Kocham góry i góralską muzykę. Jako mała krakowianka dużo śpiewałam i pierwsza piosenką była góralska: " W murowanej piwnicy". Teraz jestem już starszą krakowianką, mniej śpiewam a więcej słucham. Serdeczności.
Wiem. Jesteście prześladowani przez deszcz i wiatr. I jeszcze u was licho po lasach biega i dziewki zabłąkane prześladuje. Niech Pan pochyli się nad waszą niedolą.