Warszawie wystawiło sanitarkę 125p z 1988r na przetarg .

Piękny pojazd... i tyka.... jak bomba😁

Na litość... "do roku dwa tysiące dziesiątego" a nie "dwutysięcznego dziesiątego". No chyba, że redaktor mówi "tysięcznego dziewięćsetnego dziewięćdziesiątego dziewiątego". Ale nie sądzę, za to sądzę, że od redaktora można i należy wymagać znajomości języka, zwłaszcza, że poza tym naprawdę miło posłuchać. Co do karetki zaś... w 1994 roku takim byłem wieziony przez mój rodzinny Toruń z pogotowia do szpitala, bowiem tak skutecznie sobie prawą rękę połamałem, że niezbędna była operacja pod narkozą ;)

Świetny odcinek doskonale pamiętam Fiaty 125p. Pozdrawiam;)

W 2000 r jeszcze naprawiłem takie Karetki

Na chwilę obecną jest to "obiekt spekulacji cenowej Mirków handlarzy, którzy myślą że na gracie z PRL u zbudują swoje własne Amber Gold" W idealnym stanie warte max 8 tyś zł

Jamnik ;) Jechałem nim tzn jako pacjent hehe jak miałem złamaną nogę to taka sanitarka mnie do domu odwoziła xD

Pierwszy raz jechałem jako pacjent takim cudem, nogi mi się nie mieściły.

Kuzyn takiego miał cywila Przy 140 km/h skaładały sie lusterka :) pieknie gwizdał gaznik i ten napęd na tył :)

Pamiętam czas kiedy Fiaty na Polonezy wymieniali i te biedactwa gniły jeszcze wtedy w przepastnych garażach pogotowia.Niby były ale już nikt nimi nie jeździł.Kolegi tata był ratownikiem i mogliśmy w tamtych czasach wleźć gdzie się nam podobało w zaułki pogotowia.Pamiętam betonowe kanały dla aut,zapach benzyny i oleju w warsztatach,dziesiątki części....

zawsze mnie zastanawiało jak na tych noszach z tyłu karetki mógł się zmieścić dorosły człowiek, bo nie sądzę, żeby ranny miał być zmuszony do leżenia ze zgiętymi nogami po to aby się zmieścić

Piękny fiat.

Przepraszam, ale gdzie do 2010 roku (!!!) jeździły karetki fiaciory? Bo ja już od połowy lat '90 pamiętam nowsze wozy...

Chciałbym takiego mieć.

Jako młody dostałem najpierw 4 biegowego ,był rok 1996, zaczynano wprowadzać polonezy, potem dostałem 5 biegowego, wolałem fiata od poloneza, w fiacie była wygodniejsza pozycja dla mnie, wtedy 185cm i 90kg i zębów przy zapinaniu dwójki nie wybijałem pacjentowi :), był szybszy i stabilniejszy

zaczynałem na tym robotę....

Widziałem identycznego w Katowicach przed tunelem :D

So the the Polish 125 estate was an original project without Italian "connection" ?

Ten stukot brzmi jak panewka ;)

W Krynicy Morskiej bardzo długo jeździła taka karetka.

PIĘKNA KARETKA

Byc moze nie widzial, ze to pieciobiegowa... 🤔Znam tekiego czlowieka, o dziwo tez bylego kierowce karetki😁

kto jest autorem muzyki w tle przy przejściach ? świetny klimat!

Jest piękny. Ta linia.... Kombi tylko nie wiedzieć czemu tapicerka zielona.

Jechałem takim samochodem jako pacjent do szpitala. Miałem wtedy 4 lata...

Czy ktoś wie jaka jest ścieżka dźwiękowa od 2.01 min. filmu? Będę bardzo wdzięczny za wskazanie wykonania :) Pozdrawiam serdecznie :)

Też często jeździłem taką sanitarka niestety ale jako pacjent 😬

Czy są jakieś dokumenty potwierdzające pochodzenie tego samochodu z Soliny?

To jeśli auto było z WDW Solina dlaczego ma na drzwiach kts Piastów?

Samochód był może dobry ale w latach 70 tych. Produkowanie tego do 1991 r. w dobie Fordow Sierra, Scorpio i Oplow Omega, było niesmiesznym żartem. Prowadzenie tego to tragedia, na zakrętach wychylalo się jak wóz drabiniasty. To auto absolutnie nie jest klasykiem i nie jest warte 20 czy 30 tyś złotych.

Na moje, to historia wyssana z palca, opowiastka o emerytowanym kierowcy sanitarki, zostala zmyslona, tak aby sie lepiej ogladalo.

Gdzie on 9 lat temu widział karetkę fiaciora?

Myślałem, że zajebie kogutami o bramę 🙄

Warto też wspomnieć, że taki Fiat, od kilku miesięcy podróżuje po całym świecie, przejeżdża tysiące kilometrów, a obecnie znajduje się w USA. dookolafiata.pl

O kurczę, gdzie Fiaty jeździły w 2010 w normalnej służbie? Ja nie pamiętam nawet ambulansów Caro z czasów późniejszych niż jakiś 2007-2008....

Hola Hola. Bomby są, gwizdki są. A długie światła gdzie???

Z Noszami wbiec na trzecie piętro? Ale już pacjenta znieść z trzeciego piętra nieszło bo mógł z Noszy spaść.

Jaki to klasyk,taki kit młodym ludziom wciskać,nie mamy się czym pochwalić.Kto prywatnie miał ten fajans to wie jaka była radość kiedy tego gówna sie pozbył i kupił zachodni wóz,. Sam w latach 90 to miałem,zużywał dużo paliwa,zrywu za grosz i jakość wszystkiego do k...wy nie podobna psuł się.

Pierwsze moje auto to sanitka z demobilu WKTS po przygodach jakich? tego nie wie nikt.To był 1990 r a produkcja 82? ale skrzynia 5.

Fiat w kombi to był mój pierwszy samochód, ehh

Ile ludzi musiało zejść w tym aucie...

W 47 sekundzie, chciałeś "przykozaczyć" i prawie byś koguty urwał o spód otwierających się drzwi..🤪🤕

Były też ogorki

:D

Silnik AB. ile koni wie ten co się zna.

Ale w tamtych czasach były Nysy tez

Jaki Fiat sanitarka był, każdy wie, ale mimo wszystko ilu ludziom dzięki tym karetkom i ich zespołom uratowano życie i zdrowie. Często z powodu braku reanimacyjnej Nysy do wypadku wysyłano właśnie Fiaty, które na wyposażeniu oprócz butli z tlenem była tylko torba medyczna lekarza.

tez mam takiego motoryzacjaprl.blogspot.com/2015/05/fiat-125p-sanitarka-143-kap.html

To ja nie wiem. Mam nysę i jest to bardzo zwrotne auto. Skręca prawie w miejscu.

Gdzie takie piękne drogi były za komuny ???🙄

Nagrane telefonem? xD

FSO = Fabryka Samochodów Odwalonych na picuś glancuś

Klasyk który tworzył historię"...Ale chyba historię awari na poboczu drogi.. Zemsta Gomułki

Człowieku jeździsz klamotem, który strzela, jak karabin maszynowy. To auto nie ma nic wspólnego z nowo-wyprodukowanym Fiatem. Wiem, co mówię...

ŻADEN PATOLOGICZNY WYTWÓR FSO NIE JEST KLASYKIEM ŻADEN, ANI POLONEZ ANI SYRENA ANI MALUCH ANI FSO 1500.

Nie sanitarki ( co to za nowomowa❓❓❓) tylko karetki pogotowia‼️‼️‼️

Przez 70% filmu widzę tylko mordę prowadzącego i dla tego łapa w dół. Jeśli chce obejrzeć program motoryzacyjny to pierwszą rolę powinno odgrywać auto a nie aktorzyna.

Ale jestem za bandziorami przeszkleń swoje z tymi autami

"Stał w wojskowym domu wczasowym..." - Tak, byliśmy częścią Rosji! I przez brak lustracji, To zostało.

A po co noszę wnosić na 3pietro? Dziś jest sprzęt który praktycznie sam znosi pacjentów No i pan kierowca pewnie z tych co #kurła kedys to było a dziś to już nie ma... 😕